Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2264, 2265, 2266 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asiaa
- poziom 3.



Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:27, 29 Kwi 2015    Temat postu:

vehae napisał:
Proszę o info jak będzie odcinek.

Już jest na vod.tvp, na pozostałych jeszcze nie wstawili
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:12, 29 Kwi 2015    Temat postu:

Kto zobaczył w odcinku to co ja? Może wreszcie ktoś przyzna, że miałam rację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:31, 29 Kwi 2015    Temat postu:

Nie oglądałam i raczej dzisiaj już nie obejrzę. Ale kiedy miałaś rację? Bo ostatnio zmieniłaś zdanie o 180 stopni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:02, 29 Kwi 2015    Temat postu:

Agata sama powiedziała że, czeka na powrót swojego dawnego przyjaciela. Jasno i wyraźnie komunikuje, sobie, Latoszkowi i widzom przed ekranem, że dla niej Latoszek jest przyjacielem. Ja tutaj nie widzę nic dziwnego w jej zachowaniu. Jest stanowcza i konsekwentna. Stara się przywrócić do porządku Latoszka, tego którego zna już od tylu lat, bo wie że jego obecne zachowanie nie jest normalne. Ja w niej widzę nie tylko lekarza ale i człowieka, który stara się twardo stąpać po ziemi i robić swoje, żyć własnym życiem nawet jeśli chce wdać się w przelotny romans z salowym. Jeszcze bardziej po tym odcinku utwierdzam się, że dla Agaty Latoszek nie jest obiektem uczuć ale kolegą, przyjacielem z pracy.
Co innego zachowanie Latoszka, jest zdesperowany, chaotyczny w tym jak pracuje i jak mówi. Dlatego jego docinki w stronę Agaty, jak kto chce może sobie to odebrać i nie powinny nikogo dziwić. On ma zaburzoną psychikę dlatego jego zachowanie wobec ludzi dookoła nie jest właściwe. Nawet w tym momencie kiedy widzi Agatę i Szczepana na tarasie - ale w tamtej scenie był kompletnie pijany. Dla mnie jego zachowanie nie wynika z zazdrości. Chociaż szczerze to dziwnie zareagował. Myślę, że wiele osób może to odebrać jako typowy objaw zazdrości faceta o kobietę, którą widzi w w ramionach innego mężczyzny. I na pierwszy rzut oka tak to wygląda. Ale nie żebym była ślepa, tej sytuacji, tych tekstów Latoszka wobec Agaty i Szczepana nie będę podciągała tego wszystkiego pod jego zazdrość o nią. On ma problem ze sobą, ze swoimi emocjami i psychiką. Nie wiem ale wydaje mi się, że Agata działa na niego jak płachta na byka. W kolejnym odcinku dowiadujemy się, że rzuca się na nią z pięściami, denerwuje się kiedy Agata przynosi zabawkę jego synkowi. Tu nie chodzi o zazdrość. Musze chyba jeszcze raz na spokojnie obejrzeć odcinek bo częściowo nie jestem pewna zachowania Latoszka wobec Agaty. Jestem ciekawa jak cały odcinek zinterpretowała Ania Z. Twojego Vehae również.

Natomiast do myślenia, dała mi rozmowa Trettera z Latoszkiem kiedy amputowano temu pacjentowi palce. Latoszek powiedział wtedy że, ona ma wrażenie że, nie rozwiązują problemu, bo ucięcie palców to nie rozwiązanie. I właśnie tutaj Latoszek się odkrywa. Myśli ze, jak ucieknie w pracę, jak się odetnie od wszystkiego co przypomina mu tą dramatyczną Afrykę będzie dobrze. Ale nie będzie, bo ucieczka nie jest rozwiązaniem problemów z psychiką. Jemu potrzebna jest terapia i pomoc innych osób, bo sam rozsypie się stopniowo na kawałeczki o czym mówi w odcinku. Latoszek w środku się "sypie", że pomału rozwala wszystko dookoła siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:08, 29 Kwi 2015    Temat postu:

Anna Z napisał:
Nie oglądałam i raczej dzisiaj już nie obejrzę. Ale kiedy miałaś rację? Bo ostatnio zmieniłaś zdanie o 180 stopni.

