"Na dobre i na złe"

rybka25r

Po tym odcinku nawet gdyby kulisy nie były poświęcone LiL, to raczej można by było przewidzieć że coś niedobrego nad LiL wisi Sad

oliwia

Anielka

Ta sytuacja to jak z najgorszego koszmaru, dla wszystkich, którzy wierzyli
( tak jak ja) w wieczną miłość Leny i Witka, w tej chwili okazuje się ,że to tylko wieczna miłość Leny to prawdziwa katastrofa. Latoszek ty draniu, miałeś wszystko, obyś został z niczym. Jak uwierzyć, że kocha Lenę, co można zrobić żeby to udowodnić, jak dla mnie nie ma takiego sposobu, bo cokolwiek by się nie wydarzyło podszyte będzie obłudą.

zygus

Tak, trochę na poprawę nastrojów...
https://www.youtube.com/watch?v=c5EMFHCHC_E

vehae

Uwaga! Piszę coś. Uważam, że obecne zachowanie Latoszka oraz zdrada zostały przez scenarzystów zaplanowane bardzo dawno temu. Już w okolicach 450 Anita mówiła, że odgrywają sceny tak, aby między LiL były niejasności i niedomówienia. A więc założenie było takie, że te niejsaności i niedomówiania doprowadzą do tego, co w tej chwili mamy. A więc wszystko jest pod ścisłą kontrolą scenarzystów i idzie zgodnie z planem. Co za tym idzie plany w stosunku do LiL się nie zmieniły, ma to być związek i miłość do końca życia (czyli serialu). Latoszek postąpił tak, że w tej chwili największym jego zwolennikom trudno uwierzyć w miłość do Leny. Ale to wszystko było "wliczone w cenę". Jestem pewna, że już niedługo, może za jakiś czas wszystko się odwróci. Latoszek przekona widzów o swoim uczuciu do Leny, wszystkich widzów. Scenarzyści na pewno zaplanowali coś takiego, że nikt się nie spodziewa. Wiem, powtórzyłam się, już to pisalam. Ale po prostu chodzi mi o to, żebyśmy zapamiętały tę moję wypowiedź, o której dzisiaj jestem przekonana. I przyjdą jeszcze takie czasy, że sama zwątpię w to, co przed chwilą napisałam i obwieszczę to na Forum. Wtedy pamiętajcie, że moje zdanie jest inne, tylko mam załamanie, jak to juz bywało.

Anna Z

Ja wierzyłam, że scenarzyści drugi raz tego samego nie zrobią. A jednak zrobili. Dlaczego? Przychodzi mi tylko jedno wytłumaczenie! Chodzi o to, żeby w jakichs kłótniach małżeńskich przeszłość nigdy nie wracała, bo oboje coś tam mają za uszami i święci nie są. Tylko czy na tym da się budować trwały związek? Owszem, można widzom wmówić, że Lena pomimo że przespała się z Edwardsem, nigdy nie przestała Witka kochać, teraz pewnie to samo zechcą wcisnąć widzom w sprawie Latoszka. Może nawet to jakoś przekonująco umotywują, ale nie spodziewałabym się niczego szczególnego. Raczej banału typu testosteron rzucił mu się na mózg. Mnie to nie przekona. Ale wielu widzów ma dość liberalne podejście do takich jednorazowych skoków w bok. I scenarzyści na to liczą. W serialach telewizji komercyjnych funkcjonują takie stereotypy od dawna. Kochasz jednego, ale nie przeszkadza to w zacieśnianiu relacji z innymi. Mnie to nie odpowiada, jestem w tych sprawach tradycjonalistką. Dlatego tak mnie wkurza ten pomysł scenarzystów.

FABIAN2

rybka25r

Wypowiedzi aktorów w pewnym sensie dużo wyjaśniają. Anita mówi ogólnie o problemie, wraca nawet do przeszłości kiedy Latoszek został sam...Komarnicka mówi o niejasnościach, ale myślę że ma na myśli również jak to wszystko będzie teraz wyglądało - cała trójka pracuje razem. Bartosz ze swoim uśmieszkiem trochę mnie wkurzał, ale jego słowa też dają nadzieję. Całe szczęście że tłumaczył swojego bohatera np. kryzysem wieku średniego, a nie np. uczuciem do Agaty.

FABIAN2

Kryzys wieku średniego to żadne usprawiedliwienie. Tak tłumaczą się ci, ktorzy ten skok w bok zrobili.

asiaa

Jest już do obejrzenia online, posłać Wam link na pw?

zygus

asiaa

zygus

gość

Asiu, jak już wrzucisz na chomika to daj znać. Jak możesz to też wyślij mi link.

rybka25r

A ja poproszę streszczenie 516 i 517 odcinka Smile