|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:59, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepiej będzie, gdy będziemy oceniać bohaterów za ich aktualne zachowanie, a nie za zachowanie z przeszłości. Lena w przeszłości robiła tak, tak i tak. Latoszek zrobił dla niej to, to i to. Ale gdy te wydarzenia miały miejsce, to nikt jej tego nie wypominał i nikt nie miał jej tego za złe. Więc chyba nie ma sensu wracać do tego teraz, skoro kiedyś nikt nie widział w tym nic dziwnego. Ostatnio lena popełniła kilka błędów i pewnie jeszcze popełni. Tak sobie to secanrzyści zaplanowali. Ale to nie oznacza, żaby przypominać sprawy sprzed kilku nawet lat.
A teraz druga sprawa. Jeżeli Latoszek Lenie wybaczy (a coś mi się wydaje, że pewnie trochę czasu mu to zajmie, ale jednak wybaczy), to przecież też nie można do końca życia wypominać tego jednego. Nie można rozgrzebywać przeszłości, bo to nic nie daje. O to mi chodzi
A my tutaj tak mówimy i mówimy o zdradzie Leny, tymczasem nie widaomo, co będzie. Ania o tym kiedyś już wspominała. Nie widaomo, czy oni rzeczywiście będą się całować, może Lena jenak zdoła się wycofać. No i nie wiadomo, czy Latoszkowi wcześniej nie przytrafi się podobna sytuacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:03, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Niepotrzebnie dałam się wkręcić w kolejną pseudodyskusję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Sob 22:32, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:28, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że mimo wszystkich przeciwności, zdrad (obustronnych) i czego tam jeszcze oni mogą być tylko i wyłącznie razem. Kiedyś jako widz zostałam przekonana o tym, że to jest to. Dlatego uważam, że przy ewentualnym rozstaniu będą cierpieć oboje i że powinni sobie wybaczyć. Bo oczywiście, jeżeli Lena zdradzi to Latoszek nie musi wybaczyć, nie ma takiego obowiązku. Ale co mu z tego przyjdzie, skoro tak samo będzie cierpiał z powodu rozstania? I owszem, zdrada może rozdzielić ludzi na całe życie. Nawet w serialu mamy tego dowody (Adam i Kasia). Ale ja cały czas będę się upierać, że taki związek jest do odbudowania, jeżeli obu stronom na tym zależy. Nie wiem, Aniu, czy przeczytałaś mój poprzedni post, bo ten twój ostatni był bardzo szybko po moim.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Sob 22:28, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:30, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No to teraz przyznam szczerze, że nie rozumiem. Ania skasowała swój cały post i nie wiem, dlaczego. I nie rozumiem, dlaczego pisze o pseudodyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:33, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wycięłam wszystkie moje dzisiejsze wypowiedzi. Nie chcę nikomu psuć świetlanego wizerunku Leny swoim krytycyzmem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:39, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jeżeli twierdzisz, że ja widze Lenę tylko w świetlanym wizerunku, to chyba się mylisz. Ile razy mam pisać, że wg mnie Lena w obecnej sytuacji nie zachowuje się di końca w porządku? Ale to nie oznacza, że mam przegiąć w drugą stronę. Nie będę wypominać jej czegoś, co działo się kilka lat temu. W takim razie trzeba też pamiętać o tym wszystki, co dobrego zrobiła dla Witka i nie tylko dla niego. Chyba nie jest potworem. Ja Latoszka wielkokrotnie krytykowałam, ale nigdy nie zapomniałam, co dobrego zrobił. I nawet ostatnio to mówiłam. A i tak wydaje mi się, że scenarzyści poprowadzą scenariusz tak, aby nie tylko jednak strona była winna, ale obie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:06, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wreszcie po raz pierwszy od dłuższego czasu naszła mnie mądra refleksja. Po co niepotrzebnie tracić energię na ciagłe udowadnianie, że się nie jest wielbłądem? Cokolwiek napiszę, to i tak jest to przekręcone, wypaczone, lepiej sie wie niż ja sama, co miałam na myśli. I żeby nie było, że się obrażam. Mnie nie jest tak łatwo obrazić. Nie chce mi się roztrąsać co zrobią scenarzyści, bo to i tak nie ma sensu. Zrobią co zechcą. I tyle. Niezaleznie od tego co chcę ja i inni widzowie. A jak powiedziałam, dyskusja ma wtedy sens, gdy się używa argumentów, a nie wyłącznie emocji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:08, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu, widzę, że nie masz ochoty dzisiaj dyskutować. Ale proszę, odpowiedz na moje jedno pytanie. I zaznaczam na wstępie, że to jest normalne pytanie, a nie żadna złośliwość. Bo już od dłuższego czasu sobie je zadaję.
Czy Ty jesteś w stanie wybaczyć Lenie tę ewentualną zdradę? Czy jesteś w stanie zapomnieć jej zachowanie? Czy jesteś w stanie zaakceptować ją taką, jaka jest, ze zwoimi wadami? Czy jest ona już u Ciebie skreślona?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Sob 23:09, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:22, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Lena nie jest dla mnie żywym realnym czlowiekiem, toteż akurat nie jestem w stanie przewidzieć jak ją ocenię za 10 czy 20 odcinków. To jest film i oceniam to co widzę w danej chwili. l to co wyprodukowali scenarzyści. I zapewniam cię, że Lena nie przyprawia mnie o bezsenność ani o szybsze bicie serca. W realu w podobnej sytuacji mialabym ogromny problem, a tu powiem szczerze, w tej chwili ani mnie to ziębi ani grzeje. Skoro przyjęliśmy na forach pewną konwencję, że dyskutujemy o odcinkach, oceniamy postaci, więc i ja wpasowałam się w tę konwencję. Być może jeszcze coś tam nabazgrzę (ale raczej wyłącznie na oficjalnym), ale nigdy w swoich sądach nie starałam się przypodobać nikomu, mowiłam szczerze to co myślę i o ile zechce mi się jeszcze coś napisać to na pewno nie będę starała się pisać pod publiczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:28, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie o to mi chodziło. Nie chodziło mi w tym momencie o ocenę Leny. Chodziło mi o to, czy w momencie, kiedy będzie już po wszystkim i ten denerwujący wszystkich wątek się skończy (bo chyba się skończy), czy po tym wszystkim będziesz w stanie jej wybaczyć i przejść do normalności.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Sob 23:29, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:31, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy wtedy jeszcze zechce mi sie serial oglądać.
Ale mogę co powiedzieć na przykładzie Zośki. Nigdy już po zdradzie (nawet mimo choroby) nie potrafiłam z taką sympatią patrzec na nia jak przed zdradą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Sob 23:33, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:33, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra. Dzięki za odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:18, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam będę oglądała nadal, i nie będzie miało znaczenia, czy zdradzi jedno , czy oboje. Oglądam ten serial dla nich i jestem z nimi ,, na dobre i na złe,,. A scenarzyści tak to załatwią, że nawet jesli się rozejdą, to i tak ich połączą na nowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:49, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Widziałam zwiastun była i Lena i Witek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Nie 17:11, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To juz nie jest dawna Lena.Coś sie skonczyło bezpowrotnie...Nie widzę szans dla tego związku.Nawet im juz nie kibicuje...
Odcinek jako całość-świetny..Fajna akcja.Tylko jak zwykle brakk mi Zosi i Kuby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|