Po dzisiejszym odcinku wracam do mojej wcześniejszej koncepcji. Wszystko zostało podane jak na tacy. Odcinek super i widać co będzie. A że miałam rację to konkretnie chodzi mi o odcinki: 416 i 510, z których odpowiednie dialogi skrupulatnie to na Forum wypisałam. Dzisiejszy odcinek potwierdza moje przypuszczenia i mamy taki oto ciąg odcinków: 416, 510, 598. A szczególnie 598 nawiązuje do 416 i to jest pewne!!! Wątek pacjenta (tego, który był podejrzewany o zawał) należy zestawić z wątkiem Zuzy i Mamutu, z tym co Przemek mówi do Latoszka i wszystko jasne! No ale scena pacjenta z żoną, w czasie której akurat wchodzi Latoszkek to ta najważniejsza. Chodzi dokładnie o to, o czym jest mowa. Słowo w słowo. Jedyna dwuznaczna scena to ta, o której wspomina Nat, ale nie wiadomo jak ją interpretować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:39, 29 Kwi 2015    Temat postu:

Dla mnie Latoszek ma zaburzoną hierarchię wartości. On wyjechał na misję, bo chciał zapomnieć o tym co się wydarzyło. Przeszedł wiele z Leną, jej raka, potem ciążę. Zbłądził lądując w ramionach Agaty, co w efekcie zakończyło się nieplanowanym seksem. Wszystkie emocje wzięły górę. Tak naprawdę po tej zdradzie szczerze nie porozmawiał z Agatą, która zaraz po tym nie umiała sobie poradzić z sytuacją i sama wprost mu powiedziała, że przecież niczego sobie nie obiecywała. A Witek milczał. Zbyt wylewny w wyjaśnianiu czegokolwiek nie był, ani w stronę Leny ani Agaty.
Natomiast jego wyjazd na misję był też swego rodzaju ucieczką od tego co się wydarzyło, od zdrady. Ale nie przypuszczał, że tam przeżyje prawdziwe piekło. Piekło, którego ogrom i to całe zło przerośnie jego samego. Niby powrócił do pracy ale tylko pozornie. Wiemy że, Agata pojawia się w ważnych momentach w życiu LiL. Myślę, że postać Zuzy ma tutaj duże znaczenie w życiu Agaty. Już tłumacze o co mi chodzi. Gdyby na początku Agata i Zuza nie ścierały się ze sobą to w efekcie Zuza nie uzewnętrzniłaby się przed Agatą. I tym samym Agata, nie miałaby pojęcia jak wielki rozmiar miał dramat w Afryce. Oczywiście nie jest sobie w stanie tego wyobrazić, bo sama tego nie przeżyła. Ale dzięki temu że, postawiono na jej drodze najpierw Zuzę, Agata została w pewien sposób uświadomiona, że to co wydarzyło się na wojnie było po prostu straszne. I dzięki tej wiedzy, Agata musi pomóc Latoszkowi, nie tylko jako lekarz ale jako przyjaciel. Bo dla mnie dziwne by było gdyby po powrocie do pracy Latoszek, nagle załamał się i wyznał jej co go trapi. Agata została w pewien sposób wprowadzona i przygotowana na dramat Latoszka. Ona zdała sobie sprawę, że Witkowi trzeba pomóc, że jego powrót do pracy jest tak naprawdę kamuflażem i ucieczką przed samym sobą. A Latoszka po prostu wkurza to, że ktoś chce mu pomóc, że ktoś tyle wie. On nie chce o tym myśleć, nie chce wracać do tych tragicznych wydarzeń, więc kiedy Agata próbuje mu pomóc on to odbiera jak wtrącanie się, Moim zdaniem Agata przypomina mu o tym, o czym on chce zapomnieć. Jednak mu stawić czoła swoim problemom, swojej psychice aby zmienić swoje zachowanie, bo inaczej będzie z nim jeszcze gorzej. On chce o tym wszystkim zapomnieć a jak jeszcze wisi nad nim Agata, to już w ogóle mnie nie dziwi jego agresywne zachowanie wobec niej. On po prostu wypiera pomoc z zewnątrz. Co też z kolei doprowadza do chwiejnych emocji i zachowań. Stad też te teksty w stronę Agaty. Oczywiście jest to nawiązanie do zdrady, bo jakby nie było temat nadal niewyjaśniony. Coś się z tego wykluje ale ja nie widzę tego pod kątem typowej zazdrości mężczyzny o kobietę czyli w tym przypadku Latoszka o Agatę. Być może na pierwszy rzut oka ma to tak wyglądać, ale zastanówmy się dobrze o co chodzi scenarzystce i w jakim kierunku to zmierzają te postacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:41, 29 Kwi 2015    Temat postu:

Obejrzałam jednak. Jutro napiszę więcej. Odcinek naprawdę super. "Miłość wszystko zwycięża".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:44, 29 Kwi 2015    Temat postu:

Anna Z napisał:
Obejrzałam jednak. Jutro napiszę więcej. Odcinek naprawdę super. "Miłość wszystko zwycięża".

I to jest właśnie z 416. Mało tego. W 414 oprócz miłości, która przezwycięża wszystko rozmawiają też o miłości jak z romantycznego filmu. W scenie z 595, w której czytany jest napis, że miłość zwycięża wszystko pacjent mówi, że to wszystko jest jak film! No i odniesieniu do filmu w 510


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:46, 29 Kwi 2015    Temat postu:

Jeszcze ważny w tym wszystkim jest kontekst Zuzy i Mamutu, ale ja też napiszę jutro.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:46, 29 Kwi 2015    Temat postu:

vehae napisał:
Anna Z napisał:
Nie oglądałam i raczej dzisiaj już nie obejrzę. Ale kiedy miałaś rację? Bo ostatnio zmieniłaś zdanie o 180 stopni.

Po dzisiejszym odcinku wracam do mojej wcześniejszej koncepcji. Wszystko zostało podane jak na tacy. Odcinek super i widać co będzie. A że miałam rację to konkretnie chodzi mi o odcinki: 416 i 510, z których odpowiednie dialogi skrupulatnie to na Forum wypisałam. Dzisiejszy odcinek potwierdza moje przypuszczenia i mamy taki oto ciąg odcinków: 416, 510, 598. A szczególnie 598 nawiązuje do 416 i to jest pewne!!! Wątek pacjenta (tego, który był podejrzewany o zawał) należy zestawić z wątkiem Zuzy i Mamutu, z tym co Przemek mówi do Latoszka i wszystko jasne! No ale scena pacjenta z żoną, w czasie której akurat wchodzi Latoszkek to ta najważniejsza. Chodzi dokładnie o to, o czym jest mowa. Słowo w słowo. Jedyna dwuznaczna scena to ta, o której wspomina Nat, ale nie wiadomo jak ją interpretować.


Vehae mogłabyś pokrótce rozwinąć swoją wypowiedź, bo szczerze to trochę się pogubiłam jakie oczywiste wnioski i jaki ciąg mamy na podstawie tego pp odcinka, i co masz na myśli odnośnie scen Zuzy i Mamutu, Przemka i Latoszka oraz scena pacjenta z żoną kiedy wchodzi Latoszek?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:47, 29 Kwi 2015    Temat postu:

Nat,napisałam wyżej, a resztę jutro. Postaram się wszystko usystematyzować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asiaa
- poziom 3.



Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:21, 30 Kwi 2015    Temat postu:

Na razie jest dostępne tylko takie krótkie streszczenie jubileuszowego odcinka.

odc. 600
Tomasz i Wiktoria decydują się na spóźnioną sesję fotograficzną w strojach ślubnych. Doktor Consalida jest jednak tak zmęczona, że zasypia w trakcie zdjęć i ma niezwykle realistyczny sen, w którym powraca do dnia swojego ślubu. A w jej sennych marzeniach wszystko przebiega zupełnie inaczej, niż w rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:14, 30 Kwi 2015    Temat postu:

vehae napisał:
Anna Z napisał:
Nie oglądałam i raczej dzisiaj już nie obejrzę. Ale kiedy miałaś rację? Bo ostatnio zmieniłaś zdanie o 180 stopni.

Po dzisiejszym odcinku wracam do mojej wcześniejszej koncepcji. Wszystko zostało podane jak na tacy. Odcinek super i widać co będzie. A że miałam rację to konkretnie chodzi mi o odcinki: 416 i 510, z których odpowiednie dialogi skrupulatnie to na Forum wypisałam. Dzisiejszy odcinek potwierdza moje przypuszczenia i mamy taki oto ciąg odcinków: 416, 510, 598.


Ja do tego ciągu odcinków dodałabym jeszcze odc. 521 i 531. Odc. 416 i 510 pokazują młodzieńczą miłość, w którą zostaje wpisana ciężka choroba. Odc. 521 i 531 to dojrzała miłość przeżywająca kryzys. Ale zarówno sąsiad Latoszków jak i ranny policjant chcą ratować swoje małżeństwa. Jeden musi najpier pokonać poważną chorobę, która zmieniła jego psychikę, drugi nie wiadomo czy wybudzi się ze śpiączki. I taką puentą dla tych historii ilustrujących milość LiL i różne zawirowania jest właśnie odc. 598, gdzie w historię pacjenta i jego żony jest wpisana zdrada.

Muszę powiedzieć, ze ten odcinek ujął mnie mądrymi refleksjami, bo w sumie niewiele się w nim działo. Obydwaj pacjenci są ilustracją problemów Witka. Szalony ekolog, który wypiera ze świadomości własną chorobę, który usiłuje przekonać samego siebie, że nic się z nim nie dzieje właściwie płaci ogromną cenę za niedopuszczanie do świadomości jaki jest jego stan. I myślę, że nie bez znaczenia są przewidywania Witka, że amputacja nogi najczęściej prowadzi do depresji, a ta nawet do samobójstwa. Myślę, że Latoszek jest naprawdę w złym stanie, jest na skraju przepaści. Z zapowiedzi wynikało, że on będzie się zachowywał niezwykle agresywnie, nawet się tego trochę obawiałam, ale jest chyba gorzej. On nie potrafi szczerze porozmawiać z Zuzą, dopiero alkohol pozwala mu wyartykułować to co z kolei Zuza wyparła ze swojej świadomości. Tak się jej przynajmniej wydawało.

Drugi pacjent to nie tylko określony przypadek medyczny. To historia ludzi, którzy się pogubili w swoich uczuciach, trzeba było zdrady, żeby mogli się zastanowić nad sobą. Oczywiście jest jeszcze kwestia wybaczenia i zapomnienia o tym co się zdarzyło. A to nie jest proste. Ale jak się dostało drugie życie, to wszystko zmienia swój kształt. Ale ważne jest żeby umieć szczerze ze sobą porozmawiać. Historia pacjenta i jego żony pokazuje, że nie trzeba szczególnych okoliczności, jakichś szczególnych słów, aby wszystko odzyskało swój dawny wymiar i kształt.

Odnośnie Agaty napiszę o tym później, bo muszę jeszcze spojrzeć na te sceny, choć już mam swoje zdanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asiaa
- poziom 3.



Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:24, 30 Kwi 2015    Temat postu:

W ŚŚ będzie coś o Witku, jest na fragmencie okładki.
"Zagadka 3 dla fanów Na dobre i na złe. Co czeka Witka?Smile)"
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:59, 30 Kwi 2015    Temat postu:

Anna Z napisał:
Odnośnie Agaty napiszę o tym później, bo muszę jeszcze spojrzeć na te sceny, choć już mam swoje zdanie.


Czekam na Twoje zdanie odnośnie Agaty i spostrzeżenia Vehae.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2264, 2265, 2266 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 2265 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin