|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:25, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. Ale scenarzyści inaczej pokierują. Na Edwarseie poznałam się chyba jako jedna z pierwszych. Oczywiście, że ją ubezwłasnowolni. Oczywiście, że zamknie ją w klatce, tylko nie jest powiedziane, że w złotej. A że Lena nie widzi? No nie widzi. Ale z Latoszkiem było podobnie. Już każdy wiedział, cały szpital i gdyby nie Jacek, to ja nie wiem, czy ona kiedykolwiek zorientowałaby się, że Witek ją kocha. I uwierz mi, jestem wściekła na scenarzystki, że tak kierują losami tej postaci. I o postać mi chodzi i o całokształt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:28, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wiecie o czym pomyślałam. Lena była uzależniona od Bartosza, a teraz będzie uzależniona od profesora. Czyż nie mamy powtórki z rozrywki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:38, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | Wiecie o czym pomyślałam. Lena była uzależniona od Bartosza, a teraz będzie uzależniona od profesora. Czyż nie mamy powtórki z rozrywki. |
I chyba się na to zanosi! A co gorsza do Leny nie trafiają żadne argumenty. Może ona rzeczywiście potrzebuje faceta, który będzie nad nią dominował?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Czw 21:49, 04 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:08, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | FABIAN2 napisał: | Wiecie o czym pomyślałam. Lena była uzależniona od Bartosza, a teraz będzie uzależniona od profesora. Czyż nie mamy powtórki z rozrywki. |
I chyba się na to zanosi! A co gorsza do Leny nie trafiają żadne argumenty. Może ona rzeczywiście potrzebuje faceta, który będzie nad nią dominował? |
O nie!!! Tego nie zniosę!!! Czy panie scenarzystki aż tak nienawidzą kobiet? To ja tutaj Latoszke w superlatywach opisuję pod tym względem, a one co chca pokazać? Ze Latoszek musi się zmienić i panować nad Leną???????????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:39, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Anna Z napisał: | FABIAN2 napisał: | Wiecie o czym pomyślałam. Lena była uzależniona od Bartosza, a teraz będzie uzależniona od profesora. Czyż nie mamy powtórki z rozrywki. |
I chyba się na to zanosi! A co gorsza do Leny nie trafiają żadne argumenty. Może ona rzeczywiście potrzebuje faceta, który będzie nad nią dominował? |
O nie!!! Tego nie zniosę!!! Czy panie scenarzystki aż tak nienawidzą kobiet? To ja tutaj Latoszke w superlatywach opisuję pod tym względem, a one co chca pokazać? Ze Latoszek musi się zmienić i panować nad Leną??????????????? |
A czy ja powiedziałam, że Latoszek będzie dominował nad Leną? Miałam na myśli, że Lenie Witek przestał odpowiadać, bo tak naprawdę był zawsze partnerem, nigdy w żadnej sytuacji nad nią nie dominował. Ale jako starszy kolega może jej imponował, to jako facet, który na dodatek nie potrafił sobie poradzić ze swoimi problemami, przestał jej imponować. Ostatecznie zdyskredytowała go w jej oczach matka, mówiąc o nim jako o dzikusie, nieudaczniku i facecie bez ambicji. Dużo trzeba? W tym momencie pojawił się wspaniały Edwards i mamy to co mamy. Edwards Lenie imponuje, bo jest kimś. Dlatego Lena nie zamierza robić nic w sprawie ślubu, bo chyba to nie tylko Ada jest z tej bajki o żurawiu i czapli. Lena również. A ty jak zwykle przekręcasz wszystko. Przecież raczej trzeba przypuszczać, że Lena dokona w którymś momencie wyboru i nie będzie to Latoszek. Wybierze tego wspaniałego, ale ani się obejrzy jak ten wspaniały zdominuje ją niczym Bartosz. Może Lena i w parę miesięcy zrobi doktorat, może otworzą się przed nią wrota do świetlanej kariery. Ale czy będzie szczęśliwą i spełnioną kobietą? Może wg ciebie tak. Ja mam wątpliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:50, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A gdzie ja napisałam, że gdy Lena tak postąpi będzie spełniona???? Wg mnie to jeden z gorszych scenariuszy. Ja od początku twiierdziłam, że profesor to tyran i despota. I Lena tego doświadczy. Ale fakt faktem, że tacy ludzie dobrze się maskują.Pod płaszczykiem elegancji i kultury kryje się najzwyklejsza w świecie chęć do przemocy i górowania. Już w ostatnim odcinku profesor pokazał, jaki jest. No taki cudowny profesor, kulturalny nie powinien robić takich podchodów do Latoszka i mówić między wierszami. Jako człowiek honoru powinien postawić sprawę jasno. Ale nie, nic z tych rzeczy. Może być jeszcze taksa sytuacja, że Lena nie będzie się mogła od niego uwolnić, albo będzie się bała, że zrobi jej krzywdę. Już u Burskich było coś podobnego. Zośka nie mogła uciec sama od Rafała, potrzebowała wsparcia Kuby. Może zostnie to powielone?
Ja nie napisała, że Ty twierdzisz, iż Latoszek będzie dominował nad Leną. Ja rozważam taką możliwość jako jeden ze scenariuszy. Bo skoro panie scenarzystki przedstawiają Lenę jako dziewczynę, która pcha się w kłopoty, to w chorych umysłach może również pojawić się myśl, iż trzeba zmianić Latoszka, aby zrobić z Leną porządek. Niestety, ale obawiam się, że tak może się to skończyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:09, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | . Bo skoro panie scenarzystki przedstawiają Lenę jako dziewczynę, która pcha się w kłopoty, to w chorych umysłach może również pojawić się myśl, iż trzeba zmianić Latoszka, aby zrobić z Leną porządek. Niestety, ale obawiam się, że tak może się to skończyć. |
A nie wydaje ci się, że wybory których dokonuje Lena i wkrotce jeszcze dokona będą dla niej samej wystarczającym kubłem zimnej wody, by wreszcie sie otrząsnęla, to prawda, odrobinę za późno i nie trzeba będzie nic złego robić z Latoszkiem. W zasadzie Lena bedzie TYLKO musiała zrobic wszystko, żeby Witka odzyskać. A to raczej nie będzie łatwe (oczywiście, o ile dojdzie do zdrady). Latoszek, oprócz tego, że ma zasady, to jeszcze jest uparty, a do tego będzie się czuł bardzo, ale to bardzo zraniony i odrzucony. To nie ulatwi przebaczenia. Nie liczmy, że w ciągu 2-3 odcinków sprawa zostanie załagodzona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:16, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No to jest inna sprawa. Ale jak już jej przebaczy, nawet za jakiś bardzo długi czas, to ja oczekuję partnerskiego traktowania, a nie dominacji do końca życia na zasadzie: nie umiałaśsama sobą kierować, to teraz ja będę tobą kierować. Myślisz, że może tak być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:05, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | No to jest inna sprawa. Ale jak już jej przebaczy, nawet za jakiś bardzo długi czas, to ja oczekuję partnerskiego traktowania, a nie dominacji do końca życia na zasadzie: nie umiałaśsama sobą kierować, to teraz ja będę tobą kierować. Myślisz, że może tak być? |
Na pewno tak nie będzie. Latoszek nie ma w sobie checi dominowania nad innymi. Gdyby tak było, dawno zostałby ordynatorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:59, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Przed chwilką widziałam zwiastun. No nie podobało mi się. Latoszek mówi do Leny: czasami trzeba wybierać, wybieraj. I takim cynicznym tonem. Nie wyglądało to najlepiej. A więc będzie tak, jak zapowiadano. I jeszcze w jednej scence się przytulali.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pią 19:59, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:05, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | . I jeszcze w jednej scence się przytulali. |
Oooo to teraz będę czekała na tą scenkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:40, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Przed chwilką widziałam zwiastun. No nie podobało mi się. Latoszek mówi do Leny: czasami trzeba wybierać, wybieraj. I takim cynicznym tonem. Nie wyglądało to najlepiej. |
Zdaje się, że bardzo ci odpowiadałoby gdyby Latoszek albo nic nie robił i pozostawił sprawy swojemu biegowi i tylko biernie się przyglądał, albo żeby pokornie żebrał, aby Lena została. Zlituj się, ma rację, do tej pory ona wybierała i Witek jej wybory akceptował, choć to mu się nie podobało. Czyżby raz on nie mógł oczekiwać od ukochanej jasnej i zdecydowanej deklaracji, co dalej z ich związkiem? Czy twoim zdaniem facet nie ma prawa wyrazić, nawet stanowczo swoich oczekiwań? Na czym wobec tego wg ciebie polega partnerstwo? Tylko kobieta ma miec uprzywilejowaną pozycję i to ona ma prawo do stanowczych wyborów? A mnie się taka zdecydowana postawa Witka wreszcie zaczyna podobać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:47, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Już wielokrotnie o tym pisałam. Chodzi mi o sposób, w jaki Latoszek to robi. Ma rację, ale chodzi o sposób. Takie ultimatum świadczy jednoznacznie, że jeżeli Lena dokona niewłaściwego wyboru, to on ją rzuca, rozwodzi się, czy jak kt tam nazwać. A gdyby Lena jednak pojechała do tego Londynu, to co on by sobie tak odpuścił? To było normalne: albo coś tam (nie wiemy, czy Edwards, czy praca(, albo ja. Ja nie wiem, czy to jest przejaw miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:59, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Takie ultimatum świadczy jednoznacznie, że jeżeli Lena dokona niewłaściwego wyboru, to on ją rzuca, rozwodzi się, czy jak kt tam nazwać. A gdyby Lena jednak pojechała do tego Londynu, to co on by sobie tak odpuścił? To było normalne: albo coś tam (nie wiemy, czy Edwards, czy praca(, albo ja. Ja nie wiem, czy to jest przejaw miłości. |
Postawiłaś sprawę na głowie. To nie Witek podejmuje decyzję, co dalej z ich związkiem. To Lena ją podejmuje. Gdyby mimo wszystko wyjechała do Londynu, to znaczyłoby jedno. Wybrałaby nie tylko karierę, ale i Edwardsa. Czy Witek grozi jej w jakiś sposób konsekwencjami? Nie! On tylko oczekuje jasnej, uczciwej deklaracji, co dalej Lena zamierza ZROBIĆ z ich zwiazkiem. Po jej wybuchu w ostatnim odc. kiedy napomknął o zalegalizowaniu ślubu miał prawo przypuszczać, że Lenie się odwidziało. Właśnie chodzi o to, że Witek sobie nie odpuścił. Gdyby Lena pojechała z Edwardsem to byloby jednoznaczne, że ona sobie odpuściła. Starasz się za wszelką cenę zrobić z Witka jakiegoś potwora, który czymś grozi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 21:00, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:08, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie staram się zrobić z niego potwora! Tylko od początku to ultimatum nie podobało mi się. NIe uznaję takich środków, tnie tędy druga. I chociaż w tym wypadku Latoszek ma rację, to ta racja znacznie blednie dzięki temu ultimatum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|