|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Sob 20:25, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dwadzieścia odcinków to jest prawie 5 miesięcy 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 20:28, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | Dwadzieścia odcinków to jest prawie 5 miesięcy |
Nie będzie tak źle. Ja obstawiam maksymalnie do 10 odcinków i przewiduję, że w odcinkach listopadowych nowego sezonu Lena się pojawi i to z opcją rozwodu dla Latoszka. Możemy mieć gdzieś odcinki wrześniowe i październikowe bez Leny. Oczywiście tylko pytanie na ile scenarzyści wyślą Lenę po tej kłótni z Latoszkiem. Ale myślę, że o nie będzie długo.
Odcinki kręcą gdzieś 2 czy 3 miesiące do przodu więc teraz kręcą odcinki na maj/ czerwiec, wobec tego Leny może nie być jeszcze krócej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Sob 20:39, 23 Mar 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 20:38, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | Dwadzieścia odcinków to jest prawie 5 miesięcy |
Wtedy jak Lena po raz drugi wyjechała do Londynu, to jej tak długo nie było. Chyba w styczniu dopiero się pojawiła w odcinkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 20:46, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | rybka25r napisał: | | Dwadzieścia odcinków to jest prawie 5 miesięcy |
Wtedy jak Lena po raz drugi wyjechała do Londynu, to jej tak długo nie było. Chyba w styczniu dopiero się pojawiła w odcinkach. |
A nie później? Ja zaczęłam oglądać od 400 i chyba to był już luty, albo początek marca. A 405 odcinek miał być 16 kwietnia, ale był przełożony z powodu żałoby narodowej, o ile dobrze pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rybka25r dnia Sob 20:47, 23 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 21:01, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Lena pojawiła się w odc. 399, więc może to rzeczywiście był luty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 21:12, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Oglądam ten serial już od trzech lat. Jak to szybko zleciało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 22:12, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kurcze, już kilka scen doprowadzało mnie do teorii, że Wiki odegra jakąś role w wątku LiL, a tu Wiki w wątku... podobnym do LiL. Widać było dezaprobatę dla tej kchanki ze strony Wiki. Wiki była za żoną i dobrze jej radziła. zastanawia mnie też to zestawienie z drugim wątkiem małżeńskim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Sob 22:40, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | Kurcze, już kilka scen doprowadzało mnie do teorii, że Wiki odegra jakąś role w wątku LiL, a tu Wiki w wątku... podobnym do LiL. Widać było dezaprobatę dla tej kchanki ze strony Wiki. Wiki była za żoną i dobrze jej radziła. zastanawia mnie też to zestawienie z drugim wątkiem małżeńskim... |
Wiki zdaje mi się, od momentu kiedy wyjaśniła się sytuacja z gronkowcem,, raczej darzy Lenę teraz dużą sympatią. Ale jakoś innych powiązań nie widzę. Chociaż może nie przez przypadek była wtedy, kiedy to do Leny dotarł młody Rogalski z kopertą.. kto wie. Natomiast jeśli chodzi o Agatę, to Wiki jest tą osobą, która mogłaby z nią zrobić porządek powiedzieć od A-Z, co myśli i ja potrząsnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 22:50, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| zygus napisał: | | Natomiast jeśli chodzi o Agatę, to Wiki jest tą osobą, która mogłaby z nią zrobić porządek powiedzieć od A-Z, co myśli i ja potrząsnąć. |
Tak mi się wydaje, że gdyby nie Agata, to Wiki do tej pory byłaby z Przemkiem. Bo nawet tę aferę z zatajeniem prawdy o córce udałoby się im jakoś wyjaśnić. Nie ulega wątpliwości, że za sprawą odrzucenia przez Agatę Przemek stał się lowelasem zaliczającym kolejne panienki. Przecież on taki nie był! Agata robi więcej złego niż dobrego, a jednocześnie tak potrafi ludźmi zakręcić, że ufają jej bezgranicznie. Ale czy coś da, że Wiki nią potrząśnie? Już to kiedyś zrobiła. Efekt żaden. Agata była wielce zdziwiona, że zraniła Przemka. Teraz też wyjdzie cało z tej historii. Wiecej niż pewne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 22:53, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie też zastanawia te scenka z kopertą. Myślę, że któreś z LiL może zostać oskarżone o przyjmowanie łapówek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 23:09, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | Mnie też zastanawia te scenka z kopertą. Myślę, że któreś z LiL może zostać oskarżone o przyjmowanie łapówek. |
A dajże spokój z tą teorią spiskową. Mało samej zdrady? Jak zaczniemy się zastanawiać nad każdą sceną, nad każdym tekstem, to wyjdzie z tego nie wiadomo co. Tak naprawdę to okazują się złudne te wszystkie rzekome zapowiedzi. Po prostu przyszła grupa nowych scenarzystów, rzuca jakiś pomysł, potem szukają w opowiedzianych już historiach pewnych analogii i piszą coś co jest popłuczynami po wątku minionym. Tak sobie teraz na warsztat wzięli hostorię z Edwardsem, prześledzili historię z Agatą i uprawiają radosną twórczość. Niewykluczone, że historia z odc. 519 miała być ostateczną wersją zdrady, ale czynniki pozaserialowe spowodowały, że posunięto się znacznie dalej. I tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 23:19, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: |
Tak naprawdę to okazują się złudne te wszystkie rzekome zapowiedzi. Po prostu przyszła grupa nowych scenarzystów, rzuca jakiś pomysł, potem szukają w opowiedzianych już historiach pewnych analogii i piszą coś co jest popłuczynami po wątku minionym. Tak sobie teraz na warsztat wzięli hostorię z Edwardsem, prześledzili historię z Agatą i uprawiają radosną twórczość. Niewykluczone, że historia z odc. 519 miała być ostateczną wersją zdrady, ale czynniki pozaserialowe spowodowały, że posunięto się znacznie dalej. I tyle. |
Nie sądzę! A pamiętacie jak Latoszek stanął w obronie czci Leny, kiedy myślał, że Lena jest żoną Edwardsa, a Edwards zdradza ją z kochanką? Latoszek powiedział do Edwardsa: Nie wiem na ile trzeba nie mieć taktu i dobrego wychowania, by w tak krótkim czasie po ślubie... Zdrada była zaplanowana już wtedy! Mało tego. Latoszek wspomniał o wychowaniu, a pojawiła się mama Latoszka i już wiemy jakie Latoszek otrzymał wychowanie.
Po ślubie w szpitalu Van Graaf cieszył się, że udało się wzmocnić Lenę i że teraz LiL mogą wziąć ślub. A Tretter odparł na to: Byle to nie był syndrom gasnącej świecy. Wtedy nasuwała się myśl, że chodzi o chorobę Leny. Ale mogło chodzić o to, że ten ślub rozpoczął powolne gaśnięcie LiL.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 23:27, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Teraz na zasadzie cofania się do przeszłości można przypisać każdemu tekstowi czy sytuacji, że zapowiadały wydarzenia teraźniejsze. A tak naprawdę to scenarzyści grzebią w odcinkach z tamtego okresu i tworzą paranoję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Sob 23:28, 23 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 23:30, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | Teraz na zasadzie cofania się do przeszłości można przypisać każdemu tekstowi czy sytuacji, że zapowiadały wydarzenia teraźniejsze. A tak naprawdę to scenarzyści grzebią w odcinkach z tamtego okresu i tworzą paranoję. |
Nie dałoby się dopasować tego wszystkiego w taki sposób! A jak np. Agata widziała LiL przytulających się, kiedy Lena odebrała złe wyniki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 23:44, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Przypominają mi obecni scenarzyści jednego z pacjentów sprzed paru lat. Był nim scenarzysta serialowy cierpiący na niemoc twórczą. I dopiero salowa Gunia go zainspirowała. Nie wiem kto inspiruje naszych scenarzystów, ale gdyby ktoś pokroju Guni to może wymyślaliby naiwne historyjki, ale historyjki preferujące wartości. Natomiast pomysły scenarzystów to chyba halucynacje po jakichś używkach. Ja tu nie widzę żadnej logiki. Para która przeżyła tyle zakrętów życiowych nie rozwala małżeństwa z powodu banalnego kryzysu, bo żona nie czuje się wystarczająco dysponowana po urodzeniu dziecka, by spełniać tzw. obowiązki małżeńskie. Mnie to nie przekona, zwłaszcza, że oboje widzą problem i są pełni dobrej woli, by jakoś to rozwiązać. I nagle za sprawą jednego ni to pocałunku ni buziaka z pijaną koleżanką wszystko się wali? Przecież to nielogiczne, nawet jak na serialowe fabuły. Myślę o tych serialach z nieco wyższej półki. A takim było NDiNZ. Niestety, w innych serialach Artramy widzę stałą praktykę uciekania się do romansów jako jedynego sposobu uatrakcyjnienia wątku. Tego kiedyś nie było w głównych wątkach MjM czy Barw szczęścia. Teraz jest normą. A nowy serial Łepkowskiej w TVP1, który zrobił klapę, tylko tym epatuje. Już nie jedna kochanka, ale dwie stają się normą. Dlatego nikt mnie nie przekona, ż escenarzyści mają jakiś szczególny zamysł. Jasne, że nie rozwalą LiL ostatecznie. Aż tak się widzom nie narażą. Ale sklecą byle jak na powrót tę parę za jakiś czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
