|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:29, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | asiaa napisał: |
Leśna Góra w nowej odsłonie.
[link widoczny dla zalogowanych] |
W polityce nowe trendy i w serialu podobnie. Kaplica zamiast szpitalnego bufetu! Idzie nowe! Nie ujrzymy już jednej z najsympatyczniejszych postaci tego serialu, czyli pani Marii. Szkoda! | Znajoma ta które ma tam dojścia pisała, że to artykuł ma nie prawdziwe informacje, pisała też , że być może raz będzie bufet a raz kaplica zależnie od okoliczności, daję link jakbyście chciały się dowiedzieć jak tam wygląda [link widoczny dla zalogowanych]
A tu jest ten sam artykuł ze zdjęciami m.in kaplicy [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:47, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Nie wyobrażam sobie, żeby nie było bufetu. Jedzenie to bardzo ważna czynność i wiele życiowych spraw rozegrało się właśnie w bufecie, u różnych bohaterów. Myślę, że bufet nim znika i nie znika pani Maria, tylko nastąpiły zmiany wizualne. Przecież ostatnio Lena spotkała się z Haną w bufecie i to miejsce wyglądało zupełnie inaczej. A kaplica nie powinna być zaskoczeniem dla osób uważnie oglądających serial. Skoro kaplica na stałe wchodzi do serialu, to na pewno odegra ogromną rolę w życiu stałego bohatera, po to została powołana do życia. Możliwości są dwie: albo Latoszek, albo Falkowicz. Stawiam na Latoszka. Ale to potem. Najpierw ta kaplica musi zostać wprowadzona do serialu przy pomocy jakiegoś wątku pacjenta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Wto 16:48, 16 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:21, 18 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Bukowski dzisiaj wstawił na swój fp zdjęcie, jest tam scenariusz filmu fabularnego a na nim naklejone karteczki a jednej z nich "PROSZĘ NIE ODWOŁYWAĆ WIZYT U DR. GAWRYŁO "
[link widoczny dla zalogowanych]
Wydaje mi się, że oznacza, że Piotr nie będzie dalej w serialu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:40, 18 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
asiaa napisał: | Wydaje mi się, że oznacza, że Piotr nie będzie dalej w serialu. |
No dla mnie akurat taka informacja sugeruje, że jednak Bukowski będzie bywał w serialu bo jak sam pisze, prosi o nie odwoływanie wizyt u Dr Gawryło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez natha87 dnia Czw 15:43, 18 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:51, 20 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Oglądam sobie scenki z ostatniego sezonu i powoli zaczynam wyłapywać różne rzeczy. I stwierdzam, że wyjaśnienie prośby Latoszka o pocałunek Agaty dopiero przed nami. I to wyjaśnienie nie było zaplanowane na zeszły sezon, tak jak oczekiwałyśmy. A dlaczego nie? To banalnie proste. W 564 Latoszek leży na sali pooperacyjnej, chory, a rzecz ma się po pożarze w domu LiL. Wtedy Latoszek prosi (niby) Agatę o pocałunek. 601 dość wyraźnie zapowiedział jakąś sytuację pożarową w LG, wiele sytuacji wskazuje też na chorobę serca Latoszka. I to wtedy nastąpi kontynuacja z 564, czyli sceny, w której Latoszek prosi Agatę o pocałunek. Tak uważam. Reszta mojej analizy potem.
Dopisek:
No i oczywiście należy wziąć pod uwagę bardzo istotny motyw wróżki! A trudności Latoszka z oddychaniem w 564 i chyba potem były tylko zapowiedzią.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Sob 16:04, 20 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:41, 22 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
W odc. 604 pojawi się nowa lekarka, Sylwia Mróz, którą zagra M. Turczeniewicz. Będzie to lekarka o specjalizacji neurochirurg onkolog. Panią doktor zainteresuje się pewien przystojny lekarz. Ze śs wiadomo, że chodzi o Radwana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:12, 24 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Różnice są ciekawe!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:35, 29 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
SKANY ZE ŚS
Z wizytą u Falkowicza.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nowa pani doktor. Odcinek 604.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kamilla Baar. Znów będzie leczyć?
[link widoczny dla zalogowanych]
W następnym numerze! Jaj Amelia Czaja została Matyldą? Co Katarzyna Dąbrowska myśli o swojej bohaterce?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:09, 30 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
A teraz proszę wszystkich, aby bardzo uważnie przeczytali mój post. Wiem, że sytuacja wygląda na beznadziejną i większość z Was już nie wierzy w reaktywację wątku. Wiem, że póki co nie mamy informacji, aby Anita bywała na planie. Ale ja wiem swoje i nikt mnie nie przekona, że nie mam racji. Kontynuacja wątku jest przewidziana i będzie to wątek bardzo emocjonujący, wręcz dramatyczny. Jak wiecie ja wyszukuję aluzje i wierzę w nie niezłomnie. Nie zmuszam nikogo, aby wierzył mi na słowo, podaję argumenty. I tak zrobię i tym razem.
Otóż praktycznie jestem pewna, że zaplanowana jest choroba Felka i walka o jego życie. Argumentów za tą tezą mogłabym przytoczyć co najmniej kilka, ale nie o to chodzi. Chcę przytoczyć tylko jedno zestawienie, jedną rzecz, którą udało mi się wychwycić. Proszę, nie piszcie, że nie widzicie tego co ja, bo po prostu nie uwierzę. A rzecz ma się następująco:
399 Początek choroby Leny, Starzyński i nadzieja dla Leny na wyzdrowienie (choroba - nowotwór)/ 400 Zbyert i „cud” u jego pacjentki, przy rozmowie obecna Lena (choroba - nowotwór).
63/ 64 odcinki
463 Kurs dla lekarzy jak rozmawiać z pacjentami, kiedy już nie ma nadziei (o tym kursie dyskutuje Latoszek z Konicą), Wiki musi przekazać pacjentce informację, że nie ma już dla niej nadziei (choroba - nowotwór), w odcinku pojawia się także Ludmiła w kontekście braku nadziei na wyleczenie (choroba - nowotwór), LiL z nadzieją czekają na wynik amniopunkcji, okazuje się, że Felek jest zdrowy.
64 odcinki
527 Starzyński i światopoglądowa dyskusja z Latoszkiem o nadziei(w kontekście choroby Starzyńskiego – nowotworu), Latoszek wdzięczny, że Starzyński dał kiedyś nadzieję Lenie.
64 odcinki
591 Zybert i „cud” u jego pacjentki (choroba – nowotwór), światopoglądowa dyskusja Zyberta i Adama o nadziei, przy rozmowie obecny Latoszek, poprzez sceptycyzm Adama przywołana postać Romy, której lekarze nie dawali nadziei (choroba – nowotwór), otwarcie oddziału onkologicznego w LG, Latoszek jako początkujący onkolog.
Przypadek to wszystko? Te powtarzające się regularnie podobieństwa postaci, zdarzeń, dialogów i motywów? Nie, nie, nie i jeszcze raz nie! Tak samo nie przypadek, że badania Falkowicza, Adama i Wiki (a konkretnie lek, który uzyskano) były nazwane przez Wiki cudem (528). A w 600 Wiki miała sen, w którym w tym samym gronie (Falkowicz, Adam, Wiki) opracowano lek również nazwany cudem. Nota bene – w 564 pacjentką Wiki była psycholog, w 600 w śnie Wiki wyleczoną pacjentką również była psycholog (choroba – nowotwór).
Wniosek? Czaka nas choroba Felka i to poważna. Nowotwór? Najprawdopodobniej tak. Rokowania: tragiczne, ale rodziców będzie trzymać nadzieja, w końcu wydarzy się „cud” (dla niektórych może prawdziwy cud), a do tego „cudu” (cudu) kto się przyczyni? Może Wiki, Falkowicz, Adam, Starzyński, Zybert, a może… pani Falkowicz. Wszak w 595 Latoszek powiedział do Kingi, że zrelaksowana pani doktor potrafi dokonać cudu.
No ale choroby Latoszka (a konkretnie choroby serca) też jestem pewna. Jak ma się jedno do drugiego? Wystarczy uważnie przyjrzeć się odcinkowi 499. (To ten z chrztem Felka). W tym odcinku z wieloletniej śpiączki wybudza się po latach pacjentka, co w ciągu odcina wielokrotnie nazywane jest cudem. Zosia do Leny mówi wprost, że cud zawsze może się zdarzyć. A na to Lena zgadza się i wskazuje na Felka, z którym jak była w ciąży, to marzyła o cudzie (452). I w tym samym 499 ojciec ozdrowiałej pacjentki ma atak serca, z przejęcia. Zajmuje się nim Lena. Generalnie ciągle cud i cud w wątku Latoszka, czasami też u Falkowicza i Wiki. Dla mnie wnioski oczywiste.
Mało aluzji? Ja mogę jeszcze podopisywać.
A więc proszę się nie załamywać i czekać na odcinki z LiL. Bo będą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:52, 30 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
A jakby komuś mało było cudów przy Latoszku, to ja mogę wypisać, bo tego było mnóstwo. Na poczekaniu: 482 rozmowa Latoszka z matką o cudzie, to samo w 297, 340 i oczywiście odcinki bieżące: 563, 571 i inne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 5:17, 30 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Te wszystkie historie nie odnoszą się do Felka. Po części do choroby Leny, bo jednak swego rodzaju cudem było pokonanie raka, urodzenie zdrowego dziecka i pokonanie nawrotu choroby, a także sepsy. A co niby z licznymi kontekstami świadczącymi, że to Witka czeka jakaś poważna choroba kardiologiczna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:19, 30 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Wątek nadziei będzie zrealizowany dopiero wtedy, kiedy bohaterowie będą mieli świadomość, że została tylko nadzieja, kiedy ta nadzieja będzie ostatnią deską ratunku, kiedy wydarzy się ten "cud". Na razie jeszcze tego nie było i uważam, że najbardziej do tego wątku pasuje choroba Felka. Jeżeli chodzi o aluzje do choroby serca u Latoszka to doskonałe zdaję sobie sprawę, że takie konteksty były, zresztą chyba ja pierwsza zwróciłam na nie uwagę. Jakoś to trzeba połączyć. Bo czy ten "cud" może dotyczyć nie Felka a Latoszka? Nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:56, 30 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
W 452 Lena powiedziała do Hany, że marzy o cudzie (aby urodzić zdrowe dziecko i sama wyzdrowieć). Ale Hana odpowiedziała jej na to, że ona w cuda nie wierzy. W 482 w kontekście choroby Leny mama Latoszka powiedziała, że on nie wierzy w cuda. A Jak Latoszek miał być operowany, to Dorota powiedziała, że operujemy lub czekamy na cud. Po coś to było wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Wto 7:58, 30 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:53, 30 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Jest jeszcze jedna opcja, że pojawią się problemy ze wzrokiem Felka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:33, 30 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Gdyby twoja wersja zdarzeń miała być prawdopodobna, to potrzebna byłaby częsta obecność Leny w odcinkach. Mija kolejny miesiąc i jakoś się nie zanosi, aby Anita miała się wkrótce pojawić na planie.
A co do tych "cudów" to czyż nie było takim cudem urodzenie zdrowego dziecka mimo brania chemii przez Lenę? Czyż nie było cudem pokonanie raka mimo nawrotu, wyjście z sepsy? A czyż takim cudem nie były wydarzenia z udziałem Witka z początku minionego sezonu? Serial medyczny na tym polega, że lekarze dokonują cudów, a wola życia pacjentów w realizacji tych cudów pomaga. W życiu, niestety, tak nie bywa kolorowo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Wto 21:39, 30 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|