Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 670, 671, 672 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:01, 02 Maj 2009    Temat postu:

vehae napisał:
. Z drugiej strony gdyby Lena po tej wczorajszej rozmowie przyjęła go bez żadnej rozmowy, gdyby postanowili być razem bez wyznania poczucia obustronnej krzywdy, to byłabym lekko zniesmaczona.


Zniesmaczona to mało powiedziane.
Do tej pory to Witek uważa się za ofiarę losu. A niech się zastanowi, czy on aby też błędu gdzieś nie popełnił . Jego zachowanie obecne , to nic innego jak i karanie jej , za jego własne życiowe problemy.
Nie potrafi podjąć decyzji, bo może liczy, że ktoś to za niego zrobi. Z Adą idzie na zakupy, a Lenę zatrzymuje w domu. Nie potrafi się zdecydować. . Lenie wymawiał Londyn, ale czy sam wyjechałby , żeby zapewnić lepsze warunki rodzinie. Jemu odpowiada to co jest, ale on to nie wszystko, nie można być egoistą i myśleć tylko o sobie. Co dzieci gdyby miał z Leną, to gnieżdżiliby się w tych 2 pokojach w hotelu. Ale niestety Witek pokazuje jakim jest życiowym nieudacznikiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Sob 14:03, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
parys
- poziom 4.



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:17, 02 Maj 2009    Temat postu:

vehae napisał:
Jeszcze jedno. Ada wspominała, że Latoszek powinien kupić sobie wygodny materac, bo połowę życia spędza się w łóżku. No jednak nie, nie połowę. Czyżby ktoś miał zachorować?


Aniu, często sie tak mówi,że połowe życia spędza sie w łózku.
Gdyby Latoszek kupował materac p/odleżynom to bym sie tez zmartwiła.
A tak jeszcze wróce do tego tytułu dr przed nazwiskiem Leny. Dr n.med. to własnie tytuł uzyskany w wyniku obrony pracy doktorskiej.
Pewnie,że powszechnie sie mówi na lek.med. "doktor".
To "dr Milena Starska" to pewnie jakis brak staranności ze strony realizatorów i juz sie nie czepiam.W końcu nie o to chodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:19, 02 Maj 2009    Temat postu:

Jak chce, to potrafi zarobić. Na operację pani Starskiej zdobył pieniądze. Gdyby tylko Latoszek miał pracować na dom, czy mieszkanie to nie byłoby dobrze. Nie byłoby go w domu całymi dniami, a Lena siedziałaby sama. Dlatego ja opuję za takim rozwiązaniem, aby na wspólny dom pracowali oboje. I chociaż mało wolnego czasu, bo na dom zarobić nie jest łatwo, to ten czas WSPÓLNY.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:19, 02 Maj 2009    Temat postu:

Po tym ostatnim odcinku mam zupełny mętlik w głowie i mieszane uczucia, sama nie wiem co mam myśleć na ten temat... Leny mi żal,a co do Witka...to już sama nie wiem czy mu ten związek zaczął zwisać i powiewać, czy to faktycznie tylko gra pozorów i nie chce przyznać się sam przed sobą, że mimo tego co sie stało tak naprawdę nie wyobraża sobie bez niej życia. Zaczynam mieć jednak wątpliwości, czy do uratowania tego związku wystarczą tylko zwykłe rozmowy, czy musi się stać coś, co skruszy ten pancerz Witka. Zastanawiam się jak długo Lena wytrzyma taką sytuację- mieszkać pod jednym dachem z mężczyzną, który jej nie chce- a może (mam taką nadzieję) tylko tak twierdzi...Raczej nie jest mocnej psychiki...To tak jakby zrobili z ich mieszkania akademik... albo mieszkanie do wynajęcia (dla koleżanek i kolegów)
Co do słów Leny w rozmowie z Moniką, to myślę, że zdała sobie sprawę, że kariera w pewnym momencie przesłoniła jej wszystko inne nawet miłość i cieszę się ,że to zrozumiała (oczywiście nie jestem za tym, aby została kurą domową).
A co do Ady to widać to gołym okiem, że ma wyraźną ochotę na Witka i nie chciałabym , aby Witek usiłując zapomnieć o Lenie dał się złapać w jej sidła... Bo na jego miłość nie powinna liczyć...
Nadal kibicuje LL- mam nadzieje, że nadejdą jeszcze lepsze czasy mimo,że jak mówi słynne porzekadło "nadzieja jest matka głupich"...no cóz, wolę być głupia, ale mieć tą nadzieję...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:28, 02 Maj 2009    Temat postu:

gość napisał:

Nadal kibicuje LL- mam nadzieje, że nadejdą jeszcze lepsze czasy mimo,że jak mówi słynne porzekadło "nadzieja jest matka głupich"...no cóz, wolę być głupia, ale mieć tą nadzieję...


