"Na dobre i na złe"

FABIAN2

A oglądałyście już 499 odcinek w którym to podobno Chrzest Felka zajmuje całe 40 sekund, a pozostały odcinek to rozterki Hany.

rybka25r

Nie oglądałam. Powinny chyba też być różne sceny z LiL- w szpitalu, w domu z Zosia. Podobno obie matki LiL są pokazane tylko w Kościele przez kilka sekund.
Na fb widać, że najwięcej fanów mają HaPi, nawet rezydenci nie wzbudzają aż takich emocji. Oglądalność rośnie i prawie 20tys. osób polubiło profil na fb

Ania

W 499 są dwie sceny Leny z Felkiem i Zosią w domu, więcej są pokazywani oboje LiL w szpitalu, no i Witek w hospicjum. A matki rzeczywiście tylko mignęły w momencie chrztu.

Anna Z

No i potwierdziły się przypuszczenia Kseni, że wątek pacjentki w śpiączce jest raczej pod wątek Hany i jej facetów. Sama miałam nadzieję, że jakoś zostanie zamknięty wątek przeszłości Witka, bo i ojciec Mateusz, i temat śpiączki... Nic z tego. Za to zyskałam kolejne potwierdzenie, że tak naprawdę nie ma szans na rozwój jakiegokolwiek wątku LiL. Będą od czasu do czasu scenki z prywatnego życia, z pracy, ale na więcej nie ma nadziei. Ba, nawet Zośka pojawiła się nie dla LiL, ale po to aby wysłuchać nowinek o Hanie i by o niej rozmawiać z Leną. A już szczytem wszystkiego było zaangażowanie aktorek grających matki po to, żeby przez kilka sekund mignęły w scenie chrztu. Smutne, ale prawdziwe. LiL nie ma i nie będzie.

Poza tym uważam, że tekst o Lenie jako lekarzu z II stopniem specjalizacji to żadna pomyłka. Po prostu nawet na płaszczyźnie zawodowej nie ma co dla niej pisać. Doktorat, specjalizacja, trafne diagnozy... Na płaszczyźnie osobistej jeszcze mniej możliwości, bo wszystko już było.

rybka25r

Czyli cały szpital żyje problemami Hany. I tak pewnie będzie do końca sezonu Sad

A odcinek już mi obrzydziłyscie

ksenia

Dziewczyny, cóż powiedzieć? Obejrzałam 499. Wszystko kręci się wokół Hany, a mnie nie chce się po raz n-ty pisać, że postać jest wyjątkowo drażniąca. Absolutnie nie dlatego, że wypełniła, jak antyLiL-owi twierdzą miejsce po Lenie. Za dużo, za głośno. Nawet gwiazda Zosi jakoś przybladła. Nie był to odcinek o chrzcie, a z chrztem w tle. Ale nie ma się, co łudzić, że powróci dawne, nastąpi rozliczenie z przeszłością, bo serial jest o Hanie. Odnośnie LiL nie było źle, ale to za tydzień. Mam wrażenie, że scenarzyści chcieli sprostać trochę naszym utyskiwaniom, że LiL mało i taka trochę bombonierka okolicznościowa z pysznymi bakalijkami wyszła. Udany dom, cudowny syn, piękna i mądra mama oraz zapobiegliwy i kochający tatuś - rodzinka jak z katalogu. Przyglądając się Rogalskiemu, jest chwilami przesympatyczny i zauważyłam też, że wyjątkową atencją darzy Lenę Wink

FABIAN2

Ja
poprosze o informacje, w których minutach odcinka są scenki z Latoszkami
razem, jak i osobno. Szkoda mi czasu na oglądanie w całości tego
czegoś.

oliwia

obejrzał ktoś już 499 ? Bo podobno mało scen z chrztu i LiL ???

Anna Z

oliwia

oj przepraszam weszłam i od razu automatycznie się zapytałam Very Happy

A które sceny wycięte ?

Anna Z

oliwia

szkoda, nastawiłam się na ten odcinek...

No i oczywiście że głównym wydarzeniem będzie chrzest.

Ania

Bitwa - Spięcie na internie:
Lena vs Marek
[link widoczny dla zalogowanych]

Skowronek

i nowy kardiolog wygrywa ... nieznacznie, ale jednak..

Anna Z