Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Opowiadania o Lenie i Witku :-)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 129, 130, 131  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 18:19, 16 Gru 2006    Temat postu:

Super!
Powrót do góry
parys
- poziom 4.



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:04, 16 Gru 2006    Temat postu:

Nacioll ,udało Ci sie.Jak zwykle ciekawe.Po takim paskudnym dniu miło poczytać Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

Xatty,jeśli juz napisałas,to daj.Na pewno jest dobre Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Sob 20:11, 16 Gru 2006    Temat postu:

Jaki Parys paskudny dzień? piękny słoneczny tylko troche chłodny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
parys
- poziom 4.



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:14, 16 Gru 2006    Temat postu:

Nawet nie zauważyłam co jest za oknem.Ty sie gościsz,to Tobie dobrze,a sprzatam chałupe. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niuńka
gaduła.



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 82 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 21:57, 16 Gru 2006    Temat postu:

Naciolka juz czytałam na gg ale powiem ze fantastyczne no Smile
Xatty koniecznie wsadzaj Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kAsIuNia_90
- poziom 1.



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy;))

PostWysłany: Sob 23:37, 16 Gru 2006    Temat postu:

Xatty, kochana niewymiękaaajjj=) pomyśl ile ludu czeka na Twój tekst:P
Proooszę, zarzuć opowiadankiem=P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mcone
Gość






PostWysłany: Nie 0:01, 17 Gru 2006    Temat postu:

a ja chce tylko powiedziec ze Nacioll jest świenta:), ale moją wręcz idolkąSmile jest NIUŃKA!!Very Happy
Powrót do góry
xatty
- poziom 3.



Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wentlandia

PostWysłany: Nie 0:01, 17 Gru 2006    Temat postu:

Ok zarzuce, ale dopiero wieczorkiem pewnie, bo jeszcze musze troszkę dopracować, a w ciągu dnia nie mam kiedy, nawet nie wiem, czy obejrzę odcineczek:(Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kAsIuNia_90
- poziom 1.



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy;))

PostWysłany: Nie 0:38, 17 Gru 2006    Temat postu:

Xatty, pocekam ile będzie trzebaa Very Happy
Ooo! jaka ulga... pojawiła się nowa pisareczka Very Happy Very Happy Juss mamy trio:)
Xatty, oh dziękuję i podziwiam odwagii:)
Dobrej nocki:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 12:12, 17 Gru 2006    Temat postu:

Nie mogę sie doczekać!
Powrót do góry
kAsIuNia_90
- poziom 1.



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy;))

PostWysłany: Nie 17:48, 17 Gru 2006    Temat postu:

Lenka, ślicznego masz avka i buffonika Very Happy
Błekit-ulubiony kolor Anitki Sokołowskiej:P
SweEeEeeEeEt:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niuńka
gaduła.



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 82 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 19:00, 17 Gru 2006    Temat postu:

mcone napisał:
a ja chce tylko powiedziec ze Nacioll jest świenta:), ale moją wręcz idolkąSmile jest NIUŃKA!!Very Happy


Bardzo Ci dziekuje jest mi strasznie miło Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:41, 17 Gru 2006    Temat postu:

kAsIuNia_90 napisał:
Lenka, ślicznego masz avka i buffonika Very Happy
Błekit-ulubiony kolor Anitki Sokołowskiej:P
SweEeEeeEeEt:)



Nie przedsadzajmy, to jest straszne Very Happy Wink
Powrót do góry
xatty
- poziom 3.



Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wentlandia

PostWysłany: Pon 0:25, 18 Gru 2006    Temat postu:

Wybaczcie, że dopiero teraz, ale niestety nie miałam jak wcześniej:)



Masz takie oczy...

Poranne promienie słońca wlewały się przez okno do niewielkiego pokoju lekarskiego w Leśno Górskim szpitalu, oświetlając słodko śpiącą, na kanapie, Milenę Starską, odbywającą w tymże szpitalu staż. Owe promienie nadały jej takiego uroku, że siedzący przy biurku doktor, Witek Latoszek, nie mógł oderwać oczu od jej pięknej, okolonej blond włosami, twarzy. Siedział jak zaczarowany, z błogim wyrazem twarzy i delikatnym uśmieszkiem. Zajęty kontemplacją jej delikatnej urody, nawet nie zauważył, że Lena się obudziła i wpatruje się w niego swoimi pięknymi zielonymi oczami. To właśnie jej oczy działały na niego jak magnez, mógłby wpatrywać się w ich głębię godzinami.
-Cześć Latoszek. Co mi się tak przyglądasz? – zapytała dziewczyna, wyrywając Witka z zamyślenia.
-No witam śpiocha. A nie nic, tylko tak sobie myślę.
-Tak, tak, oczywiście, lepiej mów co się dzieję, bo jakoś dziwnie błyszczące oczy masz. – Lena uśmiechnęła się, a Witek lekko zawstydzony, momentalnie spuścił wzrok.
-Nie ma o czym mówić, po prostu myślę. No jak tam się spało? Nie śnił Ci się Twój ulubiony lekarz?? – Latoszek szybko zmienił temat.
-A wyobraź sobie, że śnił mi się jeden przystojny lekarzyna, - z uśmiechem odpowiedziała Lena – jednak Pawica to bardzo przystojny mężczyzna, trzeba przyznać.
-No wiesz, jak możesz przy takim przystojniaku, jak ja, za którym uganiają się tabuny dziewcząt, do tego nie byle jakich bo pielęgniarek, mówić o Pawicy. Chcesz, żebym już nie pociągał tak kobiet? Konkurencji dla mnie szukasz?? To po prostu śmieszne, bo kto mógłby rywalizować z kimś takim jak ja. – W tym momencie nie wytrzymali i oboje wybuchnęli śmiechem.
-No nie wiem jak ja śmiem. Ależ, ze mnie wredna baba no. A już mówiąc poważnie, to może, mój Ty przystojny opiekunie, powiedz, dlaczego pozwoliłeś mi spać na dyżurze i to jeszcze tak długo, co? – Lena przybrała najbardziej naburmuszoną minę, na jaką ją było stać w tym momencie.
-Ponieważ byłaś zmęczona, poza tym noc była spokojna, poza kilkoma drobnymi urazami, nic się nie działo. -Latoszek udal, że nie słyszey określenia "mój", jednak sprawiło ono mu niezwykłą radość.
-Mimo wszystko, powinieneś mnie obudzić. W końcu jestem tu po to, aby się czegoś nauczyć, a śpiąc nie nabiorę praktyki, jak mniemam. – pomimo udawanej złości, była Witkowi wdzięczna, że jej nie budził. Nauka na LEP nie pozwalała jej się wyspać ostatnimi czasy, a i kłótnie z narzeczonym odbierały jej siły witalne.
-No już nie denerwuj się tak. Złość piękności szkodzi. Lepiej wstawaj już z tego jakże wygodnego posłania, bo mamy jeszcze obchód. A potem zmykaj, do tego swojego dziennikarzyny, bo pewnie usycha z tęsknoty, aby znowu powitać Cię awanturą, że kolejną noc spędzasz w szpitalu, a nie z nim, zamiast słodkim buziakiem i pytaniem jak minął dyżur. – powiedział z irytacją i ironią Witek.
-Znowu się czepiasz! – odpowiedziała Lena, ale w myślach przyznała Latoszkowi rację.
Jej relacje z Bartoszem ostatnio uległy gwałtownemu pogorszeniu, zważywszy, że niedługo miał odbyć się ich ślub, nie nastawiało to optymistycznie. Świadomość, że zapewne czeka ją kolejna kłótnia, Lenie odechciało się wracać do domu. Stosunki między nimi były bardzo napięte, odnosili się w stosunku do siebie bardzo chłodno. Dziewczyna nie rozumiała w sumie, o co chodzi Bartoszowi. Jego zarzuty, co do jej częstej nieobecności w domu, spowodowanej dyżurami, były wręcz śmieszne. Jednak Lena nie chciała pogarszać i tak nieprzyjemnej już sytuacji przypominaniem, że jeszcze niedawno, Bartosz sam nie spędzał zbyt wiele czasu w domu, poprzez swoje wyjazdy w poszukiwaniu nowych materiałów do reportaży. Ona starała się być wyrozumiała, wiedziała bowiem ile praca znaczy dla Bartosza, ba ona sama uwielbiała prace w szpitalu i zupełnie nie mogła zrozumieć co kieruje złością Bartosza. Nie zdawała sobie sprawy, ze to zwykła zazdrość o coraz bardziej zażyłe kontakty, które zaczęły łączyć ją i Latoszka, nim powoduje. Nie rozumiała, że to nowa przyjaźń budowała mur między nią, a Bartoszem.
-Halo Lenka!!! Co się dzieję? Mówię do Ciebie. – wyrwał ją z zamyślenia glos Witka.
-Nic, nic. Wszystko w porządku. – uśmiechnęła się słabo.
-Na pewno? – Latoszek podszedł do niej i delikatnie odsunął opadające na jej twarz kosmyki włosów. Zaglądną jej przy tym w oczy i mimowolnie zakołatały mu się w myślach słowa pewnej piosenki „Masz takie oczy zielone, zielone jak letni wiatr zaczarowanych lasów i zaczarowanych malw...”.Troska słyszalna w głosie i natarczywe spojrzenie ciemnych oczu, kazały Lenie spuścić wzrok.
-Tak, tak na pewno – odpowiedziała szybko, rumieniąc się przy tym. – Lepiej już pójdę. – Wstała z kanapy i ruszyła w kierunku drzwi. Jednak coś nagle kazało jej się zatrzymać i jeszcze raz zerknąć na lekarza, który wciąż się w nią wpatrywał.
Jakaś niewidzialna siła przyciągała ją do niego. Teraz widziała w nim swojego najlepszego przyjaciela, który jednak wzbudzał w niej wiele emocji, które wywoływały w niej trudny do zdefiniowania lęk .W jego konsekwencji spychała te emocje na dno swojej podświadomości i nie pozwalała im wypłynąć na wierzch.
Nie wiedziała, ze owe emocje miały wkrótce zmienić całe jej życie.

No to maci moje wypocinki.Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kAsIuNia_90
- poziom 1.



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy;))

PostWysłany: Pon 17:51, 18 Gru 2006    Temat postu:

Ema:P
Oooch Xatty, cuudne opowiadaanko:P
Załóż blogaska i twórz kolejnee Very Happy
Twoja twórczość mi zaiponowałaaa:P Bombaa:P
Kochana, nie marnuj talentu:P Pisz, proszzeeee Very Happy
Pozdrawiam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 129, 130, 131  Następny
Strona 24 z 131

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin