Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 731, 732, 733 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:21, 19 Sie 2009    Temat postu:

vehae napisał:
Pytanie, czy ta substancja spowoduje wyzwolenie prawdziwych emocji, czy jakichś urojeń? Ale będzie jeszcze alkohol. W wypadku Latoszka alkohol prowadzi do odkrycia się i wyjawienia prawdy (chociażby bardzo bolesnej). Przykłady: zerwanie z Martą, tekst do Leny: kobieta nie będzie mi mówić, co mam robić. W wypadku Leny alkohol prowadzi do robienia głupot. Ciekawe.


Interesujące. Witek się otworzy i ta namiętność z jego strony to może być właśnie to, a Lena robi głupoty. Hmm. ...Cikawe co z tego może potem wyjść.
Ale najlepszy numer by był gdyby się okazało, że to są tylko urojenia, u jednego i drugiego. No to wtedy byłoby to największe świństwo zrobione widzom. Pokazanie ich dzikiej namiętności jako urojenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:25, 19 Sie 2009    Temat postu:

vehae napisał:


FABIAN2 napisał:
Lena nie zwiąże się z Richardem, i nie będzie chciała wracać do Witka. Nie pozwoli jej na to ambicja. A to jak, i czy Witek będzie potem chciał ją odzyskać, to już inna sprawa.

Tak. Ale Ada zapowiadała zabawę w żurawia i czaplę.



No tej zabawy chyba już dość było w zeszłym sezonie. Nie wydaje mi się, żeby to ciągnęli dalej. Widz czuje się tym już mocno zniesmaczony.

Cytat:
I jeszcze jedno. Skoro Lena decycję o ułożeniu sobie życia z Edwardsem podejmie pod wpływem przygotowań do ślubu, to wcale nie przesłanki racjonalne ją ku temu popchną! Tylko zrobi jej się żal, zechce z kimś być. A Latoszek, skor będzie współdziałał w tej namiętności, da da jej nadzieję, że może jednak...


A ja sądzę, że Lena tę decyzję podjęła po tym jak umówiła się z Edwardsem w ostatnim odcinku. Teraz się tylko o tym dowiadujemy!

A co do namiętności... to tylko pożądanie. Skoro Lena zdecydowała się być z Edwardsem, to chyba do Witka już nic nie czuje, a może i jego uczucia są mocno letnie. Na tym trudno coś budować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:33, 19 Sie 2009    Temat postu:

Anna Z napisał:
y!

A co do namiętności... to tylko pożądanie. Skoro Lena zdecydowała się być z Edwardsem, to chyba do Witka już nic nie czuje, a może i jego uczucia są mocno letnie. Na tym trudno coś budować.


No zdecydowała się być z Edwardsem, bo w końcu chce mieć w kimś oparcie. A Witek sam nie wie czego chce. Mówi jej że jest jego koleżanką, a nie chce jej wypuścić z mieszkania. Wcale się jej nie dziwię, ze będzie chciała sobie ułożyć życie z Edwardsem skoro Witek nie chce z nią. Na co ma czekać, aż mu się odwidzi. Do śmierci musiałaby czekać, a i tak nie wiadomo, czy by się doczekała. Niech sobie Witek znajdzie inną i z nią sobie pogrywa. Brawo dla Leny , za taką decyzję, powinna tak dawno postanowić , a nie błażnić się. Życie toczy się dalej.
Tylko co do pożądania,....to różne potem mogą być konsekwencje. I liczę na to/ ale zapewne się przeliczę/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Śro 18:37, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:39, 19 Sie 2009    Temat postu:

Anna Z napisał:

A ja sądzę, że Lena tę decyzję podjęła po tym jak umówiła się z Edwardsem w ostatnim odcinku. Teraz się tylko o tym dowiadujemy!


Cytat:
Lena, organizująca przyjęcie niespodziankę, postanawia , że wyjedzie do Londynu i ułoży sobie życie z Edwardsem.


Wyraźnie podkreślone jest, że Lena podejmuje taką decyzję pod wpływem przygotowań do ślubu. Gdyby Lena zdecydowała się wcześniej na ten krok, to czemu cały czas tkwi w LG? Gdyby chcieli to tak rozwiązać, gdyby to miała być jedynie zagadka na wakacje, to dlaczego nie pokazali od razu w pierwszym odcinku po wakacjach Leny jako dziewczyny/ żony Edwardsa?

