|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:46, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | FABIAN2 napisał: | gość napisał: | Robią z serialu kiepski kabaret... |
Dno i reszta mułu. Wymyślają coraz to głupsze sytuacje, i watki. Oby tak dalej....wróżę szybki upadek tego badziewia. |
Zawsze można zrobić użytek z pilota. Jestem wolnym człowiekiem, mam wybór. A wolę oryginalnego House'a niż jego nieudolną kopię. Tym bardziej że tam mam do czynienia z mistrzowskim aktorstwem i perfekcyjną dbałością nawet o detale. |
No ja akurat problemu mieć nie będę , oglądając odcinki od czasu, do czasu. A po waszych komentarzach będę wiedziała, czy była Lena, czy nie. Jak jej nie będzie to nawet nie będę płyty marnowała.
I wiecie co coraz bardziej sie przekonuje, że ta ,,dzika namiętność,, u Leny i Latoszka to będzie zrobienie z widzów po raz kolejny idiotów, bo okaże się , że to były halucynacje. Chyba się popłaczę, ze śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Śro 21:28, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:17, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wiecie co pomyślałam. Teraz tak sobie myśle, że przynajmniej jak dla mnie jedynym sposobem na ponowne połączenie ze sobą Leny I Witka będzie.....dziecko Leny z Edwardsem. Nie Leny i Witka, tylko Leny i Edwardsa. Gdyby Lena miala dziecko z Witkiem mogłoby to wyglądac jak przymus. A powrót do siebie gdyby Lena miała dziecko z Richardem, mogłoby oznaczać, że Witek ją kocha mimo wszystko, nawet jeśli popełniła błędy. Kuba miał nieślubne dziecko, to teraz mogą je zafundować Lenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:40, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | Kuba miał nieślubne dziecko, to teraz mogą je zafundować Lenie. |
Taa, tylko że Kuba został ojcem zanim poznał Zośkę. Czyż jakoś nie umiał zaakceptować dziecka Doroty będącego owocem zdrady, choć kochając Dorotę gotów był przyjąć to dziecko. To dziecko, a nie Krzysia.. A dalszy związek Leny z Edwardsem to jakby kontynuacja tego co zdarzyło się przed miesiącami. Kiedy Dorota rozważała powrót do męża, to powiedziała do Leny, że to dziecko będzie dla jej męża wiecznym przypomnieniem zdrady. Gdyby scenarzyści wpędzili Lenę w taką chorą sytuację... Nie, nawet nie chcę myśleć. A poza tym, o ile Lena ma jakiś honor, to nie będzie obarczać byłego partnera konsekwencjami swych błędnych wyborów. Poza tym Edwards jako ojciec byłby przez długie lata obecny w ich życiu. Pawica nie zdzierżył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:54, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A nie przyszlo ci Aniu do glowy, ze Richard może tego dziecka nie uznac, i zniknie z życia Leny. Ale ty oczywiscie wszystko na aty- Lena. Może dołącz do grona tych którzy się cieszą z każdego potknięcia Leny, najlepiej ją zgnoić, zbesztać, bo do krystalicznego Witusia nie pasuje. I właśnie tylko w przypadku, gdyby jej to wybaczył, i przy tym nie robił jej wymówek, uznałabym, że ją naprawę kochał, bo właśnie w taki sposób to pokazał. Nie poprzez słowa, tylko czyny. On ją odrzucił, to spróbowała z Richardem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Czw 12:58, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:37, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać, że Fabian ma trochę racji. gdyby Latoszek zrobił coś takiego, to z pewnością dowiódłby. No ale nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:37, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | A nie przyszlo ci Aniu do glowy, ze Richard może tego dziecka nie uznac, i zniknie z życia Leny. Ale ty oczywiscie wszystko na aty- Lena. Może dołącz do grona tych którzy się cieszą z każdego potknięcia Leny, najlepiej ją zgnoić, zbesztać, bo do krystalicznego Witusia nie pasuje. |