Ale jest również powiedzenie,,nadzieja umiera ostatnia,,, więc może to powiedzenie będzie najbardziej odpowiednie. Ja czekam na przyszły sezon, i na to co się stanie żeby Witek w końcu zrozumiał że dla niego liczy sie tylko Lena. Ale nie wiem czy po tym jak nazwał Lenę ,,koleżanką,, , czy ta by mu uwierzyła w jakiekolwiek zapewnienia miłości. Więc myślę, że Witek będzie musiał się napracować i to nieźle, żeby być z Leną.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Sob 16:48, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:08, 02 Maj 2009    Temat postu:

Anna Z napisał:
(...) ankieta na stronie TVP bynajmniej nie jest przypadkiem, tak jak przypadkowa nie była ankieta z początku sezonu!

Ja myślę, że ta ankieta może dotyczyć początku przyszłego sezonu. Kiedyś, kiedy Latoszek był w sanatorium, to właśnie na początku sezonu w streszczeniach odcinków pojawiło się podobne pytanie: czy Lenie uda się odzyskać uczucia Latoszka. I wtedy pomyślałam sobie, że taka sytuacja bęzie miała miejsce, ale jeszcze nie teraz. No i mamy coś takiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:35, 02 Maj 2009    Temat postu:

gość napisał:
Po tym ostatnim odcinku mam zupełny mętlik w głowie i mieszane uczucia, sama nie wiem co mam myśleć na ten temat... Leny mi żal,a co do Witka...to już sama nie wiem czy mu ten związek zaczął zwisać i powiewać, czy to faktycznie tylko gra pozorów i nie chce przyznać się sam przed sobą, że mimo tego co sie stało tak naprawdę nie wyobraża sobie bez niej życia. Zaczynam mieć jednak wątpliwości, czy do uratowania tego związku wystarczą tylko zwykłe rozmowy, czy musi się stać coś, co skruszy ten pancerz Witka.


Dokładnie, pancerz Witka jest jak twarda skorupa! Bo to jest pancerz! Myślę, że tak naprawdę trochę siebie odkrył w rozmowie z Adą! Chciałby, a jednak uważa, że powrót jest niemożliwy. Rzeczywiście, słowa już na nic sie zdadzą. Liczyłam na tę rozmowę z wczorajszego odcinka. Ale zepsuł mi wszystko alkohol (Witek w ostatniej fazie rozmowy był już nieźle wstawiony), ale alkohol niczego nie usprawiedliwia i nie tłumaczy! Nie wiem co musiałoby się stać, żeby ten pancerz pękł. Bo chyba nie żaden wypadek. To musi byc sytuacja, która nie będzie miała charakteru żadnej presji! Zobaczymy!
Bo jednak nie zaryzykowałabym twierdzenia, że mu nie zależy! Zależy, ale nie potrafi przebaczyć! Jeżeli zrozumie, że to jest możliwe, będzie dobrze. Jeżeli będzie w sobie pielęgnował tę urazę podobnie jak jego matka, to się nie doczekamy.

Cytat:
Zastanawiam się jak długo Lena wytrzyma taką sytuację- mieszkać pod jednym dachem z mężczyzną, który jej nie chce- a może (mam taką nadzieję) tylko tak twierdzi...Raczej nie jest mocnej psychiki...


Dlatego uważam, że bezwzględnie powinna sie wyprowadzić natychmiast! Bo inaczej będzie jej coraz gorzej! A wtedy może coś do Witka dotrze, że tak kobiety, ktorą nadal kocha (ja w to wierzę) traktować nie można! Nigdy nie będzie powrotu do początku, kiedy byli tylko kolegami z pracy. Potem stali się kumplami. Dla Witka słowo to ma ogromne znaczenie, kumpel to ktoś bardzo bliski, ktoś kto jest pomimo wszystko. Dlatego niegdyś użył tego określenia, kiedy Lena zdecydowała się z nim wyjechać z LG. Do Ady coś mówił o przyjacielskiej przysłudze. Ale w dzisiejszych czasach to słowo się bardzo zdewaluowało. Bardzo często o ludziach, ktorych ledwo znamy mówimy jak o przyjaciołach. Tak naprawdę Ada nie jest ani przyjaciółką, ani dziewczyną. To ona może być nazwana koleżanką albo jeszcze lepiej znajomą. Określanie Leny jako koleżanki jest ogromnym przegięciem Witka i czymś niesmacznym. I nawet nie zamierzam tego tłumaczyć wypitym alkoholem.

Cytat:
Co do słów Leny w rozmowie z Moniką, to myślę, że zdała sobie sprawę, że kariera w pewnym momencie przesłoniła jej wszystko inne nawet miłość i cieszę się ,że to zrozumiała (oczywiście nie jestem za tym, aby została kurą domową).


