"Na dobre i na złe"

marta

Ja nie bede w piątki spacerować ,tylko nadal będe wierna serialowi Smile

To jedyny serial w tele ,który oglądam.
W dzisiejszym denerwowało mnie tylko tło muzyczne jakie wsadzili do sypialni LiL..."Czarna Madonna" i Latoszki w łózku...hahaah no nigdy bym sie nie spodziewała czegoś takiego Wink

Ja chce powrotu Burskich,Pawicy,Moniki,Bozenki...
Nie widzę żadnej iskry miedzy Piotrem i Haną.Raczej krótkotrwały romans.

rybka25r

vehae zapowiadała wątek religijny, ale chyba nie "Czarną Madonnę" miała na myśli Wink

vehae

zygus

Jakby wyłączyć z pierwszej sceny LiL Radio Maryja, to scenka całkiem fajna by była. A potem, to tylko żal Leny, jak ją mamuśki z życia własnego syna wykluczyły. Może jeszcze wrócą w łagodniejszym wydaniu...
Sam odcinek w miarę. Ale macie racje jeśli nie będzie LiL, to już naprawdę nie ma dla kogo oglądać. Wtedy już nie będzie prawie nikogo ze starej gwardii.
Jak dla mnie, postać Hany zaczyna dużo tracić. I łączenie z Gawryło, też mi średnio pasuje. To już faktycznie lepiej by ja połączyli z Tretterem. Mimo różnicy wieku świetnie się dogadywali.

ksenia

Głupota do kwadratu zapanowała w LG. Po dzisiejszym odcinku czuję się zmęczona wciskanym widzom "folklorem". Odcinek niby wątkiem nawiązujący, jak chodzi o wątek medyczny, do pierwszych odcinków serialu. Z Dorocińskim jako piłkarzem, któremu zawaliła się kariera, ale gdzie temu do tamtego? Nadchodzi zmiana warty i czas zabrać z szatni płaszcz. Jeśli już w przypadku LiL chcieli postawić na jakiś wątek religijny, to mogli to zrobić bardziej ze smakiem, a nie pojechać Radiem Maryja. I jeszcze ten Ciechocinek, niby miało to być śmieszne. Odcinek napisany na zamówienie. Scenarzystami rządzą żądze nastoletnich fanów wyczytane w Internecie i robią koncert życzeń. Postaci zresztą mówiąteż językiem internetowych komentarzy. Oszust, hochsztapler czy farbowany lis, dawno to już o Falkowiczu wyczytałam, na którymś z forów Wink

Numer z Wiki i rozweselającym cukierkiem po połkniętym na imprezie kapslu przez radiologa to kolejny dowód na to, że personel w LG jest podatny na wypadki nie tylko w pracy. Nie trzeba się zastanawiać, który większy poklask wzbudził. Jasne, że "uchachana" Wiki. Marny to zabieg scenarzystek, by Consalidę naćpać, aby Falkowiczowi wygarnęła to i owo. Na temat Hany i Piotra już tu pisałam i nic się nie zmieniło. Wątek ciągnięty na zamówienie, niczym mało zdolny student, któremu trzeba postawić piątkę, bo ma plecy. 25-letni psychiatra, jak na razie nie błysnął, a tu nowa oddziałowa już puka do drzwi LG. Ciekawe, kto następny? Byle jak, byle do przodu, bez refleksji, ale z przytupem;)

rybka25r

gość

gość

rybka25r

vehae

Obejrzałam. Uważąm, że to co było w pierwszej scenie to nie był watek religijny, tylko kolejne przygotowanie do takiego wątku. Skoro mamy stwierdziły, że LiL powinni podziękować Bogu, to zapewne kiedyś to nastąpi. Co do reszty (ale obejrzałam tylko sceny z LiL) to nie było tak źle, jak wyczytałam w Waszych opiniach. Eliminowanie Leny z wychowywania Felka paradoksalnie napełniło mnie optymizmem. To może być zapowiedź wątku na przyszły sezon dotyczących relacji synowa-teściowa. Myślę, że po coś jest to, że panie obie razem wyjadą do Ciechocinka. Myślę, że rozmowa Latoszka z matką też jest jeszcze możliwa. I przde wszystkim mam zupełnie inne odczucia jak Wy, bo po dzisiejszym odcinku stwierdziam, że wątek LiL jest planowany na kolejny sezon. Gdyby chcieli zamknąć wątek w tym sezonie, to pokazaliby zgraną, harmonijną rodzinę, a nie zgrzyty (na razie lekkie).

rybka25r

Fajną Lena sztuczkę Witkowi pokazała Smile

ksenia

Vehae, ja nie mam wątpliwości, że wątek LiL będzie kontynuowany, bo przecież w żadnym biznesie nie pozbywa się kury znoszącej złote jaja, ale co do stylu, w jakim zostanie rozpisany.

rybka25r

vehae

rybka25r

Boję się, że nasi ulubieni aktorzy nie odnajdą się w nowym klimacie serialu i dadzą nogę Wink