Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 630, 631, 632 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:04, 20 Lut 2009    Temat postu:

A jak Lena nie przestanie latać za Witkiem, to straci moją sympatie/ Skoro wybrał, to po co się wysilać/. Witek znalazł sobie nową panienką, a i tak zapewne wcześniej czy później się sobą znudzą. A Witek, albo kocha, albo nienawidzi. Lenę podobno kochał teraz nienawidzi. To teraz może to samo powtórzyć z Ada. Od miłości do nienawiści jest cienka linia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 23:08, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Pią 23:06, 20 Lut 2009    Temat postu:

Jednego dzis tylko nie zarzucę Lenię-wygladała świetnie.Fajna fryzurka i fajne ciuchy.
No a jak się piwa naważyło;to niestety trzeba go samemu wypić;a nie zrzucać na drugich swój postępek.I nie dam się przekonać ;ze TO Witek ją sprowokował do zdrady.Nie dam.Miała gdzie się pójsc przespać.Poszła TAM gdzie chciała....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:09, 20 Lut 2009    Temat postu:

Ada sobie nie pozwoli, żeby stać się zabawką Witka. Ma dziewczyna klasę. Jak podejrzewam, dla niej istnieje wszystko albo nic. Stanów pośrednich nie ma. To nie Marta, ktora się łudziła, że Witek coś do niej czuje. A Witek, tak, albo kocha albo nienawidzi (a raczej wydaje mu się, że nienawidzi). Tę nienawiść do Leny już raz sobie wmawiał, kiedy ta zaręczyła się z Bartoszem. Dla niego nie ma szarości. Jest czarne albo białe.

Cytat:
marta


No a jak się piwa naważyło;to niestety trzeba go samemu wypić;a nie zrzucać na drugich swój postępek.I nie dam się przekonać ;ze TO Witek ją sprowokował do zdrady.Nie dam.Miała gdzie się pójsc przespać.Poszła TAM gdzie chciała....


Dokładnie, Marta. Dlatego oczekiwałam innej rozmowy na początku. A nie ataku Leny. Sama zrobiła co chciała!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 23:12, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:15, 20 Lut 2009    Temat postu:

marta napisał:
Jednego dzis tylko nie zarzucę Lenię-wygladała świetnie.Fajna fryzurka i fajne ciuchy.
.


No to też zauważyłam, że fajnie wygladała.

A ja jedyną rzecz jaką mam dzisiaj Lenie da zarzucenia, to taką, że latała za Witkiem. Skoro stwierdził, ze nie są małżeństwem , że z nimi koniec to wybrał. Po co ona jeszcze za nim lata.
On znalazł sobie inny punkt zainteresowań. Mam tylko nadzieję, ze Ada mu się kiedyś postawi. I zobaczy co to za typ. Jeśli nie wystarczy jej próbka zeszmacenia Leny, co ewentualnie ją może w przyszłości spotkać, to stwierdzę, ze jej nie zależy na poważnym związku, a na przelotnym romansie. Ale bym się śmiała gdyby wcześniej, czy później wystawiła Witka...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 23:17, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:27, 20 Lut 2009    Temat postu:

A ja mam nadzieję, że Adzie uda się okiełznać Latoszka. I będzie całkiem fajnym facetem wtedy. Ale nie dla Leny już!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Pią 23:32, 20 Lut 2009    Temat postu:

FABIAN2 napisał:

On znalazł sobie inny punkt zainteresowań. ...


Po której scence takie wnioski???
Spotkali się pod bankiem-zreszta potraktował Adę tam po swojemu;czyli "czesc" i tyle
Koło okienka też bez żadnych czułosci..
Leżeli na podłodze kolo siebie;nawet nie wziął ją za rękę zeby dodać otuchy w tak dramatycznycjh chwilach..
Potem w domu stała przy regale i sączyła wino...


CZYLI GDZIE? bo jakoś nie zauwazyłam.....

No i jak to "niby" zainteresowanie ma się do wystawnej kolacji przygotowywanej przez Lenę dla Edwardsa;na którą Witek miał się jeszcze ładnie zaprezentować i otworzyć w odpowiednim momencie wino>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marta dnia Pią 23:33, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:38, 20 Lut 2009    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
Ale normalnie mam ochotę użyć niecenzuralne słowa , i to na Witka, ale się powstrzymam.. Potraktował Lenę przy Adzie jak szmatę.



Przepraszam bardzo, w jakim momencie Witek potraktował Lenę jak szmatę? Że powiedział, że wszystko juz sobie powiedzieli? Jeżeli tak określasz tę sytuację, to jak nazwiesz to, co Lena zrobiła ze sobą w poprzednim odcinku?

Cytat:
FABIAN2


A ja jedyną rzecz jaką mam dzisiaj Lenie da zarzucenia, to taką, że latała za Witkiem. Skoro stwierdził, ze nie są małżeństwem , że z nimi koniec to wybrał.


