|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 13:53, 20 Maj 2014 Temat postu: Re: LiL |
|
|
| vehae napisał: | | Może jestem inna, dziwna, niedostosowana społecznie, albo może po prostu zwyczajnie niemądra. Albo zła. W każdym razie nie nadaję się. Obiecałam, że piszę ostatniego posta, kiepsko mi idzie wywiązywanie się z tej obietnicy. Zbyt dużo lat stukam w tę klawiaturę. No ale pewne jest jedno, scenarzyści pójdą za głosem większości. Tylko to już na pewno nie będzie mój wątek. |
Vahae - może nie jestem osobą, która udziela się jak wiele z Was tu od kilku dobrych lat ale uważam że, każdy ma prawo do wyrażenia własnego zdania, poglądu i opinii. Do tego służy forum - aby każdy mógł się wypowiedzieć, skonfrontować swoje racje z innymi. Uważam, że trochę na wyrost reagujesz. Chyba nikt tu nie chce Cię potępić za Twoje zdanie (no chyba że, się mylę). Nie ma się co kłócić i każdy ma prawo się wypowiadać. Można siedzieć cicho ale wejście w dyskusje gdy ma się coś do powiedzenia jest o wiele bardziej ciekawsze.
Dla jednych z ekranu bije jeszcze jakaś nadzieja w tej miłości Witka do Leny a dla innych może mniej jest to widoczne lub wcale. Każdy ma prawo inaczej na swój sposób zinterpretować to co się dzieje.
Ja jestem po środku. Trudno jest względem 2 min Witka stwierdzić co jemu siedzi w sercu. Widać że, nie radzi sobie z sytuacją. Z Agata też jego relacje na pewno nigdy nie były czyste. Zresztą kiedyś nawet była taka scena pomiędzy nimi gdzie Witek mówi do Agaty że, teoretycznie gdyby chciał sobie ułożyć życie Agata w ofensywie mówi, żeby nie zaczynał tego kłamstwem. Czarno na białym wiało z ekranu że, on ją nadal kocha ale powrót i ponowne zaufanie były wtedy silniejsze. Ale te ich relacje nie są naprawdę jasno określone. Jak Witek dowiedział się, że Agata wyszła za mąż też jego reakcja co do jasności uczuć budziła wątpliwości. Ale myśle, że w głebi serca bohaterowie po coś spotykają na swojej drodze takie 3 osoby. To jest swoego rodzaju sprawdzian dla zwiazku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 14:01, 20 Maj 2014 Temat postu: Re: LiL |
|
|
| vehae napisał: | | Ja bardzo dobrze pamiętam co mówiła pani Krakowiak, nie trzeba mi tego przypominać. |
Dyskutujemy na forum publicznym, więc chyba mam prawo używać argumentów, ktore innym użytkownikom forum naświetlą lub przypomną sprawę? To wszystko o co mi chodziło. Zależy mi po prostu, aby ci którym zechce się zajrzeć na to forum i przeczytać kilka wypowiedzi, mieli pełny ogląd sprawy. A nie jednostronne i subiektywne odczucia tej czy innej osoby. Powołuję się na oczywiste fakty, których nie da się pominąć.
