|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:58, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Tylko domysły, ale chyba nietrafione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:47, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Odnośnie Falkowicza, sugerowałam, że jest on "bi", zanim w jednym z wywiadów Żebrowski okreslił swoją postać jako nietuzinkową, której wszystko jedno z kim sypia. W jego niechęci do kobiet musi coś być, więc zobaczymy. Na pewno, jego postać, przy świetnej grze Żebrowskiego, doda kolorytu LG. Takiej szui chyba jeszcze tam nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agusia961504
- bywalec.
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:39, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Może masz rację Aniu Z że z Leną wszystko będzie w porządku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:28, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wiem, że to niezbyt trafione porównanie, ale ten wczorajszy tekst pacjenta, że podobno wódka zabija, a jemu pomogła, skojarzył mi się z sytuacją z odc. 440 i figurką Matki Boskiej, podarowaną Lenie przez Natalię; nieomal ją zabiła, a potem uratowała życie.
A tak zmieniając na moment temat, to B. Opania chyba w przyszłą niedzielę wystąpi w "Głębokiej wodzie" ( [link widoczny dla zalogowanych] ). Jutro emisja odc. 6, więc niebawem powinno być więcej wiadomo na temat odc. 7, w którym ma się pojawić B.O.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Sob 10:29, 14 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:59, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ania napisał: | Wiem, że to niezbyt trafione porównanie, ale ten wczorajszy tekst pacjenta, że podobno wódka zabija, a jemu pomogła, skojarzył mi się z sytuacją z odc. 440 i figurką Matki Boskiej, podarowaną Lenie przez Natalię; nieomal ją zabiła, a potem uratowała życie.
|
Fakt, coś w tym jest. No zobaczymy, co scenarzyści wymyślili. Natomiast utwierdzam się w przekonaniu, że w tym sezonie wątek jest prowadzony z perspektywy Witka, począwszy od reakcji na nieoczekiwaną ciążę Leny po ostatnią rozmowę z najbardziej doświadczonym ( i dobrym) ojcem wśród leśnogórskich lekarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:09, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Odcinek średni. Za duże zamieszanie z pacjentami. Ludmiła wykorzystała uczucie Przemka a potem go zostawiła. Tak się nie robi. Mogła od razu uprzedzić go, że nic z tego nie będzie. Rozmowa Witka i Rafała dosyć dobra. Witek chyba boi się tych nocnych płaczów dziecka. Mam też wrażenie, że ma już dość Martyny, bo być może ostatnie chwile przed porodem chciał by spędzić tylko z Leną, bo wie, że potem nie będą mieli tak dużo tego czasu tylko dla siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:44, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Karolka520 napisał: | Ludmiła wykorzystała uczucie Przemka a potem go zostawiła. |
To nie tak. Ja odniosłam wrażenie, że ona celowo była tak brutalna, żeby Przemek szybko przebolał. Ale najbardziej zabolało to wszystko właśnie ją.
Ludmiła musiała wrócić do rzeczywistości kiedy zobaczyła fakturę za operację i koszty, które będzie musiała ponieść w dalszym leczeniu. Po prostu zrozumiała, ze duże pieniądze może zdobyć w jedyny znany sobie sposób. A Ludmiła jest na tyle uczciwa wobec Przemka, że rozumie iż on ma inne wyobrażenia o związku. Nie chce prowadzić podwójnego życia, bo Przemek na to nie zasługuje. Stąd brutalne zerwanie. Ale ten płacz dziewczyny, kiedy wsiadła do samochodu klienta nie pozostawia wątpliwości. Ona się zaangażowała uczuciowo, ale chyba nie na tyle mocno, żeby postawić na szali własne życie i ewentualnie to, że nie zdobędzie forsy na dalsze leczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:47, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:06, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Tak czy inaczej zdenerwowało mnie jej zachowanie wobec Przemka. Choć może Przemek sobie na to zasłużył, bo po głębszym przemyśleniu stwierdzam, że to jeszcze emocjonalny dzieciak i zmienia dosyć szybko partnerki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Georgia
Gość
|
Wysłany: Sob 12:26, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie trochę martwi, że Kuby nie ma w czołówce, a taki Falkowicz już jest.
Żadem wątek w sumie wczoraj specjalnie nie przykuł mojej uwagi.
Przemek ogólnie sprawia wrażenie babiarza. Za dużo tego. Najpierw był z Wiki, potem do łóżka z Agatką, teraz Ludmiła była i coś startował do Wiki. Ogólnie jest niedojrzały.
Nie wiem, czy on pasuje do Wiki. Jej by pasował facet z charakterem.
Teraz pewnie Agatkę będzie pocieszał.
Sam wątek Burskich mnie już trochę wkurza. Za długo jest taka niepewność. Tyle już się razy schodzili i rozstawali, że masakra.
Amelka przeżywa bardzo. Rozumiem to, ale to nie zmienia faktu, że jest bardzo rozpieszczona.
Myślę, też że będzie coś z tą Martyną. Nie na darmo ją wczoraj Latoszek wspominał. Mam przeczucie podobnie jak niektóre z Was, że być może Witek będzie musiał się zająć dzieckiem, bo coś będzie z Leną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:30, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Co do LiL przychylam się do wypowiedzi którejś z Was (nie pamiętam której, przepraszam) że Witek jeszcze zatęskni za płaczem dziecka i będzie szczęśliwy jak maluch będzie płakał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:51, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Georgia napisał: |
Myślę, też że będzie coś z tą Martyną. Nie na darmo ją wczoraj Latoszek wspominał. Mam przeczucie podobnie jak niektóre z Was, że być może Witek będzie musiał się zająć dzieckiem, bo coś będzie z Leną. |
Zauważ, że Witek nie wspominał Martyny, tylko dziecko. To ono jest sednem tego wszystkiego. Witek trochę się denerwuje tą sytuacją, zresztą w kontekście najbliższej przyszłości. Dziecko w domu uświadomiło mu, że tatusiowie też nie mają lekko. W ogóle rozmowa z Konicą wcale nie była w kategorii jakiejś wściekłości na całą tę sytuację. Ja raczej odniosłam wrażenie, że Witek jest zdumiony sytuacją, że niemowlę może płakać cały czas, za to Konica traktuje to jako coś normalnego, do czego podchodzi się z humorem. Witek po prostu uświadamia sobie, że jednak uroki kawalerskiego życia odchodzą w przeszłość. No ale przecież deklarował, że będzie najlepszym ojcem i do tego odpowiedzialnym. A Witek nie rzuca słów na wiatr. Na razie irytuje go dizecko, ale to jest obce dziecko. A czy kobiet nie irytuje płacz cudzego dziecka? Ale te same kobiety zmieniają się krańcowo, gdy chodzi o własne dziecko. Tyle że kobiety już w ciąży czują się matkami. Dla facetów to jeszcze jednak abstrakcja. Pamiętamy jak Witek był zdziwiony, że Lena mówi do dziecka w brzuchu. Tak jak powiedziałam, dziecko Martyny w ich domu pojawiło się po to, żeby Witek zrozumiał na czym polega rodzicielstwo i żeby był gotowy jak przyjdzie na świat ich własne dziecko. Być może to właśnie życie ich dziecka będzie zagrożone. Zresztą, dziecko zdrowe czy chore potrzebuje uwagi obojga rodziców. Taki maluch również. Więc jestem spokojna. Witek nie może się okazać ojcem gorszym niż Konica, którego przecież znamy z zupełnie innej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:24, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
To jasne jak słońce, że Witek nie może być gorszym ojcem od Konicy:) Latoszek może i Piotrusiem Panem był, ale, w przeciwieństwie do Rafała, prawym i odpowiedzialnym facetem. A że późno przytrafiło mu się tatusiowanie, więc przyzwyczajenia pana w średnim wieku będzie musiał odłożyć na potem:)
Odnośnie obecności Falkowicza w czołówce. Pozyskanie dla serialu takiej gwiazdy jak Żebrowski nie można było potraktować inaczej. Zwłaszcza, że aktor ma zagościć na planie pół roku. Zaś absencja Żmijewskiego dla mnie jest jasna. Na tą chwilę Burski nie jest pracownikiem szpitala w LG. Jeśli scenarzyści zdecydują inaczej, pewnie pojawi się na czele zmienionej w swej konwencji czołówki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ksenia dnia Sob 14:33, 14 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Georgia
Gość
|
Wysłany: Sob 14:56, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ogólnie ten cały wątek jest mocno naciągany z tą Martyną. W końcu ile one się znały? Krótko. A ta ledwo urodziła i już od razu trafiła do domu Leny. Mało to ostrożne. Ludzie są różni. Nie mówię, żeby nie pomagać, ale to takie nie wiem. Poza tym Lena jest chora i w zaawansowanej ciąży. Potrzebuje spokoju, a tu dziecko z kolką.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:40, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ania napisał: | Wiem, że to niezbyt trafione porównanie, ale ten wczorajszy tekst pacjenta, że podobno wódka zabija, a jemu pomogła, skojarzył mi się z sytuacją z odc. 440 i figurką Matki Boskiej, podarowaną Lenie przez Natalię; nieomal ją zabiła, a potem uratowała życie.
A tak zmieniając na moment temat, to B. Opania chyba w przyszłą niedzielę wystąpi w "Głębokiej wodzie" ( [link widoczny dla zalogowanych] ). Jutro emisja odc. 6, więc niebawem powinno być więcej wiadomo na temat odc. 7, w którym ma się pojawić B.O. |
Dzięki Aniu za informacje. Nie zawsze mam gazetę z programem i bym pewnie ten odcinek przegapiła.
A tak w ogóle, to vehea gdzieś wywiało, że nic się nie odzywa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|