Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:10, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
oo następna literatka super ...ogólnie Aniu, Natt świetnie ..
No cóż mi się studia zaczęły , ale dziś pod wieczór postaram się napisać cedeka ...i ostrzegam ze niestety bede jeszcze dłuzej trzymała was w niepewności z cedeka na cedek ..niestety nowe obowiązki ;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 10:05, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Świetnie dziewczyny:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czekoladowa
- poziom 2.
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 1129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:13, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
no dziewczyny ostro warsztatują! super! ja sobie też kiedyś coś skrobałam o Lilach- świetny sposób na ćwiczenie pisania i wyobraźni, ale gdy scenarzysci zaczęli tak kotłować, to sobie odpuściłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:46, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
dzieki za miłe słowa, postaram się w takim razie dopisać ciąg dalszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:46, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ada, z niecierpliwością czekam na twojego cedeka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:06, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Eee, już myślałam, że Ada coś wrzuciła... Bo miała wrzucić wczoraj wieczorem. Ale oczywiście rozumiem, studia to priorytet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:46, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ODC. 430
- Nic mi nie jest.. już wszystko w porządku – zapewniała go siedząc na kanapie oparta głową o oparcie. Było jej strasznie słabo.
- Na pewno ? – stał naprzeciwko niej i zmartwionymi oczami pytał jej oczy. – Przyniosę ci wody
- Naprawdę nie trze ... – zrezygnowała pobłażliwe kiwając głową bo Witek już był w kuchni
Po chwili przyszedł i usiadł obok niej. Spoglądali tak na siebie ukradkiem po czym Witek odezwał się :
- Cała się trzęsiesz – okrył ją kocem
- Jestem lekko osłabiona ..to wszystko – odpowiedziała za wszelka cenę chcąc przekonać go że nie musi się o nią troszczyć, nią przejmować ...
- Trochę ... – odparł z ironią – gdzie ja miałem rozum, że pozwoliłem ci się wyprowadzić ?! – złościł się sam na siebie
Starska milczała .. nie miała siły na nic ..a na pewno nie na kolejna trudną rozmowę z Witkiem
- Już lepiej ? – spytał po dłuższej chwili czule ją obejmując
Lena nie miała ochoty wyzwalać się z tego objęcia. Położyła głowę na jego ramieniu i zasnęła kompletnie wyczerpana.
Latoszek parzył jak śpi i jednocześnie ciesząc się że znów jest przy niej, martwił się jej stanem. To omdlenie nie było w jego ocenie tylko ubocznym skutkiem chemioterapii.
Położył ją delikatnie na kanapie i okrył kocem. Sam poszedł do kuchni wykonać telefon do Trettera z prośbą o dwa dni urlopu.
Spała dobre trzy godziny , a on po prostu spokojnie siedział naprzeciwko niej na fotelu i wpatrywał się w nią głęboko zamyślonym spojrzeniem.
- Długo spałam ? – spytała cicho przeciągając się pod kocem
- Tyle ile potrzebowałaś – uśmiechnął się
- A ty ... cały czas tutaj byłeś ?
- ... – tylko na nią spojrzał
Usiadła na kanapie owinięta kocem i trochę zakłopotana nie bardzo wiedziała o czym ma z nim rozmawiać. Załamującym się głosem spytała :
- Po co przyszedłeś ? – nieśmiało na niego zerknęła
On nie spuszczając z niej wzroku odparł pytaniem na pytanie
- Czemu mi nie powiedziałaś, że znów gorzej się czujesz ? jak długo ..?
- Nie czuję się gorzej.. po prostu – za wszelka cenę szukała wiarygodnego kłamstwa
- Przecież widzę Lena .. mnie nie oszukasz.
- Ale chyba nie po to przyszedłeś ...
- Przyszedłem zabrać cię do domu – odparł spokojnie
Ironicznie uśmiechnęła się pod nosem przecząco kręcąc głową
- Przyjechałem po ciebie bo cię kocham – cały czas opanowany siedział na fotelu
- Świetnie – sarkastycznie skwitowała to Lena gwałtownie wstając ..nerwowo błądziła po pokoju – a ja jakby nigdy nic mam się spakować i pójść z Tobą
- Wiem , że już mi nie ufasz... obydwoje przeszliśmy ogromnie trudna drogę .....
- I nagle mi wybaczyłeś ... – ironicznie stwierdziła
Latoszek wstał, podszedł do niej ..bardzo blisko i patrząc jej prosto w oczy powiedział
- Wybaczmy sobie i zostawmy to już za sobą raz na zawsze proszę – pogładził ją po włosach i zbliżył się do jej twarzy .
I już zbliżył się swoimi ustami do jej ust. Lena wbrew sobie gwałtownie się odsunęła i odpowiedziała:
- To nie ma sensu ... nie możemy udawać że tego wszystkiego nie było ..że to się nie wydarzyło, bo to ciągle będzie wisiało w powietrzu.jak teraz. Nagle chcesz o wszystkim zapomnieć.. dziwny zwrot akcji? – nerwowo krążyła przy oknie
- Lena ... – podszedł do niej - zrozumiałem, że nie ma sensu się katować i ciągle ranić. Życie przecieka nam między palcami .to szczęście..nasz wspólne szczęście ucieka.. Bez ciebie ucieknie mi jeszcze szybciej ..
- Po tym wszystkim ... Za dużo rzeczy nas już dzieli
- Mylisz się – uśmiechnął się do niej i ...czule pocałował
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:58, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:55, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ada_19 napisał: |
To omdlenie nie było w jego ocenie tylko ubocznym skutkiem chemioterapii.
|
Ciekawe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:13, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się! Fajne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:23, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
wybaczcie ze tak krotko ale miałam dzisiaj trochę do zrobienia .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:45, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jak zawsze świetnie, Ada!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:42, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
świetne jak zwykle ;p
Aniu a kiedy ciąg dalszy twojego?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:50, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ada, jak zwykle super!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:23, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Fajne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:37, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze ja. Ada, kolejne opowiadanko super. Ale przyznam szczerze, że brakuje mi tego co się działo między końcem poprzdniej części a początkiem najnbowszej. Chodzi mi oczywiście o fragment, jak Latoszek odnajduje Lenę.
Ciekawe kiedy Ania wrzuci swoje opowiadanko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|