"Na dobre i na złe"

Anna Z

Miałam rację, kiedy mówiłam, że jeżeli to nieprawda to do tygodnia będzie dementi.

marta

rybka25r

zygus

Czyli sezon ogórkowy trwa w najlepsze. No, to zobaczymy jakie rozwiązanie teraz szykują dla LiL. Wszystko wskazuje na chorobę Witka szkoda... a w wybaczeniu Leny mogłyby pomóc starania Witka o nią, szczere rozmowy.. i czas.

Anna Z

asiaa

Ania

zygus

vehae

Ja myślę, że w ogóle będziemy mieć powtórkę tego, co w życiu Leny działo się po Edwardsie. Tylko że teraz to samo, paralelnie będzie działo się u Latoszka. A więc bardzo poważne problemy zawodowe z degradacją, wyrzuceniem z pracy itp. jak najbardziej mogą się pojawić. Ale nie tylko to. Choroba prędzej czy później też Latoszka dopadnie. I tak samo jak w trakcie choroby Leny pojawiła się jej mama, tak samo i w trakcie choroby Latoszka pojawi się jego mama. A po tych różnych zawirowaniach Lena jednak przeszła jakąś przemianę, zrobiła pewien bilans życiowy. Myślę, że i to czeka Latoszka. I do tego wszystkiego aluzje były nie od dziś. Już w zeszłym sezonie zauważyłam, że wątek Wiki i Falkowicza zaczyna się przybliżać do wątku Latoszka. Myślałam, miałam nadzieję, że chodzi o wątek prywatny... Wątek problemów finansowych pojawia się w aluzjach od zamierzchłych czasów, wcześniej niż Lena zrobiła doktorat. Aluzje chorobowe pojawiają się od jeszcze wcześniejszych odcinków. Tak samo jak bardzo silne aluzje o temacie światopoglądowo-religijnym. Pojawienie się profesora Starzyńskiego było dna mnie zaskoczeniem. Ale nie zdziwiłabym się, gdyby Agata miała odegrać jeszcze jakąś rolę w życiu Latoszka.

Anna Z

Prawdę powiedziawszy wolałabym takie poprowadzenie wątku niż kolejną chorobę. Przede wszystkim przynajmniej Latoszek byłby częściej obecny niż tylko w pierwszych odcinkach sezonu, a po drugie chyba w takiej sytuacji człowiek ma więcej możliwości zmierzyć się z trudną sytuacją. Poprzednio w sytuacji stresowej (afera z Bartoszem) Witek się nie sprawdził. W zasadzie on przestał walczyć o swoje dobre imię. Może teraz miałby szansę pokazać się z innej strony.

vehae

Po 527 doszłam do wniosku, że Starzyński odegra ogromną rolę w wątku LiL, w ich życiu. Ale obstawiałam raczej sprawy prywatne, sercowe. Akurat tak się składa, że profesorem zajmował się czworokącik: LiL, Agata, Rogalski. A profesor pozwalał sobie na prywatne żarciki o tematyce sercowo-erotycznej do obu par: LiL oraz Agaty i Rogalskiego. Natomiast przyznaję Ani Z. rację w tym, że i ja zauważyłam, że tak ni stąd ni zowąd wplątali Latoszka w rozmowę o lekach. A z tego na pewno będzie afera. Jeszcze Adam mówił Falkowiczowi, że sam nie pójdzie do więzienia. Natomiast zauważyłam jeszcze, że pośrednio i Lena była w ten temat zaangażowana. Bo najpierw dzwoniła do Adama akurat wtedy, kiedy on był pod tą Krajową izbą Leków (czy jakoś tak), a potem Adam tłumaczył się Lenie, że musiał na chwilę wyskoczyć. I jeszcze coś. Pani patomorfolog, która nienawidzi Wiki z całego serca za odebranie jej Falkowicza posunęła się ostatnio kapkę za daleko i groziła Wiki, że jak Wiki Falkowicza nie zostawi, to pożałuje. Ona też może jakiś numer wykręcić. Jako patomorfolog wie co i jak podać, aby nie było śladu. I to też może mieć z Latoszkiem.

rybka25r

Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że jeżeli Żebrowski nadal chce grać w serialu, to jego bohater nie może być stricte czarnym charakterem.

gość

Anna Z

rybka25r

Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie to wszystko.