|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:03, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Karolka520 napisał: | Zaskoczyło mnie to, że miał być Maciej. |
A mnie nie. Ja już dawno pisałam, że mogliby syna nazwać Maciej. No i to Lena chciała żeby się tak nazywał. . A stanęło na Feliksie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 21:04, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:05, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie dno. Nawet nie chce mi sie komentować. LiL praktycznie w ogóle nie byli pokazani. lenna byla operowana ile? 3 sekundy? Co innego pacjent. Ten to był operowany pół odcinka. Stwierdzili, że Latoszek przeżywa, tymczasem nic nie przeżywał. Nie było nic pokazane. Nie czekam na kolejny odcinek i już na nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:06, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Jak dla mnie dno. Nawet nie chce mi sie komentować. LiL praktycznie w ogóle nie byli pokazani. lenna byla operowana ile? 3 sekundy? Co innego pacjent. Ten to był operowany pół odcinka. Stwierdzili, że Latoszek przeżywa, tymczasem nic nie przeżywał. Nie było nic pokazane. Nie czekam na kolejny odcinek i już na nic. |
Ojjojoj ktoś tu ma chyba zły dzień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:09, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | vehae napisał: | Jak dla mnie dno. Nawet nie chce mi sie komentować. LiL praktycznie w ogóle nie byli pokazani. lenna byla operowana ile? 3 sekundy? Co innego pacjent. Ten to był operowany pół odcinka. Stwierdzili, że Latoszek przeżywa, tymczasem nic nie przeżywał. Nie było nic pokazane. Nie czekam na kolejny odcinek i już na nic. |
Ojjojoj ktoś tu ma chyba zły dzień  |
Aga, nie mam złego dnia, ale przepraszam Cię bardzo. Czy widziałaś może, że Latoszek jest w złym stanie, że się martwi o Lenę? A widziałaś może, żeby Agata odwołała to, co powidziała Latoszkowi podczas thriatlonu? Zamiast tego ja widziałam, że Lena podziękowala Agacie, co może sugerować, że dziękuje jej za to, że Agata oddała jej Latoszka. Czyli że jeszcze podkreślili to, że Latoszek jest z Leną z obowiązku, a tak naprawdę wolałby Agatę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:09, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie naszły czarne myśli. Ta Karolina powiedziała, że jak jej coś by się stało, to jej córka nie miałaby nikogo... Mam nadzieję, że Lena wyzdrowieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:12, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | FABIAN2 napisał: | vehae napisał: | Jak dla mnie dno. Nawet nie chce mi sie komentować. LiL praktycznie w ogóle nie byli pokazani. lenna byla operowana ile? 3 sekundy? Co innego pacjent. Ten to był operowany pół odcinka. Stwierdzili, że Latoszek przeżywa, tymczasem nic nie przeżywał. Nie było nic pokazane. Nie czekam na kolejny odcinek i już na nic. |
Ojjojoj ktoś tu ma chyba zły dzień  |
Aga, nie mam złego dnia, ale przepraszam Cię bardzo. Czy widziałaś może, że Latoszek jest w złym stanie, że się martwi o Lenę? A widziałaś może, żeby Agata odwołała to, co powidziała Latoszkowi podczas thriatlonu? Zamiast tego ja widziałam, że Lena podziękowala Agacie, co może sugerować, że dziękuje jej za to, że Agata oddała jej Latoszka. Czyli że jeszcze podkreślili to, że Latoszek jest z Leną z obowiązku, a tak naprawdę wolałby Agatę. |
A widziałaś jak Agata się cieszyła, że Lenie się udało. Chyba najbardziej z całego tego towarzystwa, nie licząc Latoszków, z narodzin cieszyła się Agata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:13, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nawet jeżeli to co ma za znaczenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia:)
- bywalec.
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:15, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
vehae Nie rozumiem Ciebie. Prawie cały odcinek byli Latoszki. Jedyne co się nie zgadza to że prasa wyolbrzymiła zagrożenie życia. Ja widziałam u Witka strach i obawę o Lenę i dziecko. W scenie co zrobił awanturę Hanie przecież on już nie wytrzymał i musiał się wyładować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:18, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Nawet jeżeli to co ma za znaczenie? |
A takie, że chyba można było się spodziewać, że Agata będzie tą ostatnią osobą, która się ucieszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:18, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
kasia:) napisał: | vehae Nie rozumiem Ciebie. Prawie cały odcinek byli Latoszki. Jedyne co się nie zgadza to że prasa wyolbrzymiła zagrożenie życia. Ja widziałam u Witka strach i obawę o Lenę i dziecko. W scenie co zrobił awanturę Hanie przecież on już nie wytrzymał i musiał się wyładować. |
W jakich scenach byli? Razem chyba w trzech zaledwie. A oddzielnie sceny dotyczyły np. Jacka. Jacek był wazniejszy od LiL, a operacja pacjenta była bardziej dramatyczna. A ile Lena rodziła? Dwie sekundy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:18, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja się nawet cieszę, że poród nie trwał dłużej. I tak było stresująco. Chyba z pięć papierosów wypaliłam, a teraz się wietrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:20, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | kasia:) napisał: | vehae Nie rozumiem Ciebie. Prawie cały odcinek byli Latoszki. Jedyne co się nie zgadza to że prasa wyolbrzymiła zagrożenie życia. Ja widziałam u Witka strach i obawę o Lenę i dziecko. W scenie co zrobił awanturę Hanie przecież on już nie wytrzymał i musiał się wyładować. |
W jakich scenach byli? Razem chyba w trzech zaledwie. A oddzielnie sceny dotyczyły np. Jacka. Jacek był wazniejszy od LiL, a operacja pacjenta była bardziej dramatyczna. A ile Lena rodziła? Dwie sekundy? |
Chyba nie myślałaś, że pokażą krok, po kroku jak Hana rozcina Lenie brzuch i wyciąga dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:21, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie się uśmiech pojawił gdy Mały się rozpłakał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:25, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie się ten odcinek podobał, wątek LiL mnie nie zawiódł. Było pokazane jak strasznie BOJE się bali, że stracą maleństwo, Witek odreagował to krzykiem na Hanę, sięgnął po papierosy (podejrzewam że z nerwów tak zrobi) oraz oczekując co się zdarzy ciągle mówił do Leny chyba nawet w to nie za bardzo wierząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:31, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Podstawowy mankament odcinka to chaos. Przeskakiwanie z tematu na temat. Migawkowe ujęcia problemów. Wiedziałam od początku, że te tytuły o zagrożeniu życia matki i dziecka są mocno przesadzone. I były. Wcale zresztą na jakieś traumatyczne wydarzenia nie czekałam. Nie lubie epatowania spektakularnymi scenami umierania, o których i tak wszyscy wiedzą, ze są udawane. Było zagrożenie dziecka, ale obowiązkiem lekarza jest trzymać rękę na pulsie i interweniować. I ten profesjonalizm został pokazany. A że operacja pokazana została migawkowo? Przecież w cesarce najważniejsze nie są techniczne sprawy, tylko żeby szybko wydobyć dziecko i jego pierwszy krzyk. Dla matki przecież to najlepszy sygnał, ze dziecko żyje. Oczywiście, ze Witek przeżywał całą sytuację tak jak on przeżywa. A więc była i panika i strach i wybuch, który jest wyrazem paniki i sięganie po papierosa. A potem radość, duma. Normalne reakcje. A co do imienia, to wydaje mi się, ze nic jeszcze nie jest przesądzone. Być może będzie Maciek?
I nie czepiajmy się relacji z Agatą, bo ten uścisk to był gest przyjacielski. Tak jak faceci przyjaciele pocieszają się w trudnych chwilach, tak Agata uścisnęła Witka, bo człowiek w chwilach trudnych potrzebuje, żeby podtrzymać go na duchu. I Agata rzeczywiście najbardziej ucieszyła się ze szczęścia Latoszków.
Do końca odcinka zastanawiałam się po co jest ten cały Jacek. Dość pokręcona to historia. A już najbardziej dla mnie zaskakująca reakcja Justyny...tak jakby się nic nie zdarzyło?
No i Falkowicz... ależ on wprowadza negatywne emocje do odcinka. Ale dzięki niemu odcinek był barwniejszy. A jego mina, gdy dowiedział się, ze to nie TEN Kraśny, bezcenna.
Z sympatią patrzę na Gawryłę. No i Hana... nareszcie dowiadujemy się o niej więcej.
I jeszcze jedno, po raz pierwszy od dawna zauważyłam w tym odcinku takie identyfikowanie się z przeżyciami ludzi, z którymi się pracuje. Bo tak naprawdę cały szpital żył narodzinami dziecka Latoszków, z wyjątkiem Wiktorii. No ale ta ma swoje priorytety.
Wcale nie uważam, że Latoszków było za mało, bo tak naprawdę zostali pokazani w ważnych dla siebie momentach. Witek spanikował początkowo, ale potem wziął się w garść. A już jako debiutujący tatuś był uroczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|