Powiem więcej, Lena uswiadomila sobie, że ten niby sukces naprawdę sukcesem nie jest. Bo tak naprawdę otrzymała na odczepne ochłap od Orlickiej, ktora wypięłaby się na nią, gdyby nie autorytet Edwardsa. Lena nie dostała żadnej moralnej satysfakcji i zadośćuczynienia. A rozmowa z Moniką uświadomiła jej jeszcze jedno, że nie warto przekraczać pewnych granic z przełożonymi. Najpierw pozwoliła Orlickiej na zbyt wiele, a potem Edwardsowi. Warto było? Co z tego ma? Marny ochłap rzucony jak psu przez Orlicką. Zszarpaną reputację, bo co się nasłuchała przytyków Orlickiej na temat jej relacji z Edwardsem, to nie spłynęlo po niej bez śladu. Zmarnowane małżeństwo to tylko skutek uboczny! I droga vehae, rzekomy męski szowinizm Latoszka nie ma tu nic do rzeczy! To co zepsuło się pomiędzy nią a Witkiem ma tylko i wyłącznie związek z Edwardsem jako facetem! Efekt taki, że Lena wyraźnie mówi, że straciła zaufanie do ludzi, i fakt, że widok wlasnego nazwiska na publikacji naukowej nie daje jej żadnej satysfakcji! A myślę, że jeszcze doczekamy się, kiedy spadnie maska z twarzy Edwardsa! Ale pozytywny skutek będzie taki, że Lena mam nadzieję zrozumie, że nie ocenia sie ludzi na podstawie opakowania!

Cytat:
A co do Ady to widać to gołym okiem, że ma wyraźną ochotę na Witka i nie chciałabym , aby Witek usiłując zapomnieć o Lenie dał się złapać w jej sidła... Bo na jego miłość nie powinna liczyć...


To samo zauważyłam. Ada liczy na więcej, ale to pewne, że na miłość liczyć nie może. A mam wrażenie, że podobnie jak Marta nie zechce być zamiast. To nie jest typ uwodzicielki, raczej jest to kobieta, która szuka prawdziwej miłości. Dlatego nie chciałabym, żeby Witek próbował przekroczyć pewne granice w sytuacji, kiedy jeszcze niedawno twierdził, że jego milość do Leny się nie skończyła!

Cytat:
Nadal kibicuje LL- mam nadzieje, że nadejdą jeszcze lepsze czasy mimo,że jak mówi słynne porzekadło "nadzieja jest matka głupich"...no cóz, wolę być głupia, ale mieć tą nadzieję...


Ja też czekam na jakiś sygnał, że scenarzyści z kretesem nie oszaleli!


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:07, 02 Maj 2009    Temat postu:

Na dodatek czeka nas długa przerwa w wątku L&L- na koniec sezonu pokażą nam coś pewnie na odczepnego- czyli nic konkretnego - potem znów ponad dwumiesięczna przerwa- no i w przyszłym sezonie pewnie prędko nic się nie wyjaśni Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:10, 02 Maj 2009    Temat postu:

Postaram się jednak cierpliwie czekać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:17, 02 Maj 2009    Temat postu:

Ja widzę prawidłowość! W tym wątku w każdym poprzednim sezonie w dwóch ostatnich odcinkach wyjaśniało się całkiem sporo! Więc dlaczego teraz ma być inaczej??? Pozostaje faktycznie czekać!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:17, 02 Maj 2009    Temat postu:

Teraz tylko cierpliwość nas ratuje. A teraz zapewne kręcą odcinki już na nowy sezon. Może niedługo coś będzie na ten temat.
Ja nadal czekam na to co mówiła Krakowiak - Kondracka na temat Latoszków. Będą szczęśliwi, ale do tego daleka droga.
Tylko niech się Witek obudzi na początku sezonu, żeby na to szczęście nie czekać długo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:21, 02 Maj 2009    Temat postu:

Dobrze, że jest to forum i grupa osób, które chcą czekać Smile Żałuję, że dołączyłam do Was tak późno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:38, 02 Maj 2009    Temat postu:

gość napisał:
Dobrze, że jest to forum i grupa osób, które chcą czekać Smile Żałuję, że dołączyłam do Was tak późno.


Nic straconego. Mamy tu na forum wzloty i upadki, chwile zwątpienia i rozczarowania, chwile radosci! Mam nadzieję, że coś jeszcze nas czeka! Byle za bardzo naszej cierpliwości nie wystawiać na próbę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:46, 02 Maj 2009    Temat postu:

Zauważyłam, że Latoszek tak samo pochwalił Lenę i Adę za ładny wygląd. Oby to tylko przypadek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:15, 03 Maj 2009    Temat postu:

vehae napisał:
Zauważyłam, że Latoszek tak samo pochwalił Lenę i Adę za ładny wygląd. Oby to tylko przypadek.


Tylko że Lenie najpierw bacznie się przyjrzał, a w przypadku Ady ledwo na nią rzucił okiem. I tak naprawdę nie wiadomo co to "bardzo pieknie" mialo oznaczać! Czy to, ze bardzo pięknie sie umalowala, czy to miał byc taki komentarz do poprzedniej wymówki Ady o korkach. Dla mnie to bylo slowo bez zadnego erotycznego podtekstu. Nie widzisz w tych sytuacjach różnicy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 670, 671, 672 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 671 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin