"Na dobre i na złe"

vehae

Słowa wypowiedziane przez Agatę w 450 to też demagogia?

Anna Z

vehae

Słowa Agaty obowiązują.

Anna Z

Ta dyskusja staje się bezprzedmiotowa. Nie rozumiem tylko dlaczego aż taką niechęć wywołała informacja o pracy Agaty u Starzyńskiego?

vehae

Nie to że niechęć! Po prostu widzę w jakim kierunku to zmierza. Dla scenarzystów Agata jest święta i taką pozostanie. Dobra, niech sobie będzie. Ale byłam pewna, że słowa z 450 Agata jasno i wyraźnie odwoła. Tymczasem nie zanosi się na to.

rybka25r

Ale to Latoszek musi uświadomić Agatę, że szczerze kocha tylko Lenę.

vehae

Anna Z

vehae

Nie mam siły. No przecież skoro Agata wypowiedziała tak ostro te słowa i skoro tak mocno one zabrzmiały, to musi je odwołać! Bo w świadomości widzów te słowa cały czas są aktualne. Tak samo jak Aga powiedziała, ze Latoszek kocha Lenę, tak samo jak Marta, to Agata też powinna! Agata powinna tym bardziej, bo tylko z nią Latoszek się przespał. Latoszek musi udowodnić i widzom i Agacie, że kocha Lenę. A kwintesencja tego ma być stwierdzenie Agaty, ŻE SIĘ MYLIŁA W 450. Bo przecież z woli scenarzystów Agata powiedziała tak tylko po to, aby widzowie myśleli, że to prawda, aby była niepewność. To było przygotowanie do zdrady. Jeżeli te wszystkie dwuznaczności mają się zakończyć i jeżeli temat zdrady też się ma zakończyć, to Agata musi odwołać swoje słowa z 450.

rybka25r

Anna Z

rybka25r

Mamy zapewnienia pani scenarzystki, że Latoszek będzie walczył o Lenę. Ja chcę, żeby musiał długo walczyć. Moim zdaniem Agata swoją rolę w wątku LiL już odegrała. Najwyższy czas, żeby Latoszek wyjaśnił sprawę z Agatą, tak jak Lena kiedyś z Edwardsem. A dalej to już Latoszek niech przekonuje Lenę. Nie wyobrażam sobie, żeby walczył o jej zaufanie, a wcześniej nie zakończył sprawy z Agatą.

zygus

asiaa

odc. 531 - Pocałunek na dobranoc
Piotr i Hana wracają z podróży poślubnej, a w szpitalu szykują się kolejne zaręczyny: Falkowicz kupuje pierścionek i oświadcza się Wiktorii. Z kolei Marek wyznaje Agacie, że postanowił jednak rozstać się z żoną. Doktor Woźnicka dostaje nową ofertę pracy: profesor Starzyński proponuje, by lekarka dołączyła do jego zespołu badawczego. Tymczasem do Leśnej Góry trafia jednocześnie trzech poważnie rannych pacjentów: dwóch policjantów i młody złodziej, >który jadąc skradzionym autem, staranował blokadę i strzelał do funkcjonariuszy. Sytuację komplikuje fakt, że żona jednego z policjantów jest w zaawansowanej ciąży; gdy czeka na wynik operacji męża, zaczyna rodzić. Do szpitala przyjeżdża również brat rannego złodzieja: Kocul. Okazuje się, że mężczyzna jest dawnych znajomym Adama Krajewskiego, a kontakty młodego chirurga z półświatkiem od razu niepokoją Falkowicza.