Jakby nie patrzeć, to Lena wybrała znacznie wcześniej, wynosząc się z domu razem z Edwardsem i mieszkając u niego!!! Więc o jakim wyborze Witka mówimy? On tylko nie stawiał przeszkód. Skoro Lena wybrała, oddał jej obrączkę, bo przestali byc małżeństwem również emocjonalnie. Bądźmy sprawiedliwi i nie odwracajmy kota do gory ogonem. Teraz wychodzi na to, że Lena niewinna i biała jak ta lilia, a wszystkiemu winny wredny Latoszek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 23:54, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:47, 21 Lut 2009    Temat postu:

A wczorajsza scenka jak Witek przebiera się przy Adzie, niemal identyczna jak tak gdy Lena przebierała się przy Edwardzie.
No właściwie to ta z Adą bardziej dwuznaczna.
A to dlatego, że Ada nie odwróciła się jak się przebrał. Witek nie zamknął drzwi i ona zerkała w tamtym kierunku z ochotą. I jakby to Witek nazwał gdyby to Lena go w takiej sytuacji zastała.. W jego mniemaniu to zapewne nie byłaby zdrada, bo to o niego by chodziło.. Dla niego to byłoby co innego.
Dla mnie Witek jest takim durniem jakich mało. Dlatego mam nadzieję, że Ada sobie nie pozwoli na takie traktowanie, jak traktował Lenę. Jeśli kiedyś wyznawał miłość Lenie, a teraz ją nienawidzi. To to samo spotka Adę. I powiem szczerze , że szkoda mi będzie Ady, jak będzie chciała związać się z Witkiem.

A kiedyś obstawiałam że Orlicka będzie z Edwardsem i dalej tak obstawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Sob 10:05, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Sob 10:11, 21 Lut 2009    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
A wczorajsza scenka jak Witek przebiera się przy Adzie, niemal identyczna jak tak gdy Lena przebierała się przy Edwardzie.
No właściwie to ta z Adą bardziej dwuznaczna.
A to dlatego, że Ada nie odwróciła się jak się przebrał. .


Jak się nie mylę to jest róznica miedzy budową anatamiczną górnej częsci ciała miedzy kobietą;a mężczyzną....hmhm.I po co się to odwracać jak facet zmienia koszulę skoro nie ma cycków??
sorry.
Ale znowu robi się niezdrowa atmosfera w tym temacie i znowu niewarto pisać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:16, 21 Lut 2009    Temat postu:

Nie lubię jak sie zatraca umiar w ocenie sytuacji, dlatego postaram się głębiej przedstawić to co obiektywnie widzi każdy człowiek, niezależnie od płci, ale majacy jakiś system watrtosci.

Cóż widzimy, a właściwie słyszymy w pierwszej scenie, kiedy Lena wraca po nocy spędzonej z kochankiem?

Lena - Chcesz zniszczyć to wszystko?
Witek - Co zniszczyć?

Faktycznie, co zniszczyć? Przecież dokładnie wszystko zostało zniszczone w momencie, kiedy Lena dała się Edwardsowi wciągnąć do łóżka. A znowu tak bardzo się nie opierała! A raczej w ogóle się nie opierała!
Przypomniała mi sie podobna scenka u Pawiców. Widziałam łzy Kaśki, widziałam autentyczny żal, skruchę, była deklaracja uczuć. I dlatego miałam nadzieję, że Adam da się przebłagać, bo rzeczą ludzką jest popełniać błędy, ale trzeba umieć się przyznać. A Lena nic... Ani "zależy mi na tobie", ani "jesteś dla mnie ważny", już nie mówię o deklaracji uczuć, bo w tym momencie zabrzmiałoby to jako dysonans.
Pytanie, dlaczego zatem Lena chce wrócić i jeszcze własne winy przerzucić na Latoszka?
Może nie chodzi o to, że kocha Witka, może Richard Wspaniały w tej jednej dziedzinie okazał się nie tak wspaniały... Trudno się zresztą dziwić! Facet w średnim wieku i młoda dziewczyna, a jeszcze ta ilość alkoholu...

Dla Witka stało się wszystko jasne! On z Leną nie chce mieć nic wspólnego. Z kobietą, ktora nie potrafi właściwie podejść do własnej winy i przerzuca ją na partnera! Dla mnie ta scena to żenada!!!

Kolejna żenada to rozmowa z Edwardsem!!! Zamiast uczciwie powiedzieć człowiekowi, że ta noc to była pomylka, to ona wyjezdża na niego z pretensjami, że urządza jej życie według swoich pomysłów. A kto jak nie sama Lena dała mu do tego prawo dawno temu, tuż po ślubie? a ostatnią nocą tylko to prawo przypieczętowała... I słusznie pan profesor odkrył, że Lena zachowuje się jak dziecko! Bo jest niedojrzałą emocjonalnie małolatą, która nie wie czego tak naprawdę chce. Nie dziwię się, że Edwards wyjedzie, chłodno traktując Lenę. Bo nie można na niej polegać w żaden sposób.

Też zauważyłam podobieństwo tej sceny ostatniej do sceny sprzed kilku odcinków. Teraz popatrzyłam na tę scenę identycznie jak Lena. I co zobaczyłam? Identyczną reakcję jak reakcja Latoszka w tamtym odcinku. Ironiczny uśmieszek na ustach, kiedy zobaczyła Adę, podejrzliwość... Miałam wrażenie, że Lena zzieleniała z zazdrości. Ta tylko różnica, że Witek od razu ocenił sytuację. U niego co w sercu to na języku. Lena zapomniala języka w gębie, tym bardziej, że Witek ani myślał wyprowadzać ją z błędu. Ale spokojna głowa, Lena pomyśli i już w następnym odcinku padną zarzuty. Jakoś trudno jej było zrozumieć podejrzliwość Witka, natomiast sama na podstawie wątpliwych przesłanek wyciąga identyczne wnioski.

W jednym Witek zachował się jak gówniarz, traktując Adę jako swoistą zasłonę dymną również po tym jak Lena zamknęła drzwi z tamtej strony. Dlatego podobało mi się, jak sprowadziła Witka do parteru! Ona nie będzie "lekiem na całe zło". To ona będzie ustalać warunki relacji między nimi. Bo że relacje będą to nie ulega wątpliwości. Pytanie tylko co tam scenarzyści dla nich zaplanowali? Po wczorajszym odcinku jestem niemal pewna, że powrotu do związku Leny i Witka nie będzie! Czekałam na tę rozmowę! Miałam wrażenie, że będzie inna! Wiedziałam, że łatwo nie będzie, że Witek musi wszystko przetrawić. Ale zawiodła mnie Lena. Kobieta, która wyplątując się z poprzedniego związku mówiła tyle o potrzebie bycia uczciwą nie potrafi przyznać, że zdrada to jej wina! Czegoś takiego się nie spodziewałam. Dlatego myślę, że to już naprawdę koniec, wbrew zapowiedziom scenarzystki! No cóż od lipca mogło się zdarzyć wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:25, 21 Lut 2009    Temat postu:

Anna Z napisał:
vehae napisał:
Mój nowy post jest wyżej, tylko wnie wiem, czy ktoś zauważył.
A ja nie wierzę w tę ogromną różnicę między kobietami i mężczyznami. Człowiek to człowiek. jeden taki, drugi śmaki. Wszystko zależy od osobowości, charakteru, poglądów...


No to za mało jeszcze wiesz o tym jakie to są kolosalne różnice. I tu nie ma nic do wierzenia, tego trzeba doswiadczyć.

To właśnie odwrotnie. Ja wiem, o czym Wy piszecie. I trochę wiem, jacy są mężczyźni. TYlko gdybym nie wierzyła, że mogą być lepsi, to różne rzeczy byłyby bez sensu, np. oglądanie tego serialu. Ale pewnie macie rację, nie ma co się łudzić.

Ja myślę, że Lena będzie za Latoszkiem latała jeszcze do 358 odcinka, a potem tak samo będzie uparta, jak teraz Latoszek. Potem bęzie przerwa w wątku. I nie wiem, ale jeżeli ma nastąpić pogodzenie, to nie takie na zasadzie "łachy Latoszka". Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, to to znowu Latoszek będzie zabiegał o Lenę. Nie ma ku temu przesłanek, ale tak mi coś mówi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:42, 21 Lut 2009    Temat postu:

vehae napisał:
Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, to to znowu Latoszek będzie zabiegał o Lenę. Nie ma ku temu przesłanek, ale tak mi coś mówi.


Bardzo wątpię, wiedząc jak jest zawzięty w sobie i biorąc pod uwagę, że ma prawo czuć się zraniony... Nie ma takich możliwości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:47, 21 Lut 2009    Temat postu:

A mi się wydaje, że musi to się zmienić. Jeżeli mają się pogodzić, to nie ma innej możliwości. I to taka przewrotność: im bardziej zawzięty Latoszek teraz, tym później bardziej będzie chciał być z Leną. Przecież ona też nie bęzie za nim latała do końca wieczności, też w którymś momencie powie "pas". I w takim wypadku ktoś będzie musiał się pierwszy przełamać. Stawiam na Latoszka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Sob 13:00, 21 Lut 2009    Temat postu:

A ja przewiduję zagrożenie zycia któregolwiek z nich i wtedy może nastąpić ewentualne pogodenie.Innej możliwosci nie widzę...Jeżeli wymyslili ciąze z Edwardsem to bedzie to najwieksze dno jakie tylko można by wymyśleć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:03, 21 Lut 2009    Temat postu:

Tylko pytanie, o co chodzi scenarzystom? Po wczorajszym odcinku mam kolosalne wątpliwości, czy oni chcą ten kryzys zażegnać. Na zdrowy rozum, tę pierwszą scenę należało poprowadzić inaczej. W życiu się nie spodziewałam, że tak to wyjdzie!

Gdyby nie to, to byc może twoje oczekiwania miałyby sens. Ale wobec tego jak poprowadzono tę scenę, to wydaje mi się, że można spodziewać się wszystkiego, tylko nie tego że Latoszek będzie zabiegał o Lenę. Bo że Lena nie będzie zabiegać bez końca, to też pewne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 630, 631, 632 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 631 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin