Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2326, 2327, 2328 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:20, 20 Sty 2016    Temat postu:

Patrząc na to w jakim kierunku idzie wątek LiL może swoim stwierdzeniem nie odkryję Ameryki ale tak naprawdę odbywa się to od tzn. tyłu. Już tłumaczę oco mi chodzi. Mając przed oczyma wątek pary małżeńskiej nieumiejącej się dogadać można pomyśleć że, wystarczy ze sobą spokojnie porozmawiać i wyjaśnić to co się miedzy nimi zadziało a potem podejmować jakieś konkretne decyzje. W tym przypadku te wyjaśnienia są odłożone na później, jak nie na sam koniec. Najpierw zaczynamy formalnym zakończeniem związku a dopiero później przyjdzie czas na wyjaśnienia. Właściwie nie tyle co na wyjaśnienia jak na dotarcie do samych siebie. Scenariusz opiera się o takie historie i o takich pacjentów, w których znajdujemy odniesienie do życia prywatnego LiL. To są takie schodki, każda kolejna historia uświadamia naszym bohaterom inną stronę medalu aby finalnie wejść na górę tych schodów i odkryć samych siebie. Zaczynamy taki stopniowy proces, w którym finalnie LiL po tylu wzajemnych cierpieniach będą wstanie przed sobą przyznać że, to nie koniec ich wspólnej drogi a początek. A historie poboczne mają im uświadomić jak nadal ważni są dla siebie, jak pogubili się w tym wszystkim. I jeśli scenariusz rzeczywiście będzie prowadzony w takim kierunku będę usatysfakcjonowana że, kontynuacja długoletniego związku serialowego nie musi być nudna a konsekwentnie przemyślana, pokazana i przede wszystkim nadal interesująca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:19, 20 Sty 2016    Temat postu:

Anna Z napisał:
Twoja analiza na pewno szczegółowo ujmuje to co wcześniej tu na Forum pisałyśmy, choć oczywiście nie analizowałyśmy tak szeroko kontekstów.

Bo odcinek 621 to streszczenie i powtórzenie kontekstów, które już wielokrotnie się pojawiały.
Anna Z napisał:
Symbolicznie rzecz ujmując, tak jak Agata wynosząc się z gabinetu Latoszka, porządkuje to co od niej zależało, tak porządkując swoje sprawy, wynosi się również z życia Latoszka. Paradoksalnie, porządkując gabinet ordynatora, Agata nie zdaje sobie sprawy, że porządkuje go nie dla Witka, tylko dla Leny. A więc "życiowe" porządki dotyczą nie tylko Witka, ale również Leny.

No właśnie. Agata wynosi się z pokoju Latozka i z życia Latoszka. Tego słowa mi brakowało. Jednocześnie ona porządkuje pokój Latoszka dla Leny, a więc symbolicznie porządkuje życie Latoszka dla Leny.
Anna Z napisał:
Więc uważam, że Lena też powinna poznać głębiej te problemy, żeby zrozumieć Witka, a właściwe zrozumieć, że półroczne odizolowanie się od bliskich nie było spowodowane obojętnością i chęcią ucieczki. Więc albo rolę w zrozumieniu tego wszystkiego odegra Zuza, albo ktoś, kto przeżył to samo. Jakiś kolejny pacjent?

Ja myślę, że taką rolę może odegrać Zuza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:33, 21 Sty 2016    Temat postu:

BRAKI W DOKUMENTACJI
Motyw z 621 wypełniania (czy też raczej niewypełniania) papierów przez Agatę i Zuzę ma jeszcze jedno dno. Chodzi o braki w dokumentacji. W 621 Agata nie wypełniła dokumentów na czas, w pośpiechu zrobiła to za nią Zuza. Ten problem niezdyscyplinowania lekarzy był już poruszany w wątku LiL-Agata oraz Latoszek-Zuza-Agata. W 528 Agata nie wypełniła karty pacjentki, przez co Lena nie miała potrzebnych informacji i nie chciała przepisać pacjentce leków. W 512 bardzo podobna sytuacja – Agata zmienia leki pacjentce Leny nie informując jej o tym. Także w tym odcinku Lena nie przepisała pacjentce środków, o które ta prosiła. Ale prawdziwe problemy z dokumentacją miały miejsce po powrocie Latoszka na stanowisko ordynatora w 571. 572 Latoszek ma sceny z Markiem, który zastępował go na stanowisku ordynatora. Okazuje się, że Marek posegregował dokumenty po swojemu, z czego Latoszek nie jest zadowolony. Mówi, że jest bałagan. W tym samym odcinku Latoszek na prośbę Agaty podpisuje wypisy pacejntów, przy czym jego podpis przypomina podpis gwiazdy rocka (czyli jest niewyraźny). No ale kwintesencja aluzji związanych z dokumentami ma miejsce w 583. Odcinek zaczyna się od informacji, że Latoszek, jako ordynator oberwał za Agatę i Zuzę, które nie wypełniły dokumentacji. Jest to także informacja o tym, że za niesubordynowanych lekarzy odpowiada ordynator. Okazuje się też, że NFZ nie zapłacił pieniędzy z powodu niewypełnionych papierów. Większość odcinka poświęcona jest problemowi dokumentacji. O ile Agata stara się nadrobić zaległości, to Zuza ma z tym spore problemy. Nie rozumie, dlaczego papiery są tak istotne. Uważa, że wypełnianie świstków nie może nikomu uratować życia. Latoszek przeprowadza na ten temat z Zuzą kilka poważnych rozmów. Problem nieuzupełnianej dokumentacji niespodziewanie powrócił w 621. A więc jest to temat na przyszłość i problem dla Leny jako ordynator. Można się jednak spodziewać, że nie skończy się jak w wypadku Latoszka na oberwaniu za swoich podwładnych, ale konsekwencje dla Leny mogą być znacznie poważniejsze. Bardzo możliwe, że Agata znowu czegoś nie wypełni, Lena poda lek, którego nie było w karcie, a był podany i… skończyć może się różnie, nawet śmiercią pacjenta. Możliwe też, że chodzi o coś bardziej prozaicznego – ktoś nie wypełni dokumentów, Lena zostanie po godzinach, żeby je wypełnić i akurat wtedy wybuchnie w LG pożar. Może być też tak, że spełnią się słowa Zuzy z 583, ale na odwrót. To znaczy skoro Zuza stwierdziła, że dokumenty nie ratują życia, to może być inaczej. W bardzo specyficznej sytuacji mogą uratować, na przykład Latoszkowi.


LENA JAKO ORDYNATOR
A więc w 621 Lena zostaje panią ordynator. Tretter „przedstawia” ją w gabinecie, co powoduje zaskoczenie Agaty, Zuzy i pani Marii. Moje wrażenia z tej sceny, z tego momentu są bardziej niż pozytywne. Lena wchodzi do pokoju jako zadowolona, silna kobieta, pewna siebie, swojej fachowości. Widać, że zna swoją wartość jako lekarka, ale jednocześnie docenia innych pracowników szpitala. Poza tym jednak Lena czuje ogromny „respekt zawodowy” przed Latoszkiem (i tylko przed nim). Myślę, że mimo wszystko ona czuje się nieswojo jako szefowa kogoś, kto uczył ją zawodu. O ile w stosunku do Agaty Lena jest stanowcza, formułuje swoje opinie w formie nakazów, to w stosunku do Latoszka są to pytania, a nie polecenia służbowe. Bo Lena jest osobą, która pamięta to, co było dobre i potrafi to docenić. Ale nie jest Lena z dawnych czasów – zapłakana, użalająca się nad sobą, niepewna lub zbyt pewna siebie. To jest Lena w nowej jaskości, w sam raz. Teraz widzę, że moje obawy co do ordynowania Leny były bezpodstawne. A obawiałam się nie jej poczynań, a poczynań scenarzystów. Myślałam, że stworzą Lenie taką sytuację, z której ona nie wybrnie. Ale teraz wiem, że Lena sobie poradzi. Widzę ogromną różnicę między Leną jako panią ordynator a Wiki jako panią ordynator. W porównaniu z Leną Wiki była niepewna i nie umiała się zachować na tym stanowisku. Natomiast Lena już w pierwszej chwili świetnie sobie radzi jako szefowa. Ma dystans do siebie. Potrafi wybrnąć z uśmiechem i z klasą z niezręcznej sytuacji (odbiera tort od pani Marii ze słowami „a ma pani nóż?), przejmuje kierownictwo nad „imprezą tortową”. Dawna Lena byłaby raczej zażenowana sytuacją, w której oczekiwano Latoszka, a zjawiła się ona…

Tak, oboje LiL się zmienili i cały czas się zmieniają… Latoszke też czekają poważne zmiany.

Jestem zaskoczona Agatą, jej (jak się wydaje) szczerą życzliwością w stosunku do Leny jako pani ordynator i swojej szefowej. Agata była zaskoczona, ale sprawiała wrażenie zadowolonej z takiego układu, że oto szefową jest teraz Lena, a nie Latoszek. Ponadto bardzo łatwo przyszło dostosować się jej do słuchania Leny. Przybiega na jej wezwanie i pyta „wzywałaś mnie?”. To coś nowego. W stosunku do Latoszka tak się nie zachowywała. Sama nie wiem, czy to taka swoista ekspiacja Agaty za to, że przespała się z mężem Leny, czy to jakiś podstęp (Agaty bądź scenarzystów).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:09, 21 Sty 2016    Temat postu:

vehae napisał:


Widzę ogromną różnicę między Leną jako panią ordynator a Wiki jako panią ordynator. W porównaniu z Leną Wiki była niepewna i nie umiała się zachować na tym stanowisku. Natomiast Lena już w pierwszej chwili świetnie sobie radzi jako szefowa. Ma dystans do siebie. Potrafi wybrnąć z uśmiechem i z klasą z niezręcznej sytuacji


Bo Lena od początku ustala jasne zasady. Nawet w stosunku do byłego męża, który ma obowiązek informować przełożoną o przyjmowaniu nowego pacjenta. Fakt, w tamtym momencie ważniejsze było życie pacjenta niż procedury, ale jednak zostały zaznaczone jej wymagania. Myślę, że i scena w gabinecie Trettera, kiedy Witek podejrzewał, że Lena przyszła poskarżyć się na jego niesubordynację, wyraźnie wskazuje, że nowa ordynator zamierza sobie sama radzić w trudnych sprawach, bez chowania się za plecami dyrektora. Oczywiście, jeszcze nie raz i nie dwa zdarzą się spięcia z Witkiem, pewnie w tle będą bardziej emocje osobiste niż zawodowe sprawy, ale jestem pewna, że jednak stanowczość Leny budzi szacunek Witka, stąd po wyjściu od Trettera rzeczowa rozmowa obojga na temat pacjenta i nieprzypadkowy zwrot Witka do Leny "szefie". I co ciekawe ma się wrażenie, że rzeczywiście nie ma tu dystansu: szef-podwładny. Jest rozmowa dwojga partnerów, którzy stoją w tej chwili na równi jeżeli chodzi o doświadczenie lekarskie.

Nieco inaczej przedstawia się relacja z Agatą. Lena raczej nie zamierza kierować się osobistymi urazami (to raczej Agata pamięta o tym co je podzieliło i stąd ten tekst, że jest ostatnią osobą przed którą Lena powinna się tłumaczyć). Lena chce współpracy, ale jednak na jasno ustalonych zasadach. Kiedy Agata jako pierwsza chce się zapoznać z wynikami Szczepana, Lena stanowczym gestem zabiera papiery i to od niej zależy, czy Agata będzie miała w nie wgląd.


Cytat:
Jestem zaskoczona Agatą, jej (jak się wydaje) szczerą życzliwością w stosunku do Leny jako pani ordynator i swojej szefowej. Agata była zaskoczona, ale sprawiała wrażenie zadowolonej z takiego układu, że oto szefową jest teraz Lena, a nie Latoszek. Ponadto bardzo łatwo przyszło dostosować się jej do słuchania Leny. Przybiega na jej wezwanie i pyta „wzywałaś mnie?”. To coś nowego. W stosunku do Latoszka tak się nie zachowywała. Sama nie wiem, czy to taka swoista ekspiacja Agaty za to, że przespała się z mężem Leny, czy to jakiś podstęp (Agaty bądź scenarzystów).


Ja nie węszyłabym tu żadnego podstępu. Cała trójka wyszła z tej historii poobijana. LiL się zmieniają. Dlaczego miałaby się nie zmienić Agata? Agata robiąc porządki w gabinecie ordynatora, robi poniekąd również porządki w swoim życiu. Na razie układa relacje z nową ordynator, ale jednocześnie z kobietą, której zniszczyła życie, odebrała jej szczęście (oczywiście nie sama) i ma tego świadomość, że nie może oczekiwać od Leny przyjaźni. A i tak zaskakuje ją życzliwy ton, a nawet tekst, że współpraca będzie oparta na wzajemnej pomocy.

Z kolei relacja Latoszka i Agaty więcej niż oficjalna. Jakieś skinięcie głową i obojętne przejście obok. Jakże różne od tego przywitania z odc. 571. Czy Witek nadal uważa Agatę za wroga i kapusia? Nie sądzę. Ale z obu stron wszystko zmierza do tego, co już Krakowiak zapowiadała prawie dwa lata temu, że ich relacje będą wyłącznie zawodowe. Myślę, że jednak oboje dojdą do wniosku, że nie można się wzajemnie ignorować. Dlatego potrzebna jest rozmowa, która zamknie rozdział tych dwuznaczności raz na zawsze. I mam nadzieję, że taka rozmowa będzie miała miejsce. Oczywiście między Witkiem i Agatą.

Jest jeszcze Zuza. Dla Witka będzie ona zawsze "towarzyszką broni" i to się nie zmieni. Jakie będą relacje Zuzy z Leną i vice versa, na razie trudno powiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:40, 21 Sty 2016    Temat postu:

Vehae odnosząc się do tego co napisałaś w stosunku co do zmiany zachowań Leny i Agaty myślę, że scenarzyści postawili w tym przypadku na konkrety. Nie mamy tutaj rozmemłanych scen z ich udziałem a widzimy zdecydowane kobiety. I to bardzo dobrze, bo ja mam już dość widoku niezdecydowanych bohaterów a przynajmniej w stosunku Leny i Agaty. Agata swoją zmianę w charakterze przechodzi już od dłuższego czasu. Stała się mocniej stąpająca po ziemi i wydaje mi się, ze dzieje się tak od momentu kiedy przespała się z Latoszkiem. Wtedy ona bardziej przejmowała się całą sytuacją niż Latoszek. I nie widzę, jakiegoś podstępu w zachowaniu Agaty. Widzimy ewidentnie że, że schematy są konsekwentnie powtarzane więc nie wiem po co mieli by z niej robić kolejny raz słabą emocjonalnie bohaterkę. W 621 odcinku kiedy dowiedziała się o narkotykach, które wziął Szczepan fakt była zszokowana ale wydaje mi się ze, raczej jakoś emocjonalnie mocno się nie załamie. Na pewno będzie na niego zła i będzie czuła się zraniona. Jednak ta postać przeszła niezwykłą przemianę co można zobaczyć nawet w jej zachowaniu wobec Leny jako ordynatora. Widać, że pomiędzy nią a Leną tworzy się chęć i nić współpracy. Lena tez wiele przeszła, z perspektywy nieporadnej i ciągle popełniającej błędy młodej lekarki w taką, która nie boi się w swoim życiu zmian. Choroba bardzo ja wzmocniła. Dlatego w wątku LiL mamy Agatę i Lenę jako te dominujące dwa ogniwa, dwie zdecydowane kobiety. Natomiast to Latoszek kolejny raz ukrył się w swojej skorupie. Potrzeba nie tyle otoczenia wśród osób, które go z tej otchłani pomału będą wyciągać ale przede wszystkim potrzeba jego silnej woli do walki, o siebie i o najbliższych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:55, 21 Sty 2016    Temat postu:

Lena zaczyna Latoszkowi imponować. I nie chodzi tylko o pracę. Imponuje mu swoją zaradnością, stanowczością. W 620 Latoszkowi zaimponowała mama Stefanka swoją siłą, dzielnością. W tym kierunku to zmierza. A od zaimponowania do powtórnego zakochania się Latoszka w Lenie tylko krok. A przecież tak było na początku. Zanim Latszek zakochał się w Lenie, to najpierw mu imponowała. Do Kuby mówił, że Lena jest mądra i ładna. On takie silne kobiety lubi. Ale powtórne zakochanie się Latoszka w Lenie nie oznacza, że on ją przestał kochać. Trochę to skomplikowane, ale tak jest, że kochać i zakochać się to trochę co innego. Myślę, że i w Latoszku Lena musi zobaczyć człowieka, którego widziała kiedyś, którego chce zobaczyć. Czyli kogo? Odcinek 620 to wyjaśnia. Latoszkowi zaimponowała Anna, a Anna nazwała Latoszka bardzo dobrym człowiekiem. Latoszek musi zrobić do źródeł, do empatii, pomagania ludziom, do troski o pacjentów. W takim Latoszku Lena się zakochała i takiego chce.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Czw 13:56, 21 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:08, 21 Sty 2016    Temat postu:

Dokładnie jest tak jak piszesz Vehae. Latoszek podziwia Lenę za jej zaradność. W końcu to ona złożyła pozew o rozwód, który został przeprowadzony do końca. Kwintesencja ich związku polega na tym że, oboje muszą coś zrozumieć aby ponownie móc się do siebie zbliżyć. Lena owszem stała się stanowcza, jednak musi też w jakiejś części zrozumieć Witka. A Witek musi się pozbierać i trochę spuścić z tonu wobec Leny. Jak się ogarnie to później już tylko kilka kroków dzieli ich od tego aby być ponownie razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asiaa
- poziom 3.



Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:44, 21 Sty 2016    Temat postu:

W odcinku 625 będzie sam Latoszek
odc. 625 - Skrucha
Obsada odcinka
Katarzyna Dąbrowska - Wiktoria, Marcin Zacharzewski - Borys, Bartosz Opania - Latoszek, Julia Wyszyńska - Klaudia, Robert Koszucki - Konica, Ireneusz Czop - Tomasz, Piotr Garlicki - Tretter, Mateusz Bożek - Jaś, Małgorzata Zajączkowska - Irena, Marek Włodarczyk - Ojciec Miłosza


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez asiaa dnia Czw 20:41, 21 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:28, 21 Sty 2016    Temat postu:

vehae napisał:
A przecież tak było na początku. Zanim Latszek zakochał się w Lenie, to najpierw mu imponowała. Do Kuby mówił, że Lena jest mądra i ładna.


To nie do końca tak. Witek zakochał się w Lenie od pierwszego wejrzenia. Po prostu grom z jasnego nieba. O tym zresztą Lena mówiła kiedy nagrywała te swoje mówione listy dla Felka w trakcie wyniszczającej chemii, kiedy mogła umrzeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:49, 21 Sty 2016    Temat postu:

Anna Z napisał:
vehae napisał:
A przecież tak było na początku. Zanim Latszek zakochał się w Lenie, to najpierw mu imponowała. Do Kuby mówił, że Lena jest mądra i ładna.


To nie do końca tak. Witek zakochał się w Lenie od pierwszego wejrzenia. Po prostu grom z jasnego nieba. O tym zresztą Lena mówiła kiedy nagrywała te swoje mówione listy dla Felka w trakcie wyniszczającej chemii, kiedy mogła umrzeć.


Ale imponowała mu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:53, 21 Sty 2016    Temat postu:

Cytat:
odc. 625 - Skrucha


Tytuł nigdy nie odnosi się do jednej postaci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:36, 22 Sty 2016    Temat postu:

Aniu Z jest szansa, na scenki z Leną i Witkiem z ostatniego odcinka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:42, 22 Sty 2016    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
Aniu Z jest szansa, na scenki z Leną i Witkiem z ostatniego odcinka.


Oczywiście. Po prostu zapomniałam je wrzucić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:12, 22 Sty 2016    Temat postu:

Anna Z napisał:
FABIAN2 napisał:
Aniu Z jest szansa, na scenki z Leną i Witkiem z ostatniego odcinka.


Oczywiście. Po prostu zapomniałam je wrzucić.


Dzięki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:31, 25 Sty 2016    Temat postu:

Skany ze śs

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I przypadek medyczny z odc. 626 wyraźnie pod LiL

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2326, 2327, 2328 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 2327 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin