|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Śro 23:25, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
W 605 w pożarze ucierpiała kobieta, którą coś przywaliło. W 624 Małgosia (za którą modlił się Latoszek) została przywalona wiatą. W 626 w kobieta nadziała się w ruinach. A więc dla mnie jest jasne, że coś podobnego jest szykowane dla Leny. Pożar jest szczególnie "dogodną" sytuacją, bo wszystko się wali. Niewykluczone też, że Lena będzie musiała skakać...
Oczywiście historia pana Mariana i jego żony to historia dla LiL na przyszłość. Tak, to już było, ale w okrojonej, niepełnej formie. Zachowanie Latoszka teraz i wtedy kontrastuje tak bardzo, że w ogóle nie ma o czym mówić. Niestety dopiero jutro napiszę więcej o odcinku. A odcinek szczególny, wymaga szczególnego potraktowania. Nie pamiętam, aby cokolwiek kiedykolwiek było podane tak kawa na ławe, tak wprost, jak w 626.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
agusia961504
- bywalec.
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 23:28, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
vehae dobrze mówisz. moim zdaniem masz racje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
agusia961504
- bywalec.
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 23:29, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
chociaż ja nie jestem dobra w analizowanie i wyszukiwanie aluzji ale podziwiam takich ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 23:32, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
| agusia961504 napisał: | | anna z sorry ale ja cię nie rozumiem. witek będzie miał chęci do walki bo będzie miał dla kogo żyć i widać ( może ja tylko widze chodź nie sądze ) że witek będzie walczyl o Lene i Felka wszczególności o Lenę. pomijając jednak wszystko każdy ma prawo wyrażania swojego zdania więc sie tak nieoburzaj. bo nie trzeba się zgadzać ze wszystkimi po to jest to forum. |
Nie oburzam się! Ale jak ktoś wyraża zdanie, z którym się nie zgadzam, mam prawo polemizować. Na tym polega dyskusja. W czym niby uraziłam kogokolwiek? Tym, że napisałam, że nie można dosłownie przekładać każdej sceny na przyszłe wydarzenia? W końcu nowy zespół scenarzystów może mieć nowe pomysły, a nie powielać te sprzed kilku czy kilkunastu odcinków. Bo tego żaden widz nie strawi. A poza tym czytaj uważnie. Bo chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. I nie wiem dlaczego uważasz, że masz prawo mnie pouczać? Obraziłam ciebie czy vehae?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 23:48, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
| natha87 napisał: | | Witek ma walczyć o Lenę narażając własne życie ale myślę, że tym razem ta historia dotyczy innego kontekstu. Wcześniej był nieprzytomny a tym razem jego życie pewnie będzie zagrożone jednak on będzie świadom tego niebezpieczeństwa. Nie wiem co scenarzyści nam przygotowali ale przecież to tylko serial i nie wszystko trzeba brać tak dosłownie. Ja wolę widzieć jak Witek skłania się do przeprosin wobec Leny kiedy jest w pełni świadom popełnionych błędów. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić co kotłuje się w głowie umierającej osoby, jednak dużo wskazuje na to że, przeprosiny popłyną z ust Latoszka właśnie w takich okolicznościach. |
No właśnie o to chodzi. O tę świadomość! A jak cokolwiek będzie można zrealizować z tego na co oczekujemy w sytuacji, gdy Lena będzie poszkodowana, nieprzytomna, operowana? Bo mnie chodzi o takie sytuacje mniej więcej jak w odc. 516 z "chorym z miłości" gejem, który nie chciał żyć, o zbliżoną do tej z odc. 598 z Modestem i jego żoną, ktora zdradziła męża, czy wreszcie z odc. 621 historię z Jeremim i jego narzeczoną (byłą czy aktualną). No i sytuacja z panem Marianem i jego byłą żoną. Nieważne, że nie wyszło tak jak chciał Witek, ale ta sytuacja, a zwłaszcza późniejsza rozmowa Witka z panią Barbarą w obecności Leny to są właściwe konteksty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 23:55, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | natha87 napisał: | | Witek ma walczyć o Lenę narażając własne życie ale myślę, że tym razem ta historia dotyczy innego kontekstu. Wcześniej był nieprzytomny a tym razem jego życie pewnie będzie zagrożone jednak on będzie świadom tego niebezpieczeństwa. Nie wiem co scenarzyści nam przygotowali ale przecież to tylko serial i nie wszystko trzeba brać tak dosłownie. Ja wolę widzieć jak Witek skłania się do przeprosin wobec Leny kiedy jest w pełni świadom popełnionych błędów. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić co kotłuje się w głowie umierającej osoby, jednak dużo wskazuje na to że, przeprosiny popłyną z ust Latoszka właśnie w takich okolicznościach. |
No właśnie o to chodzi. O tę świadomość! A jak cokolwiek będzie można zrealizować z tego na co oczekujemy w sytuacji, gdy Lena będzie poszkodowana, nieprzytomna, operowana? Bo mnie chodzi o takie sytuacje mniej więcej jak w odc. 516 z "chorym z miłości" gejem, który nie chciał żyć, o zbliżoną do tej z odc. 598 z Modestem i jego żoną, ktora zdradziła męża, czy wreszcie z odc. 621 historię z Jeremim i jego narzeczoną (byłą czy aktualną). No i sytuacja z panem Marianem i jego byłą żoną. Nieważne, że nie wyszło tak jak chciał Witek, ale ta sytuacja, a zwłaszcza późniejsza rozmowa Witka z panią Barbarą w obecności Leny to są właściwe konteksty. |
Ale właśnie chodzi o to, że jedno absolutnie nie przekreśla drugiego. Będzie i to i to. W 624 oprócz pana Mariana i jego żony była druga para - zakochanych nastolatków. Pomijam fakt, że ta para okazała się rodzeństwem, ten wątek ma się raczej tyczyć Julki. Ale tam było tak, że najpierw było źle z dziewczyną, bo na coś się nadziała, chłopak siedział przy niej i w końcu okazało się, że on jest bardziej chory. Uważam, że Latoszek będzie chory na serce, a jako palacz lub były palacz może mieć problemy podobne jak pan Marian. Ale te problemy z sercem muszą być czymś wywołane. I takim stresem oczywiście może być pożar, ale wtedy, kiedy ten pożar zagrozi życiu kogoś, kto jest bliski Latoszkowi. Czyli Lenie. Lena wyzdrowieje ,zachoruje Latoszek,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 0:03, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie chodzi o świadomość. To w wątku Latoszka jest widoczne na każdym kroku w ostatnich odcinkach. Latoszek jest świadom błędów jakie popełnił więc stara aby jego kolega z wojska był szczery ze swoja narzeczoną. Latoszek jest świadom że, jego syn też cierpi na rozwodzie rodziców. Jest świadom utraty tego cennego czasu kiedy nie było go przy Felku. Jest również świadom że, nieporozumienia prowadzą do rozpadu tego co najważniejsze w życiu. I przede wszystkim stara się odwrócić los i zrobić wszystko aby naprawić to co się da. Po to wzywa byłą żonę do Mariana, po to w ogóle podejmuje się próby pomocy zrezygnowanemu człowiekowi. Latoszek łapie się różnych sposobów aby pomóc ludziom wokół siebie. Nawet modli się o zdrowie dla córki przyjaciela w beznadziejnej sytuacji. Jego siła rośnie wraz z jego świadomością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 0:26, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ale kto twierdzi ze Latoszek ma nie być świadomy? W 626 on mówi do Leny "myślisz, że Felek nie nie rozumie, miał rodzinę, nie ma rodziny", a tak naprawdę ma na myśli siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 11:44, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Anita wrzucila fotkę z tym pacjentem 4 listopada, z Wikii 4 grudnia, a z Felkiem 18 grudnia. Dlugo kręcili ten odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 11:49, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
agusia961504
- bywalec.
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 12:29, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
witek musi się przed kims wygadać i tą osobą będzie julka. myślałam że to będzie raczej rafał ale widocznie julka. myślę że ona też pomoże witkowi w tym procesie walki o Lene i o felka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 15:10, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle na tym portalu, trochę blisko prawdy, trochę mijania się z nią...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 15:41, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Tyle faktów prowadzi nas do jakiegoś wielkiego tragicznego wypadku u LiL że, zastanawiam się czy scenarzyści zamierzają nam coś z tego pokazać na zakończenie sezonu. Już niewiele odcinków pozostało do wakacji. Wątek Wiki i Adama w pierwszej połowie sezonu nabrał tempa no i w końcu oboje się zeszli więc nie liczę na końcówkę z ich udziałem. Ale ta końcówka musi być mocna więc pytanie z czyim udziałem. Czy to będą LiL czy Julka - a obydwa te wątku właściwie powróciły mniej więcej w tym samym czasie. No jest jeszcze wątek z Falkowiczem, ze streszczeń wynika że, Kasia się obudziła więc jej wątek powraca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 15:52, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | Jak zwykle na tym portalu, trochę blisko prawdy, trochę mijania się z nią...
[link widoczny dla zalogowanych] |
Artykuł jak artykuł swoje 3 grosze muszą dopisać.
Nie wiem jak Wy ale ja jestem po tym odcinku 626 bardzo pozytywnie nastawiona. Widzę nawet duże światełko w tunelu dla Leny i Witka. Tworzy się między nimi nowa nić porozumienia. Pomimo trochę odmiennego nastawienia do leczenia pacjenta finalnie oboju zależy na jego wyleczeniu. Nie ważne że, z początku się nie dogadują bo tak naprawdę w efekcie dążą do tego samego celu. Trochę opornie im to idzie ale jednak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 16:58, 18 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
| natha87 napisał: | | Tyle faktów prowadzi nas do jakiegoś wielkiego tragicznego wypadku u LiL że, zastanawiam się czy scenarzyści zamierzają nam coś z tego pokazać na zakończenie sezonu. Już niewiele odcinków pozostało do wakacji. Wątek Wiki i Adama w pierwszej połowie sezonu nabrał tempa no i w końcu oboje się zeszli więc nie liczę na końcówkę z ich udziałem. Ale ta końcówka musi być mocna więc pytanie z czyim udziałem. Czy to będą LiL czy Julka - a obydwa te wątku właściwie powróciły mniej więcej w tym samym czasie. No jest jeszcze wątek z Falkowiczem, ze streszczeń wynika że, Kasia się obudziła więc jej wątek powraca. |
Ja myślę, że właśnie ostatnie odcinki przed wakacjami będą dramatyczne i wszystko wskazuje, że z rocznym opóźnieniem będziemy mieć kolejne dramatyczne wydarzenia w życiu LiL z udziałem "tajemniczej bohaterki" No i raczej wszystko jasne, że tą tajemniczą bohaterką jest Julka Burska. Po coś Latoszek został wpisany w watek córki przyjaciół, wątek dotyczący choroby Alzheimera. Ale to nie znaczy, że w te wydarzenia (albo inne związane z nimi) nie będą wpisani inni bohaterowie. Ja wcale nie jestem pewna, że wątek Wiktorii, a zwłaszcza Tomasza jest zakończony. Na razie sielanka u Adama i Wiki, Tomasz wyjechał na dłużej, ale mam wrażenie, że to cisza przed burzą. Coś za łatwo Rzepecki się pogodził ze stratą żony.
Co do Falkowicza, to raczej można się nastawiać na powrót wrednego profesora, który będzie miał oponenta w postaci nowego chirurga, jeszcze bardziej wrednego niż profesor. Tutaj mogą lecieć iskry, ale pożaru raczej nie spowodują. Reszta wątków chyba stanowić będzie tło.
| Cytat: | | Nie wiem jak Wy ale ja jestem po tym odcinku 626 bardzo pozytywnie nastawiona. Widzę nawet duże światełko w tunelu dla Leny i Witka. Tworzy się między nimi nowa nić porozumienia. |
Ja jestem też bardzo pozytywnie nastawiona. To nie ulega wątpliwości, że ten odcinek klimatem przypominał te najdawniejsze odcinki, oczywiście nie we wszystkich scenach, ale w większości z nich. A majstersztykiem był monolog pani Barbary na temat jej małżeństwa. Miałam wrażenie, że LiL (tym razem oboje) przeglądają się w lustrze i szukają prawdy o swoim związku. Oczywiście to nie znaczy, że będzie odtąd z górki. Prawa jakimi kieruje się każdy serial muszą prowadzić do tego, że bohaterowie mają pod górkę za sprawą choćby jakichś okoliczności prowadzących do nieporozumień. Pojawił się Staszek wykreowany przez pewne portale na kochanka Leny, więc prawem serii musi pojawić się sytuacja, w której Lena "przyłapie" Witka z kobietą. Z perspektywy Witka jej relacje ze Staszkiem wyglądają w sposób jednoznaczny. Dla widza nawet nie są dwuznaczne, skoro wpleciono tekst Leny, że aktualnie nie lubi facetów.
Myślę, że chyba scenarzystom chodzi o to, o czym mówił Witek do pani Barbary, mianowicie, żeby wywołać namiętności, iskry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
