"Na dobre i na złe"

Anna Z

Kolejna nowa twarz w NDiNZ. Nie za dużo?

[link widoczny dla zalogowanych]

vehae

Powariowali chyba. Po jakiego czorta wprowadzają tyle nowych postaci? A może on będzie grał tylko okazjonalnie, jak np. Wójcik?

Cytat:
Moja postać pojawi się w 367 odcinku.
Umowę mam podpisaną do końca 2010 roku w sumie na 60 odcinków.

Jutro będzie 356 odcinek, a streszczenia znamy do 359 odcinka.

Czyli będzie minimum 427 odcinków. On ma podpisaną umowę do 2010 roku, więc chyba miał na myśli rok kalendarzowy. Więc wydaje mi się, że przynajmniej jeszcze przez pół roku serial powinien się kręcić. Czyli razem powinni dokręcić do minimum 440 odcinka. Dobrze liczę?

Może zdążą pogodzić LiL.

FABIAN2

Czyli jedno jest pewne, że skoro mamy teraz rok 2009 oznacza to, że przed nami jeszcze co najmniej jeszcze jeden sezon. A może nawet i 2 sezony. Koniec 2010 to jest połowa kolejnego sezonu.

Ale faktycznie za dużo, tych nowych postaci. A co za dużo to niezdrowo.

Anna Z

marta

vehae

FABIAN2

Mnie tylko interesuje czy w tym sezonie uruchomią jeszcze stronę ,, na dobre,,. !!!!!. Jeśli tak samo im zalezy na tej stronie , jak na widzach, to czarno to widzę.

vehae

A ciekawe, czemu ta strona została wycofana. Może jednak zauważyli to, że nie podoba się ludziom.

Anna Z

vehae

No. To jest olewka totalna. A żeby było śmiesznie, to nie ma nawet gdzie się poskarżyć, bo przecież nie ma strony.

FABIAN2

,,Kim Ty w ogóle jesteś. Nadzieją polskiej nauki.
Nie . Jestem Twoją żoną.
Już nie jesteś.,,

Sam ją od siebie odpycha. Normalnie. I jeszcze pretensje, że nie wraca do domu, jak sam do tego doprowadził.!!!!!!!

- Nie jest tak jak myślisz.
- To banalny tekst. Wszystkie tak mówią.
Nie mam już zdrowia do tego Witka. Czy on nigdy nie zmądrzeje. Sam ją wepchnął w ramiona Edwardsa.

Już nic nie napiszę, bo Witek mnie dzisiaj dobił. A Lena załamana kobieta ....... I znowu zle na tym wyjdzie. Dlaczego wszystkie kłody pod nogi wrzucają Lenie. Najpierw przez Bartosza nie zrobiła LEP-u, potem zdegradowana do roli sanitariuszki. A teraz....znowu .

vehae

Czy może ktoś napisać tekst Leny i Edwardsa, bo nie zrozumiałam.

Anna Z

No pewnie Latoszek też jej wlewał alkohol do gardła. I on jej kazał nocować w apartamencie Edwardsa. Lena niewinna jak ta biała lilija! Owszem, Latoszek jest zawzięty, ale to Lena się z nim rozstała, to ona pozwoliła się Edwardsowi zabrać z mieszkania jej męża. A teraz podstarzały lowelas, urżnięty jak świnia, wykorzystał stan emocjonalny Leny, spoił ją alkoholem. Et, głupie to wszystko! Szkoda mi Latoszka, choć upór jego jest nie do wytrzymania. Szkoda, że nie widzi szarości, tylko czarne i białe, na dodatek oparte na pozorach. I szkoda mi Leny. Uwierzyła w szlachetne intencje człowieka, który jej imponował. A wyszedł drań i podlec. I wcale nie wierzę w tę miłość, którą żywi do Leny. Od początku chodziło mu o jedno. A teraz będzie tylko trudniej. A i tak tu wierzyć doniesieniom prasy. Niemal zapowiedziano wielkie uczucie Leny do Edwardsa, piękną scenę miłosną, szał namietności, żar uczuć. A wyszła ohyda. Fuj, zemdliło mnie jak patrzyłam na Edwardsa.

FABIAN2

Anna Z