"Na dobre i na złe"

ksenia

Ania Z przypomniała nam nacięcię moczowodu przez dr. Wójcika wiele odcinków temu. Może coś być na rzeczy. W ubiegłym sezonie, w odc. 420 do przeciętej cewki moczowej na ginekologię wzywano Gawryłę, który, jak opanować sytuację, udzielał wskazówek Przemkowi.

asiaa

Ania

Tydzień TV: Polsat wyprzedził TVN, TVP1 liderem
[link widoczny dla zalogowanych]

vehae

Kseniu, naprawdę się nie obraziłam. Przecież nie ma za co. Każdy próbuje coś przewidzieć. Raz się uda, raz nie.

Wiecie co, teraz się przestraszyłam. Przecię kilka odcinków temu była taka rozmowa między Agatą a Latoszkiem, w któej Agata narzekała na sikającego psa. A Latoszek zażartował, że to Paweł tak sika i dodał, że życie w małżeństwie nie jest łatwe (przez to sikanie). Ale to byłoby przegięcie, gdyby jeszcze w ten sposób scenarzyści doświadczyli Lenę. Ja cały czasu ważam, że jeżeli ma się coś dziać z Leną, to powinno to być (może złe określenie) dla Latoszka.

Karolka520

W tym może coś być, bo jak wiemy w serialu żadne słowo nie jest wypowiedziane przypadkiem. Ja myślę, że z dzieckiem będą spore problemy przy porodzie.

vehae

Ja czekam na streszczenie 466, a szczególnie na sam odcinek. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że może on mieć w sobie dużo aluzji odnośnie LiL.

ksenia

Vehae, dzięki, ulżyło mi:)

Odnośnie tego "sikania", to myślę, że to był gruby dowcip Witka, może i z podtekstem, ale raczej nie dotyczył Leny. Według mnie, bardziej chodziło mu o higienę deski WC w domu państwa Lewickich;). Jeśli dopatrywać się podtekstów, to chyba w szczeniackim zachowaniu Pawła, który przecież zaprezentował Latoszkowi scenę zazdrości. Pies jest terytorialistą i moczem znaczy swój teren;)

Karolka520

Jak dla mnie odkąd wyszło na jaw, że Lena jest w ciąży to jest pełno aluzji.

asiaa

Odcinek 466 ma ciekawy tytuł "Misjonarz", ciekawe kogo dotyczy i co się w nim wydarzy. Ja za to bardzo jestem ciekawa opisu następnego odcinka, czyli 467 "Celny strzał", w którym między Wiki a Przemkiem dojdzie do pocałunku na strzelnicy. Wink

Anna Z

Karolka520

W sumie racja. To było by za banalne. Gładka ciąża i poród. Zastanawiam się tylko czy scenarzyści nie wyskoczą pod czas porodu np. z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym.

FABIAN2

agusia961504

ja myślę że jeżeli to jest serial misyjny to niebędzie żadnego porażenia muzgowego lub innej choroby owszem na 100% będzie coś się dziać ale wszystko skończy się dobrze i z dzieckiem i z leną