"Na dobre i na złe"

Anna Z

No ale powinnaś się cieszyć! Zmiany Leny idą w tym kierunku jakiego oczekiwałaś! A Lena i Latoszek, no cóż dawno podejrzewałam, że nie maja pomysłu na tę parę, bo ciągle gdzieś tam szli tropem Burskich, a więc mało oryginalnie! Tamtej pary nie dało się ruszyć, więc zrobili wszystko, żeby zniszczyć tę. Ale z drugiej strony, może to i dobrze! A cóż to za przyjemność oglądać ciągłą szarpaninę. Co do Latoszka, to jakoś nie widzę go ponownie zabiegającego o inną dziewczynę. Co najwyżej jakaś wytrwała, zakochana dziewczyna będzie próbowała przełamać jego mizantropię. A najpewniej będziemy go oglądać tak jak obecnie Pawicę! Ale ja nie mam już ochoty na to patrzeć! Koniec!

vehae

Ceszyłabym się, gdyby wszystko było po mojej myśli, a nie jest.
Aniu, a kiedy był przeprowadzony ten wywiad? Bo przecież w sumie to LiL już się rozstali.

Anna Z

vehae

No bo zastanawiam się, do jakiego czasu Anita może znać losy Leny, skoro wypowiada słowo "ostatecznie"? Może chodziło jej o to, że teraz Lena się wyprowadzi, a nie o to, że już nigdy do siebie nie wrócą? Trudno mi się z tym pogodzić/.

Anna Z

vehae

Skoro mieli zamiar odsunąć LiL, to mogli przynajmniej zostawić ich w spokoju, a widzowie tylko wiedzieliby, że oni są razem. Ale ja nie rozumiem, w jaki sposób połacało im się rozwalać ten związek. No cóż, widocznie jestm zacofana.
Ale napisz mi jeszcze, skąd Anita wie, że to jest ostateczne. Bo przecież nie może znać planów scnarzystów do końca śerialu.

marta

" No to po ptokach" jak mawiają moi synowie.....
Po pierwsze dzięki Aniu za wygrzebanie tego wywiadu...
Po drugie -na świeżo nasuwa mi się jeden wniosek.....( w związku z tym;ze zapowiadano nam hustawkę miedzy Latoszkami;a nie całkowite zerwanie) Anita może być w ciązy...i wtedy jast wytłumaczalna zmiana planów...

Też czuję jakby mi ktoś zagrał na nosie za cały rok czekania na....no własnie na co? Na balona.....chyba....

vehae

Tu chyba nie chodzi o Anitę.

Anna Z

Ja myślę, że aktorzy w jakiś sposób otrzymują informację, jak będzie poprowadzony ich wątek! Nie w szczegółach rzecz jasna, ale ogólnie w zarysach. Skoro Anita wie o definitywnym rozstaniu, no to znaczy, że aktorzy zostali poinformowani.

I raczej nie sądzę, żeby z powodu Anity nastąpiła taka decyzja. Skoro mowa o tym, że Lena przejdzie transformację i nieźle namiesza, to znaczy, że jej postać zostanie nadal na głównym planie.

A co do końca serialu? Przecież tak naprawdę nikt nie wie czy najbliższy sezon nie będzie ostatni? Ja nie zamierzam czekać na coś, czego nie będzie! Widocznie scenarzyści mają odnośnie Leny jakieś szczególne plany i doszli do wniosku, że do jej nowego wizerunku Latoszek w ogóle nie pasuje! I tyle! Pewnie jej tam do kompletu kogoś znajdą!

vehae

Dobra. Idę do pracy.

Anna Z

żadne petycje nie mają sensu! Kilka razy próbowały dziewczyny z innego forum pisać i za każdym razem kończylo sie jakąś zdawkową odpowiedzią. Oni tam lepiej wiedzą, czego oczekują widzowie. I nic ich wizji nie zmieni! Jak uznali, że jest nudno (pytanie czyja to ''zasługa", że jest nudno), to nic ich zamiaru uatrakcyjnienia serialu nie zmieni! Po prostu, dla mnie nadchodzi czas pożegnania się z tym serialem. A nawet jak bedę jeszcze oglądać, to bez żadnych emocji!

vehae

No niby tak.

Anna Z

za bardzo opiniami widzów się nie przejmują. Nie miej złudzeń!

vehae

Anna Z

Wprowadzając coraz to nowe postacie, pani Krakowiak wyraźnie powiedziała, że chodzi im o pozyskanie nowej widowni. Na tych przywiazanych do starych bohaterach wcale im nie zależy!