"Na dobre i na złe"

gość

Dzisiaj na Kino Polska o 22.40 - "Historia kina w Popielawach" z Bartoszem Opanią Smile

Anna Z

A na Ale kino o 20.00 "Zakochani"

FABIAN2

Zakochani to chyba setny raz leci już w TV. Wolę jednak ,,na dobre,,

gość

Czyli szykuje się wieczór z Bartkiem Opanią Smile

Super!!!

vehae

A propos tego, co wkleiła Fabian: Kiedy Lena ma myśleć o tym dziecku??? Ale i tak w sumie już mnie to chyba nie obchodzi. Jeżeli Lena ma być koleżanką Latoszka, to ja wymiękam. Koniec.

FABIAN2

I chyba lepiej by było żeby się wyprowadziła, tak jak chciała. Inaczej będą się tylko ranić. Jestem w takim wypadku za wyprowadzką.
W jakim celu ją zatrzymał, skoro ma byś tylko koleżanką. Przecież chciała się wyprowadzić. I zadała dobre pytanie,, jako kto,,. Jako koleżanka. Rolling Eyes

parys

Lena juz ma tytuł doktora?
Odcinek fajny.
Lenie ładnie w tej grzywce i nareszcie miała przyzwoite ciuchy.

vehae

Skoro miało być coś o dziecku, a nie było, to znaczy, że zmianiają scenariusz. Więc może bęzie koniec LiL.

Anna Z

A co to za ponury nastrój? Było dokladnie tak jak mialo być. decyzje zostały podjete jakie miały byc podjęte! Czekalam na inną rozmowę, nie przy alkoholu! Ale wg mnie wszystko idzie ustalonym trybem! Miały być powroty, rozstania! Mamy kolejne rozstanie, choc bedą pomieszkiwać pod jednym dachem! Teraz to tylko moze być ostateczny powrót! Dla mnie istotne jest to co powiedział Latoszek do Ady, że czasem wydaje mu się że chciałby być z Leną, ale to niemożliwe! A mnie się wydaje, że mozliwe i to szybciej niż jemu samemu się wydaje!

vehae

A co z tym dzieckiem? Miało być o tym chyba w tym odcinkul I nie było. Więc zmianiają scenariusz. Lena wspominała o wyjeździe do Londynu. Może na stałe.

FABIAN2

I w jakim celu i po co Lena ma u niego mieszkać????????. Jako koleżanka??????????. Śmieszne. Lepiej dla niej by było gdyby się wyprowadziła i to jak najszybciej. Jak się jest osobno, to inaczej się na pewne sprawy patrzy. Razem jak będą mieszkać. To ona ciągle będzie tylko ,,koleżanką,,.
I co. Lena za ścianą a Witek przyprowadzi Adę do mieszkania. .!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Anna Z

marta

Tak bardzo mi było dzisiaj szkoda Leny...W sumie to Witek mnie dziś zdenerwował..Kupuje materac z Adą ..hmh. ;Lenę zatrzymuje i proponuje jej koleżenstwo...a zdecydowalby sie facet na drastyczne cięcia...A nie "jedną zatrzymac i drugą pogłaskac"...Wspólczułam dzisiaj Lenie siedzącej przy stole i czekającej z szampanem ( w sumie nie wiem czemu się tak pospieszyła z tym szampanem-jakby Witka nie znała) ;ale ten spokój i w pewien sposób cynizm u Witka bardzo mnie jako kobietę zabolał...Wiem;ze zdradziła...wiem ;ze chwilowo nie ma odwrotu...Ale niech on też się jasno określi...Albo całkiem koniec ;albo....

vehae

No ale chyba nie rozumiecie moich obaw. Skoro zmianiają scenariusz, to Lena może wyjechać na stałe do Londynu.

Tytuł "dr" pewnie oznaczał doktor nauk medycznych, a nie stopień naukowy. A jeżeli chodzi o to przechodzenie, czy też nie profesora z Moniką, to nie jest to logiczne. Gdyby profesor, sława, zaproponował jakiejkolaiwk młoszej koleżance, czy jakiemukolwiek młodszemu koledze przejście na "ty", to ta osoba nie mogłaby odmówić!!! To byłoby bardzo niegrzeczne. Z drugiej strony dlaczego to akurat profesor Edwards zasłużył sobie na takie potraktowanie? Przecież profesor Zybert ma w szpitalu wielu młodszych kolegów, z którymi jest po imieniu.

FABIAN2

Co Witek chce pokazać, zatrzymując Lenę jako koleżankę. W co on gra. Idzie na zakupy z Adą, a nie chce wypuścić z mieszkania Leny.
Czy chce ją kontrolować?????????????????. Niech ona się wyprowadza i to jak najszybciej. Nie widzę sensu mieszkania razem , ale osobno.