|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:25, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bez przesady! Nie przeceniaj demoniczności Agaty! Gdyby jej naprawdę na Witku zależało, to zamiast popychać go do Leny robiłaby wszystko, żeby go trzymać od niej z daleka. To raczej "życzliwe" informacje Moniki robią swoje w chorym umyśle Leny. Bo jej psychika jest chora! Ma poczucie własnej nieatrakcyjności i posądza Witka o nieszczerość. I albo uwierzy mu, albo szkoda wchodzić drugi raz do tej samej rzeki. I albo będzie szczera rozmowa obojga o tym co się zdarzyło i rozdział zostanie raz na zawsze zamknięty, albo szkoda sobie zawracać głowę, robić niepotrzebne nadzieje! Agata tu nie ma nic do rzeczy. Bo odnoszę wrażenie, ze to kolejna proba Leny, żeby uciec od własnych błędów. Już kiedyś posądziła Witka, że romansował z Adą od jej wyjazdu do Londynu i że to on był niewierny! Jeżeli to pójdzie w tym kierunku, to będzie to chore. I dla tego związku nie ma już żadnych szans.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 15:35, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli dobrze pamiętam to w zapowiedziach była mowa,że Lena będzie sądziła,że Latoszek robi wszystko z litości i nie wybaczył jej tego co ona mu zrobiła. I myślę jednak,że Lena nie będzie zwalała wszystkiego na Witka. Ta rozmowa z tą pacjentką myślę,że dała Lenie dużo do myślenia. I tu nie chodzi o karierę. Tylko może teraz myśleć,że jej zachowanie w stosunku do Witka mogło być inne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:39, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Może rzeczywiście jest to tylko sygnał, że wreszcie nadejdzie pora na jakąś zasadniczą rozmowę. Bo na nią czekam od dawna. Jeżeli wszystko nie zostanie wyjaśnione od a do zet teraz, to mówię uczciwie, ten wątek nie ma żadnych szans. Kto uwierzy w to wszystko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:44, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Obawiam się tylko, że aby utrzymać widzów w niepewności (po raz kolejny zresztą), na tą zasadniczą rozmowę (o ile oczywiście będzie) każą nam czekać do pierwszych odcinków nowego sezonu (przy dobrych wiatrach- oczywiście...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:46, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
veahe mi też wydaje się że przesadzasz. Lena pewnie zobaczy Latoszka i Agatę jak rano przy kawie sobie wesoło rozmawiają i dopowie resztę. Przypomną jej się słowa Moniki że "Witek układa sobie życie na nowo", przypomną jej się sceny jak widziała ich razem, a dodając jeszcze jej rozchwianie emocjonalne spowodowane chorobą i poczucie nieatrakcyjności i mamy poczucie litości. Teraz Lena potrzebuje nie tylko wsparcia ze strony Witka ale i zasadniczej rozmowy. Chyba tylko ona pozwoli jej znowu uwierzyć w siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:46, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | Oczekuję, ze ten ostatni odcinek wyjaśni wszystkie zaszłości |
Może tak być. Bo bardzo prawdopodobne, że zazdrość Leny spowoduje szczerą rozmowę i wtedy i temat Agaty, Edwardsa, a być może nawet i Ady zostanie poruszony. Tylko boję się, że takie poprowadzenie sprawy to brak LiL w przyszłym sezonie.
Anna Z napisał: | Bez przesady! Nie przeceniaj demoniczności Agaty! |
Może przeceniam, a może nie. Po prostu widzę jak wychodzi szydło z worka. Coraz bardziej jest to widoczne. Dlatego w tej chwili stwierdzam, że być może Agatę stać na wszystko. Być może.
Anna Z napisał: | Gdyby jej naprawdę na Witku zależało, to zamiast popychać go do Leny robiłaby wszystko, żeby go trzymać od niej z daleka. |
A czy ja mówię, że jej zależy? A na Przemku jej zależało, jak starała się poderwać Latoszka? Ja tylko mówię, że może ona ma jakiś cel, aby LiL nie byli razem.
Chociaż te informacje pani Krakowiak o związku Latoszka z Agatą są niepokojące…
Anna Z napisał: | To raczej "życzliwe" informacje Moniki robią swoje w chorym umyśle Leny. |
Też. Dlaczego „chorym umyśle”? Każdy na miejscu Leny myślałby tak samo. Przyjaciółka mówi, że Latoszek układa sobie życie z Agatą. Lena widzi ich razem, jak świetnie się bawią. Może jeszcze coś zobaczy. No więc dlaczego w tym układzie jej myślenie nazywasz chorym? A że latoszek martwi się o nią? No przecież ona sama po odejściu od Bartosza pomagała mu bardzo podobnie, chociaż nie widziała do niego powrotu. A że Latoszek zabrał ją do siebie? No przecież już raz zaproponował jej wspólne mieszkanie jako koleżance, więc dlaczego akurat ten gest Lena miałaby traktować jako coś poza formą koleżeństwa?
Anna Z napisał: | I albo uwierzy mu, albo szkoda wchodzić drugi raz do tej samej rzeki. |
Uwierz, tylko jeszcze nie w tej chwili. A jak uwierzy w ostatnim odcinku sezonu, to słabo widzę dalszą obecność LiL na ekranie.
Anna Z napisał: | I albo będzie szczera rozmowa obojga o tym co się zdarzyło i rozdział zostanie raz na zawsze zamknięty, albo szkoda sobie zawracać głowę, robić niepotrzebne nadzieje! (…) |
Rozmowa będzie na 100%.
Anna Z napisał: | Bo odnoszę wrażenie, ze to kolejna proba Leny, żeby uciec od własnych błędów. Już kiedyś posądziła Witka, że romansował z Adą od jej wyjazdu do Londynu i że to on był niewierny! |
Bo miała podstawy. I teraz też ma. A ciekawe o jakich błędach teraz mówisz? Bo ostatni Lena nie popełniła żadnych.
Anna Z napisał: | Jeżeli to pójdzie w tym kierunku, to będzie to chore. I dla tego związku nie ma już żadnych szans. |
Dziwne. Właśnie wydawało mi się, że szanse są.
Jeszcze jest taka możliwość, że między Latoszkiem a Agatą naprawdę nie wszystko jest skończone.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Czw 15:49, 20 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:53, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
lenka11 napisał: | Lena pewnie zobaczy Latoszka i Agatę jak rano przy kawie sobie wesoło rozmawiają i dopowie resztę. Przypomną jej się słowa Moniki że "Witek układa sobie życie na nowo", przypomną jej się sceny jak widziała ich razem, a dodając jeszcze jej rozchwianie emocjonalne spowodowane chorobą i poczucie nieatrakcyjności i mamy poczucie litości. Teraz Lena potrzebuje nie tylko wsparcia ze strony Witka ale i zasadniczej rozmowy. Chyba tylko ona pozwoli jej znowu uwierzyć w siebie. |
Ja też raczej tak to widzę. Agata sama nie wie, czego chce, a ostatnio relacje pomiędzy nią a Witkiem raczej się zmieniły. Nie sądzę, by teraz nagle chciała być z Latoszkiem, skoro sama uświadamiała mu, że ten wciąż kocha Lenę. W streszczeniu jest też mowa o Przemku, więc może będzie chodziło np. o jakąś rozmowę pomiędzy Agatą a Witkiem, której świadkami będą Lena i Przemek - oboje zinterpretują to po swojemu i wyjdzie, jak wyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:50, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | [
Też. Dlaczego „chorym umyśle”? Każdy na miejscu Leny myślałby tak samo. Przyjaciółka mówi, że Latoszek układa sobie życie z Agatą. Lena widzi ich razem, jak świetnie się bawią. Może jeszcze coś zobaczy. No więc dlaczego w tym układzie jej myślenie nazywasz chorym? |
Choroba Leny to nie tylko choroba fizyczna, ale również choroba duszy, czy psychiki, obojętnie jak to nazwać! W innej sytuacji lena nie dopowiadałaby sobie jakiejś urojonej historii, teraz myśli pokrętnie, bo jest przekonana, ze dla Witka nie może być atrakcyjna. ale to też dowód, ze tak naprawdę go nie zna. Bo posądza go o kłamstwo. W końcu skoro odcinek wcześniej mówi jej, ze mu na niej zależy, a teraz posądza go o coś innego, to znaczy, ze posądza go o kłamstwo.