Wiesz co, nie rozumiem twojej napaści na mnie. Po prostu wiem, że takie sytuacje rzadko kończą się happy endem. Możesz sobie wierzyć w kryształowość Leny, bo ja w kryształowość Latoszka nie wierzę. Nie ma ludzi nieskazitelnych. A jak mi się coś nie podoba, to mówię o tym jasno i otwarcie. Poza tym chyba panuje wolność dyskusji na tym forum. NIE ATAKOWAŁAM CIEBIE PERSONALNIE, TYLKO DYSKUTOWAŁAM Z TWOIM POMYSŁEM, PRZYTACZAJĄC JAK MYŚLĘ SENSOWNE ARGUMENTY. Nie rozumiem dlaczego po raz kolejny przypisujesz mi intencje, których nie miałam. A DO JAKIEGO GRONA DOŁĄCZĘ, TO TYLKO MÓJ WYBÓR I WYBACZ, TWOICH RAD NIE POTRZEBUJĘ. Póki jestem na tym forum i póki chce mi się jeszcze wypowiadać, robię to zgodnie z moim rozumieniem świata i zgodnie z moimi jasnymi i czytelnymi zasadami moralnymi. I nikt mi tego nie zabroni. dlatego wypraszam sobie na przyszłość takie ataki!!! argumenty przyjmuję, pomówienia i uszczypliwości NIE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:04, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszło mi coś do głowy. Przypomniała mi się sytuacja Moniki z Brunonem. Monika najpierw, na przekór rozsądkowi i opinii otoczenia, zdecydowała się z nim być. Popełniła przy tym wiele głupot. Już nie pamiętam, czy zaczęła sprzedawać swoje mieszkanie, ale z pewnością wpłaciła zaliczkę na dom, który kupowali wspólnie z Brunonem. Poszła za głosem serca. I wycofała się z tego układu w ostatniej chwili, chociaż jak to było dokładnie, to też nie pamiętam. Wiem, że musiała prosić ojca o pomoc, bo zabrakło jej pieniędzy. W każdym razie chodzi mi o to, że wycofała się w ostatniej chwili, bo przezwyciężył rozum. Natomiast teraz u Leny sytuacja jest identyczna, tylko odwrotna. Lena decyduje się związać z Edwardsem na przekór własnym uczuciom, ale za to zgodnie z rozsądkiem. Chociaż chyba także na przekór opinii ludzi. I wydaje mi się, że podobnie jak Monika, wycofa się w ostatniej chwili. Tylko to będzie sytuacja odwrotna: zwycięstwo uczuć nad rozumem. Wydaje mi się, że sytuacja będzie podobna do sytuacji Moniki jeszcze z innego powodu. Podejrzewam, że Lena też popełni wiele głupot. Bo Monika miała problemy z mieszkaniem i Lena też będzie miała. To raczej pewne. Bo od Latoszka się wyprowadzi, być może spali za sobą mosty. I gdy w ostatniej chwili zmieni zdanie i wróci, to ciekawa jestem, kto spełni rolę Zyberta i udzieli jej pomocy? Generalnie tak mi to się przed chwilą skojarzyło. Dwie sytuacje, praktycznie identyczne, tylko odwrotne. A zauważmy, że Monika i Lena ostatnio się bardzo zbliżyły. Monika pracuje przy badaniach i chyba mają w tym scenarzyści jakiś cel. Wiadomo, że Monika wyszła za mąż z rozsądku. A co zrobi Lena? Kluczem do rozwiązania zagadki jest Monika. Wydawało mi się, że po streszczeniu drugiego powakacyjnego odcinka będziemy wszystko wiedzieć. Ale chyba niekoniecznie. Bo Lena może wycofać się już w Londynie. A Anita wyjazd do Londynu zapowiadała. Tak więc czy Lena rzeczywiście wybrała Edwardsa, to może się okazać dopiero po jej powrocie, czyli za kilka? odcinków. Natomiast będziemy wiedziały, co z rozstaniem. W pierwszym odcinku nie było o nim mowy. Jeżeli będzie mowa w drugim odcinku, to raczej ni ma szans na pogodzenie LiL. Ale jeżeli nie będzie mowy, to jest szansa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:59, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie ma co doszukiwać się jakichś analogii pomiędzy losami Moniki i Brunona, skoro tam o wszystkim zadecydowały czynniki pozaserialowe. Najpierw Fraszyńska zaszła w ciążę i postanowiono ten fakt również wykorzystać w serialu, stąd pośpieszny związek z Brunem niedługo po smierci żony. A potem nagle Pieczyński zadecydował, że rozstaje się z serialem. Wyszło jak wyszlo, ani logicznie, ani planowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:00, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | ODC. 375 NOC POŚLUBNA - Trwają przygotowania do ślubu Moniki i Jędrasa. Pan Gąska - mistrz ceremonii
weselnej - czyści podejrzanym specyfikiem ścianę w sali, w której odbędzie się zabawa. Lena, organizująca przyjęcie niespodziankę, postanawia, że wyjedzie do Londynu i ułoży sobie życie z Edwardsem. Goście na weselu mają zaczerwienione oczy i są rozdrażnieni. Między Latoszkiem i Leną dochodzi do ostrej kłótni, która przeradza się w namiętność. Monika zaczyna żałować, że wyszła za Jędrasa i wpada w histerię. Dopiero spóźnieni Zosia i Kuba orientują się, że wszyscy się czymś zatruli. Impreza kończy się w szpitalu, a noc poślubna zostaje przeniesiona do specjalnie urządzonej separatki. W tym czasie Wiktoria jedzie do Warszawy na poszukiwanie ojca Blanki. Spotyka go, ale nie ma odwagi powiedzieć mu prawdy.
Teraz pytanie, czy po tej namiętności Lena zmiani zdanie i ma to być zwrot akcji, czy już wszystko stracone i Lena wyjedzie do Londynu do Edwardsa. |
Ja mam tylko jeden pomysł; banalny aż do bólu. Namiętność, to wiadomo co. A jej konsekwencje ? Też wiadomo. Więc Lena, postanawia wrócić i jeszcze raz zawalczyć o Witka.
Tylko, że takie rozwiązanie będzie świadczyć o kompletnym braku fantazji i polotu scenarzystów.
Anita mówiła wprawdzie o rozstaniu, a ja jakoś nie wierzę, że Latoszek w takiej chwili by Lenę odtrącił. Chyba, że uzna, że nie on jest sprawcą tych "konsekwencji". Ale i taki wątek nie byłby nowością. Chyba nawet dla tego serialu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:13, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Byłby powtórzeniem wątku Marty. Chyba zbyt wcześnie, żeby nam zafundować ponownie takie same "atrakcje". I lepiej żeby nie. Poza tym odnośnie tych namiętności, skoro będzie się to dzialo na weselu, to nawet nie widzę sprzyjających okoliczności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:23, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, doczytałam do końca i widzę, że już ktoś też wpadł na ten pomysł.
Ale odnośnie ojcostwa dwóch mężczyzn, chyba w "Klanie" (i pewnie nie tylko) byl taki wątek, że mężczyzna zdecydował się chować nie swoje dziecko, które jednak po pewnym czasie okazało się być jego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:29, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że ciąża Leny ni jest absurdalnym pomysłem. Gdyby Lena zaszła w ciążę z Latoszkiem, to z pewnością nic mu by nie powiedziała. A Anita wspominała o tym, że nie będzie grać z Bartkiem. Miejsce pewnie znalazłoby się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:12, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No tylko że ciąży nie da się ukryć zbyt długo. A ponadto, gdyby pracownicy w LG zaczęli się w takim tempie rozmnażać, to większość żeńskiego personelu siedziałaby na macierzyńskich, więc kto by pracował. Nie mówiąc, że wprowadzanie kolejnych dzieci na plan byłoby nie do ogarnięcia. Trzeba by na planie założyć żłobek połączony z przedszkolem.
Nie mówiąc, że powtórzenie pomysłu, który na szczęście nie został wcześniej zrealizowany, złapać faceta na dziecko, jak się nie da inaczej! A dajcie spokój z tym pomysłem.
A poza tym, czy nie dość w LG dzieci, które ani upragnione, ani oczekiwane nie były? Jedna Amelka Burska miała to szczęście, że była upragnionym dzieckiem. A reszta? Hania Zybert, która zanim ojciec się o niej dowiedział zadecydował, że więcej dzieci nie chce? A może Dorota była uszczęśliwiona, kiedy dowiedziala się, że oczekuje dziecka kochanka? Czy może Meg skakała do góry z radości? No a reakcję Marty mamy świeżo w pamięci. Lena ma rozpoczęty doktorat, światowe badania naukowe w trakcie... Nawet nierozpoczęta specjalizacja. Byłaby uszczęśliwiona? Bardzo wątpię.
A w Klanie akurat był pomysł z dwojgiem dzieci dwóch różnych tatusiów. A od tamtego czasu, kiedy bohater zdecydował się być z kobietą, ktora go zdradziła z innym i wniosła do małżeństwa cudze dziecko, były już obopólne zdrady, powrót (nieudany) do tatusia pierwszego dziecka, trwający rozwód z niewiernym małżonkiem. A ofiarami tego wszystkiego są dzieci. Tego chcecie dla Latoszków?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Nie 23:38, 23 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Pon 14:31, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A czytałyscie gdzieś kiedy ( którego) zaczyna się nowa seria NDiNZ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:01, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
marta napisał: | A czytałyscie gdzieś kiedy ( którego) zaczyna się nowa seria NDiNZ? |
Było już o tym pisane. 11 Września jest pierwszy odcinek nowej serii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|