|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:46, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | No to jeżeli Ada widzi, że Latoszek kocha Lenę, to pytam jeszcze raz, po co się pcha?
Aniu, Latoszek zmianił zamki i to widać. Dla mnie jest to nie do przyjęcia. Gniew gniewem, ale takich rzeczyw się zwyczajnie nie robi. Kiedyś Lena oddała mu klucze.
A profesor oszukiwał Lenę od samego początku, więc nie rozumiem, dlaczego teraz taki obrażony. |
No profesorek musi przecież stwarzać pozory......
A co do Ady. To widac jakiś cel w tym ma.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:02, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie lubię dziewczyn, które zaczynają znajomość z facetem od sprzątania po nim. Zdobyć faceta za wszelką cenę? Ada dziwnie przypomina mi Martę. Tamta też usługiwała Latoszkowi. Marnie to się dla niej skończyło. I tak samo jak Marta dobrze wie, że Latoszek kocha inną kobietę (jeżeli jeszcze jest to aktualne). Ciekaw tylko, czy obie historie skończą się tak samo? No chyba scenarzyści nie są aż tak jednolici. Coś muszę wykombinować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:05, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Nie lubię dziewczyn, które zaczynają znajomość z facetem od sprzątania po nim. Zdobyć faceta za wszelką cenę? A |
Gdyby do mnie przyszedł facet i tak zaczał robic, to w ciągu 2 sekund znalazłby się po drugiej stronie drzwi.
vehae napisał: | Ciekaw tylko, czy obie historie skończą się tak samo? No chyba scenarzyści nie są aż tak jednolici. Coś muszę wykombinować. |
Hmm. Z Martą romansował ........ A jak będzie z Adą......
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 22:06, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:09, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
marta napisał: | O ludzieeeeeeeee ! Czy Wy nigdy nie widziałyscie co facet z wsciekłosci na kobietę ;ze go zdradziła potrafi zrobic.???? Przeciez Dziś było widać gołym okiem ze ją kocha.Inaczej by tak nie szalał i nie robił z siebie błazna.
A Ada to bardzo madra kobieta.Odrazu zauwazyła "ze Witek jest w Lenie bez pamieci zakochany"
Szkoda;ze to nie ona bedzie z nim.Bo tego wiem napewno.Ona potrafiłaby go okiełznać.... |
Marta, jak widać niektóre osoby nie bulwersowalo jak Lena sypiała u Edwardsa, jak się z nim przespała. To wszystko jest OK. Jak Witek spędził dzień z dziewczyną, to od razu taki bulwers jakby od razu tam na zakupach skonsumował Adę. No a jeszcze śmiał ja na pożegnanie pocałować! Toż to horror!
Chciałabym, zeby Witek mógł się w Adzie zakochać! Bo taka niedojrzała małolata, która chciałaby mieć i Latoszka i Edwardsa do żadnego z nich nie pasuje! Bardzo mi się podobał dziś Edwards i jego godność. On pokazał Lenie dokladnie co o niej myśli! Kolejny facet, który miał to nieszczęście zakochać się w niedojrzałej dziewczynce, która potrafi tylko ranić. I uważa, że zwykłe przepraszam wystarczy.
Co do zamków, może i zmienił. Jak się jest zranionym tak jak Witek został zraniony, to robi się w gniewie i takie rzeczy. Ja jeszcze spakowałabym walizki i wystawiła za drzwi. Zdradzone kobiety tak robią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:13, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ja pisałam, że jestem zbulwersowana tym, że Latoszek umawia się z Adą? Nie. Napisałam, że nie podoba mi się zachowanie Ady, a to ogromna różnica. Zamki zmianił i nie może mi się to podobać. A jeszcze jakiś czas temu pisałaś, że on nie jest w stanie nikogo wyrzucić na ulicę. Ciekawe, ile czasu Lena ma żyć bez swoich rzeczy?
Nie wiem, dlaczego usprawiedliwiasz Edwardsa i te jego kłamstwa. Ja nie wierzę w jego miłość i nigdy nie uwierzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:19, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | A jeszcze jakiś czas temu pisałaś, że on nie jest w stanie nikogo wyrzucić na ulicę. Ciekawe, ile czasu Lena ma żyć bez swoich rzeczy?
. |
Skoro zmienił zamki, to widać mu to wisi i powiewa.
Pewni czeka, aż przyjdzie go prosić na kolana, żeby mogła sobie rzeczy zabrać. A ja bym go olała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 22:28, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:39, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | to podobać. A jeszcze jakiś czas temu pisałaś, że on nie jest w stanie nikogo wyrzucić na ulicę. Ciekawe, ile czasu Lena ma żyć bez swoich rzeczy?
Nie wiem, dlaczego usprawiedliwiasz Edwardsa i te jego kłamstwa. Ja nie wierzę w jego miłość i nigdy nie uwierzę. |
Przecież dzisiaj była mowa o tym, że Agata od kilku tygodni leży w szpitalu. Wypadek był dzień wcześniej jak Witek zastał Lenę w dwuznacznej sytuacji z Edwardsem. Trzy kolejne noce spędziła u Edwardsa. Po tej ostatniej, brzemiennej w skutki zjawiła się u Witka. On ją zapytał czy przyszła po rzeczy! To w ciągu tych kilku tygodni nie zdołała zabrać swoich zabawek z mieszkania byłego męża? Dla mnie jest oczywiste, że się wyprowadziła ze wszystkim. Witek jako samotny mężczyzna ma prawo robić co mu się podoba z jego mieszkaniem, z zamkiem w jego drzwiach!
Nie wiem o jakich kłamstwach Edwardsa mówisz? Czy o tym, jak wmawiał Lenie wybitny talent? Czyżbyś zwątpiła w zdolności Leny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:41, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | Witek jako samotny mężczyzna ma prawo robić co mu się podoba z jego mieszkaniem, z zamkiem w jego drzwiach!
|
No nie tylko jego. Bo to jest mieszkanie i jego i jej.!!!!!!!!!!!!!!!. A widać nie jest taki ideał skoro potrafi wyrzucić współlokatora na ulicę......A i zapewne jeszcze nie jeden raz nas zaskoczy negatywnie......
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 22:43, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Pią 22:49, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To dlaczego go nie spiszecie na straty jako partnera Leny? Niech on juz bedzie tej Ady i spoko....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:52, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | Anna Z napisał: | Witek jako samotny mężczyzna ma prawo robić co mu się podoba z jego mieszkaniem, z zamkiem w jego drzwiach!
|
No nie tylko jego. Bo to jest mieszkanie i jego i jej.!!!!!!!!!!!!!!!. A widać nie jest taki ideał skoro potrafi wyrzucić współlokatora na ulicę......A i zapewne jeszcze nie jeden raz nas zaskoczy negatywnie...... |
Było to mieszkanie Leny, póki byli małżeństwem czy parą. Od momentu, kiedy Lena przespała się z Edwardsem, przestała mieć jakieś prawo do Witka, a tym samym do jego mieszkania! I Witek nikogo nie wyrzucił! Zdaje się, że już zapomniałaś (a może wygodnie ci zapomnieć), że to Lena wyniosła się do Edwardsa. Więc kto tu kogo porzucił czy wyrzucił? Jeszcze raz powiadam, dla mnie nie jest normalne, że kobieta po kłótni ze swoim partnerem wyprowadza sie do innego faceta!
Cytat: | marta
To dlaczego go nie spiszecie na straty jako partnera Leny? Niech on juz bedzie tej Ady i spoko.... |
No własnie, skoro ten Latoszek taki nokropny, to niech go sobie Ada weźmie!!! Jestem za!
Przypomnialo mi się, że ten nowy image Latoszka bardzo przypomina Romka ze "Statystów". Tylko gitary mi brakowało!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 23:03, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:30, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | vehae napisał: | to podobać. A jeszcze jakiś czas temu pisałaś, że on nie jest w stanie nikogo wyrzucić na ulicę. Ciekawe, ile czasu Lena ma żyć bez swoich rzeczy?
Nie wiem, dlaczego usprawiedliwiasz Edwardsa i te jego kłamstwa. Ja nie wierzę w jego miłość i nigdy nie uwierzę. |
Przecież dzisiaj była mowa o tym, że Agata od kilku tygodni leży w szpitalu. Wypadek był dzień wcześniej jak Witek zastał Lenę w dwuznacznej sytuacji z Edwardsem. Trzy kolejne noce spędziła u Edwardsa. Po tej ostatniej, brzemiennej w skutki zjawiła się u Witka. On ją zapytał czy przyszła po rzeczy! To w ciągu tych kilku tygodni nie zdołała zabrać swoich zabawek z mieszkania byłego męża? Dla mnie jest oczywiste, że się wyprowadziła ze wszystkim. Witek jako samotny mężczyzna ma prawo robić co mu się podoba z jego mieszkaniem, z zamkiem w jego drzwiach!
|
Pierwsze 2 noce spędziła u Edwardsa w oddzielnych pokojach. 3 noc spędzona z Edwardsem już PO ZERWANIU WITKA Z NIĄ/ Oddał jej obrączki, a wczesniej niby przy tej dwuznacznej sytuacji/. Więc o co te pretensje Witek z nią zerwał , więc niech się wali. A Witek niech sobie zrobi rachunek sumienia, jak to dopiero ta jego sytuacja kiedy się niemal przy Adzie przebierał była dwuznaczna. Ale czego można oczekiwać od egoisty i buca.
Teraz i Witek może sobie romansować z Adą, bo nie jest z Leną. Tak samo jak i Lena może spędzać noce gdzie chce i z kim chce, bo nie jest już z Witkiem. I nikomu nic do tego.
A Lena może sobie odebrać rzeczy z mieszkania nawet i po miesiącu bo to jest również i jej mieszkanie. I żaden buc, nie może jej zamykać drzwi przed nosem na klucz. A już na pewno Witek nie może jej wymeldować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 23:36, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:50, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: |
Pierwsze 2 noce spędziła u Edwardsa w oddzielnych pokojach. 3 noc spędzona z Edwardsem już PO ZERWANIU WITKA Z NIĄ/ Oddał jej obrączki, a wczesniej niby przy tej dwuznacznej sytuacji/. Więc o co te pretensje Witek z nią zerwał , więc niech się wali. A Witek niech sobie zrobi rachunek sumienia, jak to dopiero ta jego sytuacja kiedy się niemal przy Adzie przebierał była dwuznaczna. Ale czego można oczekiwać od egoisty i buca.
Teraz i Witek może sobie romansować z Adą, bo nie jest z Leną. Tak samo jak i Lena może spędzać noce gdzie chce i z kim chce, bo nie jest już z Witkiem. I nikomu nic do tego. |
Jestem pod wrażeniem twojego dosadnego słownictwa!!! Brawo!!! Nie zwróciłabym uwagi, gdyby nie fakt, że odpowiadasz na mój post, dlatego na przyszłość prosiłabym o umiar! Ja ciebie nie obrażam niestosownym słownictwem! W rozmowie (bo czymś takim jest wymiana postów na określony temat) szanujmy swoich rozmówców! Również poprzez wyważone słownictwo!
Oczywiście nie powiedzialabym ani słowa o tym, z kim Lena spędza noce pod warunkiem, gdyby nazajutrz nie przyszła do Witka, chcąc wszystko naprawić! Jeżeli o to jej chodziło, to jakby nie patrzeć na to co się zdarzylo z Edwardsem, to jest to zdrada jak nic! Witek ma faktycznie wolną rękę, bo nie chce mieć z Leną nic wspólnego. Ale jeżeli coś do niej jeszcze czuje, to tez byłaby to może nie zdrada, ale nieuczciwość wobec samego siebie i wobec Ady (choć ta ma świadomość, że Latoszek dla innych kobiet jest stracony).
A ta sytuacja, kiedy Witek przebierał się przy Adzie była równie dwuznaczna jak ta Leny z Edwardsem. A nawet ta z Edwardsem byla cokolwiek bardziej dwuznaczna, bo strój Leny, kiedy wyszła z pokoju był niekompletny. Witka wręcz przeciwnie!
Nazywasz Witka egoistą? Większej egoistki jak Lena to chyba w całej LG nie ma! Przecież ona od dłuższego czasu nie widzi dalej jak czubek własnego nosa!
Dlatego rzeczywiście, dwoje egoistów nie ma racji bytu we wspólnym związku! I dobrze, że każde zaczyna życie od nowa! I według swoich pomysłów!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Sob 7:19, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Łoooooooo matko....zrobiło się nieciekawie...Aga co Ty wypisujesz? Egoista i buc? To jest podsumiwanie odcinka? To jest rozmowa zaprzyjażnionych osób?
Jak tak ma przebiegać ta dyskusja to znowu wypadam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:08, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Martusia, ja tez wypadam. Mówię pas. Mogę rozmawiać na argumenty, jestem bezradna wobec agresji i manipulacji. Ś.p. ksiądz Tischner powołując się na mądrość życiową górali powiadał, że są trzy rodzaje prawdy: "świnto prowda, tyz prowda i gówno prowda". O dwóch pierwszych potrafię rozmawiać!!! Natomiast nie potrafię uznać, że czarne jest białe. Choć przyjmuję, że w życiu są też szarości. Dlatego tym razem postanawiam raz na zawsze omijać ten temat. Szkoda nerwów. Energię lepiej zostawić na rzeczy bardziej godne uwagi!
Aniu - vehae, nie bierz absolutnie tych uwag do siebie.
Oczywiście, na forum pozostaję, bo jest tu wiele ciekawych osób i intersuje mnie co u nich słychać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Sob 12:20, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No ja tez bardzo lubię dyskusję na argumenty.Tymbardziej ze ta nasza dyskusja dotyczy po prawdzie fikcji.Nie lubię jak się rzuca aż tak mocne słowa w kierunku postaci przez kogoś ulubionej.
Dyskutujmy;miejmy swoje zdanie ...wtedy jest ciekawie...
Troche głupio by zabrzmiało jakbym rano weszła i napisała "ale ta Lena k.... wlazła do łózka staremu prykowi ...bo TAK CHCIAŁA.On ją do niczego nie przymusił".miejmy jednak trochę ogłady....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|