Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1951, 1952, 1953 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:18, 16 Sie 2013    Temat postu:

Związek dwojga ludzi jest nie tylko wtedy, kiedy mają ślub i dziecko! Czy tylko wtedy jest zdrada? Lena wtedy była w związku z Witkiem, też składała przysiegę małżeńską, a jednocześnie tworzyła dziwne relacje z Edwardsem i byla kompletnie ślepa, że w ten sposob brnie w coś co dla Witka wygląda na zagrożenie dla ich związku. Witek teraz też znalazł się w sytuacjach identycznych, jak ślepiec brnąc w coś co jak powiada było dla niego bez znaczenia. Zdrada Leny nastąpiła, gdy ślub był nieważny, ale czy ona sama nie uważała tego za zdradę? Ciężar winy Witka jest większy, ale nie dlatego że jest żonaty. dla mnie ciężar jego winy jest większy, że zdradził kobietę, którą wybrał na towarzyszkę życia, wybrał ją, a nie Agatę, bo Lenę kocha, a nie Agatę. I analogia jest nadto wyraźna, zdrada jest zdradą, z papierkiem czy bez. A przywołuję historię z Edwardsem nie po to, żeby umniejszać winę Witka. Przypominam, że w odc. 527 sama Lena przywołała tę historię!!! Więc zamiar scenarzystów jest oczywisty! Poprowadzenie historii w identyczny sposób jak przed laty. A więc oni sami po coś to robią. Ma być remis po to, żeby oczyścić ostatecznie atmosferę! Dla mnie ten zamysł jest nadto czytelny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ksenia
- poziom 1.



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:33, 16 Sie 2013    Temat postu:

Zdrada z papierkiem, czy bez, jest zdradą!!! Z tą różnicą, że związek " bez papierka" nie wymaga urzędowego rozwodu. Fabian, czyn jest czynem i nie ma co tego mierzyć ciężarem winy. Kto prawdziwie kocha, ten wybacza... Skoro zdrada Leny została werbalnie wyciągnięta w 527. odcinku, to przewidywalnie stawiam na chorobę Witka, którą to przepowiada tu Vehae od dawna. I kto wie, czy ta choroba nie sprawi, że Lena nagle wróci i żadne zdrady nie będą wtedy miały znaczenia, bo życie jest za krótkie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ksenia dnia Pią 16:49, 16 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:35, 16 Sie 2013    Temat postu:

Tym razem LiL czeka rozprawa rozwodowa. Z doświadczenia Latoszek dobrze wie co czuje Lena w takiej sytuacji. Myślę, że czymś nas scenarzyści zaskoczą. Co prawda Agata nie zda egzaminu, ale taka ''kara'' nie jest adekwatna do czynu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:04, 16 Sie 2013    Temat postu:

Właśnie po coś przywolano historię z Edwardsem. To nie tylko to, zeby oboje mieli na sumieniu coś co nie pozwoli im w przyszłości robić jakichś przytykow i aluzji. atmosferę można oczyścić tylko w ten sposób, aby poboje znaleźli się w sytuacji tego drugiego. Lena wtedy zdradziła, choć to nie bylo jej zamiarem. Teraz zdradził Witek i chyba po to żeby zrozumieć, że zdrada może nastąpić (choć nie powinna) w okolicznościach, kiedy nie miało się absolutnie intencji zdrady. wtedy Lena chciała przebacznia Witka, a on mimo ze ją kochał nie umiał wybaczyć. teraz on znajdzie się w identycznej sytuacji. Więc chodzi o coś takiego, żeby oboje poczuli to co wtedy czuła ta druga osoba. Witek wybaczył dopiero w okolicznościach choroby, bo zrozumiał, że jak się kocha to najważniejsze jest życie tej drugiej osoby, a nie urażona ambicja. Teraz najpewniej będzie identycznie! No niestety, scenarzystów nie stać na nic nowego, więc będzie drugi raz to samo!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ksenia
- poziom 1.



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:15, 16 Sie 2013    Temat postu:

A ja myślałam, że Lena swoją chwilę zapomnienia okupiła ciężką chorobą. Widocznie to było za mało, więc scenarzyści na chwilę "musieli odebrać rozum" Witkowi. Powtarzalność scenariusza staje się zwyczajnie nudna:(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:20, 16 Sie 2013    Temat postu:

Dla mnie porównanie okoliczności obu przypadków do jakich doszło do zdrady, to jeżeli miałabym to jakość porównać, to jedynie zbrodni w afekcie, do zbrodni z premedytacją. Po prostu najgorsze co może być, to tłumaczenie, że Lena kiedyś tam zdradziła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:05, 16 Sie 2013    Temat postu:

rybka25r napisał:
Dla mnie porównanie okoliczności obu przypadków do jakich doszło do zdrady, to jeżeli miałabym to jakość porównać, to jedynie zbrodni w afekcie, do zbrodni z premedytacją. Po prostu najgorsze co może być, to tłumaczenie, że Lena kiedyś tam zdradziła.


Chyba się nie rozumiemy! Nie chodzi o usprawiedliwianie czynu Witka, bo Lena kiedyś zdradziła. Chodzi o pewną tozsamość doświadczeń, która pozwoili im wreszcie nawzajem zrozumieć siebie! Bo tekst Witka że wolałby o Edwardsie nie wiedzieć dowodzi z jednej strony tego, ze Witek żałuje tamtych straconych lat, ale z drugiej strony dowodzi, że sam próbuje schować głowę w piasek i udawać, że tego z Agatą nie było. A teraz będzie musiał znaleźć się w sytuacji Leny z tamtego czasu i może coś z tamtego okresu wreszcie zrozumie. Podobnie Lena... wtedy miała wyłącznie pretensje do Witka, że nie potrafi wybaczyć. teraz znajdzie się w identycznej sytuacji, bo sama nie będzie umiała wybaczyć. Mam nadzieję, że wszystko jest po to właśnie. a nie jakieś odgrywanie się na sobie. Bo zdrada nie była ani zamiarem Leny, ani Witka. tego jestem pewna. Ale człowiek popełnia błędy i za to ponosi konsekwencje. Nie chodzi mi ani o umniejszanie winy Witka, ani o oskarżanie Leny. Ale identyczne błędy i doświadczenia może pomogą im wreszcie wyjaśnić między sobą wszystko. Póki co tego nie było. Nie czarujmy się, w realu takie obopolne zdrady byłyby koncem związku. Nieodwołalnym. Ale to jest serial!


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:22, 16 Sie 2013    Temat postu:

Zdrady Latoszka do tego, co zrobiła Lena z Edwardsem nie da się porównać z jednego prostego powodu. Lena nie była wtedy w związku z Latoszkiem, była osobą wolną! I wcale nie chodzi mi o unieważnienie ślubu, ale o to, że Latoszek zwyczajnie i wręcz po chamsku zerwał z Leną przy ludziach nie chcąc słuchać żadnych wyjaśnień. A więc Lena była wolna i miała prawo przespać się z Edwardsem. I to, że Latoszek z nią zerwał było impulsem do tej nocy, nic innego. Latoszek przespał się z Agatą będąc w związku z Leną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:32, 16 Sie 2013    Temat postu:

vehae napisał:
I wcale nie chodzi mi o unieważnienie ślubu, ale o to, że Latoszek zwyczajnie i wręcz po chamsku zerwał z Leną przy ludziach nie chcąc słuchać żadnych wyjaśnień. A więc Lena była wolna i miała prawo przespać się z Edwardsem. I to, że Latoszek z nią zerwał było impulsem do tej nocy, nic innego. Latoszek przespał się z Agatą będąc w związku z Leną.


Przespał się z Agatą będąc w formalnym związku z Leną, bo zdajesz się zapominać, że jakiś czas wcześniej Lena wywaliła Witka z domu, mówiąc, że ma go dość. A wcześniej do Hany mówiła, ze Witek już jej nie pociąga. Więc w jego odczuciu sytuacja była dla niego oczywista. I też nie zrobił tego z Agatą świadomie i zpremedytacją. A jak można nazwać decyzję Leny jak nie zerwaniem? Ja widzę analogiczność obu sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:37, 16 Sie 2013    Temat postu:

Anna Z napisał:


Przespał się z Agatą będąc w formalnym związku z Leną, bo zdajesz się zapominać, że jakiś czas wcześniej Lena wywaliła Witka z domu, mówiąc, że ma go dość. A wcześniej do Hany mówiła, ze Witek już jej nie pociąga. Więc w jego odczuciu sytuacja była dla niego oczywista. I też nie zrobił tego z Agatą świadomie i zpremedytacją. A jak można nazwać decyzję Leny jak nie zerwaniem? Ja widzę analogiczność obu sytuacji.



Co to znaczy, że dla Witka sytuacja była oczywista?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:03, 16 Sie 2013    Temat postu:

Czuł się odrzucony podobnie jak odrzucona przed laty czula się Lena.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:10, 16 Sie 2013    Temat postu:

Wiecie co? Brak mi po prostu słów. Nie spodziewałam się takich wpisów. Kiedy zdrada była już wiadoma, to mimo wszystko chciałam, żeby Lena Latoszkowi wybaczyła i żeby byli razem. Teraz, po takim a nie innym postępowaniu Latoszka po zdradzie oraz po opiniach wiernych widzów, coraz bardziej przychodzi mi na myśl, że LiL powinni rozstać się ostatecznie. Ja wiem, że w naszym społeczeństwie mężczyźnie wybacza się więcej i usprawiedliwia na każdy możliwy sposób. Szkoda, że po Edwardsie Lena nie miała takich obrońców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:27, 16 Sie 2013    Temat postu:

Przesadzasz! Ja tylko pokazuję analogiczność sytuacji wtedy i teraz. Po coś to scenarzyści robią! I bynajmniej z tego co piszę nie wynika, ze wybielam Latoszka. Ale też nie mogę być obojętna wobec takich wpisow, ktore mają na celu żądanie zlinczowania faceta, tylko dlatego, że to facet!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:51, 16 Sie 2013    Temat postu:

Jest mi po prostu przykro, że mamy taką sytuację. Teraz widzę, że Latoszek NC NIE MUSI. Nie musi wyjaśnić sytuacji z Agatą, nie musi wyjaśnić Agacie, że jej nie kocha, nie musi utwierdzić Leny w przekonaniu, że ją kocha, nie musi Leny przeprosić, nie musi wyrazić skruchy, nie musi nawet żałować. Nic nie musi, bo niczego się od niego nie oczekuje. Po prostu NIC SIĘ NIE STAO. Ta jedna noc z Agatą oraz nieczyste, dziwne relacje od wielu miesięcy to nic. Kobiety są bardzo wyrozumiałe. Dla mężczyzn oczywiście. Dlatego już nie oczekuję, że wydarzy się w wątku LiL coś pozytywnego, dobrego. Nie będzie wyjaśnień i czystych sytuacji, relacje między LiL oraz Latoszka z Agatą zostaną nieczyste do końca serialu. Tak chcą widzowie i tak będzie. Latoszek tylko wsławi się jakimś bohaterskim czynem niczym Kmicic, a Lena niczym Oleńka będzie wołać, że ran jego niegodna całować. Ja wiem o tym, że większość ludzi i bez tego twierdzi, że Lena Latoszka nie jest godna. Nie wiem tylko z jakiej przyczyny jest takie mniemanie. Ale tak się na różnych forach ludzie wypowiadają. Toż to nawet Ada mówiła, że Lena na Latoszka nie zasługuje. Szkoda że wtedy jednak Latoszek nie związał się z Adą. Teraz Ada mogłaby Agacie powiedzieć, że Agata tez niegodna Latoszka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pią 21:57, 16 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:58, 16 Sie 2013    Temat postu:

vehae napisał:
Jest mi po prostu przykro, że mamy taką sytuację. Teraz widzę, że Latoszek NC NIE MUSI. Nie musi wyjaśnić sytuacji z Agatą, nie musi wyjaśnić Agacie, że jej nie kocha, nie musi utwierdzić Leny w przekonaniu, że ją kocha, nie musi Leny przeprosić, nie musi wyrazić skruchy, nie musi nawet żałować. Nic nie musi, bo niczego się od niego nie oczekuje. Po prostu NIC SIĘ NIE STAO. Ta jedna noc z Agatą oraz nieczyste, dziwne relacje od wielu miesięcy to nic. Kobiety są bardzo wyrozumiałe. Dla mężczyzn oczywiście.


A gdzie, w ktorym miejscu ja coś takiego napisałam? Może zacytujesz moje3 stwierdzenia dowodzące tego co mi zarzucasz! Niepotrzebnie wtrąciłam się w tę dyskusję!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1951, 1952, 1953 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 1952 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin