"Na dobre i na złe"

rybka25r

Przeczytała właśnie ten wywiad jeszcze raz. Pani Krakowiak mówi ; "Nie stabilizujemy wątków, bo nie chodzi o to, żeby gdzieś postawić tamę".
Myślę, że ten pocałunek będzie tak wyglądał jak w scenie przedpremierowej. Scenarzyści specjalnie umiejscowili w takim czasie ten pocałunek, bo chcą wprowadzić taką niewiadomą, którą z czuwających przy łóżku kobiet Latoszek wybierze. Z zapowiedzi wiemy, że dwuznacznych relacji ciąg dalszy. Z Leną niby w porządku, ale po powrocie do pracy znowu powróci Agata. Mam nadzieję, że Lena też zdąży wrócić do pracy, zanim się zorientuje w sytuacji. A na wiosnę przewiduje, że koło leny ktoś się zakręci.

gość

rybka25r

Anna Z

rybka25r

W zeszłym roku w Pnś chyba tuż przed odcinkiem ze zdradą, Anita w odpowiedzi na pytanie prowadzącej powiedziała, że scenarzyści coś tam namieszali, w odpowiedzi na pytanie, powiedziała, że LiL się pogodzą. Na ekranie leciały sceny LiL, a Anita wspomniała, że te sceny były nagrane już jakiś czas temu, a raptem wczoraj Ona nagrywała sceny z latoszkiem jak się przytulali. Na forum była euforia, ale też przypominam sobie, że dla mnie to było bardzo zaskakujące, że po takiej zdradzie LiL mieliby się tak szybko pogodzić. Portale też cytowały jej wypowiedzi, że LiL się pogodzą i pokonają kryzys. Ostrożnie podchodzę też i do tego wywiadu, bo najprawdopodobniej Anita nie ma pojęcia co będzie za moment nagrywać, bo scenariusz dostaje na bieżąco.

Anna Z

Dobra, niech moje racje pozostaną moimi pobożnymi życzeniami. Tyle w tym temacie.

gość

rybka25r

Za kilka miesięcy skonfrontujemy nasze wizje. I to nie o to chodzi, że ja tak chcę, żeby tak właśnie było, ja to po prostu tak widzę.

Nie dawno pisałam z fanką LiL, która czasami zagląda na forum. Ona o moich i vehae postach powiedziała, że są przygnębiające i lepiej się czyta jak ktoś widzi to pozytywnie. Ja to rozumiem, ale nie będę pisała, że u LiL będzie super, skoro zapowiedzi są inne.

Anna Z

Od zawsze tak miałam, że zarówno w sytuacjach jak i w ludziach szukałam pozytywnych stron, a nie tych negatywnych. Jak wątek nie pójdzie po mojej myśli, na pewno nie popełnię harakiri, na pewno będę oglądać nadal, choćby z ciekawości jak to scenarzyści zamierzają rozwiązać. A że serial oglądam dla samego serialu, a nie jednego wątku, to póki co nie zamierzam się z nim rozstawać. Ale też nie zamierzam ukrywać, że wierzę zarówno pani Krakowiak jak i Anicie. Jak mam do wyboru czy śs, ktory żyje dzięki sensacyjkom wciskanym widzom do głów, czy komuś kto w tym siedzi od wewnątrz, to dla mnie ten wybór jest oczywisty.

rybka25r

Wątek nie idzie po mojej myśli, bo ja oczekiwałam że Latoszek będzie walczył o Lenę.

kropeczki

Ale z takich, a nie innych powodów wątek jest prowadzony inaczej.Według nowych pomysłów i innej koncepcji.Latoszek póki co walczy sam ze sobą z tym co przeżył i zobaczył w Afryce,z własnym kalectwem i mam nadzieję ,że dowiemy się jakie koszmary go gnębią i ,całe to wychodzenie z tej "otchłani" w której się znajduje.

Poza tym trudno jest walczyć o coś jeśli samemu nie chce się walczyć o nic.

Anna Z

rybka25r

Lena też przeżywała dramat przed i po operacji. Ale jeśli chodzi o uczucia to sprawa była jasna i czytelna dla widzów. Z Edwardsem sprawa była wyjaśniona.