| Cytat: | | Wszelkie wyjaśnienia z Agatą, wyjaśnienia co do uczuć Latoszka względem kochanki oraz żony są na tym Forum nie tylko nieoczekiwane, ale też niemile widziane, uważane za złe i niepotrzebne. |
A jakie masz prawo wysuwania takich oskarżeń? Chyba przegięłaś i to bardzo! Nie chcesz lub nie potrafisz zrozumieć, że serial nie musi być konstruowany według twojego scenariusza? Zamiast odnosić się do tego co widzimy, to formułujesz oskarżenia i obrażasz. Dziewczyny rozmawiają o konkretach, ty o wlasnych wizjach. Owszem, możemy się bawić w przewidywanie, ale oceniajmy fakty. Nie wiemy jak będą wyglądały kolejne odcinki, co w nich naprawdę się znajdzie, więc trochę więcej luzu, bez niepotrzebnych negatywnych emocji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 14:08, 20 Maj 2014 Temat postu: Re: LiL |
|
|
| gość napisał: |
Wiem,że po tym co teraz napiszę posypią się na moją głowę gromy: jeżeli mamy być sprawiedliwi w stosunku do obu stron to przecież Lena tak naprawdę też nie wyjaśniła Latoszkowi co było między nią a Edwardsem i też nie było z jej strony żadnych przeprosin- a przecież wiemy,że dlaniej noc zEdwardsem była pomyłką,której żałowała. |
A w odc. 540 wyraźnie padło stwierdzenie, ktore jasno mówi, że Witek żył w przeświadczeniu, że Lena z Edwardsem była razem do czasu aż ten nie zrobił dziecka Julii. Ma prawo tak Witek myśleć? Ma prawo, bo nic nie zostało wyjaśnione. Dopiero odc. 540 poruszył temat niewyjaśnionych spraw, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że po to mamy powtórzenie niejako poprzedniego wątku ze wszystkimi okolicznościami, żeby wreszcie wszystko zostało wyjaśnione. Ale kiedy to nastąpi, to pozwólmy decydować scenarzystom według ich koncepcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 15:13, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Pani Krakowiak w wywiadzie, którego udzieliła w zeszłym roku w lipcu m.in dementowała plotki na temat odejścia Bartosza. W tamtym czasie Anita była na planie po kilkumiesięcznej przerwie i nagrywali 540 odcinek. Naprawdę nietrudno się domyśleć że w tamtym czasie o żadnej akcji z narażeniem życia być nie mogło. No bo jak? Pani Krakowiak doskonale wiedziała już w tamtym czasie, że Anita w zaawansowanej ciąży do października nie wróci na plan, a odcinek 540 wyraźnie wskazywał że Witek oddając obrączkę Lenie nie zamierza walczyć o małżeństwo. Za chwilę wyjechał na misję. Pani Krakowiak albo obiecywała gruszki na wierzbie, albo mówiła o czymś co dopiero będzie, bo w tamtym czasie odcinek 540 był już realizowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 15:21, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | Pani Krakowiak w wywiadzie, którego udzieliła w zeszłym roku w lipcu m.in dementowała plotki na temat odejścia Bartosza. W tamtym czasie Anita była na planie po kilkumiesięcznej przerwie i nagrywali 540 odcinek. Naprawdę nietrudno się domyśleć że w tamtym czasie o żadnej akcji z narażeniem życia być nie mogło. No bo jak? Pani Krakowiak doskonale wiedziała już w tamtym czasie, że Anita w zaawansowanej ciąży do października nie wróci na plan, |
Ale miała wrócić w październiku. Tyle że wtedy Opania kręcił jeszcze film i z kolei on nie był dyspozycyjny. Dlatego z konieczności w odc. 548 nagrano tylko kilka scen z Leną i przygotowano do obecnego wątku z Latoszkiem, pokazując go rannego. Gdyby Bartosz był dyspozycyjny, to nagrano by w październiku i listopadzie to co zamierzono, a od grudnia Anita mogła się zająć Przyjaciółkami. Nie mówiąc już o tym, że wyraźnie była mowa o tym, że Opania poprosił o dłuższy urlop i dlatego musiano skreślić sceny z jego udziałem. Jak trudno zsynchronizować dyspozycyjność aktorów, to po prostu wątek tzreba na dłuższy czas usunąć. Więc w lipcu pani Krakowiak nie obiecywała gruszek na wirzbie, tylko mówiła na podstawie jeszcze wtedy aktualnego scenariusza, który dopiero był przygotowywany do zmian. A poza tym Anita nie ukrywała już po urodzeniu dziecka, że poprosiła scenarzystów o ograniczenie jej wątku. Czyli w lipcu pani Krakowiak miała jeszcze prawo przypuszczać, że wszystko pójdzie ustalonym torem. Nie poszło. Więc trudno ją posądzać o kłamstwo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Wto 15:25, 20 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 15:38, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Odcinek 540 nie daje żadnych złudzeń, że miała być jakaś walka o małżeństwo. Pani Krakowiak doskonale o tym wiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 15:48, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | Odcinek 540 nie daje żadnych złudzeń, że miała być jakaś walka o małżeństwo. Pani Krakowiak doskonale o tym wiedziała. |