Cytat: | Anna Z napisał:
Bo odnoszę wrażenie, ze to kolejna proba Leny, żeby uciec od własnych błędów. Już kiedyś posądziła Witka, że romansował z Adą od jej wyjazdu do Londynu i że to on był niewierny!
Bo miała podstawy. I teraz też ma. A ciekawe o jakich błędach teraz mówisz? Bo ostatni Lena nie popełniła żadnych. |
A jakież miała podstawy posądzać Witka o romans z Adą, ktoery rzekomo trwał od dawna??? Może podasz przyklady? A jakie ma podstawy, by posądzać Witka o romans z Agatą. Bo Witek ma podstwy, by wiedzieć,, że jej kontakty z Edwardsem nie były niewinne. Wszak sama się do tego pzryznala. I tylko na takiej podstawie można kogos posądzać o zdradę. Witek też ją wcześniej niesłusznie posądzał. Błą Leny jeden i zasadniczy! Przespanie się z Edwardsem, a poza tym prowokowanie tej sytuacji nocowaniem u niego.
Cytat: | Anna Z napisał:
Jeżeli to pójdzie w tym kierunku, to będzie to chore. I dla tego związku nie ma już żadnych szans.
Dziwne. Właśnie wydawało mi się, że szanse są. |
Jakie widzisz szanse, jeżeli kolejny rok będzie zabawa w żurawia i czaplę. To jest nudne i nie do zniesienia. Albo wymyślą coś innego, albo niech sobie dadzą spokój. Ja tej żenady nie mam zamiaru oglądać kolejny sezon! To jest ostatni dzwonek, zeby ten wątek zakończyć sensownie!
Cytat: | Jeszcze jest taka możliwość, że między Latoszkiem a Agatą naprawdę nie wszystko jest skończone. |
Ażeby coś skończyć, to trzeba zacząć! Czy był tu romans? Nawet ze strony Latoszka flirtu nie było! Facet który chce sobie poflirtować nie zwiewa od dziewczyny, która próbuje go pocałować!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:27, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | W innej sytuacji lena nie dopowiadałaby sobie jakiejś urojonej historii, teraz myśli pokrętnie, bo jest przekonana, ze dla Witka nie może być atrakcyjna. |
Nie zgadzam się! Po pierwsze dlatego, że z punktu widzenia Leny to nie są żądne urojone historie! Jeżeli już ktoś sobie coś uroił to Monika!!! A Lena dostała informację na talerzu. Po drugie to co z tego, że między Latoszkiem a Agatą nic nie było? Do jakiegoś tam zbliżenia doszło. Do tego stopnia było groźnie, że my same zastanawiałyśmy się, czy przypadkiem to nie początek jakiegoś romansu. A więc myślenie Leny nie jest urojone!!! Poza tym zakochany człowiek zawsze myśli w podobnych kategoriach. Osobnik drugiej płci zbliżający się do pantera to wróg. A LiL w tej chwili nie są nawet w związku. A że Lena w tej chwili może myśleć, że dla Latoszka stała się nieatrakcyjna to dla mnie nic dziwnego. To jest normalne myślenie kobiety w takiej sytuacji, niezależnie od zapewnień partnera!!!
Anna Z napisał: | ale to też dowód, ze tak naprawdę go nie zna. Bo posądza go o kłamstwo. W końcu skoro odcinek wcześniej mówi jej, ze mu na niej zależy, a teraz posądza go o coś innego, to znaczy, ze posądza go o kłamstwo. |
Chyba za ostro ją oceniasz i zbyt ostrych słów używasz. „Posądza o kłamstwo”, „nie zna”… To nie tak! Ona jest po prostu załamana tym co ją spotkało i zrozpaczona.
Anna Z napisał: | A jakież miała podstawy posądzać Witka o romans z Adą, ktoery rzekomo trwał od dawna??? Może podasz przyklady? A jakie ma podstawy, by posądzać Witka o romans z Agatą. |
Miała takie podstawy, że zobaczyła Adę jak pocałowała się z Latoszkiem w policzek. I jeszcze te perfumy, które wyczuła od Latoszka po jego utknięciu w windzie z Adą. A z Adą Lena się widywała później wielokrotnie. Może wyczuła ten sam zapach od niej. Z Agatą wyjaśniłam wyżej. W każdym razie zazdrość Leny świadczy o jednym, że Latoszek nie jest jej obojętny.
Anna Z napisał: | Bo Witek ma podstwy, by wiedzieć,, że jej kontakty z Edwardsem nie były niewinne. |
Ma. Ale tak samo Latoszek zareagował w stosunku do Edwardsa zanim między Lenę a Edwardsem do czegokolwiek doszło.
Anna Z napisał: | Jakie widzisz szanse, jeżeli kolejny rok będzie zabawa w żurawia i czaplę. To jest nudne i nie do zniesienia. |
Nie sądzę, żeby taka sytuacja potrwała cały rok. Poza tym jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Na wakacje jest zawsze jakiś znak zapytania. W przypadku LiL było wiadomo że będzie to znak zapytania odnośnie choroby Leny, albo też odnośnie LiL. Wybrali ten drugi. I być może tylko o to chodzi: aby przez wakacje widzowie zastanawiali się, czy LiL będą razem, czy nie. A po wakacjach nastąpi pogodzenie. Tak jak miało to miejsce między odcinkami 263-264.
Anna Z napisał: | To jest ostatni dzwonek, zeby ten wątek zakończyć sensownie! |
Zakończyć i już mamy LiL z głowy!!! Na zawsze. Nie wrócą do serialu.
Cytat: | Jeszcze jest taka możliwość, że między Latoszkiem a Agatą naprawdę nie wszystko jest skończone. |
Anna Z napisał: | Ażeby coś skończyć, to trzeba zacząć! |
No to jest zaczęte. Zaczęta jest znajomość. A pani Krakowiak powiedziała: związek Latoszka i Leny oraz Latoszka i Agaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:23, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
eeee.. a ja już myślałam, że pogodzą się w tym Toruniu w odc. 411. Oni zawsze narobią takich nadziei, a później gdy przychodzi co do czego to jest inaczej. Czyli co w Toruniu Latoszek da jej to serce piernikowe i sie zapyta czy ona do niego wróci, i ona się nie zgodzi? albo się zgodzi a po paru dniach odwidzi jej się. To już robi się chore. Ile można to przeciągać, może jeszcze jeden następny sezon.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:34, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Anna Z napisał: | W innej sytuacji lena nie dopowiadałaby sobie jakiejś urojonej historii, teraz myśli pokrętnie, bo jest przekonana, ze dla Witka nie może być atrakcyjna. |
Nie zgadzam się! Po pierwsze dlatego, że z punktu widzenia Leny to nie są żądne urojone historie! Jeżeli już ktoś sobie coś uroił to Monika!!! A Lena dostała informację na talerzu. . |
To są takie same urojenia jak wtedy kiedy Witek zastał Edwardsa z niekompletnie ubraną Leną. A w zasadzie oparte na jeszcze bardziej wątpliwych przesłankach! Bo jakich?
Cytat: | Do jakiegoś tam zbliżenia doszło. Do tego stopnia było groźnie, że my same zastanawiałyśmy się, czy przypadkiem to nie początek jakiegoś romansu. A więc myślenie Leny nie jest urojone!!! |
Jakiego znowu zbliżenia? Relacje przyjacielsko-koleżenskie ze strony Witka i podrywanie, ale też nie tak wyraźne ze strony Agaty! To jest zbliżenie? Przecież on nawet jej nigdy nie pocałował! A jest powiedzenie: "każdy sądzi według siebie". Skoro relacje Leny z Edwardsem zabrnęły za daleko, to sądzi, ze i w tym przypadku jest tak samo.
Cytat: | A że Lena w tej chwili może myśleć, że dla Latoszka stała się nieatrakcyjna to dla mnie nic dziwnego. To jest normalne myślenie kobiety w takiej sytuacji, niezależnie od zapewnień partnera!!! |
To akurat bardzo dobrze rozumiem. I dlatego próbuję powiedzieć, ze wobec powyższego myślenie Leny jest wykrzywione jej własnymi lękami i kompleksami! Ale to nie jest normalne myślenie Leny! Nigdy wcześniej tak by nie pomyślała! To wynik depresji, dlatego powiedziałam powyżej, że jeżeli Witek nie potrafi sobie z tym poradzić, potrzebny będzie Lenie dobry psychoterapeuta! I nie ma w tym niczego osobliwego. 90% kobiet po mastektomii staje się podejrzliwa wobec swego partnera.
Cytat: | Anna Z napisał:
ale to też dowód, ze tak naprawdę go nie zna. Bo posądza go o kłamstwo. W końcu skoro odcinek wcześniej mówi jej, ze mu na niej zależy, a teraz posądza go o coś innego, to znaczy, ze posądza go o kłamstwo.
Chyba za ostro ją oceniasz i zbyt ostrych słów używasz. „Posądza o kłamstwo”, „nie zna”… To nie tak! Ona jest po prostu załamana tym co ją spotkało i zrozpaczona. |
Zgoda! Zbyt ostre słowa wobec kogoś, kto nie potrafi racjonalnie myśleć!
Cytat: | Anna Z napisał:
A jakież miała podstawy posądzać Witka o romans z Adą, ktoery rzekomo trwał od dawna??? Może podasz przyklady? A jakie ma podstawy, by posądzać Witka o romans z Agatą.
Miała takie podstawy, że zobaczyła Adę jak pocałowała się z Latoszkiem w policzek. |
A ileż razy Lena całowała Edwardsa w policzek, on ją... To dowód czegoś? Myślę o ostatnich odcinkach! Inna miarka dla Latoszka, inna dla Leny?
Cytat: | Anna Z napisał:
Bo Witek ma podstwy, by wiedzieć,, że jej kontakty z Edwardsem nie były niewinne.
Ma. Ale tak samo Latoszek zareagował w stosunku do Edwardsa zanim między Lenę a Edwardsem do czegokolwiek doszło. |
Dlatego mówię, ze jeżeli scenarzyści postanowili nam zafundować przez następny sezon takie jazdy, to nie ma o czym mowić! Zniszczyli ten wątek przez ostatnie dwa sezony, zniszczą do reszty w następnym.
Cytat: | Anna Z napisał:
Jakie widzisz szanse, jeżeli kolejny rok będzie zabawa w żurawia i czaplę. To jest nudne i nie do zniesienia.
Nie sądzę, żeby taka sytuacja potrwała cały rok. |
Nawet jak potrwa 10 odcinków następnego sezonu, to będzie obrzydliwa kpina z widzów!
Cytat: | Na wakacje jest zawsze jakiś znak zapytania. W przypadku LiL było wiadomo że będzie to znak zapytania odnośnie choroby Leny, albo też odnośnie LiL. Wybrali ten drugi. I być może tylko o to chodzi: aby przez wakacje widzowie zastanawiali się, czy LiL będą razem, czy nie. A po wakacjach nastąpi pogodzenie |
Ale po co? Nie dosyć tej karuzeli? Dla mnie to jest obrzydliwe! Jeżeli już muszą postawić znak zapytania, niech to zrobią z chorobą! Tak jak u Zośki! Przecież wygląda na to, że przed wakacjami Lena nie zacznie chemii, a więc jakaś wątpliwość pozostanie!
Cytat: | Anna Z napisał:
To jest ostatni dzwonek, zeby ten wątek zakończyć sensownie!
Zakończyć i już mamy LiL z głowy!!! Na zawsze. Nie wrócą do serialu. |
A dlaczego mają nie wrócić? aktorzy gdzieś się wybierają? Poza tym niech scenarzyści wykażą się inwencją! Do licha ileż można ciągnąć ten wątek! Będą razem, nie będą! Przecież to staje się nie do wytrzymania! Ja oczekuję, ze w ostatnim odcinku wszystkie wątpliwości zostaną wyjaśnione! Czekam na zasadniczą rozmowę! Sygnał jest! Skoro Witek wyjaśnia, ze między nim a Agatą niczego nie było, to oczekuję wyjaśnień ze strony Leny! Innej opcji nie przyjmuje do wiadomości!
Cytat: | Cytat:
Jeszcze jest taka możliwość, że między Latoszkiem a Agatą naprawdę nie wszystko jest skończone.
Anna Z napisał:
Ażeby coś skończyć, to trzeba zacząć!
No to jest zaczęte. Zaczęta jest znajomość. |
No trudno, żeby nie było znajomości, skoro pracują na jednym oddziale, mieszkają po sąsiedzku, spotykają się we wspólnych pomieszczeniach! To niby oczekujesz, ze teraz Witek będzie udawał, że nie zna Agaty???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:43, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Może być tak, że pod wpływem zazdrości Leny o Agatę dojdzie do rozmowy między LiL. Zostaną wyjaśnione sprawy i z Agatą i z Edwardsei, a może nawet z Adą. I napąpi happ end zakończony np. pocałunkiem. Tylko czy wtedy nie będziecie się bały, że to znak, że to koniec wetku LiL?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:48, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A dlaczego ma być koniec? Może być ich mniej, ale wątek przecież nie zniknie! A scenarzyści są od wymyślania. Natomiast rozciąganie jednej historii na trzy sezony jest nie do zniesienia. Jak nie będzie happy endu, to tak naprawdę już nie wiem czemu ma służyć choroba Leny! No chyba żeby z niej zrobić totalną ofiarę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:34, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie! Chyba scenarzyści nie wymyślili choroby Leny od tak sobie- dla idei albo na zasadzie "zapchaj dziury" bo nie mieli innego pomysłu na tą postać I chyba nie po to "sprowadzili" Lenę z powrotem do Polski, "ożenili" Edwardsa z Julią,a nie z Leną, nie po to pokazują, jak bardzo Witkowi zależy na Lenie- żeby teraz wyszła z tego jedno wielkie -przepraszam za wyrażenie- g... ) Myślę (a raczej naiwnie wierzę), że gdyby LL nie mieliby być razem to ich wątki od momentu ponownego pojawienia się Leny w LG poprowadzone byłyby oddzielnie.
A co z zapowiedziami w prasie, na niektórych stronach internetowych?- to wszystko miałoby być kłamstwem? Nie chce mi się w to wierzyć...
Myślę, że w ostatnim odcinku do jakiejś konkretnej i konstruktywnej rozmowy dojdzie- ale obawiam się, że mogą ja po prostu przerwać w jakimś decydującym momencie i pozostawić widza z wielka niewiadomą (a główkuj człowieku i snuj domysły )...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:50, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
gość napisał: |
Myślę, że w ostatnim odcinku do jakiejś konkretnej i konstruktywnej rozmowy dojdzie- ale obawiam się, że mogą ja po prostu przerwać w jakimś decydującym momencie i pozostawić widza z wielka niewiadomą (a główkuj człowieku i snuj domysły )... |
To jeszcze akurat nie byłoby najgorsze, bo konstruktywna rozmowa mimo wszystko daje nadzieję, że w pierwszym odcinku kolejnego sezonu wszystko się wyjaśni zgodnie z oczekiwaniami widzów. Natomiast najgorsze co mogłoby się zdarzyć to kolejna rozłąka, bo Lena nie uwierzy Witkowi. I karuzela od początku; będą razem - nie będą, i tak w kółko! Nie wiem, ale myślę, ze scenarzyści powinni wiedzieć, ze tak dalej ciągnąć się tego nie da! Bo to będzie nieprawdziwe. Owszem, ludzie po zdradzie się rozstają, potem za jakiś czas dają sobie szansę, ale takie rozstanie nie trwa latami. Coraz trudniej byłoby uwierzyć, ze pomimo wszystko uczucia przetrwały. Jeżeli nie zejdą się teraz ostatecznie i nieodwołalnie, to szkoda ciągnąć ten wątek dalej. Będzie parodią! niczym więcej! I tym bardziej żal, ze teraz akurat takie poprowadzenie wątku jak w tej chwili bardzo mi się podoba! Jeżeli to znowu doprowadzi do niczego, to będzie to zmarnowanie całej tej intrygi z rzekomym ślubem Leny, z chorobą, przemianą Witka. Po prostu będzie to służyć niczemu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|