Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 304, 305, 306 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:20, 24 Lut 2008    Temat postu:

Ech a tak Aniu czekałam na Twoja recenzję i na to co napiszesz równiez i o Lenie i Witku. Ale nic. To uciekam dalej do pisania scenek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Nie 17:38, 24 Lut 2008    Temat postu:

Anna Z napisał:
Marta, dzięki za wiersz. Pozwólcie, że dzisiaj mojej recenzji nie będzie.Powiem tylko tyle, odcinek wzruszający i poruszający. Jestem pod wrażeniem gry Edyty Jungowskiej. I jeszcze jedno, solidarność z Bożenką tych którzy od dawna pracują w LG, .


wiersz -wpływ kunsztu aktorskiego E.Jungowskiej...Miłosc;tęsknota;i wreszcie przebaczenie..( na najwyzszym poziomie pokazane)..a u mnie łza spływająca po policzku..Jak dla mnie jeden z NAJlepszych odcinków

moze potem napisze coś wiecej o pozostałych wątkach -tylko pytanie co???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiaw
Administrator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 56 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:43, 24 Lut 2008    Temat postu:

Mnie Bożenka też przyćmiła inne wątki i sceny ...
odegrała to po prostu bardzo wiarygodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:49, 24 Lut 2008    Temat postu:

Świetny podkład muzyczny. I ja również uważam , ze jeden z najlepszych odcinków.

Ech wrzucam scenki. Chociaż miałam wątpliwości czy wrzucić. Aniu jak ci sie będzie chciało, to wrzuć na serialowe.

Odcinek 321

Lena i Witek w Klinice rozmawiają z lekarzem.

L- Myślałam, że w prywatnej Służbie Zdrowia nie ma kolejek.
W- Lena, ale to nie jest warsztat samochodowy tylko szpital.
L- Ale myślałam, że skoro płacimy za to.
Pan Doktor.- Powiem jeszcze raz. Bardzo państwa przepraszam, ale człowiek nigdy nie przewidzi powikłań w czasie operacji.
Jesteście lekarzami. Wiecie jak to jest.
L- Ale mama psychicznie przygotowała się na dzisiejszy zabieg.
P.D- Tak, ale wie Pani zmęczony lekarz, niepewny lekarz. Ja uważam, że Pani Starska powinna na noc zostać w szpitalu.
L- Nie, nie, nie. Zabieram mamę do domu.
W- A może porozmawiaj o tym z mamą.
P.D- Pani powinna zostać w klinice. Oczywiście państwo nie ponosicie z tego tytułu żadnych kosztów.
Starska - Lenko to nie ma sensu żebym wracała do domu. Zostanę tu na noc.

Scenka 2

W mieszkaniu.

L- Kurcze denerwuje się. Może nie powinniśmy jej samej zostawiać na noc.
W- Przecież ma tam fantastyczną opiekę. Przestań.
L- Zadzwoń do niej.
W- Co
L- Mówię żebyś zadzwonił do niej.
W- Przecież O tej porze ją tylko obudzę. Przestań. Dawno nie byliśmy sami.
L- Co.
W- Pomogę ci. Co?
L- Nie.
W- To ci pomogę.

Scenka 3

W szpitalu.

Starska - No widzisz niepotrzebnie się denerwowałaś. Poradziłam sobie w nocy.
L- A jak spałaś. Dobrze.
S- No wiesz. Był u mnie rano Pan Profesor powiedział, że to, że to niestety nie jest tak ten zabieg nie daje stu procentowej
pewności, że odzyskam wzrok.
W- Ale daje dużą szansę. Myślę, że będzie dobrze. Naprawdę.
S- Naprawdę Pan tak sadzi.
W- Tak. Kiedy otworzy Pani znowu oczy, zobaczy Pani, że przyszły zięć jest miłym młodym człowiekiem.


Scenka IV.

L- Dziękuję ci.
W- Za co mi dziękujesz.
L-, Że byłeś dla niej miły.
W- Nie jestem potworem. Ale nadal uważam, ze lepiej będzie, jeżeli będziemy lubić się z mamą na odległość.
L- wiem.
W- W końcu to Ty jesteś kobietą mojego życia, a nie moja teściowa.
L- Szkoda, że tak rzadko to mówisz.
W- Przecież mnie znasz. Nie martw się już. Przyniosę ci kawy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 19:55, 24 Lut 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Nie 18:19, 24 Lut 2008    Temat postu:

nie miej Aga wątpliwosci ;czy wrzucać czy nie....przecież ten dział jest po to ;aby nie tylko wymienic się myslami Smile...

a tak mysląc o Latoszkach...pewnie;ze nieszczęsciem jest to ;ze mama Leny straciła wzrok i niepewnosc o jej przyszłosc...Ale czemu taki chłod jest w ich związku?czy ja za wiele wymagam??? Przeciez nie tylko radosci zblizają dwoje kochających się ludzi...Tak mi sie przynajmniej wydaje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiaw
Administrator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 56 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:22, 24 Lut 2008    Temat postu:

Ale przecież dzisiaj nie było chłodu ...
wręcz przeciwnie moim zadniem ... ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:30, 24 Lut 2008    Temat postu:

No właśnie Kasiu ja też nie uważam żeby między nimi był chłód. Nie często Latoszek mówi Lenie, ze jest kobietą jego życia i przeciez fajna scenka była jak byli w mieszkaniu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 18:31, 24 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:30, 24 Lut 2008    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
Ech a tak Aniu czekałam na Twoja recenzję i na to co napiszesz równiez i o Lenie i Witku.


Trochę ochłonęłam, to teraz o Lenie i Witku. Powiem tak, nie wiem czy doczekamy się prędko cieplejszych słów z ust Latoszka. Ale i tak widzę symptomy, że coś się między nimi zmienia na plus (pytanie na jak długo).
W pierwszej scenie Witek musiał uspokoić zdenerwowaną Lenę, która, powiedzmy to jasno, że zachowała się wobec profesora dość nieładnie, wypominając, że skoro płacą, to należy im się przestrzeganie ustalonych terminów. Stąd może i ostre słowa Latoszka, że szpital to nie warsztat samochodowy.
Scena w domu, no cóż więcej do domysłu niż faktów, ale myślę, że te krótkie chwile sam na sam zostały należycie wykorzystane.
Witek wreszcie był miły dla teściowej, myślę, że jego słowa i uspokajający gest pozwoliły Starskiej iść na operację z nadzieją.
Późniejsza rozmowa z Leną szczera, bo wyraźnie powiedział, że z teściową raczej będą się lubili na odległość (może to się kiedyś zmieni) i Lena to rozumie. Pewnie, że brakuje w tych wzajemnych relacjach serdecznych gestów, ale powoli, nie wszystko od razu. Już to, że Witek wydusił, że Lena jest kobietą jego życia, to na dzień dzisiejszy bardzo dużo. No i myślę, że jakiś skutek odniesie uwaga Leny, że jej to rzadko mówi. Oczywiście, każda kobieta potrzebuje od czasu do czasu zapewnienia jak wiele znaczy dla ukochanego, ale Latoszek to jest Latoszek. Może i nie potrafi o swoich uczuciach mówić okrągłymi zdaniami, pięknymi słowami, ale to że tam był z nią cały czas, że uspokajał ją w najprostszy spsób: "nie martw się już", to przecież dowód miłości. I wydaje mi się, że postara się znieść dalszą obecność Starskiej w ich życiu ze spokojem. Chyba już nie będzie tego naburmuszania się, przynajmniej nie z tego powodu. A co dalej? Zobaczymy. Jak dla mnie jest nieźle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:48, 24 Lut 2008    Temat postu:

Na taką recenzję Aniu czekałam. A co do tej scenki w mieszkaniu. To przypominam sobie, że podobne słowa.
-Pomóc ci
-Nie
-A i tak ci pomogę
Były albo w pierwszej albo w drugiej części Kargula i Pawlaka.
Wink Stąd jak to usłyszałam to lekko sie uśmiechnęłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Nie 20:22, 24 Lut 2008    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
Na taką recenzję Aniu czekałam. .


czyli;ze na recenzje mówiące nieprzychylnie o Latoszkach juz Aga nie czekasz???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:24, 24 Lut 2008    Temat postu:

Tzn. Ja miałam na mysli dzisiejszy odcinek. A co będzie za 2 czy za 3 tygodnie tego nie wiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:24, 24 Lut 2008    Temat postu:

Te słowa były w I części, czyli "Samych swoich", a wypowiedział je (nomen omen) Witia. Zauważyłam, że ostatnio pojawiają się parafrazowane ze znanych filmów (ostatnio zauważyłam nawiązanie do "Ziemi obiecanej", kiedy Patrycja, Pawica i Drzewiecki stali nad zgliszczami kliniki). Jest takie żartobliwe i w sumie fajne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xatty
- poziom 3.



Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wentlandia

PostWysłany: Nie 22:38, 24 Lut 2008    Temat postu:

Rewelacyjny odcinek. Jungowska genialna. Lena miała ślicznie umalowane oczy. Odcinek na bardzo duży plus.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niuńka
gaduła.



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 82 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 23:02, 24 Lut 2008    Temat postu:

bardzooo dobry odcinek siedziałam z otwarta buzia po prostu....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:23, 24 Lut 2008    Temat postu:

marta napisał:

a tak mysląc o Latoszkach...pewnie;ze nieszczęsciem jest to ;ze mama Leny straciła wzrok i niepewnosc o jej przyszłosc...Ale czemu taki chłod jest w ich związku?czy ja za wiele wymagam??? Przeciez nie tylko radosci zblizają dwoje kochających się ludzi...Tak mi sie przynajmniej wydaje.


Wiesz Marta ja też miałam nadzieję, że to oczekiwanie na wynik operacji tym razem jakoś ich bardziej zbliży. Chodziło o drobny w końcu gest przytulenia ukochanej kobiety, która umiera z niepokoju o matkę. Tego mi właśnie w tym odc. brakło. I nie wiem, co takiego tkwi w tym Latoszku. Czy kieruje się stereotypami, że facetowi nie uchodzi okazywać uczuć, czy to tkwi w jego osobowości, czy skąd się to bierze? I to Latoszkowe "przecież mnie znasz" różnie można odczytać (również jako "taki jestem i inny nie będę).
Jakoś teraz trochę inaczej mi się na te wzajemne relacje patrzy. Niedobrze jest , jeżeli tylko sypialnia jest miejscem okazywania sobie bliskości. Co za pokręcony człowiek z tego Latoszka. Chociaż jakąś nieielką szczelinę w swym pancerzu uczynił. I to jest pozytywne.

Natomiast mam takie wrażenie, może mylne, że to Lena jakby myślami była gdzieś daleko, nawet rozmawiając z Witkiem, błądziła gdzieś wzrokiem. Rozumiem, niepokoiła się o matkę, ale sprawiała wrażenie, jakby Latoszka nie zauważała. Celowo obejrzałam tę scenkę w klinice jeszcze raz i coś jest w tym, co napisała Marta. Może jednak za bardo zasugerowałam się ostatnim streszczeniem, a może rzeczywiście szykuje się jakiś kryzys.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pon 0:00, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 304, 305, 306 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 305 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin