"Na dobre i na złe"

natha87

Dziękuję Aniu za link Smile

Anna Z

rybka25r

Oczekuje? A czy tak trudno uwierzyć, że moje spostrzeżenia oparte są na obserwacji wątku? Wiem, że bardzo różne mamy wizje, ale to jeszcze nie znaczy że się mylę. Kilka tygodni temu pisałam że wątek ruszy dopiero, kiedy Latoszek wróci do pracy. Pisałam też że pocałunek nie wyjaśni się w pierwszych odcinkach z LiL. Nie zmieniam zdanie po każdym odcinku, bo niestety widzę to jak widzę.
Natomiast jeśli chodzi o obecność Anity na planie, to nie wierzę że nie znalazłaby dwóch dni. Widocznie taki mają plan scenarzyści, że Leny nie ma.

natha87

Niestety fakty są takie a nie inne. Też dziwie się, że są tak długie przerwy na planie Anity. Ale też rozumiem że, ma inne zobowiązania. Teatr ma swoje ścisłe terminy spektakli. Przyjaciółki są czymś innym niż wieloletnia postać Leny. Tam też z góry określony jest scenariusz na ilość 13 odcinków jeśli nic się nie zmieniło. Więc to wszystko najpierw kręci. A na samym końcu jest Na dobre. To jest serial o długoletnim stażu, gdzie łatwiej jest wpisać nieobecność aktora niż w pozostałych produkcjach. No nie oszukujmy się ale wszystko się zmienia i ciągle nie będzie tak samo. Kiedyś Anita bywała częściej na planie niż obecnie bo nie miała tylu projektów. Cieszę się, że doceniono jej talent aktorski i można ją zobaczyć w innych produkcjach niż tylko jako Lenę. Po za tym nie zapominajmy że, sama została matką więc każda wolna chwila jest w takim momencie najważniejsza. Widocznie wątek jest tak rozpisany na cały sezon aby z przerwani wątek LiL pojawiał się. A też nie jestem taka pewna czy gdyby nie to że, ciągle gra w Przyjaciółkach tak często pojawiała się na planie ndinz...Dlatego tez trzeba to wszystko wziąć pod uwagę.

kropeczki

Właśnie fakty są takie . a nie inne i nie ma co marudzić i narzekać tylko przyjąć do wiadomości to co jest.A jak ktoś nie chce tego przyjąć do wiadomości to moze użyć pilota i nie męczyć się oglądaniem takiego,a nie innego rozwoju wydarzeń.Wątek jest rozpisany tak,a nie inaczej i my na to wpływu nie mamy.

rybka25r

vehae

Ja myślę, że nieobecność Anity na planie jest bardziej scenariuszowa niż spowodowana czynnikami pozaserialowymi. Jednak aluzje serialowe dały mi nadzieję, że wszystko jest zaplanowane. Lena nie może wybaczyć zdrady ot tak, Lat musi się o nią postarać, a i ten pocałunek z Agatą z 564 musi się wyjaśnić. Nie piszcie tylko, żeby ktoś sobie użył pilota, bo to nie fair. Ktoś, kto pisze na tym Forum od lat na pewno nie chce go użyć i nie użyje!

natha87

Po za tym pozwoliłam sobie na takie małe podsumowanie uczestnictwa Anity w odcinkach względem lat na podst. danych ze strony filmupolskiego:
2014 - do tej pory 9odc.
2013 - 14odc.(ciąża)
2012 - 18odc.
2011 - 19odc.
2010 - 23 odc.
2009 - 13odc.
2008 - 23odc.
2007- 23odc.
2006 - 27odc.
2005 - 22odc.
2004 - 14odc.

Oczywiście są to tylko dane czysto poglądowe, nakładające się na siebie sezonami. Anita w ostatnich latach tak często nie bywała na planie. Ale pomimo ciąży udało jej się wystąpić w przeciągu całego 2013 roku w 14 odcinkach. Dlatego widać że, inne, nowe zobowiązania aktorskie od kilku ostatnich lat pochłaniają więcej czasu a i ona sama mniej ma tych scen w na dobre. Ilość tych odcinków nie przekłada się na regularność w danym roku, bo może wystąpić np. w 7 odcinkach pod rząd na początku danego roku, potem mieć kilkumiesięczną przerwę i powrócić. Ale sam fakt że, z biegiem lat tych odcinków na rok zrobiło się mniej. Więc scenarzyści też, muszą rozpisać tak role żeby widz odczuł w miarę regularne bywanie w wątku, co nie musi przekładać się na regularność aktora na planie.

vehae

Ostatniego sezonu to nie na co brać pod uwagę, z wiadomych względów. W tym sezonie powinno być dużo, dużo lepiej.

Anna Z

W każdym razie pozostańmy przy tym ze każda z nas czeka na rozwój wydarzeń, jedne z nas bardziej cierpliwie, inne mniej. jedne ze spokojem, inne w nerwach. Rybko, to ze zmieniam często zdanie to chyba nic zdrożnego. Biorę pod uwagę głównie to co widzę na ekranie. Miałam prawo przypuszczać, że w pierwszych odcinkach pójdzie to inaczej, nie wzięłam pod uwagę śpiączki, wiec nie zarzucaj nikomu że zmienia zdanie. Bo każdy ma do tego prawo w konfrontacji z rozwojem akcji. Ale rzeczywiście, może lepiej nic nie mówić.

kalitka

Podejrzewam że ta tajemnicza bohaterka będzie żoną, siostrą albo matką tego człowieka którego zabił Witek prawdopodobnie w obronie Zuzy.

natha87

Ania

asiaa

Zdjęcia LiL z odcinka 570, poukładałam je mniej więcej chronologicznie
[link widoczny dla zalogowanych]