|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:44, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że przed operacją. Potem czeka pod salą operacyjną, moment wcześniej widać jak Lenę wiozą na operację, a ostatnia scena to chyba już po operacji. Lena jeszcze się nie wybudziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 19:46, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Wygląda na to, że Latoszek pojawi się u Leny już po operacji, a nie przed operacją, jak sugerowało streszczenie (chyba z TVP). |
Raczej będzie przed i po(chyba tylko do tego momentu do póki Lena będzie spała), a przed będzie na pewno jest to wyraźnie przedstawione w zwiastunie. Chyba ją nawet odprowadzi pod samą sale operacyjną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:23, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
21.05
Na dobre i na złe - odc. 409 Szkoła przetrwania</TITEL>
odc. 409 Szkoła przetrwania</STITEL>
Odc. 409 Scenariusz: Joanna Olczakówna; Reżyseria: Grzegorz Pacek<BR><BR>Lena ma dość krzątającego się wokół niej Latoszka. Witek żali się Pawicy, że Lena go odtrąca. Ślub Bożenki i Van Graffa zbliża się wielkimi krokami. Bożenka szaleje z sukienką i dodatkami, a Van Graff ma dość całego zamieszania. <BR><BR>W szpitalu pojawia się przystojny pielęgniarz - Grzegorz. To kolega Bożenki, najlepszy student z jej roku. Siostra przełożona nie jest zadowolona z nowego nabytku. Za to Gabrysia i Beata zaczynają rywalizować o względy Grzesia. <BR><BR>W szpitalu trwa walka o życie Wiktora. Do akcji wkracza Grzegorz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Śro 19:24, 28 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:36, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A więc wiadomo już ile będzie odcinków w tym sezonie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czyli odcinek toruński będzie odcinkiem przedostatnim. Ciekawe czy tak miało być, czy jeden odcinek wypadł w związku z żałobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:58, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
no też się zastanawiam. Ale już wiadomo że przynajmniej w związku Latoszków powinno się coś wyjaśnić. Nawet jeśli toruńskie wyznanie miłosne Latoszka będzie ostatnią sceną odcinka to będzie jeszcze jeden i może chociaż w tym sezonie nie zostawią nam niedomówień z ich udziałem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:06, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie sądzę, żeby jakiś odcinek wypadł. Widocznie tyle zaplanowano. A na koniec sezonu zazwyczaj pozostawiają jakieś niedomówienia. Więc nie ma się co spodziewać, że tak wszystko będzie jasne i czytelne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:27, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę się martwię, bo podobno Familiada znika z anteny z powodu niskiej oglądalności. A Ndinz chyba nie ma dużo więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:34, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Trochę się martwię, bo podobno Familiada znika z anteny z powodu niskiej oglądalności. A Ndinz chyba nie ma dużo więcej. |
Familiady nie widziałam nawet w piętnastce najlepiej ogladanych programów, a NDiNZ systematycznie ma ok. 4,5 mln widzów w piątek, a to jest wynik całkiem niezły, zważywszy, że na 3. mcu był w ostatnim tygodniu program z oglądalnością, 4,9 mln. A dla produkcji ważny jest również wynik niedzielny, który jest porównywalny z tym z piątku. Zresztą Krakowiak w wywiadzie mówiła, ze w tych pasmach antenowych NDiNZ niezmiennie dominuje nad konkurencją.
To są dane z ostatniego tygodnia. Nie jest źle, zwłaszcza, ze mamy wiosnę i oglądalność wtedy drastycznie spada. A tu jak widać utrzymuje się na tym samu=ym poziomie od początku tego sezonu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:12, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nawet nie chce mi się komentować dzisiejszego odcinka. A więc Latoszek nie ma Lenie do powiedzenia nic poza tym, że jest głupia. I nie rozumie dlaczego ona mu nie powiedziała. I nie rozumie dlaczego ona płacze. Lena go naprawdę zbyt dobrze potraktowała. Ja bym go wywaliła za drzwi. Przyszła mi do głowy taka myśl, że oni naprawdę nie powinni być razem. Na dodatek Latoszek miał powiedzieć Edwardswoi, że od teraz tylko on będzie się opiekował Leną. A nic takiego nie było. No i jak to jest, że główna bohaterka ma operację, a przeznacza się na to kilka króciusieńkich scenek. Wątek pacjenta był dużo ważniejszy. Wszystko było ważniejsze od Leny i jej operacji. To chyba nie wróży dobrze dla wątku LiL. Z jednej strony w zwiastunach tylko LiL, a nie znajduje to potwierdzenia w odcinkach. Ale pragnę też zauważyć, że profesor, którego Kuba prawdopodobnie ściągnie do LG jest chirurgiem-onkologiem!!! Nie wiem, czy to nie ma znaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:28, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A ja uważam, że odcinek był naprawdę świetny. Kilka scen powiedziało wszystko. Latoszek nareszcie jest prawdziwym Latoszkiem. Dlaczego powiedział Lenie, że jest głupia? Nie dlatego, że intelektualnie jest głupia, tylko dlatego, że sądziła, iż jej choroba go nie obejdzie. Obawiałam się, ze nagle zmienią Witka o 180 stopni i uczynią z niego kogoś kim nigdy nie był. Widać wyraźnie, ze mu na Lenie zależy. Nagle po tylu razach kiedy twierdził z uporem, że nie ma żony przedstawia się lekarzom jako mąż! Dlaczego? Bo tak naprawdę dotarło do niego wreszcie kim się czuje i kim Lena jest dla niego. Przy Lenie trzyma się, bo nie ma gorszej rzeczy niż rozklejanie się przy chorej. Ale widziałam, że już wtedy ukradkiem wytarł kącik oka. Chyba nie dlatego, że mu nagle coś do oka wpadło. A potem, kiedy siedział przy śpiącej Lenie już nie krył swego wzruszenia. A i sceny z Edwardsem mówią wszystko. Przy Lenie zostaje Witek. Edwards chyba ostatecznie znika z serialu. I tu nie trzeba było słów. Wszystko jasne. Lena każe mu wracać do żony i córki. Natomiast nie każe nigdzie odchodzić Witkowi. Ciągle obawiałam się, ze choroba Leny stanie się takim tanim chwytem poruszającym emocje. Drugi już odcinek jest na poziomie. Nie ma nachalności, jest oszczędność środków wyrazu i słów. No a sceny ze Starzyńskim - rewelacja.
Cały odcinek też w porządku. Nawet Wiktoria mnie nie drażniła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 20:29, 30 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Pią 20:28, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Witek to z taka miłoscia powiedział ,te słowa,ze niejedna kobieta chciałaby aby facet ją aż tak kochał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:31, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
marta napisał: | Witek to z taka miłoscia powiedział ,te słowa,ze niejedna kobieta chciałaby aby facet ją aż tak kochał... |
Właśnie Marta, to samo zauważyłam. Tak naprawdę nigdy takiego tonu nie słyszałam w jego głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:42, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem. Ja się po prostu rozczarowałam, bo spodziewałam się przede wszystkim dużo, dużo więcej LiL no i jednak czegoś innego. W każdym razie to chyba Latoszek jest głupi, skoro nie rozumie dlaczego Lena mu nie powiedziała. Nie wiem. Obejrzę jeszcze raz z innym nastawieniem, może mi się polepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:45, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja również uważam, że dzisiejszy odcinek był świetny. Fakt, może trochę za mało było w nim Leny i Witka- ale te scenki były super- mało słów, dużo emocji po raz kolejny pokazanych głównie poprzez mimikę. A to zachowanie Witka w pierwszej scenie było takie "Latoszkowe"- pewnie nie do końca wiedział jak ma się zachować w stosunku do Leny, co powiedzieć- ale taka nieporadność podobała mi się.
W dzisiejszym odcinku naprawdę było widać, jak mu na niej zależy. Najbardziej podobał mi tekst, że jak mu nie pozwola wejść to wejdzie z szybą- czy coś w tym rodzaju
Martuś, super, że znowu tu jesteś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:47, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | vehae
Nie wiem. Ja się po prostu rozczarowałam, bo spodziewałam się przede wszystkim dużo, dużo więcej LiL no i jednak czegoś innego. W każdym razie to chyba Latoszek jest głupi, skoro nie rozumie dlaczego Lena mu nie powiedziała. Nie wiem. Obejrzę jeszcze raz z innym nastawieniem, może mi się polepszy. |
Ale przecież w tym momencie nie można bylo oczekiwać wyznań, kajania się (bo chyba oczekiwałaś, że Latoszek będzie na kolanach czołgał się wokół łóżka Leny), ale jak myślisz, jaka postawa kogoś, kto towarzyszy chorej tuż przed operacją jest właściwa? Na pewno nie granie na emocjach! Dla mnie postawa Witka jest właściwa, bo na moment udało mu sie wywołać uśmiech na jej twarzy. Chorej kobiecie, przerażonej swoja sytuacją potrzebne jest wsparcie tego rodzaju. A bliskim z kolei lekarze powinni tego wqsparcia udzielić. I świetnie to zrobił Starzyński. Pani profesor jest formalistką!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 20:50, 30 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|