|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:15, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Widzę, że jestem odosobniona w moim odczuciu, że Latoszek nie zdziadział, a wręcz przeciwnie. No cóż. Ale za kilka odcinków na pewno "oddziadzieje", bo na zdjęciu z Agatą wyglądał lepiej. Moim zdaniem oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:50, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Widzę, że jestem odosobniona w moim odczuciu, że Latoszek nie zdziadział, a wręcz przeciwnie. No cóż. Ale za kilka odcinków na pewno "oddziadzieje", bo na zdjęciu z Agatą wyglądał lepiej. Moim zdaniem oczywiście. |
Też odniosłam takie wrażenie. Wyglądał inaczej, ale nie gorzej - według mnie lepiej niż w poprzednich odcinkach.
Jak dla mnie odcinek sam w sobie średni. LiL zawsze się "obronią" i scenki z ich udziałem jak najbardziej na plus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Georgia
Gość
|
Wysłany: Sob 9:40, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że Opania się postarzał, no ale nie ma się co dziwić. Fajnie moim zdaniem wygląda Foremniak.
Gawryło jest okropnie namolny. Tomek wygląda tragicznie w długich włosach. W dodatku jakieś pretensje do Zośki. Zachowuje się jakby miał z 10 lat.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agusia961504
- bywalec.
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:26, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
gdzie można oglądnąć odc w internecie bo w niedziele też nie dam rady oglądać??
wracając do płci dziecka to mogli poprostu niechcieć poznać płci dziecka(latoszkowie)
gawryło myślę że zachowuje się tak jak wy mówicie ponieważ jest na zabuj zakochany w zośce(takie jest moje zdanie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Sob 10:26, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Georgia napisał: | Też uważam, że Opania się postarzał, no ale nie ma się co dziwić. Fajnie moim zdaniem wygląda Foremniak.
Gawryło jest okropnie namolny. Tomek wygląda tragicznie w długich włosach. W dodatku jakieś pretensje do Zośki. Zachowuje się jakby miał z 10 lat. |
w 100% mam podobne odczucia,tylko co do Gawryły.Moze się facet zakochał dlatego tak postępuje? moze to nie jest dla niego przelotny romansik,na jakiego kreowano go od początku bytnosci w serialu? Tez mu nie jest fajne w tych długich włosach,ale ogólnie jako facet bardzo mi sie podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia:)
- bywalec.
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:54, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gawryło się zachowuje tak samo wobec Zosi namolnie jak wcześniej Wiktoria wobec niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:04, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Widzę, że odcinek generalnie się nie bardzo podobał. A ja (podobnie jak Marta) mam inne zdanie. Przede wszystkim duży plus to przewaga starych bohaterów i ich wątków. Mnie jakoś nie poruszają problemy rezydentów. Mam sentyment do starych postaci i już.
Ale po kolei. Wątek pacjentki na pewno wywołał pewien problem, ktory dla mnie jest moralnie co najmniej dwuznaczny. Bank spermy, dawca wybrany z katalogu, mający odpowiednie geny, by dziecko było jak na zamówienie. Piękne, zdolne, a nawet wybitne. A z drugiej strony mamy matkę, ktora podejmuje ogromne ryzyko, że urodzi dziecko uszkodzone wskutek przyjmowanej chemii... No cóż cała moja sympatia jest po stronie Leny. Rozumiem kobiety, które chcą urodzić dziecko. Ale czy za wszelką cenę? I jeszcze zaplanować sobie odpowiedni genotyp? Pomijam już inny aspekt problemu. Ilu kobietom w ten sposób się przysłużył ten atrakcyjny "tatuś". Czy nie ma ryzyka, że takie rodzeństwo kiedyś spotka się przypadkowo, zakocha? Co wtedy? W przypadku tej pacjentki za dużo cudowności. I wypadku kolejowego udało się uniknąć dzięki przytomności i refleksowi maszynisty. I rak okazał się zupełnie inną chorobą.
Zośka i jej problemy... jak słusznie ktoś zauważył mamy odniesienie do losów LiL. Kuba zatracił się w tej karierze, że po prostu rodzina przestała dla niego istnieć. Oczywiście jest to punkt widzenia Zośki. Aby mieć obiektywny sąd trzeba poznać punkt widzenia Kuby. Ale coś mi się wydaje, że Zośka sprawy nie wyolbrzymia. Rozstania powodują, ze bliscy ludzie stają się sobie obcy. Lena próbowała ratować swój związek, choć wtedy bezskutecznie. Zapowiadany przyjazd Kuby dowodzi, że decyzja Zośki o rozstaniu nim potrząsnęła. Ale wiadomo, że teraz już łatwo nie będzie. Zależy jeszcze od tego jaką tak naprawdę rolę odgrywa ta asystentka Kuby. Bo jeżeli jest równie zdeterminowana jak Edwards, to czarno to widzę. Chociaż jeszcze wierzę w Kubę.
Tak naprawdę to nie widzę, aby Zośka jakoś szczególnie odnosiła się do Gawryły, raczej traktuje go jako przyjaciela. Natomiast on jak się wydaje autentycznie w Zośce się zakochał. Nie sądzę, żeby był natarczywy. Raczej będzie czekał co z tego rozstania z Kubą wyniknie. Ale oczywiście, będzie ciągle w pobliżu.
Sambor nagrabił sobie nieźle. Jest na pewno kochającym ojcem. ale jednak za późno zrozumiał, ze dziecku trzeba bliskości rodziców. A jak się jest samotnym ojcem, to dziecku trzeba zastąpić również matkę. Lepiej późno niż wcale. Sambor zrozumiał, że musi ograniczyć swoje obowiązki zawodowe, bo dziecko jest najważniejsze. Tym bardziej dziecko, ktore przeżyło śmierć matki. A więc Sambor naprawdę będzie się musiał postarać, aby sąd przekonać, ze jest odpowiedzialnym ojcem.
O Agacie już wcześniej się wypowiadałam. Paweł dąży do tego aby zamknąć ją w złotej klatce. I powiem tak, wolę "romantycznego inaczej" Latoszka niż piękne romantyczne gesty w wykonaniu Pawła. Coś jeszcze mnie zastanowiło. Ten kolega Agaty ze studiów powiedział, ze przez całe studia nikomu z facetów nie udało się zbliżyć do Agaty. Ciekawe! Tak atrakcyjna dziewczyna solo przez całe studia? trudno uwierzyć.
No i wątek LiL. Dla mnie kolejne dowody jak bardzo Witkowi na Lenie zależy. To że się nad Leną trzęsie, że się o nią boi... Jak pędem wpada do gabinetu Hany, przerażony co się dzieje, mimo że Lena wcześniej go uspokajała, że wszystko w porządku. To dwoje bardzo sobie bliskich ludzi, którzy nie muszą o swoich uczuciach gadać czy wyrażać je czułościami na oczach wszystkich. Wystarczy spojrzenie Witka na ekran monitora i spojrzenie na Lenę. Tam było wszystko.
A scena ze suknią ślubną jest najlepszym dowodem, ze on tak naprawdę ciągle Lenę traktuje jak swoją żonę. Dla niego ona jest żoną w sensie emocjonalnym, choć nie prawnym. I tak naprawdę nawet jak Witek mówi, ze nie przywiązuje wagi do ceremonii, to jest to oczywista prowokacja wobec Leny. Bo widok tej sukni poprawił mu humor zdecydowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:36, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A mi jeszcze przyszło coś do głowy. chodzi mi o ten wątek pacjentki i jej ojca, czy raczej - dawcę materiału genetycznego. Najpierw skojarzylo mi się to z tym, że kiedyś Latoszek pytał się Zosi, czy on ma być dawcą (w sensie tylko dawcą) materiału genetycznego dla dziecka Leny. Ale przyrównywanie przypadku pacjentki i jej biologicznego ojca do sytuacji LiL jest nie na miejscu. Jednak doszłam do innego wniosku. Chodzi o ojca Leny. Może ten atek pacjentki to znak, że wkrótce ojciec Leny się pojawi? Pod względem emozjonalnym to Leny nic z nim nie łączy. Jest praktycznie takim samym dawcą materiału genetycznego jak biologiczny ojciec pacjentki. Ale jak oglądałam wczorajszy odcinek, to przez chwilę myślałam, że ta dziewczyna jest chora na jakąś chorobę genetyczną i stąd potrzebny jej będzie biologiczny ojciec, chociażby żeby ustalić co i jak u niego przebiegało. Ale tego nie było. Zastanawiam się natomiast czy w wypadku Leny nie będzie takiej sytuacji, albo (co bardziej prawdopodobne) w wypadku dziecka. Wiele było aluzji odnośnie tego, jak to dziecko dziedziczy różne choroby po ojcu. Ale może dziedziczyć także po dziadku. A wtedy ojca Leny trzeba by szukać. I jeszcze jedno. Kiedyś myślałam, że jak pojawi się jakiś wątek u jednych głównych bohaterów, to u drugich głownych bohaterów już się nie pojawi. Nic bardziej mylnego. Pojawił się wątek siostrzenicy Orlickiej, ale tylko po to, by być zapowiedzią identycznego wątku Wiki i Blanki (siostrzenica Orlickiej i Blanka wyznają tę samą kulturę Emo). A niegdysiejszy wątek choroby Blanki i tego, jak trzeba było szukać jej ojca mógł być zapowiedzią do takiego samego watku dla Leny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia:)
- bywalec.
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:50, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli kultura emo i gotyzm jest to samo to ok ( ja się nie znam) Tylko wiem że Blanka interesuje sie gotyzmem a nie emo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:55, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gdzieś tak wyczytałam, ale może pomylili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia:)
- bywalec.
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:10, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Fakt w jednym streszczeniu pisalo że emo a wdrugim ze gotyzm. Jednak mnie się wydaje że gotyzm bo napisane jest że Wiki czyta o gottach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Georgia
Gość
|
Wysłany: Sob 12:26, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem, emo a gotyzm-to nie jest to samo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:34, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że Blanka jeszcze sporo namiesza w życiu Wiktorii i nie tylko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Georgia
Gość
|
Wysłany: Sob 14:12, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że Wiki po jakimś czasie, dojdzie do wniosku, że to nie kariera i praca są najważniejsze w życiu.
Ciekawe, jak będzie z Przemkiem i Ludmiłą.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:27, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie tych dwoje kompletnie do siebie nie pasuje. Mam dziwne przeczucie, że Ludmiła wykorzysta i zostawi Przemka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|