Znaleziono 45 wyników

A pamiętasz co Lena powiedziała Witkowi, kiedy odkrył suknię ślubną? Smile

To było zaledwie pół roku temu, ale pamięć jest zawodna. Chyba powiedziała, że pożyczyła tę suknię, aby przymierzyć i zobacz ...

A pamiętacie odcinek z tym kolegą Latoszka z hospicjum?
Tak, chyba 451.

Wcale mnie nie dziwi, że Lena odmówi Witkowi. Nie czas i miejsce na ślub. Gdzie był wcześniej. Ciekawe czy gdyby nie była w takim stanie też by się na to zdecydował.
Kilkanaście odcinków wcześniej Le ...

Zresztą jak jest napisane, Lena dostaje tego krwotoku w domu. A więc jakaś poprawa jeśli chodzi o raka musiała nastąpić, bo by jej nie wypuścili. Niewykluczone więc, że "niedawanie znaku życia&qu ...

Okropnie wzruszający nawet. Wypełniony po brzegi różnorakimi emocjami. Podczas ostatnich dwóch scen płakałam.

Latoszek się nie przejął tymi wynikami. I dalej będzie tak samo – zero emocji, przejęcia z jego strony. Oszukali nas. Chyba dużo scen z LiL wycięto.

Przecież on nawet nie otworzył tej koperty ...

Jak to się nie przejął?! Na jego twarzy były wszystkie emocje. Kolejny odcinek będzie ich uzupełnieniem.

Krzysiu mnie powalił, Falkowicz zaczyna być podejrzany, LiL ok choć spodziewałam się jednej lub dwóch scenek więcej. Wątek z Haną zapowiadał się bardzo dobrze, a niestety nie wyszedł. Jeżeli chodzi o ...

Obejrzałam sobie scenki z ostatniego odcinka, i naprawdę nie mam zastrzeżeń.
Ja chyba mam jedno, malutkie dot. ostatniej sceny Leny i Hany. Otóż podczas ich rozmowy, jak Lena spogląda na małego, ten ...

I Lena nawet nie myślała o sobie, o swoim dziecku, tylko o jacku.
Mały się urodził i była już spokojna, szczęśliwa. Mogła więc zaprzątnąć sobie umysł sprawami Jacka.
Odcinek świetny. Ale to zagrożen ...

Jak dla mnie Ignacy jest lepszy od Feliksa, ale to kwestia gustu. Przyzwyczaiłam się już do Feliksa i jest ok. Aleksego chyba bym nie zniosła.

Tak teraz oglądam jeszcze raz scenki i zauważyłam coś zabawnego, pewnie przez przypadek. W pierwszej scenie, gdy Agata, Przemek, Jacek i Justyna wchodzą do domu, Latoszek ich zaprasza i... zapraszając ...

Odcinek z jednej strony na plus, bo w końcu mogliśmy obejrzeć wiele scen z LiL. Niestety odbyło się to kosztem jakości i mam nieodparte wrażenie, że czegoś w nich brakowało. Chyba wolałabym żeby które ...

Mnie się wydaje, że Witek podczas rozmowy przez komórkę próbował znaleźć lokum dla Martyny i jej dziecka, mówił że jest bardzo spokojny i nie płacze wcale.
A ja jestem nawet tego pewna. A ostatnio wy ...

Jak zwykle świetne. Dzięki zakończeniu z niezwykłą niecierpliwością czekam na następną część.