"Na dobre i na złe"

FABIAN2

Chyba 24 lutego

niuńka

no to niezłe akcje sie zapowiadaja Smile

tylko zbey znowu przezc cale docinki nei było płaczacej Bozenki Sad

Anna Z

Spojrzałam na ankietę na oficjalnej stronie i pusty śmiech mnie ogarnął jak kolejny raz uaktywnili się antyfani Latoszków. Biedactwa nie wiedzą, że ślub i tak został przez scenarzystów zaplanowany, a nawet, gdyby zechcieli wziąć pod uwagę głosy antyfanów (w co wątpię), to lepiej dla sympatyków tej pary, bo komplikacje oznaczają, że Latoszków będzie dużo więcej niż w tej chwili. Tak czy siak wątek będzie obecny czy się komu podoba czy nie. A swoją drogą, jak komuś nie szkoda czasu i energii na takie bezmyślne klikanie. Inna rzecz, że te ankiety nie wiadomo czemu służą, bo scenarzyści i tak robią po swojemu.

FABIAN2

Szkoda słów na takich. Nie udało im się wykopac Latoszka z serialu, to myslą , że teraz im sie uda. Smiech na sali. Razz

Anna Z

vehae

Tego typu ankiety nie są wiarygodne, bo z jednego komputera można głosować wiele razy. Tak więc jedna osoba jest w stanie zmienić wyniki ankiety.

marta

Administratorzy strony są do...d...... Nie maja pomysłu co tam wsadzic i tygodniami królują idiotyczne ankiety.
A tak swoją drogą ;to Ci "przeciwnicy Latoszków" zdecydowanie robia reklamę wątkowi;bo skoro jest tak oblegany to i ciekawy. Ja nie znając tematu;napewno blizej po taaaakim głosowaniu bym się mu przyglądnęła.Tak;ze spoko dziewczyny.Ktos nam robi przysługę.

parys

Czyżby nikt nie ogladał?A odcinek bardzo dobry.
Duzo sie działo.Sambor ,Patrycja, Drzewiecki i na dodatek chory Krzyś.
Latoszek zdominowany przez baby.Juz nie wiem co myslec o Orlickiej.Ciekawe jakie plany maja scenarzyści w stosunku do niej i jej "miłości"do Leny.
I jeszcze jedno piękne zdanie"procedury nie sa po to,żeby było prościej i szybciej"...
Na pewno nie było dzisiaj nudno.

Anna Z

Dla mnie dzisiejszy odcinek był świetny, bo pokazywał ludzkie emocje, to prawda, nie zawsze pozytywne. Ale czy w tym serialu ma królować tylko układność i poprawność? Przecież sami się złościmy, czasem nie panujemy nad sobą i bohaterowie serialu też mają do tego prawo.
- Jak widać scenarzyści postanowili znowu pognębić Latoszka. Z jednej strony trudne relacje z teściową, z drugiej strony dość oczywista niechęć do niego ordynator Orlickiej. I Lena między młotem a kowadłem. Z jednej strony mamuśka zaczyna wzbudzać wątpliwości Leny, że przy Latoszku się nie rozwija, z drugiej strony kadząca jej Orlicka. No i mamy konflikt gotowy. A Latoszek coraz bardziej najeżony, wybucha gwałtownie, kiedy Lena dotknęła wciąż bolesnego tematu jego rodziny. A myślałam, że Witek już złagodniał. Sprzymierzenie się Maryli (Starskiej) i Karoliny (Orlickiej) nie wróży niestety dobrze relacjom Leny i Witka. Żal mi go było, kiedy w tak bezwzględny sposób został odsunięty od towarzyszenia teściowej w drodze do szpitala. Lena jak widać ma wątpliwości co do intencji Orlickiej względem niej, ale brnie w te zależności coraz bardziej. Tak mi się wydaje, że szykuje się kolejny poważny kryzys między Leną i Witkiem. A teściowa z Orlicką przygotowują grunt.
- Drugi ciekawy wątek przynoszący wiele emocji rozgrywa się z udziałem Sambora, Patrycji i Drzewieckiego. Uważam, że ten wątek zapowiada się ciekawie.
- Coraz bardziej kibicuję Bożence, a dzisiaj była naprawdę świetna, sceny z dr. Holendrem znakomite.
- No cóż, co do Rafała, przewidywałam, że tak się skończy wielka miłość Marty, ale nie żal mi jej po tym jak potraktowała Sylwka.
- Poza tym mam wątpliwości co do tego ISO, jeżeli błąd Latoszka polegał na tym, że zajął się dzieckiem Doroty zamiast odesłać ją na pediatrię i zająć się urzędasem z komisji, to przepraszam bardzo, lekarz wg mnie nie może być urzędnikiem ściśle trzymającym się procedur, jeżeli może pomóc pacjentowi czy po prostu uspokoić histeryzującą matkę. Jakieś to wszystko dla mnie dziwne. Jeżeli Orlicka zamierza zrobić z LG bezduszną machinę urzędniczą zamiast szpitala, w którym pacjent mógł liczyć na pełny profesjonalizm, nie mówiąc już o ludzkim traktowaniu, to mam nadzieję, że w którymś momencie wzbudzi to protest i personelu, i dyrektora. Moje odczucia po dzisiejszy odcinku są pozytywne również dlatego, że wreszcie nie było tego nudnego wątku z Piaseckimi i Kubą w roli głównej.

