|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:06, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Lena może mu powiedzieć, że go nie kocha, albo wynieść się do Torunia, albo... tysiące innych rzeczy. Ale wiem jedno: to kasłanie Leny i poprzednie aluzje nie były przypadkiem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Cudzoziemka
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:17, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, i to nie wróży nic dobrego... Kolejna próba dla tych dwojga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:42, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Lena może mu powiedzieć, że go nie kocha, albo wynieść się do Torunia, albo... tysiące innych rzeczy. Ale wiem jedno: to kasłanie Leny i poprzednie aluzje nie były przypadkiem! |
Owszem, Lena może zrobic wiele różnych rzeczy, to prawda. Ale scenarzyści już na pewno nie pójdą na jakieś kolejne choroby Leny. Rak, depresja, bezpłodność to chyba i tak dużo. Tak naprawdę w tej chwili scenarzystom chodzi o jedno. O to czy ta choroba stanie się przeszkodą, żeby mogli być razem, czy nie. w jednej z zapowiedzi było takie pytanie parę miesięcy temu, czy choroba stanie się przeszkodą w ich związku. I mamy kolejną okoliczność, która może stać się przeszkodą. A teraz chodzi wyłącznie o to, żeby pokazać determinację Witka... Chociaż jak Lena wyskoczy z czymś takim, że go nie kocha... To może doprowadzić Latoszka do jakiegoś załamania. A sygnałów odnośnie Witka bylo jeszcze więcej. W ostatnim odcinku była mowa, ze codziennie ma żołądek w gardle... A więc permanentny stres, plus zmęczenie, plus litry kawy wypijane codziennie, plus papierosy... No i ciągle podkreślany "dojrzały" wiek Latoszka. Wynik wydaje się prosty. Może organizm tego nie wytrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Wto 16:42, 07 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:47, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | vehae napisał: | A to Latoszek na okładce? W życiu bym go nie poznała. |
Ja na pierwszy rzut oka też go nie poznałam. Popatrzyłam na półkę z prasą, rzuciłam okiem na okładki i nawet nie chciało mi się przeglądać. Tym bardziej, że postać Anity była przysłonięta. Na szczęście rzuciłam okiem drugi raz i rozpoznałam Bartka. Oczywiście widać wyraźnie, ze jest to fotomontaż. Fotka Anity już raczej znana, ale takiej fotki Bartka jeszcze nie widziałam. |
A ja też sobie kupiłam tą gazetę. Zerknęłam przypadkiem na gazety i ta rzuciło mi się w oczy od razu. Zapowiada się ciekawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:50, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A tak mi jeszcze przyszło do głowy, że te poty Leny w ostatnim odcinku to nic innego jak typowy objaw dla klimakterium. A skutkiem hormonoterapii u młodych kobiet jest wygaśnięcie czynności jajników (odwracalne bądź nie), czyli po prostu klimakterium. Ta drażliwość Leny, chwiejność nastrojów może też być z tym związana. I stany depresyjne. A więc mamy wyjaśnienie wszystkich objawów Leny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:14, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mamy wyjaśnienia kaszlu i tych upomnień Latoszka, żeby Lena nie przychodziła do szpitala! Owszem, dzisiejszy artykuł jak gdyby oddala możliwość, że stan fizyczny Leny się pogorszy, ale to tylko na zasadzie: skoro będzie i bezpłodność i depresja i rak, to nie może być nic więcej. Ale ja mam pewną hipotezę. Tylko teraz nie mogę napisać, bo się spieszę. generalnie chodzi o to, że żeby coś się naprawiło, rozwiązało, to czasami trzeba sięgnąć dna. Tym dnem może być właśnie pogorszenie się stanu fizycznego Leny. W tym artykule padło zdanie: Co zrobi lena? A może Lena po prostu będzie tak załamana, że zrobi coś, co spowoduje, że wygląduje na oddziale. I żeby nie było - nie prorokuję samobójstwa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:56, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Co zrobi Lena? Ma dwie opcje: albo uwierzy Witkowi, albo nie. Albo przyjmie z pokorą to co los jej zgotował tak jak Zosia niegdyś, albo będzie zachowywać się histerycznie tak jak Bożenka kiedy poczuła bożą wolę i chęć zostania matką. Obie opcje są prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:21, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj przejrzałam gazety na półkach, tę pominęłam, a tu proszę, jaka miła niespodzianka. Miła, bo właściwie rzadko piszą coś więcej o LiL.
Jeśli chodzi o sam artykuł, to mamy już przynajmniej jakiś zarys tego, co będzie dalej. Chociaż w samym tekście pojawiają się nieścisłości (rozwodu nie było, a Lena nie rzuciła się bez słowa na Latoszka - tak było jedynie we wcześniejszych zapowiedziach prasowych), to i tak ogólnie całość tego, w jaki sposób zamierzają to rozegrać scenarzyści, nawet mi się podoba.
Anna Z napisał: | Po to tyle miesięcy pokazywano jak Witek stara się być przy Lenie, po to w przedostatnim odcinku powiedział Lenie, ze nie da się odtrącić, żeby teraz okazało się, że rzuca słowa na wiatr? Po to jest ta próba, żeby udowodnić, ze będą ze sobą pomimo wszystko. Owszem, Lena może zrobić jakieś głupstwo, choćby po raz kolejny rozstać się z Witkiem... |
Też odnoszę takie wrażenie. Wiadomo było, że jakaś próba będzie. Teraz wiemy już jaka.
------
W tv natrafiłam już na jeden z tych spotów świątecznych. W tym, który widziałam, z Naszych był tylko B. Opania (zdjęcia z tego spotu były właśnie na stronie tej innej agencji fotograficznej).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:12, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Też widziałam ten spot (mikołajkowy).
Natomiast co do poprowadzenia wątku, to po pierwsze mamy gwarancję, że będzie on obecny i jak myślę do końca sezonu. Po drugie cieszę się, ze w tych kłopotach zrobili taki miły przerywnik ostatnim odcinkiem, żeby widzów nie zniechęcać. Po trzecie cieszę się, że wątek choroby Leny zostanie pokazany w różnych aspektach i różnych konsekwencjach samej terapii. Bo po prawdzie, kiedy sądziłam, że ten poprzedni odcinek to zakończenie wątku, czułam mimo wszystko jakiś niesmak i nawet podejrzewałam scenarzystów o pójście na skróty, a to byłoby nieuczciwe wobec tych wszystkich kobiet, które zmagają się z tą chorobą. Bo co wynikało z tego odcinka? Ano to, że taniec brzucha jest świetnym remedium na wszystkie kompleksy, depresje, stresy itp. A to przecież nieprawda! I mam nadzieję, ze ta rozmowa Witka z Zosią na temat fachowej pomocy dla obojga to nie tylko puste słowa. Bo obojgu jest potrzebna terapia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 19:37, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio dużo mówiło się o pomocy psychologa, więc może teraz zostanie ona wykorzystana. Lena teraz uważa się za "niekobiecą", bezpłodność oraz przeświadczenie, że gdyby nie jej pogoń za karierą mogła już by być szczęśliwą mamo. Może naprawdę bardzo zdołować Lenę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 19:41, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] święta z serialami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:07, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
zygus napisał: | http://www.barwyszczescia.pl/15780/swieta-z-serialami.html święta z serialami. |
Dzięki!
Co do tych zapowiedzi w prasie- ucieszyłam się, ze wątek choroby Leny będzie nadal kontynuowany, bo jest szansa, że LL będą dość często obecni przynajmniej do końca sezonu. Pomysł na dalsze prowadzenie wątku też mi sie podoba- może być ciekawie- oby tylko scenarzyści tego nie skopali.Mam tylko nadzieję, ze za mocno nie przesadzą i nie zaserwują nam przykrej niespodzianki w postaci ich definitywnego rozstania. To byłoby już ostre przegięcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:41, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
gość napisał: | Mam tylko nadzieję, ze za mocno nie przesadzą i nie zaserwują nam przykrej niespodzianki w postaci ich definitywnego rozstania. To byłoby już ostre przegięcie. |
w ogóle jakiekolwiek rozstanie byloby przegięciem. Nikt już nie uwierzyłby, że możliwa jest jakaś wspólna przyszłość. Brak zaufania doprowadził poprzednio (między innymi) do rozpadu związku. Odejście Leny teraz z kolei byloby dowodem braku zaufania do Witka i posądzeniem go o kłamstwo w tym wszystkim co zdarzyło się między nimi w ostatnich miesiącach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:57, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | gość napisał: | Mam tylko nadzieję, ze za mocno nie przesadzą i nie zaserwują nam przykrej niespodzianki w postaci ich definitywnego rozstania. To byłoby już ostre przegięcie. |
w ogóle jakiekolwiek rozstanie byloby przegięciem. Nikt już nie uwierzyłby, że możliwa jest jakaś wspólna przyszłość. Brak zaufania doprowadził poprzednio (między innymi) do rozpadu związku. Odejście Leny teraz z kolei byloby dowodem braku zaufania do Witka i posądzeniem go o kłamstwo w tym wszystkim co zdarzyło się między nimi w ostatnich miesiącach. |
Dlatego mam nadzieję, ze to wszystko zakończy się jednak po naszej myśli. Po co scenarzyści łaczyliby ich powtórnie po tych wszystkich zawirowaniach i czyni tyle zabiegów wokół tego wątku skoro miałby on się zakończyć jedną wielką klapą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:02, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ale mnie to zaniepokoiło nie powiem.
co lena może zrobić aby odepchnąć Witka, mam nadzieje ze nie odejdzie, nie powie mu ze go nie kocha, bo wtedy Witek znow sie zalamie i juz nie bedzie powrotu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|