Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 844, 845, 846 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:13, 21 Kwi 2010    Temat postu:

Natt napisał:
Anna Z napisał:
Natt napisał:
haha, ja trochę z innej beczki, ale zauważyłam, że od streszczenia do streszczenia... i zgrabnie przeszli z morza róż poprzez naręcze róż do dużego bukietu. A w praktyce kupi jej jedną różę i tyle będzie Razz


Na zdjęciu w śs był rzeczywiście ogromny bukiet róż.


a jeszcze parę dni temu to było morze róż.


A jakie to ma znaczenie? W ogóle o ile wiem to obowiązuje zakaz wnoszenia do szpitala kwiatów, więc nie wiem skąd taki pomysł. Dla mnie to bez sensu. Dobrze, że tym razem dołączył liścik, bo Lena przypisałaby znowu ten bukiet Edwardsowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:20, 21 Kwi 2010    Temat postu:

Anna Z napisał:
O ile dobrze zrozumiałam streszczenie ze śs mieli się spotkać przy łóżku Leny w odc. 406 przed operacją. A w śs były streszczenia odc. 405-406.

Pomieszali, poplątali. Pozmieniali streszczenia. Same zobaczcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Prawdopodobnie będzie tak że w 406 Latoszek pojedzie do Leny, ale się z nią nie zobaczy. Bo Lena nie będzie go chciała widzieć. Dopiero bukiet róż w 407 pomoże. Tylko już nie pamiętam kiedy Latoszek ma spotkać Edwarda.

Anna Z napisał:
Natt napisał:
Anna Z napisał:
Natt napisał:
haha, ja trochę z innej beczki, ale zauważyłam, że od streszczenia do streszczenia... i zgrabnie przeszli z morza róż poprzez naręcze róż do dużego bukietu. A w praktyce kupi jej jedną różę i tyle będzie Razz

Na zdjęciu w śs był rzeczywiście ogromny bukiet róż.

a jeszcze parę dni temu to było morze róż.

A jakie to ma znaczenie?


Chyba jednak ma znaczenie! W ostatnim odcinku chyba nieprzypadkowo Agata dostała bukiecik od pacjenta. Powiedziane zostało wyraźnie, że duży bukiet jest symbolem poważnych zamiarów faceta względem kobiety, a mały bukiecik to „spadaj mała”. Więc idąc tym tropem który zaprezentowali scenarzyści im więcej kwiatków kupi Latoszek, tym lepiej. Myślałam, że będzie tego cała sala.

Anna Z napisał:
Dobrze, że tym razem dołączył liścik, bo Lena przypisałaby znowu ten bukiet Edwardsowi.

A może trzeba te róże jakoś wiązać z tamtymi kwiatkami i tamtymi wydarzeniami?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:23, 21 Kwi 2010    Temat postu:

Co jak co, ale Witek i tak zaszalał Wink, biorąc pod uwagę, że do tej pory nie był zbyt wylewny, jeżeli chodzi o obdarowywanie Leny kwiatkami Wink A bukiecik jak widać na zdjęciu dość pokaźny Wink i... śliczny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:31, 21 Kwi 2010    Temat postu:

vehae napisał:
Anna Z napisał:
O ile dobrze zrozumiałam streszczenie ze śs mieli się spotkać przy łóżku Leny w odc. 406 przed operacją. A w śs były streszczenia odc. 405-406.

Pomieszali, poplątali. Pozmieniali streszczenia. Same zobaczcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Prawdopodobnie będzie tak że w 406 Latoszek pojedzie do Leny, ale się z nią nie zobaczy. Bo Lena nie będzie go chciała widzieć. Dopiero bukiet róż w 407 pomoże. Tylko już nie pamiętam kiedy Latoszek ma spotkać Edwarda.



Pomieszali streszczenia, ale nie odcinki. W TVP maja teraz taki galimatias, że nie panują nad programem i streszczeniami. Odcinki zostały zrealizowane i nikt ich nie przemontowuje, bo i po co? A spotkać Edwardsa ma Latoszek w odc. 406. Ja tam najbardziej wierzę streszczeniom ze śs. Na ogół mają wiarygodne informacje.

Cytat:
Więc idąc tym tropem który zaprezentowali scenarzyści im więcej kwiatków kupi Latoszek, tym lepiej. Myślałam, że będzie tego cała sala.



Przecież to nie kaplica cmentarna tylko szpital. Wyobrażam sobie odczucie pacjenta, który jest w ciężkim stanie i budzi się zasypany "morzem" kwiatów. Bez sensu! Tak jak bez sensu te przypisywane znaczenia. Im większy bukiet, tym poważniejsze zamiary. Przecież to idiotyczne. Wolałam ten niegdysiejszy bukiet zwykłych ogrodowych kwiatów, które Latoszek wręczył Lenie dawno temu. Jakieś to wszystko teraz sztuczne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Śro 21:32, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:35, 21 Kwi 2010    Temat postu:

Myślę, że dla Leny będzie ważniejszy ten liścik dołączony do kwiatów, niż sam bukiet:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:48, 21 Kwi 2010    Temat postu:

Anna Z napisał:
Pomieszali streszczenia, ale nie odcinki.


No wiem to.

Anna Z napisał:
Odcinki zostały zrealizowane i nikt ich nie przemontowuje, bo i po co?


Nie twierdze, że coś będą przemontowywać. Chodziło mi o pomieszanie streszczeń.

Cytat:
Więc idąc tym tropem który zaprezentowali scenarzyści im więcej kwiatków kupi Latoszek, tym lepiej. Myślałam, że będzie tego cała sala.

Anna Z napisał:
bez sensu te przypisywane znaczenia. Im większy bukiet, tym poważniejsze zamiary. Przecież to idiotyczne.


To nie jest moje zdanie. Ja tylko piszę to, co samo się nasuwa po ostatnim odcinku i po kwiatach, które dostała Agata.

gość napisał:
Myślę, że dla Leny będzie ważniejszy ten liścik dołączony do kwiatów, niż sam bukiet:)


Też tak myślę.

Anna Z napisał:
Wolałam ten niegdysiejszy bukiet zwykłych ogrodowych kwiatów, które Latoszek wręczył Lenie dawno temu. Jakieś to wszystko teraz sztuczne.


Tamta scena miała niewątpliwie swój urok. Ale nie można twierdzić, że teraz będzie gorzej. Jeżeli tak stwierdzimy, to śledzenie wątku robi się po prostu bez sensu. A dlaczego uważasz, że to sztuczne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:04, 21 Kwi 2010    Temat postu:

vehae napisał:
Anna Z napisał:
uot;]Wolałam ten niegdysiejszy bukiet zwykłych ogrodowych kwiatów, które Latoszek wręczył Lenie dawno temu. Jakieś to wszystko teraz sztuczne.


Tamta scena miała niewątpliwie swój urok. Ale nie można twierdzić, że teraz będzie gorzej. Jeżeli tak stwierdzimy, to śledzenie wątku robi się po prostu bez sensu. A dlaczego uważasz, że to sztuczne



Od początku nie podobał mi się pomysł z chorobą! Teraz coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że choroba staje się wyłącznie narzędziem do pogodzenia zwaśnionej pary. A więc z poważnej choroby, na którą co roku umierają tysiące kobiet robić się zaczyna powoli mały cyrk. I takie odnoszę wrażenie, że scenarzyści robią wszystko, żeby mieć wrażenie, ze oto Lena ma okazję odegrać się na Latoszku za to, jaki był wobec niej. Nie ma w tym premedytacji, ale nic nie poradzę, takie wrażenie pozostaje. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby okoliczności były inne. A Zosia głównie ma do odegrania rolę mediatorki. Taki scenariusz byłby właściwy rok temu. Niechby rolę skutecznej mediatorki pozwolono odegrać Dorocie. Jakis ładny akcent dla tej postaci przed śmiercią. Do tego banku w czasie napadu posłałabym nie Latoszka tylko Lenę. A więc przez moment Witek miałby przekonanie, ze jej życie jest zagrożone. A tak mieliśmy przez wiele miesięcy nie wiadomo co, a teraz chorobę dyskredytuje się takim poprowadzeniem akcji! I jeszcze to naręcze róż! Ani to w stylu Latoszka, ani potrzebne! Sztuczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:01, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Odc. 409 21.V.

Scenariusz: Joanna Olczakówna; Reżyseria: Grzegorz Pacek

Lena ma dość krzątającego się wokół niej Latoszka. Witek żali się Pawicy, że Lena go odtrąca. Ślub Bożenki i Van Graffa zbliża się wielkimi krokami. Bożenka szaleje z sukienką i dodatkami, a Van Graff ma dość całego zamieszania. Prosi Sambora, aby nie robił mu wieczoru kawalerskiego.
W szpitalu pojawia się przystojny pielęgniarz - Grzegorz. To kolega Bożenki, najlepszy student z jej roku. Siostra przełożona nie jest zadowolona z nowego nabytku. Za to Gabrysia i Beata zaczynają rywalizować o względy Grzesia. W szpitalu trwa walka o życie Wiktora. Do akcji wkracza Grzegorz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 14:14, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Anna Z napisał:
Odc. 409 21.V.

Scenariusz: Joanna Olczakówna; Reżyseria: Grzegorz Pacek

Lena ma dość krzątającego się wokół niej Latoszka. Witek żali się Pawicy, że Lena go odtrąca. Ślub Bożenki i Van Graffa zbliża się wielkimi krokami. Bożenka szaleje z sukienką i dodatkami, a Van Graff ma dość całego zamieszania. Prosi Sambora, aby nie robił mu wieczoru kawalerskiego.
W szpitalu pojawia się przystojny pielęgniarz - Grzegorz. To kolega Bożenki, najlepszy student z jej roku. Siostra przełożona nie jest zadowolona z nowego nabytku. Za to Gabrysia i Beata zaczynają rywalizować o względy Grzesia. W szpitalu trwa walka o życie Wiktora. Do akcji wkracza Grzegorz.

Ciekawe czy chodzi tu tylko i wyłącznie o nadopiekuńczość Latoszka...czy o to że próbuje się do niej zbliżyć?
Powrót do góry
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:26, 22 Kwi 2010    Temat postu:

lenka11 napisał:
Anna Z napisał:

[b]Lena ma dość krzątającego się wokół niej Latoszka.


Ciekawe czy chodzi tu tylko i wyłącznie o nadopiekuńczość Latoszka...czy o to że próbuje się do niej zbliżyć?


No chyba raczej wyraźnie napisano! Słusznie chyba przewidywałam, że zamiast wspólnej walki z chorobą będziemy świadkami kolejnych przepychanek jako żywo przypominających te sprzed roku. Powoli mam dość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zygus
- poziom 2.



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 14:39, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Jak dla mnie to,że Lena będzie miała dość Latoszka może być spowodowane tym,że będzie to uznawała jednak za litość... Może też być tak,że będzie po prosty czuła jakiś dyskomfort,a i pisano o depresji,więc i mogą tego być początki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:59, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Mnie generalnie chodzi o to, że spaprano ciekawie zapowiadający się wątek. Zamiast poważnej choroby (właśnie czytałam o walce Gabrieli Kownackiej z tą samą chorobą, walce chyba niestety powoli przegrywanej), a tu w ciągu paru odcinków zamiast raka będziemy mieć depresję, a po kolejnych paru wszystko będzie dobrze, bo przecież coś takiego mówiła Anita podczas zdjęć w Toruniu. Chodzi o to, że poważną sprawę, jaką jest rak piersi spłaszczono, zmarginalizowano i ograniczono do roli narzędzia godzącego zwaśnioną parę. I nawet tej parze nie pozwolono wylać z siebie tej żółci, która w obojgu się nagromadziła. No cóż będziemy mieć bombę z opóźnionym zapłonem. Atmosfera nie została oczyszczona, nie pozwolono naszym bohaterom porozmawiać o tym co było. O wiele mądrzej poprowadzono to u Burskich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:01, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Takie zachowanie Leny było do przewidzenia... Nie dziwię się, że trudno jej uwierzyć w to, że Witek jest przy niej dlatego bo ją kocha- biorąc pod uwagę tą nieszczęsną zdradę z jej strony i późniejsze zachowanie Latoszka względem niej (szczerze mówiac- po części uzasadnione). Ma prawo sądzić, że jest to tylko litość z jego strony i musi trochę potrwać, żeby zrozumiała, że jest inaczej...
Poza tym faktycznie to odtrącanie Latoszka, może mieć też związek z jej stanem psychicznym, zamknięciem się w sobie. Bo nie sądzę, żeby jej na nim nie zależało...
Ale na miłość boską- niech nie przeciągają tej sytuacji w nieskończoność!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:02, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Może jeszcze nie wszystko stracone i do takiej rozmowy dojdzie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:13, 22 Kwi 2010    Temat postu:

gość napisał:
Takie zachowanie Leny było do przewidzenia... Nie dziwię się, że trudno jej uwierzyć w to, że Witek jest przy niej dlatego bo ją kocha- biorąc pod uwagę tą nieszczęsną zdradę z jej strony i późniejsze zachowanie Latoszka względem niej (szczerze mówiac- po części uzasadnione). Ma prawo sądzić, że jest to tylko litość z jego strony i musi trochę potrwać, żeby zrozumiała, że jest inaczej...
Poza tym faktycznie to odtrącanie Latoszka, może mieć też związek z jej stanem psychicznym, zamknięciem się w sobie. Bo nie sądzę, żeby jej na nim nie zależało...
Ale na miłość boską- niech nie przeciągają tej sytuacji w nieskończoność!!!


Ja to akurat wszystko rozumiem, ale jeżeli w ciągu najbliższych odcinków nie pokażą jakichś pozytywnych symptomów, to będzie to przeginanie. Niestety. Bo coraz częściej się obawiam, że przed operacją się nie zobaczą, za to Latoszek zobaczy wychodzącego od Leny Edwardsa. Po operacji też się nie zobaczą. Nie wiem czy Zośka nie zrobi Lenie "niespodzianki" zawożąc ją ze szpitala do Witka. Bez jakiejś rozmowy znajdzie się z facetem, którego podejrzewa o inne intencje niż nim kierują... Głupie to jakieś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 844, 845, 846 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 845 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin