|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 23:38, 06 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
I znowu nie zdążyłam, mimo tego, że był weekend. Ale mam chyba ciekawy pomysł na cały odcinek 628, który moim zdaniem był głównie pod LiL. Na pewno wrzucę, jak tylko dokończę to, co już zaczęłam pisać. A Nat dlaczego się nie wypowiada?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
yhjk
Dołączył: 12 Lut 2016
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 0:42, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A ta kobieta z bukietem w 9 - 10 w wiosennej zapowiedzi to nie Lena ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 12:08, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Na tej i na kolejnych stronach jest ten materiał co w wydaniu papierowym śs.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 12:40, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny ja się wypowiem jak tylko będę mogła ale na tę chwilę mam ważniejsze rzeczy na głowie z życia osobistego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 12:53, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
I jeszcze artykuł z TT
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 13:06, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Wow, jaka troska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 13:07, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Dlaczego na Latoszku ciąża Julki zrobi takie wrażenie? Nie rozumiem tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 14:06, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | Dlaczego na Latoszku ciąża Julki zrobi takie wrażenie? Nie rozumiem tego. |
A nie widzisz podkręcanie tego co było na okładce? "Czy ojcem dziecka jest Latoszek?" Artykuł w śs jest o tym samym, ale jednak bez ekscytacji czytelników. TT postawił na coś innego. Choć zastanawia mnie czy jednak nie miałaś racji, że ciąża Julki może wywołać niewłaściwe wnioski Leny. Zastała rano Julkę w hotelu, więc wniosek, że spędziła noc z Witkiem. Za jakiś czas, gdy ujrzy brzuszek młodej Burskiej doda dwa do dwóch i wyjdzie jej pięć. Coś mi to przypomina. Mianowicie intrygę z rzekomym ślubem Leny z Edwardsem. Choć oczywiście może i tak być, że TT wybrał swoją interpretację faktów. A że Witek troszczy się o młodą. W odc. 620 mówi "Przynajmniej jestem komuś potrzebny". Lepsze to niż miałby pogrążyć się w nałogach, albo w depresji. I jeszcze jedno. Ciąża może zrobić na Witku wrażenie, bo na Julkę spadły wszystkie plagi egipskie. Nieznany ojciec z Alzheimerem, który stanowi zagrożenie dla siebie, a i pewnie innych. Przykład Filipa uzmysławia jej, że może czekać ją taki sam los. Zamiast błyskotliwej kariery czeka ją stopniowe pogrążanie się w mroku. No i testy niestety potwierdzają, że jest nosicielką tego groźnego genu. I jakby tego było mało, na dodatek ciąża z kimś z kim się rozstała. I groźba, że dziecko może również odziedziczyć wadliwy gen. Aborcja czy urodzenie dziecka? Dylemat niełatwy do rozwiązania. Nie zawsze kończy się tak szczęśliwie jak w przypadku Leny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 14:19, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Właśnie o to mi chodziło między innymi z tą ciążą, że intryga z Edwardsem zawierała element ciążowy. Matką też była Julia. Tylko jestem pewna, że ta ciąża miała być dla Agaty. Nie podoba mi się rozmowa Latoszka z Julką o Felku. Przecież on ma walczyć o Lenę, a nie o Felka. Ale ostatni odcinek nakazuje mi się zastanawiać, czy jednak nie będzie choroby Felka. A dlaczego to napiszę wieczorem. Ale nie chciałabym tego. Mam nadzieję, że Latoszek nie kupi naprawdę Julce tych flaków i innych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 15:00, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | Tylko jestem pewna, że ta ciąża miała być dla Agaty. |
Przecież wiadomo, że rok temu intryga była planowana z udziałem Agaty. Czy ciąża miała być wykorzystana, czy nie, tego się nigdy nie dowiemy. Najpierw z serialu na długo wycofała się Anita, poza tym odszedł Wieczorkowski, bo to z nim miał być romans, skoro w wywiadzie Komarnicka powiedziała, że dziwi się swojej bohaterce, że drugi raz popełnia te same błędy.
Natomiast to, że ciąża Julki to czysty przypadek, nieplanowany i jeżeli nawet zostanie wykorzystana w intrydze (czego nie jestem do końca pewna)to wynika to z tego przypadku.
| Cytat: | | Nie podoba mi się rozmowa Latoszka z Julką o Felku. Przecież on ma walczyć o Lenę, a nie o Felka. |
A nie rozumiem co ma jedno z drugim coś wspólnego? Bo dla mnie powołanie się na przykład Leny jest w tej sytuacji oczywiste. Julka widzi jedną możliwą opcję, Witek pokazuje drugą. Natomiast to, że mówi, że jest szczęśliwy z tej decyzji żony (byłej)? A co mu w tej chwili zostało? Tylko chwile szczęścia, spędzane z synem. A poza tym niech mi ktoś wytłumaczy, jak on w tej chwili ma niby walczyć o Lenę? Rozwód nastąpił, Lena w świetle prawa jest dla niego wyłącznie matką jego syna, która na dodatek wyraźnie mówi, że nie powinni Felkowi robić nadziei, że kiedykolwiek będą razem, więc dla niego jest na chwilę obecną wszystko jasne. Nie ma żadnej szansy na szczęście inne niż wynikające z ojcostwa. W odc. 628 ten jego monolog przed Sarą i pytanie czy jest zwykłym draniem niezasługującym na szczęście wyjaśnia wszystko. Dopóki nie trafi się jakaś okoliczność, która da mu bodajże iskierkę nadziei, że nie wszystko stracone, to raczej nie ma takiej opcji, żeby Witek podjął walkę z wiatrakami.
| Cytat: | | Mam nadzieję, że Latoszek nie kupi naprawdę Julce tych flaków i innych? |
Właśnie w anemii wskazane jest jedzenie zawierające wątrobę zwierzęcą.
"Szczególnie bogate w żelazo, a więc polecane przy anemii są: wątroba wieprzowa, mięso wołowe (nerki i serce), mięso indycze i kurze, czarny salceson."
No więc jak ktoś chce być zdrowy, musi tak się odżywiać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 15:15, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | Ale ostatni odcinek nakazuje mi się zastanawiać, czy jednak nie będzie choroby Felka. |
Dla mnie jest oczywiste, że to są konteksty tworzone dla Julki. Z jednej strony szczęśliwy finał trudnej ciąży i choroby Leny, z drugiej strony w tym samym odc. 631 jest historia pacjentki, która chce za wszelką cenę utrzymać ciążę (kilka razy poroniła), pacjentki z niedokrwistością, która w chwili wielkiego stresu może stracić dziecko. Nie wiem, może się mylę, ale od jakiegoś czasu wydaje mi się, że Julka straci dziecko. Oczywiście nie nastąpi to póki aktorka nie urodzi swojego dziecka, ale za parę miesięcy kiedy wątek zostanie wznowiony, kto wie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 17:51, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | niech mi ktoś wytłumaczy, jak on w tej chwili ma niby walczyć o Lenę? |
Wcześniej też nie walczył. Więc ja czekam na to.
| Cytat: | Właśnie w anemii wskazane jest jedzenie zawierające wątrobę zwierzęcą.
"Szczególnie bogate w żelazo, a więc polecane przy anemii są: wątroba wieprzowa, mięso wołowe (nerki i serce), mięso indycze i kurze, czarny salceson."
No więc jak ktoś chce być zdrowy, musi tak się odżywiać! |
Mnie nikt by nie zmusił do zjedzenia tego nawet za cenę zdrowia. I myślę, że nie jestem wyjątkiem. Mam więc nadzieję, że wersja z podrobami zostanie złagodzona i będzie mowa po prostu o mięsie, które też ma żelazo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 17:53, 07 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 17:52, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | vehae napisał: | | Ale ostatni odcinek nakazuje mi się zastanawiać, czy jednak nie będzie choroby Felka. |
Dla mnie jest oczywiste, że to są konteksty tworzone dla Julki. Z jednej strony szczęśliwy finał trudnej ciąży i choroby Leny, z drugiej strony w tym samym odc. 631 jest historia pacjentki, która chce za wszelką cenę utrzymać ciążę (kilka razy poroniła), pacjentki z niedokrwistością, która w chwili wielkiego stresu może stracić dziecko. Nie wiem, może się mylę, ale od jakiegoś czasu wydaje mi się, że Julka straci dziecko. Oczywiście nie nastąpi to póki aktorka nie urodzi swojego dziecka, ale za parę miesięcy kiedy wątek zostanie wznowiony, kto wie... |
Być może. Ale mi nie o to chodziło. Opiszę to wieczorem, choć to drobna poszlaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 18:31, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | Wow, jaka troska. |
No właśnie! Czy tylko ja mam wrażenie, że Witek spłaca w ten sposób dług wdzięczności wobec Zośki, która wspierała Lenę jak mogła, kiedy ta chorowała? Kiedy spieszyła z Niemiec na wezwanie Witka, gdy Lena umierała? A poza tym Zośka jest chrzestną matką Felka, czyli jakby rodziną. Mnie ta pomoc absolutnie nie dziwi. Po prostu Witek jest z córką przyjaciół wtedy, kiedy ona potrzebuje kogoś bliskiego, choćby przyszywanego wujka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 19:56, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | rybka25r napisał: | | Wow, jaka troska. |
No właśnie! Czy tylko ja mam wrażenie, że Witek spłaca w ten sposób dług wdzięczności wobec Zośki, która wspierała Lenę jak mogła, kiedy ta chorowała? Kiedy spieszyła z Niemiec na wezwanie Witka, gdy Lena umierała? A poza tym Zośka jest chrzestną matką Felka, czyli jakby rodziną. Mnie ta pomoc absolutnie nie dziwi. Po prostu Witek jest z córką przyjaciół wtedy, kiedy ona potrzebuje kogoś bliskiego, choćby przyszywanego wujka. |
O tym nie pomyślałam, ale coś w tym jest. Zośka przyjeżdżała do LG zawsze wtedy, kiedy coś ważnego działo się u LiL: kiedy Lena leżała na OIOM-ie lub kiedy był chrzest Felka. Dlatego niewykluczone, że Zosia, albo nawet oboje Burscy pojawią się w tym sezonie, kiedy będzie miało miejsce bardzo ważne wydarzenie i dla LiL i dla Julki, najprawdopodobniej tragiczne. Ja myślę jednak, że Julka urodzi dziecko, bo głowę dam sobie uciąć, że Latoszek zostanie ojcem chrzestnym jej dziecka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
