|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:28, 26 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
U LiL na ten sezon zapowiadali zawirowania uczuciowe i to jest temat przewodni. Wszystko inne, misja itp to tylko po to aby namieszać jeszcze bardziej. A poza tym też po to aby Zuza miała mocne wejście po długiej nieobecności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:36, 26 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
U LiL zawirowania uczuciowe ciągną się od bez mała dwóch lat. Więc to żadna nowość. Ale jakby mieli z tego uczynić główny wątek, to nie potrzeba było wysyłać Witka do Afryki, a identyczny stan fizyczny postaci spoowdować można było pierwszym lepszym wypadkiem. Po drugie jak już wysłali go na misję do Afryki, to mogli wyslać na misję cywilną organizowaną choćby przez PAH. Widocznie te wydarzenia na misji, broń, w którą wyposażeni byli bohaterowie, to był istotny element. A jakby chodziło z Zuzę i wyłącznie jej problemy, to można było to wprowadzić bez wplątywania Witka w zabicie człowieka. Zwłaszcza że tę historię poprzedzono nie bez przyczyny historią bohaterki, u której stwierdzono śmierć pnia mózgu. Analogia do śmierci Maćka nadto oczywista dla widza, ktory zna wątek dokładnie w całej rozciągłości. Jeżeliby tzw. zawirowania uczuciowe miały stanowić główny temat wątku, to szczerze mówiąc zacznę się zastanawiać czy nie ma prawdy w tych insynuacjach brukowców, że w produkcji serialu są dilerzy rozprowadzający trawkę i wszyscy chodzą tam naćpani. Bo do tej pory jakoś wszystko wydawało się układać w logiczną całość, która jakoś została zakłócona czynnikami wymuszajacymi zmiany, o czym pani Krakowiak mówiła. I ładnych parę miesięcy temu też zapowiadała powrót Zuzy, która zechce odzyskać Przemka. Ale też wspominała enigmatycznie, ze ma ona do odegrania ważną rolę. No więc moim zdaniem to nie Latoszek jest tłem dla powrotu Zuzy, tylko Zuza ma do odegrania ważną rolę w wątku Latoszka. A to zmienia perspektywę widzenia i hierarchię wartości w wątku Witka i LiL. Zawirowania uczuciowe są tylko takim wabikiem i zapowiada się je w każdym wątku za pośrednictwem chwytliwych tytułów w śs, ktore w różnych wersjach powtarzają plotkarskie portale typu superseriale i inne. A choćby z ostatniego numeru śs: fotka Adama i niewidomej pisarki opatrzona tytułem "Zakochani". Fotka Hany i Radwana i tytuł "To już romans?" Ola, Przemek i ten nowy rezydent i tytuł "I co dalej?" z wyraźną informacją że Ola i Jan się pocałują (jak znam rzeczywistość serialową to raczej będzie niby pocałunek) i że Ola zwierza się nowemu koledze, że nie jest z Pzremkiem szczęśliwa. Ile w tym jest prawdy o rodzących się miłościach i romansach, to dopiero czas pokaże. A w każdym tym wątku zarysowano o wiele ważniejsze problemy, których nie da się zepchnąć na margines. To samo u LiL. Nieodzowne, konieczne jest pozamykanie wszelkich niejasności związanych z Agatą, to oczywiste. Agata będzie w serialu, będą razem pracować. I to jest fakt. Być może ma jeszcze do spełnienia jakąś rolę w wątku LiL, czas pokaże to bardzo wyraźnie. Ale wprowadzenie ważnego problemu etycznego dla postaci jakby nie było jednej z pierwszoplanowych to nie jest tylko dodatek do wątku zawirowań uczuciowych. Na razie scenarzyści musieli planując wątek wziąć pod uwagę inne plany zawodowe aktorów. Ja czekam ze stoickim spokojem na najbliższe odcinki. A czas pokaże czy moje nadzieje na pewną głębię w tym wątku były złudne, czy jednak miałam rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kropeczki
- bywalec.
Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:01, 26 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Poza tym póki co na planie pojawia się tylko Bartosz Opania z jaką częstotliwością to nie wiadomo, ale na pewno jest na nim częściej niż Anita Sokołowska więc zapewne dalej ciągną ten wątek związany z misją i jej powrotem no i też z jego powrotem do pracy.
Poza tym u nich ostatnio każdy sezon to tzw. zawirowania uczuciowe, wiec to już dawno nie jest temat przewodni.I też trudno jest kręcić tzw zawirowania uczuciowe z jednym obecnym bohaterem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kropeczki dnia Pią 12:03, 26 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 5:38, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
odc. 570 - Moje marzenie:
Latoszek dostaje wezwanie do prokuratury wojskowej. Przesłuchanie prowadzi pułkownik Kozubik (Piotr Seweryński). Na korytarzu Witek spotyka Zuzę. Od niej dowiaduje się, że podczas ich wspólnej akcji w Afryce zaginęła broń. Andrzej próbuje zniechęcić Adama do kolejnych spotkań z Romą, wiedząc, że ich związek nie ma przyszłości. Zakochany chirurg ignoruje jednak rady brata i umawia się z dziewczyną na randkę. Pod opiekę Wiktorii trafia muzyk jazzowy. Choć pacjent przeszedł niedawno operację, chce wziąć udział w ważnym koncercie. Jest tak zdesperowany, że rozważa nawet ucieczkę ze szpitala. Na oddziale doktor Consalidy przebywa także mały Staś (Jakub Jankiewicz). Nieuleczalnie chory chłopiec marzy o tym, by zostać chirurgiem. Hana i Radwan podejmują decyzję o zakończeniu ciąży Heleny. Van Graaf ma przekonać Grzegorza, by zgodził się na oddanie organów żony do przeszczepu.
emisja: 15.10, godz. 20:40
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:25, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ja zaczęłam się zastanawiać czy aby Latoszek jeśli w ogóle zabił człowieka, zrobił to za pomocą broni. A może ten człowiek zginął, bo Latoszek nie umiał mu pomóc, albo za późno mu pomógł. To że, wszystko kręci się wokół broni wcale nie musi oznaczać, że Latoszek pociągnął za spust. Skoro od Zuzy dowiaduje się, że broń zaginęła to nie wiadomo czy, świadomie wiedział o tym, czy rzeczywiście nie miał o tym pojęcia. A i czy sama Zuza w ogóle coś wie.
Anita na swoim fb dodała fotkę z 8 odc. Przyjaciółek. Już trochę kręci te odcinki, i a naprawdę dużo scen ma w serialu. Zastanawiam się kiedy w końcu zdjęcia do Przyjaciółek się zakończą i kiedy w końcu pojawi się na planie. Ostatnie zdjęcia jakie mogła nagrywać do Ndinz to z tej prokuratury wojskowej, i już niedługo te odcinki pojawią się. Mam nadzieje że, zanim spadnie śnieg jednak na ten plan zawita. Nie no teraz żartuje ale liczę że, skoro i Wkręconych skończono nagrywać, a i Przyjaciółki biegną ku końcowi to możemy liczyć na częstsze pojawianie się Anity i Bartka na planie razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kropeczki
- bywalec.
Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:30, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Bartosz Opania prawie cały październik będzie jeździł ze spektaklem "Pod niemieckimi łóżkami" poza tym gra jeszcze w spektakle "Proca" w Warszawie. Poza tym Bartosz Opania coś nagrywa więc go na pewno prędzej zobaczymy w serialu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kropeczki dnia Sob 11:31, 27 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:56, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Przecież Bartosz normalnie jest na planie i nagrywa z Kaminską i Komarnicką. Anita pojawi się na planie pewnie jak w wątku nastąpi mocny zwrot akcji. LiL na pewno się rozejdą jeszcze w pierwszej połowie sezonu, albo tuż na początku drugiej. Moim zdaniem oczywiście, ale tak właśnie przewiduje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:09, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
A ja swoja droga nie przewiduje ich rozstania. Wręcz przeciwnie, uważam że, Lena będzie Latoszka wspierać w tych trudnych chwilach jeśli chodzi o wątek misji. Tak jak on wspierał ją podczas jej choroby. Mogą być chwile zwątpienia (tak jak Lena wyjechała do Torunia do matki) więc Lena, która być może tak szybko nie wróci do pracy, w czasie gdy Bartosz nagrywał odcinki w szpitalu z Komarnicką a nie było Anity, to być może ona wtedy wyjechała ponownie do matki ale co nie znaczy ze się z nim rozstała, jeśli tak to można nazwać.
No chyba że, z drugiej strony on nie będzie do końca chciał jej opowiedzieć o tym co się zdarzyło tam w Afryce, a Lena emocjonalnie będzie miała tego dość, spakuje siebie i Felka i wróci do matki. A wtedy mam nadzieje, Latoszka ruszy i zawalczy o Lenę, także wyjaśniając kwestię uczuć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez natha87 dnia Sob 12:15, 27 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:23, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
natha87 napisał: | A ja swoja droga nie przewiduje ich rozstania. Wręcz przeciwnie, uważam że, Lena będzie Latoszka wspierać w tych trudnych chwilach jeśli chodzi o wątek misji. Tak jak on wspierał ją podczas jej choroby. Mogą być chwile zwątpienia (tak jak Lena wyjechała do Torunia do matki) więc Lena, która być może tak szybko nie wróci do pracy, w czasie gdy Bartosz nagrywał odcinki w szpitalu z Komarnicką a nie było Anity, to być może ona wtedy wyjechała ponownie do matki ale co nie znaczy ze się z nim rozstała, jeśli tak to można nazwać. |
Sytuacja Leny po powrocie z Londynu, a obecna z Latoszkiem jest skrajnie różna. Lena nie czyniła dwuznaczności za plecami Latoszka. Jestem prawie pewna że on drugi raz ją zdradzi, albo będzie bardzo bliski zdrady. Już odcinek 564 pozostawia wiele do życzenia. Zobaczymy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:15, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ania napisał: | odc. 570Hana i Radwan podejmują decyzję o zakończeniu ciąży Heleny. Van Graaf ma przekonać Grzegorza, by zgodził się na oddanie organów żony do przeszczepu.
|
Przypadek, że wątek Grzegorza i Heleny towarzyszący wątkowi LiL w odc. 565-567 zostaje zakończony w taki sposób w odc. w którym Witek wyznaje, że na misji zabił człowieka? Przecież jak na dłoni widać, że to co zdarzyło się w Afryce jest ściśle powiązane z tym co zdarzyło się przed laty! W tym kierunku idzie wątek, a reszta to tylko kolejne progi do rozwiązania i zamknięcia wszystkich zaszłości i teraźniejszości w życiu Witka.
Cytat: | natha87
Ja zaczęłam się zastanawiać czy aby Latoszek jeśli w ogóle zabił człowieka, zrobił to za pomocą broni. A może ten człowiek zginął, bo Latoszek nie umiał mu pomóc, albo za późno mu pomógł. |
Do takiego postawienia sprawy nie trzeba było Latoszka wysyłać do Afryki. Dziesiątki takich sposobności można znaleźć w szpitalu w LG. Nieprzypadkowo wysłano go do Afryki, nieprzypadkowo na misję wojskową, nieprzypadkowo w region, gdzie toczy się wojna domowa, nieprzypadkowo mowa jest o ataku rebeliantów na misję i nieprzypadkowo jest mowa o broni. Ekstremalne warunki wywołują ekstremalne zachowania i reakcje. A samo zdarzenie i okoliczności prędzej czy później poznamy.
Cytat: | rybka25r
Jestem prawie pewna że on drugi raz ją zdradzi, albo będzie bardzo bliski zdrady. Już odcinek 564 pozostawia wiele do życzenia. Zobaczymy. |
A nie uważasz, że ponowna zdrada ostatecznie i nieodwołalnie zakończyłaby ten wątek? A już na pewno odebrałaby sympatię widzów dla postaci Latoszka. No chyba że scenarzyści mają powody odesłać Lenę do Torunia (lub gdziekolwiek) na zawsze. Ale w takich razach nie obsmarowuje się błotem tej postaci, ktora w serialu zostaje. Przykład Konicy i Marty jest na to dowodem. No chyba że Bartek zamierza odejść. Ale w takiej sytuacji wszelkie dywagacje tracą sens. Siła wyższa i tutaj żadnej logiki nie ma się co doszukiwać. Skoro na razie wszystko układa się logicznie, to po to, żeby doprowadzić do rozwiązania wszystkich niejasności. A odc. 564 jest tylko elementem tej układanki, oderwanym na razie od całości. Ja niezmiennie jestem przekonana, że będzie interesująco i sensownie. A każda kolejna wiadomość tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. Tak jak utwierdzają mnie w tym przekonaniu odcinki już wyemitowane. Agata ma do odegrania swoją rolę, Zuza również, ale ani jedna ani druga nie prowadzi do kontekstu erotycznego. A raczej Agata ma sprowokować tylko jakieś podejrzenia Leny. Ale może właśnie te podejrzenia sposobem na zamknięcie tej sekwencji z Agatą? A rola Agaty w wątku LiL ma być zupełnie inna? I wcale nie mam na myśli, że to ona wydobędzie Witka z traumy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:50, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Scenarzyści może właśnie nie zamierzają godzić LiL. Dlaczego Wikii nie jest z Adamem, tylko nagle z kapelusza wyskoczył Tomasz? Hana i Piotr też za chwilę będą przechodzić kryzys. O Przemku i Oli nie wspomnę. Gdyby scenarzyści chcieli LiL pogodzić w najbliższej przyszłości, to zakończyliby te relacje Latoszka z Agatą tuż po zdradzie. Przecież to co wydarzyło się na misji i następny (waszym zdaniem) wątek o Maćku, można pokazać bez udziału Agaty. W tym wypadku pewnie oparte będzie na emocjach, więc po co Agata? Jest jeszcze Rogalski z którym Agata mogłaby mieć pisaną historię.
W 540 LiL wyliczają sobie kto kogo ile razy zdradził, każdy po razie. Ot tak po prostu przez trzy pierwsze odcinki sezonu Agata nie przesiadywała przy Latoszku. I jeszcze wzięłam pod uwagę konwencje serialu i coś czuje, że żadnego wątku o Maćku i w jakiegoś rozszerzenia tego co było na tej misji nie będzie. Ewentualnie może ktoś bliski tego "zabitego" będzie chciał wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:23, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Scenarzyści może właśnie nie zamierzają godzić LiL. Dlaczego Wikii nie jest z Adamem, tylko nagle z kapelusza wyskoczył Tomasz? |
Historie osobiste rezydentów od początku budowane są inaczej niż historie starszych bohaterów. Oni są spod znaku tych, dla których kariera jest najważniejsza, a w kwestiach uczuć nie ma u nich stabilizacji. Wiktoria z jednej strony poszukuje milości (fiasko z Przemkiem, Piotrem, bliżej nieokreślona fascynacja Falkowiczem, pociąg fizyczny do Adama, a może coś więcej), z drugiej strony matka jej uświadomiła, ze za moment zostanie sama. Stąd pęd do stabilizacji. LiL od początku zostali wykreowani na następcow Burskich, ludzi, którzy się kochają, ktorym zdarzają się potknięcia, ale i tak będą razem, bo zwycięża miłość. I LiL są ostatnimi z tej kategorii w tym serialu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:33, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Jestem prawie pewna że on drugi raz ją zdradzi, albo będzie bardzo bliski zdrady. Już odcinek 564 pozostawia wiele do życzenia. Zobaczymy. |
Ja bym tego taka pewna nie była. Jak napisała Ania Z to już w ogóle ponowne połączenie LiL byłoby całkowitym brakiem jakiejkolwiek logiki. Krakowiak sama wspomniała że, po tej zdradzie już nigdy nie dojdzie do niczego pomiędzy Latoszkiem a Agatą. Zresztą jaki by to miało sens, ponownie ich ze sobą skumać? Zaś Lena by wyjechała, a Latoszek sobie pracował dalej w szpitalu...kolejne powielanie tego samego tematu...
Po coś pokazali na początku ten pocałunek aby go ostatecznie wyjaśnić, nawet jeśli w tych odcinkach, które już wyemitowano nie było ku temu żadnych przesłanek. Wszystko jest po coś, ale historia musi być dobrze rozpisana aby był co pokazać przez cały sezon.
A co do wątku LiL, od początki kiedy oglądam ten serial, to właśnie ich wątek miłosny mnie przyciągnął. I oni pozostali z tej starej konwencji. W serialu wiele się dzieje, ale oni bynajmniej są jeszcze fundamentem tego starego serialu, gdzie na podstawie przypadków medycznych wplatana jest ich historia miłosna. Dzieje się, rozstaja się ale suma summarum i tak do siebie wracają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:44, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Jestem prawie pewna że on drugi raz ją zdradzi, albo będzie bardzo bliski zdrady. Już odcinek 564 pozostawia wiele do życzenia. Zobaczymy. |
Ja też już myślałam, że scdnarzyści zwariowali iże może się wydarzyć absolutnie wszystko. Ale jednak kolejne aluzje do wątku Maćka oraz kolejne zależności między wątkiem kobiety, u której obumarł mózg dowodzą, że sytuacja z Agatą musi być wyjaśniona. Widzowie nie współczuliby bohaterowi, który notorycznie zdradza żonę, a wątek Maćka będzie na pewno. To jest akurat tak pewne, jak dotąd nic nie było pewne w tym serialu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:49, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: |
Cytat: | natha87
Ja zaczęłam się zastanawiać czy aby Latoszek jeśli w ogóle zabił człowieka, zrobił to za pomocą broni. A może ten człowiek zginął, bo Latoszek nie umiał mu pomóc, albo za późno mu pomógł. |
Do takiego postawienia sprawy nie trzeba było Latoszka wysyłać do Afryki. Dziesiątki takich sposobności można znaleźć w szpitalu w LG. Nieprzypadkowo wysłano go do Afryki, nieprzypadkowo na misję wojskową, nieprzypadkowo w region, gdzie toczy się wojna domowa, nieprzypadkowo mowa jest o ataku rebeliantów na misję i nieprzypadkowo jest mowa o broni. Ekstremalne warunki wywołują ekstremalne zachowania i reakcje. A samo zdarzenie i okoliczności prędzej czy później |
Ale Nat ma rację. Latoszek nie wiedział o zaginieciu broni, a więc to nie on jej użył. W ogóle czy on powinien mieć broń? Chyba nie! Może być tak, że on przypisuje sobie zabicid człowiek za coś, co tak naprawdę było tragicznym wypadkiem, albo inną sytyuacją nie do uniknięcia. Może chodzi o coś medycznego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|