Gość

Ja oglądałam 15 min.Jak usłyszałam,,odwal się od mojej matki" od Latoszka,to żałowałam,że muszę iść,bo robi się ciekawie.

niuńka

Z latoszka znowu robia tego najgorszego juz mnei to irytuje... a Lenie brak własnego zdania jak zwykle nie wie po której stronie stanac...ehhh
Ale genialna scenka z BOzenka i Holendrem Smile

NO i Patrycja Drzewiecki Sambor to jest to Very Happy

W tym odcinku jakos wszyscy na siebie wrzeszczeli cos nerwowo dzisiaj było

Anna Z

Na dobre i na złe - odc. 322 <>

Do szpitala trafia Adam – potrącony na parkingu przez Piotra. Rannemu na szczęście nic poważnego się nie stało. Okazuje się, że bardziej chory jest Piotr. Mężczyzna cierpi na zespół niespokojnych nóg – schorzenie, które uniemożliwia mu normalny sen i odpoczynek, przez co powoduje wycieńczenie organizmu. Bożenka po śmierci Mareczka jest załamana. Tym bardziej, że teściowa nie przyjmuje do wiadomości, że zmarły mężczyzna był jej synem… W końcu matka Mareczka akceptuje bolesną prawdę. A Bożenka znowu sięga po alkohol. Latoszek przywozi z kliniki matkę Leny. I oficjalnie prosi przyszłą teściową o rękę córki. Marta bierze dodatkowy dyżur i nie może spotkać się z Rafałem. Mariolka z Gunią widzą, jak lekarz wychodzi ze szpitala razem z Beatą

Gość

Kurcze ja teraz zawsze w soboty będę oglądała,bo w poniedziałek o tej porze to się uczę,we wtorek same mamy takie trudne lekcje, strasznie jestem ciekawa reakcji matki Leny.

FABIAN2

Streszczenie odcinka 322 wrzuciłam dzisiaj do tematu,, Anita w mediach,, myślałam, że Kasia to przeniosła. Ale jak Kasi to nie przeszkadza to może tak byc.

marta

Aga ;a gdzie Twoje wrażenia po odcinku????

no moje to chyba nieciekawe;chociaż odcinek był super.
Lena;jak się niezdecyduje czyja stronę trzymać (czy teraz czy w przyszłosci) to bedą tego typu konflikty.Współczuję Witkowi wejscia do tego mieszkania.... 3 baby i co się tu odezwać? Gdyby Lena umiała sie sprzeciwić pani ordynator;odesłac w czorty karetkę i pojechac z Witkiem i z mamą autem; to nie byłoby zadnego problemu.Witek nie poszedlby na dyzur i nie złapałby go ten pozal sie Boże kontroler.
Tak to juz jest w kazdym związku ;ze trzeba się zdecydować za kim ZAWSZE sie stoi.A i uwierzcie;ze wiem co mówię.
Śmieszyła mnie ta nagła poufałosc Orlickiej i Starskiej...Dziwna co nieco.A poza tym gdzie te pamietne słowa Starskiej ;jak przyjechała do Leny niespodziewanie (wtedy kiedy Witek lezał w szpitalu) powiedziała:Lenka bądż szczęsliwa.No i Lenka jest.To co mamusia jeszcze chce? No bo jezeli to szczęscie ma być na warunkach mamy ;to dziękuje bardzo.

Swietna słowna przepychanka w relacjach Drzewiecki-Sambor.Ten pojedynek wygrał Sambor (Patrycja podpisała zgode i ubrała dresik) A i Samborowi widac bardzo zalezy...zainteresował sie Krzysiem.......ale pobiegl po operacji za Patrycją.Świetny wątek.
Z Marty robią taką kozę od początku.No szkoda jej trochę....zakochała sie w tym bawidamku i tyle.
Holender coraz fajniejszy i coś widzę;ze bedą go zblizać do Bozenki.
W ogóle odcinek na duzy plus.