|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:27, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Gdyby wątek LiL nie był dla mnie taki szczególny, to po tej scenie z pocałunkiem pomyślałabym, że...ciąg dalszy nastąpi i niekoniecznie tej samej nocy, ale coś wisi w powietrzu. Dla mnie to będzie koniec LiL
Dzisiaj już trzeci, albo czwarty raz zaczynam nową stronę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rybka25r dnia Nie 20:29, 24 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:30, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: |
No ale widać wg scenarzystów brak seksu z żoną, jest powodem do zdrady, z inną kobietą. Ciekawe tylko na jaki okres mu to wystarczy.... |
Co jest o tyle zaskakujące, że przez lata całe kiedy Lena wyjechała raz i drugi, potem chorowała i Witek jakoś problemu z celibatem nie miał. I nagle zrobił się z tego problem nr 1 w małżeństwie. Scenarzyści są niekonsekwentni. A raczej pogoń za atrakcjami przesłania im wszystko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:37, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Scenarzyści chcą chyba upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Najpierw spektakularna zdrada, a potem oczyszczająca terapia małżeńska I po temacie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:43, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Scenarzyści chcą chyba upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Najpierw spektakularna zdrada, a potem oczyszczająca terapia małżeńska I po temacie! |
Tyle, że po takiej terapii już chyba nie będzie tak samo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Scenarzyści chcą chyba upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Najpierw spektakularna zdrada, a potem oczyszczająca terapia małżeńska I po temacie! |
Gdyby to był początek historii LiL, to może i kupiłabym coś takiego. Ale para ktora ma za sobą rozpad związku, ktora w dramatycznych okolicznościach schodziła się na powrót. Para która tyle przeszła, nagle w zetknięciu z pierwszym problemem małżeńskim robi dokładnie to samo co przedtem, to jaki sens ma terapia? Tylko ktoś naiwny uwierzy w skuteczną moc terapii. Bo jak w takiej sytuacji uwierzyć, że tych dwoje łączy coś jeszcze oprócz dziecka i wspólnego domu? Zwłaszcza, że ten kryzys jest tak banalny, że potrafiliby sami sobie poradzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:46, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że ta terapia nic nie da.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:50, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jeżeli faktycznie dojdzie do tej zdrady, to po jakiego grzyba było oszukiwać widzów przez tyle czasu- z takim mozołem odbudowując związek LL? Po co było przez tyle lat budować postać Latoszka- jako człowieka z zasadami, z tzw. moralnym kręgosłupem, dla którego dobro innych liczy się bardziej niż swoje? Jeżeli zmieniali już jakąś postać- to ją raczej naprawiali a nie niszczyli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:50, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Ja uważam, że ta terapia nic nie da. |
Ja się zastanawiam jak ta terapia będzie wyglądała. Latoszek powie, że przez dziecko brak mu seksu z żoną, przecież by się totalnie ośmieszył.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 20:51, 24 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:59, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jaka w dodatku wiarygodność terapeuty, który ma sam ze sobą problemy? Bo chyba to będzie ten Tomasz, skoro mowa o tym, że aktor dołączył do ekipy NDiNZ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 21:06, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o 513 odcinek, to raczej jestem przekonana, ze na tym nieszczęsnym pocałunku się skończyło. I mam nadzieje, że tego ta zdrada dotyczy. Tym bardziej, że Kasia, tez jest przekonana,że raczej w łóżku ze sobą nie wylądowali.
Jeśli miałoby do niej dojść później. To przykro bardzo, ale dla Witka nie ma zmiłuj. I wtedy niech da Lenie święty spokój.
Jednak Anita mówi jasno, że Lena nie wie o zdradzie, a na terapie będą chodzić. Może, ta terapia będzie miała na celu rozwiązanie ich sypialnianych problemów. I może wtedy, gdzieś Witek przyzna się Lenie do czego doszło, jak się spóźnił.
Ta zdrada brzmi absurdalnie, patrząc jak wyglądał ich kryzys, który miał bardziej zabarwienie żartobliwe niż dramatyczne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:08, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Tyle, że to co było pokazane , to nawet nie był pocałunek. Czy o czymś takim Anita mówiłaby ,,zdrada,,.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 21:09, 24 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:09, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem. A może Anita tak ogólnie wspomniała, przecież ona nie wie dokładnie co nagrywa Bartosz w innych scenach. Może na tej terapii będą musieli się otworzyć i będzie mowa o tym pocałunku, o pokusach, o sposobności do zdrady. Na fb wiele osób jest zdegustowanych samą informacją o pocałunku, jeszcze jak dojdzie do zdrady to ten wątek straci cały sens. W takim wypadku Lena powinna w ogóle dać sobie spokój z Latoszkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:21, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Nie wiem. A może Anita tak ogólnie wspomniała, przecież ona nie wie dokładnie co nagrywa Bartosz w innych scenach. Może na tej terapii będą musieli się otworzyć i będzie mowa o tym pocałunku, o pokusach, o sposobności do zdrady. |
Jeszcze też mam odrobinę nadziei, że Anita nie wie jak wygląda to co nagrywał Bartosz z Emilią, natomiast wie o tym co w scenie z Leną mówi Latoszek. Bo jednak skoro jest mowa o jednorazowej zdradzie, to Anita musi to wiedzieć ze scenariusza. Latoszek ze swoim czarno-białym widzeniem okoliczności być może ten pocałunek potraktował jako swego rodzaju zdradę. Nie wiem... Fakt, że jak się patrzy na tę scenę to tak naprawdę trudno zauważyć, kto zainicjował. Czy to był rzeczywiście przypadek, czy niekoniecznie? Fakt, że Agata wydawała się zaskoczona, ale też nie wiem czy tym, że ten pocalunek nastąpił czy tym, że nie przekształcił się ze strony Witka w coś bardziej erotycznego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:26, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
zygus napisał: |
Ta zdrada brzmi absurdalnie, patrząc jak wyglądał ich kryzys, który miał bardziej zabarwienie żartobliwe niż dramatyczne.. |
No właśnie! I jeszcze na dodatek Anita w wywiadzie mówi o "wielkim, tragicznym doświadczeniu Leny". Więc albo to tekst na wyrost, albo sama nie wiem co o tym myśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:31, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie też się zastanawiam jak to ma być, skoro Anita wie, że Latoszek zdradzi Lenę, ale Lena o tym nie wie... Natomiast myślę, że jednak zdrada to zdrada, a nie tylko pocałunek, tym bardziej taki...
I jeszcze jedno. Piszecie, że w obecnej sytuacji lepiej byłoby, aby wątek LiL został zamknięty po 499 lub po 503 odcinku. Wtedy nie byłoby tego kryzysu i zdrady. Ale to nie tak! Ten kryzys po prostu nie byłby ukazany w pełnym świetle i zdrady rzeczywiście by nie było. Ale co z tego? Teraz widać jak na dłoni, że od czasów powrotu Leny z Londynu, mało tego, od czasów dużo wcześniejszych u LiL nie było dobrze. Były sprawy niewyjaśnione, cień Agaty snuł się cały czas. Wszystko zostało zamiecione pod dywan i tkwili w związku opartym na niejasnościach. Bo czy zeszliby się, gdyby nie choroba Leny? Dlaczego Latoszek od tylu praktycznie lat nie powiedział Lenie, że ją kocha? Dlaczego nie zaprzeczył jej stwierdzeniu w 374? Zakończenie wątku nic by nie dało. Tylko my miałybyśmy złudne przeczucie, że u LiL wszystko dobrze. Ale tylko my, bo tak chciałyśmy to widzieć. Ale mimo wszystko ja i tak widziałam dysonanse, pisałam o nich.
A to "tragiczne doświadczenie Leny"? O co chodzi? To chyba nie może być o zdradzie Latoszka, myśle, że chodzi o nawrót choroby.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Nie 21:33, 24 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|