|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:30, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
dzięki. Chodziło mi o to, że może więzi Hany i LiL się zacieśnią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:35, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | dzięki. Chodziło mi o to, że może więzi Hany i LiL się zacieśnią. |
Nie sądzę. Relacje są typowe pacjentka i jej partner a lekarz prowadzący ciążę. Lena ma jedną przyjaciólkę, czyli Zośkę. Natomiast Witek nie ma przyjaciela, ale jak widać scenarzyści już w kolejnym odcinku chcą zakolegować go z Konicą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:36, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek dział się 14 i 15 listopada 2011.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:41, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Lena była telefonicznie. Jeden pozytyw widziałam w dzisiejszym odcinku. Latoszek odebrał telefon do Agaty i wisiało mu to równo. Odłożył słuchawkę i spokojnie rozmawiał z Konicą o ścianach. |
Zgadzam się co do tego, że widać, iż Agata jest Witkowi obojętna. Tylko, że podczas tej scenki z Konicą Latoszek nie rozmawiał telefonicznie z Agatą, a raczej z kimś, kto dzwonił z laboratorium czy czegoś takiego, z czym Agata miała się skontaktować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:51, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawe kiedy będzie Lena, bo Latoszek ma być chyba w 471 odc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:01, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
A może lena przeziębi się podczas wietrzenia? Ale chyba nie, bo reportaż z planu na to nie wskazywał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
as_kolorowa
Gość
|
Wysłany: Pią 23:04, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ktoś mi tu odpisał, chyba Anna Z, że Lena ma być , o ile dobrze pamiętam, w ostatni piątek stycznia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:06, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Dzisiejszy odcinek dział się 14 i 15 listopada 2011. |
Bo wtedy mniej więcej były kręcone sceny z porwania Agaty.
A co do relacji Witak i Agaty, to od kilku odcinków można zauważyć, że Witek wyraźnie sprowadza relacje na tory wyłącznie zawodowe. Zresztą po rozmowach z Konicą widać wyraźnie czym żyje Witek i co jest dla niego najważniejsze. Mało tego, nie zastanowiło go, że niepodobne do Agaty zniknąć z dyżuru, nie zostawiając wyników badań. Uznał po prostu za oczywiste, że zrobiła sobie wakacje, nie przekazując pacjenta komu innemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:08, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
as_kolorowa napisał: | Ktoś mi tu odpisał, chyba Anna Z, że Lena ma być , o ile dobrze pamiętam, w ostatni piątek stycznia. |
Nic takiego nie pisałam i nikt inny nie pisał, bo nie wiadomo. Wiadomo ż e w odc. 471 będzie Witek w rozmowie z Kubą. Tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
as_kolorowa
Gość
|
Wysłany: Pią 23:58, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
przecież mi się to nie przyśniło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
as_kolorowa
Gość
|
Wysłany: Sob 9:11, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety nie mogłem obejrzeć do końca tego odcinka, gdyż mam przekaz telewizyjny z satelity Hotbird. A jeśli są duże opady śniegu lub deszczu, to obraz się rozsypuje. Akurat od połowy odcinka nic nie było widać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Georgia
Gość
|
Wysłany: Sob 9:13, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie odcinek podobał się. Nawet akcja Pawła dość fajnie pokazana i ten szyfr Agaty. Trochę szkoda, że znowu sam Latoszek był w odcinku, bez Leny.
Amelce współczuje, bo widzi że na ojcu nie do końca może polegać, choć Kuba pojawił się na tym dniu bohatera.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:48, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zadaniem tego odcinka było "pchnąć" fabułę tak, by jedno małżeństwo ostatecznie rozwalić, drugiemu, zafundować zimny prysznic, by je scalić. I udało się. Biedny Paweł ewidentnie wymaga leczenia psychiatrycznego, by nie krzywdził kolejnych swoich miłości. Zaś mina Kuba w zderzeniu z Gawryłą przed szkołą Amelki - do zapamiętania na długo.
Co do Latosia i Agaty, to nie zgadzam się, że to tylko jednostronne odstawianie na tor boczny, stricte zawodowy, koleżanki z pracy. Po prostu, stało się jasne, że skoro już LiL nie mieszkają w hotelu, to pozostaje tylko praca. Obydwoje zaabsorbowani osobistymi problemami, biorąc pod uwagę okoliczności, przecież nie będą się sobie nawzajem wypłakiwać czy użalać nad sobą, bo ani to w stylu Witka, ani Agaty. Zresztą śmieszne by było, gdyby Latoszek ze swoimi problemami wystąpił przed Woźnicką, która ten etap ma chyba jeszcze przed sobą. Ona, z kolei, jako osoba ambitna, nie będzie dzieliła się małżeńskimi problemami ze starszym kolegą, który na starcie uważał to małżeństwo za największy bład jej życia.
I na koniec, zastanawiam się, kiedy w końcu nastapi poród Leny? Skoro akcja ostatniego odcinka miała miejsce w połowie listopada, a 439. odc., po wypadku w hotelu, końcem lutego, to mniemam, że Lena najpóźniej zaszła w ciążę początkiem marca, więc chyba czas na rozwiązanie? Z relacji, kto jestna planie, wynika, że za trochę, gdzieś w 473., będzie w odcinku pani profesor..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ksenia dnia Sob 14:03, 21 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:10, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
ksenia napisał: |
Co do Latosia i Agaty, to nie zgadzam się, że to tylko jednostronne odstawianie na tor boczny, stricte zawodowy, koleżanki z pracy. Po prostu, stało się jasne, że skoro już LiL nie mieszkają w hotelu, to pozostaje tylko praca. Obydwoje zaabsorbowani osobistymi problemami, biorąc pod uwagę okoliczności, przecież nie będą się sobie nawzajem wypłakiwać czy użalać nad sobą, bo ani to w stylu Witka, ani Agaty. Zresztą śmieszne by było, gdyby Latoszek ze swoimi problemami wystąpił przed Woźnicką, która ten etap ma chyba jeszcze przed sobą. Ona, z kolei, jako osoba ambitna, nie będzie dzieliła się małżeńskimi problemami ze starszym kolegą, który na starcie uważał to małżeństwo za największy bład jej życia.
|
Nie chodziło mi o wzajemne wypłakiwanie się, bo rzeczywiście nie w stylu to Latoszka, ani Agaty. Po prostu od paru odcinków zauważyłam ze strony Witka dystans, bo już nie ma tych takich trochę gówniarskich zaczepek. A i ze strony Agaty widać raczej relacje szef-podwładna. W przedostatnim odcinku Agata nieco skacowana po poprzednim dniu zrywa sie na równe nogi myśląc, z eto Latoszek i tłumaczy Przemkowi, że Latoszek pogoniłby ją na oddział. Kilkanaście odcinków wcześniej raczej nie przejęłaby się reakcją Witka. A poza tym mam wrażenie, z eto raczej Witkowi zależało na sformalizowaniu ich relacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:16, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ale z czego ma się Latoszek Agacie wypłakiwać? Jakie on ma w tej chwili problemy? Nie mówię o chorobie Leny i o ewentualnej chorobie dziecka. Bo wiadaomo że to są problemy. A ja si.ę zastanawiam, czy te przypadki z farbami nia są jakimś tropem. I zastanawiam się czy Lena nie będzie miała najpierw zatrucia ciążowego, a potem wznowy raka. No bo tak: ta pacjentka natalia, która ofiarowała Lenie figurkę Matki Boskiej powiedziała tak: najpierw prawie mnie nie zabiła, a potem w pewnym sensie uratowała. analogiczną sytuację miałybyśmy wyedy, gdyby Lena miała zatrucie ciążowe. Ciąza o mały włos by jej nie zabiła, a potem dziecko (czyli ciąża) dałaby jej siłę do walki z nowotworem. A Latoszek to przede wszystkim nie zauważył tego, że u Agaty coś się dzieje. A wyglądała jak siedem nieszczęść.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Sob 14:29, 21 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|