Anna Z napisał:

A co do namiętności... to tylko pożądanie. Skoro Lena zdecydowała się być z Edwardsem, to chyba do Witka już nic nie czuje, a może i jego uczucia są mocno letnie. Na tym trudno coś budować.


Jakoś nie chce mi się wierzyć, że to może być tylko pożądanie. Nie! W odcinku 372 Latoszek twierdził, że nikogo nie kocha, co oczywiście miało oznaczać, że właśnie kocha. No a kogo on może kochać? W ostatnim odcinku przed wakacjami Lena mówiła: Ty już naprawdę nic do mnie nie czujesz, co miało znaczyć: ale ja przeciwnie. I nie wiem, po co mieliby zmieniać tą sytuację, skoro taki stan rzeczy był wielokrotnie podkreślany i w ostatnich odcinkach i dużo wcześniej. Lena zdecydowała się być z Edwardsem pod wpływem impulsu, jak to Lena.

Cytat:

Goście na weselu mają zaczerwienione oczy i są rozdrażnieni. Między Latoszkiem
i Leną dochodzi do ostrej kłótni, która przeradza się w namiętność.

Monika zaczyna żałować, że wyszła za Jędrasa i wpada w histerię. Dopiero spóźnieni Zosia i Kuba orientują się, że wszyscy się czymś zatruli. Impreza kończy się w szpitalu, a noc poślubna zostaje przeniesiona do specjalnie urządzonej separatki.


Z organizacji akapitów wynika, że to nie Monika i Jędras, ale LiL będą bohaterami tego odcinka. Może to taka przewrotność. Noc poślubna... Druga noc poślubna LiL?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Śro 18:44, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:46, 19 Sie 2009    Temat postu:

FABIAN2 napisał:

Ale najlepszy numer by był gdyby się okazało, że to są tylko urojenia, u jednego i drugiego. No to wtedy byłoby to największe świństwo zrobione widzom. Pokazanie ich dzikiej namiętności jako urojenia.


A to byłaby kolejna pożyczka z House'a.

Cytat:
FABIAN2

No zdecydowała się być z Edwardsem, bo w końcu chce mieć w kimś oparcie.


czyli wobec tego gdzie ta zapowiadana zmiana Leny? Bartosz sie nią opiekował, potem Latoszek jako przyjaciel ciągle ją wspierał. Gdy zerwała z Bartoszem natychmiast weszła bez zastanowienia w związek z Latoszkiem. Teraz kolejna powtórka? Lena to kobieta - bluszcz? Musi mieć koniecznie oparcie? A może więcej wiary w siebie by sie przydalo. Nie mam ochoty znowu oglądać Leny mazgającej się, bo nie wie co ze sobą zrobić, co zrobić ze swoim zyciem.

A co do konsekwencji tych namiętnosci, to może lepiej nie... Potem trzeba by robić badania genetyczne by stwierdzić kto jest ojcem.. Bo jednak ten wyjazd do Londynu będzie faktem. Wyjazd do Edwardsa, skoro Anita zapowiadała ten wyjazd. Chyba więcej obciachu Lenie nie trzeba. Już dość się zbłaźniła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Śro 19:05, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:28, 19 Sie 2009    Temat postu:

FABIAN2 napisał:

Ale najlepszy numer by był gdyby się okazało, że to są tylko urojenia, u jednego i drugiego.

Anna Z napisał:
A to byłaby kolejna pożyczka z House'a.


Dziewczyny, o jakich urojeniach Wy piszecie? Bo ja miałam na myśli to, że nie prawdziwe uczucia ich popchną do tych czynów, tylko uczucia urojone, czyli żadne. Czyli takie mniej więcej, jakie miała Lena w chwili, gdy poszła do łóżka z Edwardsem. Mam nadzieję, że tak nie będzie. A Wy chyba macie na myśli jakieś sceny ukazujące wydarzenia, których nie było? No nie wiem… była jedna taka scena z Agatą i Hubertem, jak sobie Hubert wyobrażał, że rozmawia z Agatą, gdy ona leżała w śpiączce. Ale on jest psychiczny. LiL chyba nie są. Chociaż… skoro scenarzyści zwariowali, to może wszystkim się udzieliło.
Aniu, a jak to wyglądało w Housie? Bo chyba już dużo rzeczy z tego House’a ściągnęli.

FABIAN2 napisał:

No zdecydowała się być z Edwardsem, bo w końcu chce mieć w kimś oparcie.

Anna Z napisał:

czyli wobec tego gdzie ta zapowiadana zmiana Leny? Bartosz sie nią opiekował, potem Latoszek jako przyjaciel ciągle ją wspierał. Gdy zerwała z Bartoszem natychmiast weszła bez zastanowienia w związek z Latoszkiem. Teraz kolejna powtórka?

No więc właśnie od kilku ładnych postów zapytuje się, co to za przemiana Leny, gdyby dla wsparcia związała się z Edwardsem? Jedyna przemiana Leny to odrzucenie Edwardsa. Więc ten wyjazd kompletnie tu nie masuje. A może ten wyjazd, skoro był spowodowany prośbą Anity, nie będzie wyjazdem do Edwardsa? Trudno w to uwierzyć po dzisiejszym streszczeniu.

Anna Z napisał:

A co do konsekwencji tych namiętnosci, to może lepiej nie... Potem trzeba by robić badania genetyczne by stwierdzić kto jest ojcem.. Bo jednak ten wyjazd do Londynu będzie faktem. Wyjazd do Edwardsa, skoro Anita zapowiadała ten wyjazd.


Badania genetyczne… tego jeszcze nie było. Ja nie wiem, ale to wszystko jest dla mnie tak głupie, bezsensowne. Załóżmy, że Lena zaraz po ślubie Moniki wyjedzie do Edwardsa. I co? Od razu przejdą do rzeczy? Ja tego nie jestem sobie w stanie wyobrazić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:36, 19 Sie 2009    Temat postu:

vehae napisał:

Anna Z napisał:

A co do konsekwencji tych namiętnosci, to może lepiej nie... Potem trzeba by robić badania genetyczne by stwierdzić kto jest ojcem.. Bo jednak ten wyjazd do Londynu będzie faktem. Wyjazd do Edwardsa, skoro Anita zapowiadała ten wyjazd.


Badania genetyczne… tego jeszcze nie było. Ja nie wiem, ale to wszystko jest dla mnie tak głupie, bezsensowne. Załóżmy, że Lena zaraz po ślubie Moniki wyjedzie do Edwardsa. I co? Od razu przejdą do rzeczy? Ja tego nie jestem sobie w stanie wyobrazić.


Żadne badania genetyczne nie byłyby potrzebne. Lena od razu wiedziałaby kto jest ojcem. Tylko ten wyjazd mógłby spowodować, że inni uznaliby, że to dziecko Edwardsa.
Matka wie najlepiej. A inni niech gadają. A to co pomyśli Witek , to i tak jest mało ważne, bo i tak musiałby swoje mysli zweryfikować.

Ale gdyby tak było, to byłby to scenariusz , bardzo podobny to tego, który ja pisałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:41, 19 Sie 2009    Temat postu:

vehae napisał:

Aniu, a jak to wyglądało w Housie? Bo chyba już dużo rzeczy z tego House’a ściągnęli.



Tam ciągle się halucynacje zdarzają. Ale wyczytałam, że sceny erotyczne w V serii bedą halucynacjami bohatera. No ale on jest uzależniony od srodków przeciwbólowych.

Tutaj będzie jakiś specyfik chemiczny, kto wie czy nie halucynogenny...

Co do tej ciąży... to mam nadzieję, że nie pójdą w telenowelę brazylijską. A co do tego czy matka wie na pewno kto jest ojcem... no to nie tak dawno była w polityce seks-afera, która dowodzi, że nie zawsze wie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:47, 19 Sie 2009    Temat postu:

Anna Z napisał:
[

Tutaj będzie jakiś specyfik chemiczny, kto wie czy nie halucynogenny...

Co do tej ciąży... to mam nadzieję, że nie pójdą w telenowelę brazylijską. A co do tego czy matka wie na pewno kto jest ojcem... no to nie tak dawno była w polityce seks-afera, która dowodzi, że nie zawsze wie...


Aniu odnoszę wrażenie , że chcesz za wszelka cenę zrobić z Leny k...i dz..... W końcu z Witkiem też to robiła bez ślubu. Ale facetom wolno, a kobietom nie.....I jestem coraz bardziej przekonana, ze akurat sprawiłoby ci to wielką satysfakcję gdyby tak było.

A te halucynacje....no chyba padłabym ze śmiechu. Takiego cyrku to scenarzyści jeszcze nie wymyślili. Byłoby to dno totalne. Dno i reszta mułu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Śro 19:49, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:27, 19 Sie 2009    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
Anna Z napisał:
[

Tutaj będzie jakiś specyfik chemiczny, kto wie czy nie halucynogenny...

Co do tej ciąży... to mam nadzieję, że nie pójdą w telenowelę brazylijską. A co do tego czy matka wie na pewno kto jest ojcem... no to nie tak dawno była w polityce seks-afera, która dowodzi, że nie zawsze wie...


Aniu odnoszę wrażenie , że chcesz za wszelka cenę zrobić z Leny k...i dz..... W końcu z Witkiem też to robiła bez ślubu. Ale facetom wolno, a kobietom nie.....I jestem coraz bardziej przekonana, ze akurat sprawiłoby ci to wielką satysfakcję gdyby tak było.



Jak zwykle stosujesz manipulację odnośnie mojej wypowiedzi. Czy ja coś takiego powiedziałam? Lena jako kobieta wolna i bez zobowiązań ma prawo robić ze swoim życiem co chce. Skoro wybiera Edwardsa, skoro jedzie do niego, to dla mnie zrozumiałe, że będzie z nim mieszkać ze wszystkimi konsekwencjami tego wspólnego bycia. To jej niezbywalne prawo. To raczej ty tak ją traktujesz sugerując, że gdzieś w kącie na tym weselu osiągnie swoje zamierzenie sprzed kilku odcinków i uda jej się hmmm... skonsumować wybuch namiętności. Dla mnie to byłaby totalna żenada. A z Edwardsem niech sobie robi to do woli. Jej wola i jej prawo.


A co do satysfakcji... mylisz się jak najbardziej. Jest mi zwyczajnie żal, że scenarzyści tak tę parę potraktowali. Ale to ich prawo i ich wola. Nic na to nie poradzę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Śro 20:29, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:28, 19 Sie 2009    Temat postu:

Wygląda na to, że jedyne co nam pozostaje to tylko czekać na dalszy rozwój wypadków, tylko nie wiem, czy jeszcze mi się chce. Mam wrażenie, ze to scenarzyści "sztachnęli się" jakąś substancją, od której pomieszało im się w mózdżkach- niszczą wątek, który przysporzył serialowi sympatyków i dużą oglądalność. Robią z serialu kiepski kabaret...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:30, 19 Sie 2009    Temat postu:

gość napisał:
Robią z serialu kiepski kabaret...


Niestety, kabaret, a może raczej farsę zrobili ze ślubu Latoszków, teraz robią z wesela Moniki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:32, 19 Sie 2009    Temat postu:

gość napisał:
Robią z serialu kiepski kabaret...


Dno i reszta mułu. Wymyślają coraz to głupsze sytuacje, i watki. Oby tak dalej....wróżę szybki upadek tego badziewia.

ale to jest najlepsze w tym streszczeniu

,,Monika zaczyna żałować, że wyszła za Jędrasa i wpada w histerię. i. Impreza kończy się w szpitalu, a noc poślubna zostaje przeniesiona do specjalnie urządzonej separatki,,


A może jeszcze niech Monikę zamkną w psychiatryku.
Nic tylko płakać, nad pomysłami scenarzystów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Śro 20:39, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:37, 19 Sie 2009    Temat postu:

Zastanawiam się, jak daleko mogą się jeszcze posunąć w swoich nędznych i żałosnych pomysłach. Sięgnęli już niemal samego dna. Podobno od dna można sie odbić, ale scenarzystom to już raczej nie grozi... Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:38, 19 Sie 2009    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
gość napisał:
Robią z serialu kiepski kabaret...


Dno i reszta mułu. Wymyślają coraz to głupsze sytuacje, i watki. Oby tak dalej....wróżę szybki upadek tego badziewia.


Zawsze można zrobić użytek z pilota. Jestem wolnym człowiekiem, mam wybór. A wolę oryginalnego House'a niż jego nieudolną kopię. Tym bardziej że tam mam do czynienia z mistrzowskim aktorstwem i perfekcyjną dbałością nawet o detale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 731, 732, 733 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 732 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin