Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2200, 2201, 2202 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:43, 10 Sty 2015    Temat postu:

natha87 napisał:
Też kiedyś czytałam w wywiadach że, sama broniła się przed serialami aż, w końcu pewnie życie zmusiło ją do tego aby jednak w serialu zagrała. Bo jakby nie było ale pieniądze na ziemi nie leżą a zarabiać i płacić rachunki też trzeba.


Tyle że od tamtego czasu zmieniło się wszystko. Jej życiowym partnerem nie jest aktor zarabiający na zycie w serialach, tylko bardzo zamożny prawnik, ktory poodbno namawia swoją narzeczoną, aby zrezygnowała z pracy w serialach. W każdej plotce jest źdźbło prawdy. Teraz kwestia taka czy produkcji uda się aktorkę przekonać, czy nie. Poza tym aktor to nie chłop pańszczyźniany, ktory był przywiązany do ziemi. Ma prawo w jakiejś chwili podjąć decyzję o rezygnacji, a scenarzyaści muszą to jakoś w serialu wkomponować. Iza Kuna odchodzi z Barw szczęścia, Agnieszka Sienkiewicz z MjM. Informacje płynące i od aktorek i z produkcji są jasne. Dziwnym trafem tylko w NDiNZ jest zmowa milczenia. postaci nagle znikają, a produkcja twierdzi, że aktorzy nie odeszli z serialu. Nie odszedł Żmijewski, nie odeszła Fraszyńska czy Bujakiewicz, a widz jest ciągle w nieświadomości. Ja wolę jasne sytuacje.

Cytat:

Teraz póki co HaPi jest numerem jeden w serialu i nakręca oglądalność.


Nieprawda! Numerem jeden jest Falkowicz i to jego wątek nakręca oglądalność. To nie ulega wątpliwości.

I jeszcze jedna kwestia! W tym materiale o odejściu Baar pada takie zdanie, że produkcja w tej kwestii milczy jak zaklęta. A przypominam sobie jak półtora roku temu pojawiła się plotka o odejściu Bartka Opani z serialu. I czym prędzej w najbliższym numerze śs zabrała głos pani Krakowiak, która informację zdementowała. Pierwsze pogłoski o odejściu Baar pojawiły się chyba w październiku. I od tego czasu cisza! Ani słowa od produkcji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Sob 12:49, 10 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:54, 10 Sty 2015    Temat postu:

W najbliższy czasie w NDiNZ będzie się dużo działo, ale bez udziału LiL

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:32, 10 Sty 2015    Temat postu:

Anna Z napisał:
Tyle że od tamtego czasu zmieniło się wszystko. Jej życiowym partnerem nie jest aktor zarabiający na zycie w serialach, tylko bardzo zamożny prawnik, ktory poodbno namawia swoją narzeczoną, aby zrezygnowała z pracy w serialach.


Nawiązując do dawnych słów Baar miałam na myśli czas przeszły i to co wtedy nią kierowało. Wiadome jest że, obecnie wiele się zmienia. Zresztą sama zapewniała w wielu wywiadach o swojej wielkiej miłości do Błacha a samo ich zerwanie było swego czasu wielkim szokiem. Widocznie priorytety jej się zmieniło. Ma do tego prawo. Była nie "wygwiazdorzyła" się za bardzo jeśli tak to można nazwać.

Anna Z napisał:
Dziwnym trafem tylko w NDiNZ jest zmowa milczenia. postaci nagle znikają, a produkcja twierdzi, że aktorzy nie odeszli z serialu.


No dla mnie to jest bardzo dziwne. Nie wiem czy produkcja nie chce psuć swojego imienia czy to tylko tak wygląda na tle innych. Prawda jest taka że, dementuje się tylko nieprawdziwe plotki. Jeśli było coś kiedyś o odejściu Opani, nikt z nas nie wie jakie panują tam układy. Może jemu się to nie spodobało i to produkcja musiała się stanowczo odnieść do tematu.

Anna Z napisał:
Nieprawda! Numerem jeden jest Falkowicz i to jego wątek nakręca oglądalność. To nie ulega wątpliwości.


Ale prawda jest taka że, w dużej mierze związek Hapi wysunął się na prowadzenie. A mnie osobiście męczy wątek Falkowicza i w ogóle nie wiem po co on jest w tym serialu. Ciągnie się jak tasiemiec jeden i ten sam temat jakiś eksperymentów i nie wiadomo czego. No ale skoro taka gwiazda gra to wg scenarzystów musi to być ciekawe.


Odnośnie okładki ŚS ciekawa jestem tego salowego od Agaty. Oczywiście nagłówki jak zwykle rozdmuchane bo pewnie wyjdzie żę, spodobała się jakiemuś nowemu i tyle no ale chwytliwy tekst musi być.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez natha87 dnia Sob 13:33, 10 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:11, 10 Sty 2015    Temat postu:

natha87 napisał:
Jeśli było coś kiedyś o odejściu Opani, nikt z nas nie wie jakie panują tam układy. Może jemu się to nie spodobało i to produkcja musiała się stanowczo odnieść do tematu.



To było wtedy, kiedy Bartek poprosił o wykreślenie scen z jego udziałem i urlop na realizację "Wkręconych". Nie było konfliktu interesów, bo i serial i film produkował Lampka. A Anita wtedy oczekiwała dziecka, więc i tak wątek siłą rzeczy został zatrzymany. Po prostu prośba o urlop komuś skojarzyła się z chęcią odejścia, poinformował ten ktoś jakiś brukowiec. A produkcja zareagowała błyskawicznie dementując te rewelacje. Po prostu jak coś jest nieprawdą to się dementuje. Natomiast akurat dziwi fakt, że w przypadku pogłosek o Baar nie było żadnej wypowiedzi na ten temat.

Cytat:
Ale prawda jest taka że, w dużej mierze związek Hapi wysunął się na prowadzenie.


Nieprawda! Wystarczy porównać ilość scen w wątku Falkowicza (bo przecież ten wątek to nie sam Falkowicz, ale to co się wokół niego kręci, czyli Adam, Wiktoria, ostatnio Van Graaf) ze scenami trójkąta Radwan-Piotr-Hana. I bezsprzecznie od jakiegoś roku gwiazdą jest Żebrowski, a nie Baar czy Bukowski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:39, 10 Sty 2015    Temat postu:

W sumie to dzięki roli Hany stała się taka popularna i przy okazji zdobyła telekamere i wiktora. Myślę że za chwilę słuch o niej zaginie. Bardzo rzadko trafia się taka rola, dzięki której zdobywa się taką sympatię widzów. Kręci się teraz nowy serial Służby specjalne i ona w nim gra.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:58, 10 Sty 2015    Temat postu:

Tutaj nie ma co dywagować. Jak plotki zostaną potwierdzone to sytuacja będzie oczywista. A jak pojawiły się plotki o rozstaniu Baar z Błachem nie milczeli ale w kulturalny sposób w niedługim czasie poinformowali wszystkich że, nie są razem i tym samym postawili sprawę jasno. Także myślę, że gdyby było coś grubego na rzeczy to sama aktorka by się do tego odniosła. Sama postać Hany wniosła wiele do serialu ale jeśli sama aktorka zdecyduje się na odejście to nic z tym nie zrobimy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
- poziom 5.



Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:56, 10 Sty 2015    Temat postu:

Wygląda na to, że w odc. 583 będzie Latoszek:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:07, 10 Sty 2015    Temat postu:

Powyższe informacje są potwierdzeniem moich przypuszczeń, że nie ma nie tylko wątku LiL, ale rownież wątku Latoszka. Jest Latoszek w wątku Zuzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:43, 10 Sty 2015    Temat postu:

A ja się zaczęłam zastanawiać czy aby nie czasem to właśnie Zuza miała zostać pierwotnie tajemniczą postacią w wątku LiL. Taki zbieg okoliczności że, scenarzystka dała tej postaci takie samo nazwisko jak swoje...
Wiadome jest jak wątek LiL wygląda od miesięcy więc i scenariusz mógł zostać zdecydowanie zmieniony z jakiś powodów pomimo wcześniejszych zapowiedzi scenarzystki...
Wydaje mi się, że dużo osób czeka lub doszukuje się tej tajemniczej postaci a w rzeczywistości jest ona w serialu podana jak na tacy ale niestety jej rola została po prostu zmieniona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:28, 10 Sty 2015    Temat postu:

Ale też po tych zapowiedziach jedno jest pewne, że niektore sytuacje pojawiają się nieprzypadkowo.
W zeszłym sezonie, bodajże w odc. 540, Agata ratuje Wiktorię przed potrąceniem przez samochód. W odc. 570 Zuza omal nie wpada pod auto. Ostrzeżenie Witka ratuje ją przed wypadkiem. I to raczej jest dowód, że takie były plany wobec Agaty. To ona miała od początku uchronić Zuzę przed desperackim krokiem.

Zastanawiające są również przypadki medyczne w odc. 583. Kolejny pacjent z problemami kardiologicznymi. I pacjentka, która po trepanacji czaszki zapada w śpiączkę. W odc. początkowych, jest Helena leżąca obok Latoszka, u której stwierdzono śmierć pnia mózgu. Teraz pacjentka w śpiączce, z której być może się nie wybudzi.

A co do Zuzy... no cóż, trudno nazwać tajemniczą bohaterką kogoś, kto jest widzom znany, o kim wiadomo, że był z Latoszkiem w Afryce. No ale w tym serialu wszystko jest możliwe. Choć nie sądzę aby pani Krakowiak zapomniała, co napisała kilkanaście odcinków wcześniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:57, 11 Sty 2015    Temat postu:

To co wyczytałam na Forum w piątek po prostu wbiło mnie w ziemię. Nie mogłam uwierzyć w to, co czytam. Głosy typu „na tym forum nie ma już czego wypisywać”, czy „wątku nie ma” to wbijanie gwoździa do trumny LiL, kiedy tej trumny scenarzyści nie szykują. Bardzo uważnie śledzę odcinki z LiL. Myślałam, że moje oparte na mocnej podstawie i solidnych wyliczeniach hipotezy spowodują radość i ożywienie dyskusji, bo są optymistyczne. Tymczasem napotkałam się na opór, jakby nikomu tutaj nie zależało na powrocie LiL, a raczej na ich końcu. Zdałam sobie sprawę z tego, że moje rozważania są uważane za warte tyle co nic i bagatelizowane. Zrobiło mi się zwyczajnie, po ludzku przykro. Kompletnie nie zgadzam się ze stwierdzeniami jakoby:

„nie ma nie tylko wątku LiL, ale rownież wątku Latoszka. Jest Latoszek w wątku Zuzy.”

czy

„Anita nakręciła kilka scenek aby pokazać "swoją bytność serialową". I nie ma się tu co doszukiwać jakiegoś związku z Radwanem czy innymi. Wiadome jest że, w takich krótkich scenach rozmowa między Haną i Leną miała wyglądać, na coś w ramach wsparcia w trudnych chwilach a nie nawiązywać do czegoś głębszego kiedy wiadome jest że, Anity na planie nie będzie przez następne kilka odcinków.”.

bo są oparte na błędnym założeniu, że wątek LiL nie powróci. Tym samym są krzywdzące, bo z góry nie pozwalają na stawianie żadnych hipotez co do ich dalszych losów. Wystarczyłoby jednak wykazać odrobinę dobrej chęci, by przekonać się, że koniec LiL to nieprawda. Wątek Zuzy jest, ale jest również wątek Latoszka. Leny w 582 nie było wiele, ale trzy krótkie sceny z jej udziałem są wyraźną zapowiedzią konkretnego wątku dla LiL.

Mam przynajmniej dwa dowody na to, że się nie mylę. Zaprezentuję jeden z nich. Przepraszam, jeżeli zabrzmi nieskromnie, ale przewidziałam (rzeczywistą lub pozorną) próbę samobójczą Zuzy. Nie pamiętam, czy pisałam o tym tu na Forum, czy nie pisałam, w każdym razie kilka osób wiedziało o mojej hipotezie. Oczywiście nie byłam w stanie wiele miesięcy temu przewidzieć dokładnie, że oto w wątku Latoszka pojawi się bohaterka Zuza, która spróbuje popełnić samobójstwo. Ale postawiłam hipotezę, że w wątku Latoszka pojawi się motyw samobójstwa. Swoje przypuszczenia oparłam oczywiście na serialu, którego uważne śledzenie jeszcze mnie nie zawiodło. Tak myślałam, że coś jest na rzeczy, bo motyw samobójstwa pojawiał się od bardzo dawna w wątku Latoszka i w wątku Agaty. By nie być gołosłowną:

358 motyw samobójstwa. Niedoszła samobójczyni: Agata, związek z Agatą.
388 motyw samobójstwa. Samobójca: brat Pawicy, związek z Latoszkiem.
395 motyw przenośnego samobójstwa. „Samobójczyni”: pacjentka Latoszka i Agaty, związek z Latoszkiem.
414 motyw rzekomego samobójstwa. Rzekomy samobójca: Paweł (późniejszy mąż Agaty), związek z Agatą i z Latoszkiem.
425 motyw samobójstwa. Niedoszła samobójczyni: Iza (dziewczyna Marcina), związek z Agatą.
458-459 motyw rzekomego samobójstwa. Rzekoma samobójczyni: pacjentka, związek z LiL.
484-485 podwójny motyw samobójstwa. Niedoszli samobójcy: dwóch pacjentów Agaty, związek z Agatą i z Latoszkiem.
513-514 motyw samobójstwa. Niedoszły samobójca: pacjent Agaty i Latoszka, związek z Agatą oraz z LiL.
527 motyw rzekomego samobójstwa. Rzekoma samobójczyni: mama Wiki, związek z Latoszkiem.
532 motyw rzekomego samobójstwa. Rzekoma samobójczyni: pacjentka Agaty, związek z Agatą.
546 motyw samobójstwa. Niedoszła samobójczyni: pacjentka Agaty, związek z Agatą.

Do tego dochodzi motyw przejechania przez samochód zaprezentowany przynajmniej w trzech odcinkach:

529 (LiL)
540 (Agata)
570 (Latoszek, Zuza).

Nie wiem, czy wypisałam wszystko. Zresztą nie jest to istotne, bo i tak nikogo to nie interesuje. Sprawdziło się co do joty, bo Zuza jest już bohaterką wątku i Latoszka i Agaty. Układ odcinków z motywami samobójczym i samochodu oraz wydarzenia z życia LiL mające miejsce akurat w tych odcinkach wskazują wyraźnie na to, że niedoszłe, być może tylko pozorne samobójstwo Zuzy odegra ważną rolę w życiu Latoszków. Latoszków, nie Latoszka. Latoszków jako pary, męża i żony. Powyższe zestawienie wraz z innymi moimi wyliczeniami wskazują jeszcze na coś, co ma dotyczyć miłości LiL. A sceny z 582 pozwoliły mi na dokonanie trzech następnych, bardzo konkretnych tabelek, z których jasno wynika zupełnie odrębny wątek dla LiL, zaplanowany prawdopodobnie na odleglejszy czas.

Więc nie wiem dlaczego wolicie pisać, że wątku już nie ma. No ale każdy ma prawo pisać tak, jak uważa, myśli i czuje. Ja swoje odczucia szczerze opisałam. Kolejne hipotezy będę już zostawiać dla siebie, bo zrozumiałam, że nikogo one nie obchodzą. Nie ma nic bardziej przykrego dla piszącego, jak odrzucanie z góry wszystkiego, bo „wątku nie ma”.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:30, 11 Sty 2015    Temat postu:

vehae napisał:
To co wyczytałam na Forum w piątek po prostu wbiło mnie w ziemię. Nie mogłam uwierzyć w to, co czytam. Głosy typu „na tym forum nie ma już czego wypisywać”, czy „wątku nie ma” to wbijanie gwoździa do trumny LiL, kiedy tej trumny scenarzyści nie szykują.


Przyznam, że czegoś tu nie rozumiem. W swoim czasie miałaś pretensje, że nie zareagowałyśmy na twoją wypowiedź. A więc było źle. Teraz zareagowałyśmy, też jest niedobrze. Jaki gwóźdź do trumny? Moje stwierdzenia? Prawda jest taka, że od odcinka 571 wątku LiL nie ma. Od ponad pół roku Anity nie ma na planie. To ja wbijam gwóźdź do trumny? Ja do tego, żeby stwierdzić, że wątek jest, potrzebuję widzieć (albo słyszeć) jakieś odniesienia do obojga. Tymczasem od odc. 572 widzę Latoszka w roli szlachetnego rycerza wspierającego potrzebujących. A to wpływa na Huberta, aby nie pozwolił Agacie wzięcie jego winy na siebie, a to pomaga Agacie wyciągnąć brata z kryminału. Już nie mówiąc, że jako ordynator bierze sobie na kark niezrównoważoną lekarkę, której najpewniej uratował życie i teraz czuje się za nią odpowiedzialny. To jest wątek LiL? Albo Lena w charakterze posiłków wezwanych przez Piotra do zapędzonej do narożnika na własne życzenie Hany? Owszem, zwróciła moją uwagę nadmiernie ekspresywna gestykulacja Leny, kompletnie do niej niepodobna. No i faktem jest, że chodziło o wyeksponowanie tej obrączki razem z pierścionkiem, najprawdopodobniej tym samym, który za duze pieniądze kupił Latoszek, by poprawić sobie samopoczucie po zdradzie. Pytanie, dlaczego ten pierścionek i ta obrączka nie pojawiły się w odc. 571. Przecież w tym odcinku znalazły się dwie sielankowe sceny, które wskazywały, że związek LiL jest na najlepszej drodze do reaktywacji. Czy nie mam prawa zastanowić się, dlaczego te rekwizyty zostały w taki sposób wyeksponowane? To LiL nie zasługiwali na to, żeby to pogodzenie odbyło się na ekranie, a nie poza nim? A może takie były plany? Może one były związane z sytuacją o której mówiła Komarnicka? Może właśnie ta sytuacja miała być okolicznością do zakończenia tematu zdrady? Nie zastanawia nikogo, dlaczego jeszcze w odc. 571 są pewne dwuznaczności, jeżeli chodzi o Agatę (tekst Huberta o rzekomej zazdrości Witka), a w kolejnych odcinkach nagły powrót do takich relacji jak ponad rok temu zapowiadała pani scenarzystka? A może z tych odcinków kręconych we wrześniu coś wypadło (wiadomo, że wtedy Anita intensywnie pracowała nad premierą)? Zamiast tego jako zamknięcie tematu zdrady otrzymujemy błyszczące na palcu Leny obrączkę i pierścionek. No więc, gdzie tu miejsce na optymizm?

Cytat:
Bardzo uważnie śledzę odcinki z LiL. Myślałam, że moje oparte na mocnej podstawie i solidnych wyliczeniach hipotezy spowodują radość i ożywienie dyskusji, bo są optymistyczne. Tymczasem napotkałam się na opór, jakby nikomu tutaj nie zależało na powrocie LiL, a raczej na ich końcu.


Zarzut niesprawiedliwy, a oczekiwania nieadekwatne do sytuacji. Nie zamierzam podzielać twojego optymizmu, bo na razie nic optymistycznego nie widzę. Nieraz mówiłam, że do mnie bardzie przemawia to co widzę tu i teraz niż jakieś aluzje sprzed kilkuset odcinków. Tak już mam i to się nie zmieni. Więc nie oczekuj, że będę ci przytakiwać. Zawsze myślałam, że dyskusja polega na zbijaniu czyichś argumentów, jeżeli samemu uważa się inaczej, a nie na klakierstwie. Widocznie mnie uczyli inni nauczyciele. Tacy, którzy dawali uczniowi prawo do własnej opinii, a nie wymagali przytakiwania. I sama tak uczyłam moich uczniów. Natomiast ton twojej wypowiedzi stawia mnie w roli tępego ucznia, który nie ma prawa do własnej opinii, bo tylko pani profesor jest nieomylna! Taki model dyskusji nie dla mnie. Poza tym z mojej wypowiedzi zauważyłaś tylko jedno zdanie, że wątku nie ma. Na tę chwilę nie ma. Czy będzie? Wszystko zależy czy Anita za parę tygodni pojawi się na planie. Nie znamy kuluarowych spraw produkcji, więc nie możemy mieć żadnej pewności.

Cytat:
Kolejne hipotezy będę już zostawiać dla siebie, bo zrozumiałam, że nikogo one nie obchodzą. Nie ma nic bardziej przykrego dla piszącego, jak odrzucanie z góry wszystkiego, bo „wątku nie ma”.


No jasne! Zabieram swoje zabawki i idę do domu.

Cytat:
Więc nie wiem dlaczego wolicie pisać, że wątku już nie ma. No ale każdy ma prawo pisać tak, jak uważa, myśli i czuje. Ja swoje odczucia szczerze opisałam.


No właśnie! Skoro ty masz prawo pisać to co uważasz, to dlaczego tego prawa odmawiasz mnie? Dlaczego? Ja też swoich przypuszczeń nie wyssałam z palca. Kto wie, może one są bardziej realne niż twoje aluzje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:51, 11 Sty 2015    Temat postu:

Anna Z napisał:
Więc nie oczekuj, że będę ci przytakiwać.

Nigdy niczego takiego nie oczekiwałam i nie oczekuję. Różnica jest jednak taka, że ja zastanawiam się nad wypowiedziami innych osób, zastanawiam się, czy wątek jest, czy go nie ma. I dopiero po zastanowieniu doszłam do wniosku, że LiL nie znikają. Tymczasem moje przypuszczenia są z góry negowane, nikt nie widzi sensu, aby poświęcić im choć trochę uwagi, zastanowić się nad nimi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:06, 11 Sty 2015    Temat postu:

vehae napisał:
To co wyczytałam na Forum w piątek po prostu wbiło mnie w ziemię.

Anita nakręciła kilka scenek aby pokazać "swoją bytność serialową". I nie ma się tu co doszukiwać jakiegoś związku z Radwanem czy innymi. Wiadome jest że, w takich krótkich scenach rozmowa między Haną i Leną miała wyglądać, na coś w ramach wsparcia w trudnych chwilach a nie nawiązywać do czegoś głębszego kiedy wiadome jest że, Anity na planie nie będzie przez następne kilka odcinków.”.

bo są oparte na błędnym założeniu, że wątek LiL nie powróci. Tym samym są krzywdzące, bo z góry nie pozwalają na stawianie żadnych hipotez co do ich dalszych losów.


Twoje słowa są zbyt mocne i na wyrost. Ja oceniam sytuację taką jaka jest faktycznie. I gdzie stwierdziłam że, wątek już nie powróci?
Odnoszę się do tego co widzę na ekranie tu i teraz. A na teraz to ja nic nie widzę. Nie jestem w stanie stwierdzić czy wątek będzie dalej kontynuowany ale mogę przypuszczać to co widzę lub też czego nie ma na ekranie. Nie wiem w jakim kierunku to wszystko pójdzie. Nie widzę tego w żaden sposób pesymistycznie. Jak sama napisałaś każdy ma prawo do wyrażenia własnej opinii, tak też ja wyraziłam swoją po obejrzeniu tych krótkich scen. Na swój własny sposób ją zinterpretowałam i sama zadałam pytanie jakie inni mają odczucia względem tego co zostało pokazane na ekranie. I wypowiadam się tu po to aby wyrazić swoje zdanie, które mogę skonfrontować z innym i po ludzku prowadzić konwersacje polegającą na wzajemnym wymienianiu poglądów.
I niestety ale nie pierwszy raz Vehae powtarza się sytuacja, w której odnoszę wrażenie, że jak ktoś powie coś co jest zupełnie odmienne od Twojego zdania, Tobie to zaraz nie pasuje. A teksty typu "Kolejne hipotezy będę już zostawiać dla siebie, bo zrozumiałam, że nikogo one nie obchodzą." są dla mnie co najmniej śmieszne. Rozmowa to słuchanie drugiej osoby i wyrażanie własnego zdania na jeden temat, nawet jeśli to zdanie jest zupełnie odmienne. A mnie się wydaje że, zbyt osobiście podchodzisz do wątku LiL i to już nie pierwszy raz. Ja przyjmuje to takim jakie jest bo nic nie zmienię. Niestety nic nie trwa wiecznie. Jakąkolwiek decyzję podejmą scenarzyści czy produkcja odnośnie wątku taką trzeba będzie przyjąć. Życie toczy się dalej i niestety ale LiL to tylko postacie serialowe i w każdej chwili ich "żywot" może się zakończyć. Oczywiście nie są to jakieś moje pesymistyczne myśli ale staram się do tego podejść z dystansem i rozsądkiem. Lubie ich wątek i chciałabym aby jak najdłużej trwał. I nie podoba mi się to że, tak długo ich nie ma. Bo najgorsze są niespełnione obietnice. Gdyby scenarzystka tyle nie naobiecywała o powrocie pełnowymiarowym tego wątku, tez ta nadzieja nie była by taka wielka. A jak wątek powrócił ale w znacznym stopniu okrojony, pozostaje pewien niedosyt. Rozumiem że, życie weryfikuje plany i w każdym momencie wszystko może się zmienić o 180 stopni ale nie można dać się zwariować i jeśli widz jest naprawdę zainteresowany wątkiem to zaczeka. Ja czekam ale to czekanie też ma swoje granice.
Na te chwilę wątek został odstawiony na bok. I na pewno pozytywnie nie wpływa na to fakt, ze podczas scen Latoszka w serialu nie było żadnego nawiązania do Leny, żadnych rozmów co dalej z ich związkiem. Jakiś scen, w których Latoszek rozmawia z Agata o uczuciach no cokolwiek co dawało by widzowi jakaś informację co dzieje się z Leną gdy jej nie ma. I nie wiem czy jest to celowy zabieg scenarzystów, w którym oni na obecną chwilę odkładają wątek trójkąta całkowicie aż do momentu bynajmniej częstszego pojawiania się Anity na planie. Bo ja nie wyobrażam sobie ciągnięcia tego tematu bez udziału Leny. Coś zostało zapoczątkowane, ale w pewnym momencie urwane na dłuższy czas. Co nawet logicznie jest trochę nie przemyślane. Bo każdy temat musi mieć, swój początek, rozwinięcie i zakończenie. A w tej sytuacji, została zapoczątkowana pewna sekwencja, która została przerwana. I każda dłuższa przerwa na pewno nie wpływa korzystnie na wątek. W ostatnich scenach Lena miała na sobie obrączkę. Teraz patrząc na to odnoszę, wrażenie że, scenarzyści coś szykują. Bo ten element został tak wyraźnie pokazany w tych kilku krótkich scenach, że widz sam zadaje sobie milion pytań o co w tym chodzi. A interpretacji może być wiele. Mam wielką nadzieje, że gdy Anita skończy zdjęcia do Przyjaciółek powróci na plan i będą dalej z Opanią kontynuować wątek. A w między czasie kiedy ich razem nie ma na planie, my możemy tutaj na forum wyrażać jakieś swoje przemyślenia jeśli w między czasie pojawią się jakieś pojedyncze scenki z udziałem tej dwójki.
Ja nadal będę wysnuwać swoje wnioski, odnosząc się oczywiście do tego co widzę obecnie na ekranie i chciałabym móc z kimś tu porozmawiać, nawet jeśli te zdanie jest odmienne a nie słyszeć, że ktoś zachowa swoje przemyślenia dla siebie. Ale oczywiście wolna wola.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:08, 11 Sty 2015    Temat postu:

vehae napisał:
Anna Z napisał:
Więc nie oczekuj, że będę ci przytakiwać.

Nigdy niczego takiego nie oczekiwałam i nie oczekuję. Różnica jest jednak taka, że ja zastanawiam się nad wypowiedziami innych osób, zastanawiam się, czy wątek jest, czy go nie ma. I dopiero po zastanowieniu doszłam do wniosku, że LiL nie znikają. Tymczasem moje przypuszczenia są z góry negowane, nikt nie widzi sensu, aby poświęcić im choć trochę uwagi, zastanowić się nad nimi.


Po prostu uważam, że na razie jest za mało przesłanek, żeby o czymkolwiek dyskutować. Jak powiedziałam, czekam na sygnał Anity z planu. Na razie jest ni to ni owo. I żadnej pewności, że wątek wróci w nieco szerszym wymiarze niż dwa końcowe odcinki sezonu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2200, 2201, 2202 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 2201 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin