"Na dobre i na złe"

vehae

I jakoś tak się dziwnie składa, że już od sezonów wszystko miało być wyjaśnione, miało, miało, byłoby na pewno, tylko zawsze coś stanie na przeszkodzie.

Anna Z

vehae

To co obiecywała pani Krakowiak to mogłybyśmy ocenić, gdyby było. A skoro nie było, to obiecać można wszystko. Na dzień dzisiejszy uważam, że żadne wyjaśnienia, ani inne dyskusje o uczuciach między LiL nie były, nie są i nie będą przewidywane.

Anna Z

Tak to jest gdy nadmiernie uwierzymy swoim hipotezom. Więcej dystansu proponuję. A co mają powiedzieć wszyscy zainteresowani wątkiem Wiktorii? Tam to dopiero jest szopka i cyrk w jednym. Wątek Latoszka jest przynajmniej poważny. A poza tym ja czekam na odcinki. Czekam z zainteresowaniem. A to co zapowiadała pani Krakowiak na tamten czas było wiążące, ale często trzeba palny weryfikować. I tu jest cały problem. A zazwyczaj w takich wypadkach wpływają takie pośpieszne zmiany na jakość wątku.

vehae

Już mi ktoś kiedyś zalecał dystans. Całkiem niepotrzebnie, bo ja go mam. Trzeba odróżnić ambicje życzeniowe od pragnienia elementarnej potrzeby scenariuszowej i ludzkiej przyzwoitości. Lena zakończyła z Edwardsem o wiele lepiej, a i tak były to niej pretensje, że za mało zrobiła, że za mało przeprosiła Lat. Lat palcem nie ruszył, wszystko mu zostało wybaczone, a jego wina o wiele większa. Ja się z tym nie godzę i nie pogodzę. Bo to już koniec tego wątku z Agatą. Dziś ktoś mi powiedział, że Lena nie ma godności osobistej, że tak to wszystko przemilczała. I taka prawda. A teraz będzie się jeszcze przyjaźnić z Agatą. Może jeszcze będzie jej dziękować i przeprosić też ją powinna. A Agata powinna dać Lenie do zrozumienia, że Lena ma Latoszka tylko dziki niej, Agacie, która odstąpiła go.

natha87

Nie wiem jakie plany miała w przeszłości scenarzystka mówiąc o tajemniczej bohaterce w związku LiL. Czy miało to związek z Afryką czy też w ogóle nie. Jednak nie możemy ślepo wierzyć temu co było kiedyś, jakimś obecnym aluzjom kiedy realnie wiemy że, jednego z głównych bohaterów fizycznie nie ma na planie. Zamierzenia jakieś były, zostały zweryfikowane i czy w ogóle wystąpi tajemnicza bohaterka, to w moim odczuciu wydaje się to już nie mieć miejsca. Sporo czasu minęło, wiele się zdarzyło z powodu braku Anity, wątek został pociągnięty jako tako z udziałem samego Latoszka z naciskiem na rozszerzenie wątku afrykańskiego. Zresztą sama już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć i jak ocenić obecnie te wszystkie zapowiedzi z przeszłości.

asiaa

SKANY Z ŚS

Opisy odcinków 597 i 598
[link widoczny dla zalogowanych]

Awantura o "skręta". (Wiktoria z Blanką) Śmierć narzeczonego. (Mamutu) (na początku jest jeszcze o mamie Oli) Odcinki 597-598
[link widoczny dla zalogowanych]

Chwila zapomnienia... (O Wiktorii w 600 odcinku)
cz. 1 [link widoczny dla zalogowanych]
cz. 2 [link widoczny dla zalogowanych]

Szukanie kozła ofiarnego. Odcinek 601 (Smuda przeciw Radwanowi i Piotrze, o Falkowiczu i Smudzie, czyli FaDa)
[link widoczny dla zalogowanych]

Latoszek na terapii. Odcinek 601
[link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiaj nie ma mezaliansów. Odcinek 601 (Agata i Szczepan)
[link widoczny dla zalogowanych]

Blanka i Adam razem? Odcinek 602
[link widoczny dla zalogowanych]

To oni stworzyli Leśną Górę (materiał wspominkowy o pierwszych bohaterach serialu)
cz. 1 [link widoczny dla zalogowanych]
cz. 2 [link widoczny dla zalogowanych]

Plakat z parami serialu (HaPi, FaWi, LiL)
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapowiedź kolejnego numeru ŚS: "Wiki przyłapie Blankę w łóżku z... Adamem!" i "Profesor Falkowicz zostanie ojcem?"
[link widoczny dla zalogowanych]

Anna Z

natha87

W moim odczuciu ostatnie pojawienie się Anity na planie było jedynie w celu "przypomnienia o Lenie" na koniec sezonu. Liczę na jej częstsze wizyty co zdają sie potwierdzać jej słowa z wpisu na fb, kiedy dodała zdjęcia z planu "Lena wraca do gry" czy jakoś tak. Jednak wiem też że, musi mieć na to realny czas. Ma za niedługo premierę "Lalki" w teatrze, z ostatnich wywiadów wynika że, w wakacje wybiera się gdzieś za granicę na około miesięczny urlop. Zdaje się jest duża szansa na powstanie 6 serii Przyjaciółek (co mnie akurat nie satysfakcjonuje) ale jakby nie było to ona za dużo wolnego czasu nie ma. Nie można pominąć w tym wszystkim rodziny i małego dziecka. Dlatego ucieszę się z każdej sceny, kiedy będzie można zobaczyć Lenę. Zobaczcie produkcja gdyby chciała mogłaby już pokazać w trakcie, krótkich występów Anity wyjaśnienie uczuć, pozostawić wątek w sielance, Lenę z synem w domu a Latoszka w przeróżnych kombinacjach przypadków medycznych. Jednak produkcja daje na przeczekanie tego okresu i nie chce nam pokazać tak ważnych scen po omacku. My czekamy ale myślę, że to długie czekanie zostanie nam solidnie wynagrodzone w postaci pięknych scen. Jeżeli produkcja szanuje swoich widzów, to na pewno nie zaserwuje nam jakiegoś wiaderka pomyj w wątku LiL. Popatrzcie na związek HaPi, który owszem był skierowany do młodszej publiczności, to jednak w ostatnim odcinku kiedy wystąpiła Hana, historia ich miłości została pokazana w przepiękny sposób. Produkcja wiernym fanom Hany i wątku Hapi odwdzięczyła się pięknie zmontowanym odcinkiem. Baar swego czasu skutecznie podniosła słupki oglądalności serialu, za co produkcja odwdzięczyła się zarówno jej, jak i widzom. Więc uważam że, na wszystko przyjdzie czas. I nie ma się co między sobą przepychać o to czy ktoś po jednym dniu zdjęciowym Anity widzi jej regularny powrót do wątku czy też taki z doskoku. Czas to zweryfikuje. I gdyby nie to, że wiemy dosyć dużo na temat zamierzeń w stronę wątku cofając się wstecz do słów scenarzystki czy Komarnickiej, nie było by dzisiaj na tym Forum, tylu odmiennych poglądów. Bo jedno to realnie oceniać wątek na podstawie tego co już wiemy na dzień dzisiejszy, a drugie to budować w głowie wątek na podstawie tego co ktoś kiedyś powiedział. Bo my nie wiemy czy to kiedykolwiek zostanie zrealizowane.

rybka25r

A w 598 Latoszek będzie zazdrosny o Szczepana. No cóż, jak widać scenarzyści nie zamierzają zakończyć tych dwuznacznych relacji.

Anna Z

Pytanie tylko czy komentowanie "mezaliansu" Agaty jest objawem zazdrości czy złośliwości? Bo jak czytam o zachowaniach Witka względem Agaty to mam wątpliwości czy on jakieś cieplejsze uczucia do niej żywi. A atak furii po tym jak odwiedzi jego dom poddaje w wątpliwość czy obchodzą go czyjeś amory.

rybka25r

Najbardziej człowiek złości się kiedy dostaje dobre rady od osób na których mu zależy, albo których nie lubi. Zdanie osoby która jest komuś obojętna nie robią żadnego wrażenia.

vehae

vehae

Jeszcze jedno chcę dopisać. Chyba na początku sezonu Emilia powiedziała w telewizji, że co jakiś czas WRACA konfiguracje LiL-Agata. Wraca. A więc wraca teraz i wraca w przyszłości. Już jaśniej powiedzieć to się chyba nie da.