"Na dobre i na złe"

FABIAN2

13.01

Dla niesłyszących - Na dobre i na złe - odc. 315 Paweł i Gaweł
</TITEL>
<STITEL>odc. 315 Paweł i Gaweł</STITEL>
<TYP>serial TVP</TYP>
<PLRATING>4</PLRATING>
<DREHB>Renata Frydrych</DREHB>
<RLANG>polski</RLANG>
<OSTITEL>Dla niesłyszących</OSTITEL>
<RTITEL>Na dobre i na złe</RTITEL>
<PRODUZ>ARTRAMA SP Z O.O.</PRODUZ>
−
<LTEXT>

Drzewiecki pomaga Patrycji, która nie doszła jeszcze do siebie po pożarze.
Okazuje się, że ubezpieczenie nie zostanie wypłacone, jeśli klinika została
podpalona celowo. Pawica decyduje się powiedzieć policji, że o podłożenie ognia podejrzewa Kowalskiego.
Ewa chce zorganizować koncert, w czasie którego będą zbierane pieniądze na nową protezę dla Arka.
Obserwując bliski związek pani reżyser z Kubą, Zosia staje się zazdrosna.
Do Leśnej Góry trafiają kilkuletni chłopcy: Paweł i Gaweł. Celowo połykają różne przedmioty, bo tylko gdy są chorzy, ich matka dzwoni po pomoc do męża, który zostawił ją dla innej kobiety. W normalnych warunkach ogranicza kontakty dzieci z ojcem, a chłopcy bardzo tęsknią za tatą.
Matka Mareczka prosi Orlicką o wyrozumiałość dla Bożenki. Tretter też się za nią wstawia.

Anna Z

Jakoś nieciekawie brzmi to streszczenie. Patrycja z Drzewieckim? Zazdrość Zośki? To już było.

Ale za to niedziela zapowiada się ciekawie

[link widoczny dla zalogowanych]

FABIAN2

Znając scenarzystów, to trochę tekst bedzie zmieniony

niuńka

o losie jakie beznadziejne streszczenie bleh nie warto ogladac Razz

Aniu ale wrzuciłas juz sie nie moge doczekac hihi Very Happy

marta

No wreszcie witek i lena. Ale oglądalnośc nie bedzie za duza;bo kobitki bedą piekły placki na swieta.

A ten z 13 stycznia-nieciakawie.Jakos na siłe ciągna ten wątek Kuby i tej reżyser.I znowu bedzie skrzeczała ta jej córka na tym koncercie..( A nie ma w ten dzień WOŚP?)

Anna Z

Gość

Odcinek w tą niedzielę chyba będzie bardzo ciekawy,a 13 wydaje mi się,że mniej.

vehae

Wiecie co? Na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
pojawiło się zdjęcie: Edyty, Jacka i Leny. Czy ktoś pamięta tę scenę? Bo mi się wydaje, że jej nie było.

Anna Z

Było, było, kiedy Lena pracowała jako sanitariuszka. Zresztą ma czerwony mundurek ratownika. To był jeden z pierwszych odc. w zeszłym sezonie.

Worek się dzisiaj rozsypał ze streszczeniami. Ale dla nas nic nadzwyczajnego.

Na dobre i na złe - odc. 316 <WYKONAWCY>Małgorzata Foremniak, Artur Żmijewski, Agnieszka Dygant, Katarzyna Bujakiewicz, Mariusz Drężek, Anita Sokołowska, Bartosz Opania, Urszula Grabowska, Radosław Krzyżowski, Joanna Liszowska</WYKONAWCY>

<LTEXT>Wójcik informuje matkę Mareczka, że jest już para chętna do adopcji chłopca znalezionego przez Bożenę. Niemowlak zostaje wypisany ze szpitala i trafia do domu małego dziecka. Personel Leśnej Góry próbuje wypracować procedury, dzięki którym można zdobyć certyfikat ISO. Niektórzy lekarze i pielęgniarki uważają to jednak za stratę czasu. Tymczasem w szpitalu pracuje ekipa remontowa, która wymienia okablowanie. Jeden z pracowników – Waldek – dostaje zawału. Konieczna jest natychmiastowa operacja, ale na miejscu nie ma specjalisty. Zybert podejmuje się jednak zabiegu i ratuje życie pacjenta. Pozostali lekarze nie kryją podziwu. Profesor postanawia wyszkolić Kostka na swojego następcę. A Tomek zaczyna być zazdrosny o względy, jakimi kolega cieszy się u Zyberta. Tomek chce, jako kabareciarz, wystąpić w koncercie organizowanym przez Ewę dla Arka. Na scenie zaprezentuje się też Jędras, w roli wokalisty. Zosia mówi w końcu Kubie o swojej zazdrości o Ewę, ale mąż zapewnia, że do niczego między nimi nie doszło...</

FABIAN2

Dla nas nic ciekawego.

Gość

Ale w obsadzie są,chociaż nie warto w nią wierzyć.

niuńka

no nuda wielka

marta

Nawet mojego Sambora nie ujeli w streszczeniu no.....

parys

Jakis koncert juz kiedys był.

Anna Z

Jasne, że był, w zeszłym sezonie. Zbierali pieniądze na aparat dla tego chłopca, który nie mógł samodzielnie oddychać. A w ogóle w tym ostatnim streszczeniu zastanawia mnie czy polskie prawo pozwala na adopcję tego maluszka, skoro nic nie wiadomo o jego matce i o zrzeczeniu się przez nią praw rodzicielskich. Mogła np porzucić dziecko w szoku poporodowym. Jak mi się wydaje, tego typu procedury trwają latami. A tu szast prast i już są potencjalni rodzice gotowi adoptować dziecko.