|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:45, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A co powiecie na to, jak w 390 Latoszek wypowiada słowa wtedy dla mnie niezrozumiałe, że kończy dyżur, wyrusza w miasto i być może chociaż na CHWILĘ spotka swoją drugą połówkę? I wchodzi Agata i przez nią Latoszek nie wyrusza w żadne miasto. I na dodatek Latoszek mówi w tej scenie, że jednym jego zmartwieniem jest naj najbardziej rozpustnie i grzesznie spędzić resztę dnia. Czy to nie była zapowiedź zdrady i rozstania LiL, które jest nieuniknione? LiL połączyli się, ale tylko na chwilę. To musiało być planowane, a temate słowa Latoszka były aluzyjne. Inaczej być nie może. Nie można by budowac obecnego scenriusza na podstawie tamtych słów, bo gdybyn nie miało być rozstania, to tamte słowa byłyby bez sensu i nie pojawiłyby się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 0:03, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Teraz jest wszytko możliwe, ten serial stał się tak pokrętny, pozbawiony zasad moralnych, że już nic nie zdziwi.. niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:06, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ależ w ten sposób nie można wstecz analizować każdej sytuacji. Ja tu bynajmniej nie widzę zapowiedzi żadnej zdrady! Wtedy Witek był wolnym człowiekiem i mógł robić co chciał. Do niczego nie prowadzi takie wyszukiwanie niby coś zapowiadających scen. Jakby mi sie chciało (a nie chce mi się), to zapewne i w początkowych odcinkach z LiL na siłę doszukałabym się analogii do bieżących wydarzeń. A prawda jest taka że scenarzyści planują wydarzenia na dwa sezony, nie więcej. Toteż zgodzę się, że wydarzenia z tego sezonu zostały zaplanowane rok temu i zasygnalizowane w odc. 474. To wszystko. Natomiast faktem jest, że ajk się wprowadza do jakiegoś wątku tę trzecią, to się ją trzyma na wszelki wypadek, gdy przyjdzie pomysł na jej wykorzystanie. Na tej zasadzie funkcjonowała przez całe lata Edyta. Tyle, że wtedy scenarzyści nie odważyli się wyjść poza pocałunek. Ale zakusy na cnotę Kuby były niejeden raz ze strony Edyty. Ale to nie znaczy, że scenarzyści z góry planowali co wktórym sezonie się pojawi. To są pomysły pojawiające się z sezonu na sezon. I wielka szkoda, że obecni scenarzyści nie mają taktu i wyczucia tych sprzed lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:09, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Latoszek powiedział, że spotka swoją drugą połówkę na chwilę!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:17, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
zygus napisał: | Teraz jest wszytko możliwe, ten serial stał się tak pokrętny, pozbawiony zasad moralnych, że już nic nie zdziwi.. niestety. |
Otóż to! W pogoni za oglądalnością nie liczą się scenarzyści z zasadami moralnymi, tylko gonią za atrakcjami typu romanse, trójkąty i czworokąty. Kiedyś tego nie było. Mam wrażenie, ze inspiracji scenarzyści szukają nie na sensownych forach, gdzie ludzie mają coś do powiedzenia, tylko na kompletnie bezwartościwoych. Rok temu na forum śs pojawiały się komentarze wróżące, ze Witek zdradzi Lenę, że będzie miał również dziecko z Agatą, że Lena w końcu umrze. Kto wie czy w tym kierunku to nie zmierza... Z mądrej i ładnej historii dwojga ludzi, którzy przeszli trud walki z chorobą, którzy doczekali się pięknego, zdrowego dziecka zrobiono historię rodem z magla. Z uczciwego faceta zrobiono świnię i kłamliwego łajdaka. Z Agaty zrobiono puszczalską, ktora nie ma żadnych zasad. To jest aktualny serial.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:21, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Latoszek powiedział, że spotka swoją drugą połówkę na chwilę!!!! |
Na tamtą chwilę spotkał swoją drugą połówkę. Coś tam na chwilę zaiskrzyło, być może, gdyby małżeństwo Leny z Edwardsem okazało się prawdą, to coś z tego byłoby więcej. Ale nie ulega wątpliowści, że to w tamtej chwili coś się działo. Ale to żadna aluzja do teraźniejszości!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:28, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
„Druga połówka” mówi się o kimś, kto jest na całe życie, tak jak cały czas myślałyśmy o LiL. Ani wtedy Agata nie mogła być określała drugą połówką, ani nawet jak teraz wiąże się z Latoszkiem. Bo to drugie z kolei oznaczałoby, że czegoś takiego jak druga połówka po prostu nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:37, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | „Druga połówka” mówi się o kimś, kto jest na całe życie, tak jak cały czas myślałyśmy o LiL. Ani wtedy Agata nie mogła być określała drugą połówką, ani nawet jak teraz wiąże się z Latoszkiem. Bo to drugie z kolei oznaczałoby, że czegoś takiego jak druga połówka po prostu nie ma. |
Druga połówka na chwilę to określenie kogoś na chwilę, kto jest namiastką tej drugiej połowy! W tamtym czasie w szpitalu wszyscy uważali Agatę i Witka za parę. Monika do Leny w odc. 399 mówi, że układa sobie życie na nowo... A więc sam Witek po trosze się okłamywał, że może tak być. Najpierw wiadomość o tym rzekomym ślubie Leny, potem jej powrót przekonały go, że Agata była tylko namiastką. Była na chwilę drugą połową. I wyłącznie w ten sposób należy rozumieć tamten tekst. Witek wybierał się w miasto szukać swojej drugiej połowy na chwilę. Na jego drodze znalazła sie w tym momencie Agata! Więc niby jak mógł myśleć wtedy o Lenie jako o drugiej połowie, skoro robił wszystko, aby o niej zapomnieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 5:15, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Witam,
Zaglądam na to forum od wielu lat anonimowo i musze powiedzieć że jestem pod wrażeniem że nadal widzę te same znajome nazwy użytkownika, które bywały rowniez na dawnym forum na dobre i na złe sprzed wielu lat, tam gdzie pamiętam jeden użytkownik/jedna użytkowniczka chyba to była szczególnie mocno krytykowała scenrzystów za banalne scenariusze twierdząc że zrobiłaby to lepiej, ciekawe co ta sama osoba powiedziałąby dzisiaj? Nie wątpie że KAŻDY zrobiłby lepszą robotę od osób ktore zajmują sie scenariuszem dzisiaj. Niech wezmą waszą Anię i jej opowiadania!
W każdym razie taka wierność serialowi w obecnej jego formie jest niespotykana. Ja dałam sobie sposkój z serialem już od dłuzszego czasu bo zaczęam widzieć że to juz nie jest na dobre i na złe, tylko w łóżku i poza łożkiem. Od jakiegoś czasu już tylko zagaladałam na omówienia, bo ciekawa byłam w głownej mierze jak Nina jako postać będzie rozwijana, bo bardzo mi sie wydała sympatyczna. Wątek Leny przestałam sledziec w momenciie zawierania ślubu w sytuacji w ktorej Lena stała na progu śmierci- i to jest chyba ostatni odcinek jaki z nimi chce pamiętać. Wasze przemyślenia na forum stanowczo coraz bardziej zniechęcaja mnie do tego serialu. Widziałam tez jeszcze rzutem oka te zawirowania Piotra i Hany i ..Jamesa...no po porstu ręce mi opadają! Nie rozumiałam też nigdy postepowania Agaty, która się zawsze jak gdyby obnosiła przed Lena bliskością z Witkiem, niby sympatyczna, ale taka....głupia gąska żę bardziej irytować mnie nie może, na dodatek pamiętam odcinek jak panie rozmawiały o witku tuz po tym jak Witek zaczął sie opiekowac Leną, po porstu szlag mnie trafiał bo w spojrzeniu Agaty widziałam "on się zajmuje Toba tylko z obiwązku". nie ma serca do tej postaci, mimo że wydawała się sympatyczna i współczułam jej. Ale przypomina mi sie jeszcze odcinek z wróżbitką, w ktorej Agata usłyszał że sie zwiąże z mężczyzną po przejściach, ale jakos za długo ta siła sugestii działa....
Szczerze mówiąc współczuję aktorom że w dalszym ciągu zgadzaja sie na to wszystko. Może już xzas odejść z tego serialu im? Trzeba czasami zacząć zamykac pewien rozdział w życiu. Bartosz był w tym serialu już tyle czasu, a sdcenrzyści po porstu przestali sznowac jego postać. Ja bym sie po prostu wściekła.
To samo postac Borysa i Falkowicz- co to u diabła ma być?! Nie dosć że pan Żebrowski zbyt tetralnie podchodzi do roli serialowej, to jeszcze nie cąłkiem pasuje. Owszem, charakter taki on może nadac kolorytu, ale powinine był zostac lepiej napisnay, w ogole mnie do siebie nie rpzekonał jako antybohater.
Gdzie jest Leśna Góra sprzed wielu lat z osobami o wielkiej kulturze jak Krzysztof pieczyński, ktorego wątki miały wymiar do ktorego można się było jeszcze odnieśc? Gdzie się podział pan Zieliński, postac bardzo symoatyczna i zrownoważona. Gdzie zniknęła Bożenka z Van Graafem, którego wątek byl super sympatyczny? Wniosek jest jeden: scenarzyści powinni znaleść w sobie odrobine serca, zamiast pisac mechaniczne bzdury i niszczyc serial który kiedyś miał jakąś wartość.
...Alboe....biznes ten zakończyć (bez udziału kartonów) ponieważ zdecydowanie przestał on szanowac nie tylko aktorów, ale i widza. Ja z cała pewnością nie chce tracić czasu na oglądanie "na łóżku i poza łóżkiem". Chciałam oglądac na dobre i na złe. Ale naprawdę dziękuje Wam że trwacie przy tym serialu i nadal mogę sobie poczytac Wasze wnikliwe obserwacje i analizy. Scenrzyści i producenci na kolana powinni przed Wami padać.
Może zajrze jeszcze do tego serialu kiedyś, ale chyba nie ma co liczyć że powrócą dawne standardy.
Pozdrawiam serdecznie- nie zabawie tu długo jako zarejestrowany użytkownik, bo nie mam siły do tego serialu no i chciałam Wam tylko powiedziec dziękuje za Waszę oddanie do serialu i za Wasze nieprzerwanie ciekawe dyskusję, fajnie poczytać.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 5:37, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:45, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki Nino za wnikliwe uwagi. Niestety, trzeba się pod nimi podpisać obiema rękami. Bo jednak musżę przyznać, że coraz częściej nie udaje mi się uwierzyć, że w tym szaleństwie scenarzystów jest jakaś metoda! Pokłady mojej cierpliwości są już na wyczerpaniu. Serial, ktory preferował wartości, przestaje od dawna na te wartości stawiać. Prawych i uczciwych bohaterów zmienia się krańcowo. Im kto bardziej przebiegły i pokręcony, tym większy poklask zdobywa u aktualnej widowni! A ci widzowie, ktorzy są z tym serialem od początku zaczynają się powoli wykruszać. Niestety, produkcja poprzez fanpage serialu nie przyjmuje krytycznych uwag do wiadomości. Grunt, że jest oglądalność.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Nie 13:01, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:25, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Strasznie to przykre co wymyślili scenarzyści w wątku LiL Ostatnio w każdym śs coraz gorsze informacje o LiL. Prawdopodobnie TO wydarzy się w odcinku 522, albo późniejszym.
Od wakacji na fb serialu wielu użytkowników krytykowało nowe oblicze serialu. A zaczęło się od HaPi. Krytykowano te romanse i palmy. Scenarzyści podobno czytają wpisy na fb i jak widać kompletnie mają to gdzieś. Moim zdaniem najlepiej nie oglądać w TV, tylko ściągać z chomików jeżeli ktoś ma ochotę obejrzeć odcinek. Może im oglądalność spadnie, to będą mieli nauczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:25, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tak jak Agata od początku bytności w serialu funkcjonuje w wątku LiL, tak podobnie jest z Haną. Co prawda i jedna i druga miały swoje odrębne wątki (Hana na pewno bardziej rozwiniety), ale teraz nadchodzi czas, w którym Hana znowu będzie odegra w wątku LiL ogromną rolę. Nie darmo przygotowanie do zdrady odbywało się przy pomocy Hany i jej rozmów z Leną. To właściwie Hana rozgryzła Latoszka i jego zamiary zanim cokolwiek poważnego się stało. Hana z Latoszkiem mieli na pieńku od samego początku. Bo też Hana nie jest osobą, która będzie bezczynnie znowić fochy faceta. Ale jednocześnie Hana pomagała Latoszkowi jak tylko mogła, chociażby w zorganizowaniu tego ślubu. Dlaczego? Bo dobrze wiedziała, że Latoszek Lenę kocha. Tak też powiedziala do Leny. A więc zostało podkreślone, że Hana o tym wie. I to akurat jest ważne, bo Hana nie jest ani naiwna, ani ugrzeczniona. Ale po co to piszę! Myślę, że Hana odegra rolę w wątku LiL pozytywną. Być może to poprzez jej postać wyjdzie na to, że Latoszek oszalał na chwilę, ale naprawdę kocha Lenę.
I jeszcze dopiszę o samym Latoszku. Wiem, że zrobi naprawdę bardzo złą rzecz. Ale ja (chyba paradoksalnie ja!!!) jestem daleka od osądzania człowieka po jednym błędzie. Każdy zasługuje na szansę, ale oczywiście musi się o nią postarać. Dlatego nie twierdzę, że LiL nie da się odbudować. Scenarzyści na pewno mają już na to plany.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Nie 20:28, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:36, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Generalnie Lena pewnie wybaczy Latoszkowi. LiL są w końcu małżeństwem i mają dziecko, ale nie o to chodzi! Chodzi o to, że My będziemy już rozczarowane takim Latoszkiem! to co było piękną historią, runęło Jutro stracimy nadzieję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:46, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Generalnie Lena pewnie wybaczy Latoszkowi. LiL są w końcu małżeństwem i mają dziecko, ale nie o to chodzi! Chodzi o to, że My będziemy już rozczarowane takim Latoszkiem! to co było piękną historią, runęło Jutro stracimy nadzieję |
Moim zdaniem scenarzyści mają przygotowane naprostowanie Latoszka i to tak, że "odkupi" wszystkie swoje winy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:21, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Twierdzicie, że ten kryzys był planowany. Dla mnie to co się dzieje od odcinka 513, to tak jakby scenarzyści wymyślili sobie coś na chybcika. No bo popatrzcie, w odcinku 513 Latoszek nie dociera na zaplanowaną randkę z Leną na rzecz Agaty. I w kolejnych odcinkach to jest taj ukazane, że szkoda mówić. Bez ładu i składu! Prawdopodobnie okaże się, że Latoszek sam nie wie co chce i z kim chce być, bo na to wygląda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|