A skąd wiesz czy ta scena z obrączkami to nie pomysł reżysera albo aktora? Zwłaszcza, że (o ile pamiętam) odcinek sprzed lat z oddawaniem obrączki i 540 reżyserowała ta sama osoba. Poza tym tak naprawdę ta scena z obrączką mogła być wyrazem negatywnych emocji, impulsem. A kto wie jak to miało być dalej realizowane? Pomysł był, scenarzystka jeszcze w lipcu sądziła, że uda się go zrealizować, a potem decyzje aktorów pokrzyżowały po raz kolejny plany. Gdyby tak nie było, to scenarzystka w liście otwartym (a więc upublicznionym) nie mówiłaby, że była konieczność zmieniania wątku i że nie mogli dotrzymać tych obietnic złożonych przed rozpoczęciem sezonu! Dla mnie to jest oczywiste. I nie zamierzam nikogo posądzać o kłamstwo. Przyjmuję informację ze zrozumieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 16:06, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Zwiastun odcinka 561, jest w nim Witek jak przyjechał do szpitala
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez asiaa dnia Wto 16:07, 20 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 16:09, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Opieram się na faktach, a nie domysłach. Anita pojawiła się nieoczekiwanie w lipcu na planie tylko po to aby nagrać 540. Scenarzyści już wiedzieli że Witka wyslą na misję. Zresztą odcinek w którym wyjeżdża na misje był prawdopodobnie realizowany w sierpniu, może wrzesień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 16:23, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem, skąd niby możemy mieć pewność, że scenarzyści wiedzieli w danym momencie to czy tamto. Nie wiadomo, ile czasu upłynęło pomiędzy realizacją odcinka 540 a 545, w którym Witek wyjeżdża na misję. Poza tym tu decyzje mogły zapadać z dnia na dzień. Skoro scenarzystka powiedziała coś, to chyba jednak ona wie, co mówi. My takiej pewności nie mamy, więc niby dlaczego zarzucać jej kłamstwo, skoro niedawno sama przyznała, że trzeba było dokonać zmian. A odcinek 540, jak dla mnie, dał po prostu więcej czasu i pole do manewru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 16:40, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
| Ania napisał: | | Skoro scenarzystka powiedziała coś, to chyba jednak ona wie, co mówi. My takiej pewności nie mamy, więc niby dlaczego zarzucać jej kłamstwo, skoro niedawno sama przyznała, że trzeba było dokonać zmian. A odcinek 540, jak dla mnie, dał po prostu więcej czasu i pole do manewru. |
Ja też opieram się na faktach. A dla mnie faktem są wypowiedzi scenarzystki. Wiadomo że odc. 540 był po odc. 529 kiedy to Lenę wyslano do Torunia (a z wypowiedzi Anity wiadomo, ze to był pomysł związany zjej stanem), kolejnym kiedy ad hoc coś kręcono, próbowano wątek podtrzymać. Gdyby ten odcinek był planowany wcześniej, to dla mnie jest oczywiste, ze nie ściągano by Anity w zaawansowanej ciąży, tylko nakręcono by sceny z odpowiednim wyprzedzeniem. Był na to czas w poprzednich miesiącach. Po prostu wymyślano coś, reżyser kręcił, aktorzy dokładali swoje trzy grosze. A ja po emisji od razu mówiłam, że odcinek był pisany na kolanie. Podobnie jak ten z wyjazdem Latoszka do Afryki. I kolejny 548. To widać. Widać luki, widać niekonsekwencje, widać, że scenarzyści mieli poważny problem co robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 16:45, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | Zresztą odcinek w którym wyjeżdża na misje był prawdopodobnie realizowany w sierpniu, może wrzesień. |
W sierpniu jest przerwa w realizacji serialu. We wrześniu Opania intensywnie pracował na planie filmu. Z wywiadu z Kamińską wynika, że odc. wyjazdu na misję, przynajmniej scena Zuzy z Latoszkiem, była kręcona w październiku (wywiad pojawił się chyba w listopadzie). Z tego wywiadu wynikało wyraźnie, ze sceny te były filmowane już po "Wkręconych". Kamińska też pracowała w tamtym filmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 17:05, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Kilka fotek Felka i Witka z odc. 563:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 17:10, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Latoszek jest nieodpowiedzialny zostawiając Felka przy kominku ze stertą gazet. Gdyby z nim był, to zapewne do pożaru by nie doszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 17:14, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
| FABIAN2 napisał: | | Latoszek jest nieodpowiedzialny zostawiając Felka przy kominku ze stertą gazet. Gdyby z nim był, to zapewne do pożaru by nie doszło. |
A skąd pewność, że z nim nie jest? Przeciez to tylko fotka przedstawiająca dziecko, a Witek może być obok, niepokazany akurat w tym kadrze. Zwłaszcza, że na innych jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
