"Na dobre i na złe"

FABIAN2

Czasami warto się upominać o swoje. A nie wydaje im się, że tylko nowi fani serialu się liczą. Wink

rybka25r

A czy czasem dziś drogie koleżanki, nie obchodzicie 6 urodzin ? Wink

vehae

Po wrzuceniu przez radakcję FB tych fotek naszły mnie dwie refleksje. Pierwsza to taka, że pamiętam jak LiL wprowadzili się do drugiego z kolei mieszkania służbowego Latoszka. I wtedy Zosia upominała się o jakąś parapetówę. Oczywiście nic z tego nie wyszło, bo LiL zaraz się rozstali. Ale czy to przypadkiem nie jest nawiązanie do tamtej sytuacji? No jeżeli tak, to bardzo prawdopodobne, że... Lena będzie miała wznowę. Dlaczego? Bo w tym samym odcinku, w którym Zosia upominała się o parapetówę Zosia przechodziła badania kontrolne. I Latoszek nie wiedział jak się zapytać, bał się, nie chciał Zosi urazić, w końcu spytał: jak tam badania. A Zosia odpowiedziała mu na to, że jakby choroby nigdy nie było. Zastanawiam się, czy pani patomofrolog nie odegra jakiejś roli w przypadku LiL, skoro będzie u nich na imprezie. Wiem, że u Agaty i Pawła też była, ale w ogóle niewidoczna. A tu będzie rozmawiać z Leną. I jeszcze jedbo. Na pewno to jest cisza przed burzą. Bo LiL od dawna już są bardzo szczęśliwi, teraz ta impreza. Wyglądają oboje na naprawdę bardzo szczęśliwych. A więc scenariuszowo jest to podkład pod jakąś tragedię.

FABIAN2

A jutro są urodziny Anity Wink

Anna Z

vehae

No ale to co? Oznacza, że nie będzie żadnych komplikacji ani ze zdrowiem Leny, ani z dzieckiem?

Anna Z

zygus

rybka25r

W poniedziałek wychodzi "Świat seriali", to może coś będzie na temat LiL. Czas najwyższy. Ostatnio były informacje o Falkowiczu, Burskich i Agacie. Kolej na Latoszków.

vehae

Anna Z

Ja myślę, że jednak Latoszkowie wychodzą na prostą. Nawet jak coś zdarzy się z dzieckiem, to raczej nie będzie to historia na kilka czy kilkanaście odcinków. A Lena już swoją gehennę przeszła, więc dokładanie kolejnego dramatu byłoby chyba nieludzkie. Ja oczekuje wizyty u pani profesor i wyraźnego spuentowania choroby Leny. Hana jest nie tylko po to, żeby czuwać nad przebiegiem ciąży i porodem, ale jako neonatolog jest po to, żeby czuwać nad dzieckiem. A jako że bystra z niej lekarka (chyba dorównuje Agacie), to niczego nie przegapi.

vehae

Tak sądzisz po tych zdjęciach z imprezy, czy w ogóle?

ksenia

Aniu Z,

ja innej opcji nie przyjmuję, Latoszkom ma być już tylko lepiej. Jeśli jakieś zawirowania, to w wyniku drobnych nieporozumień scenarzyści tylko mogą im sprawić, ale nie, broń Boże, zdrowia. Obydwoje limit życiowych cierpień powinni mieć za sobą.

Co do Hany, myślę, że jej rolą będzie przeprowadzenie, oprócz ciąży Leny, jeszcze Bożenki, która po dyscyplinarce prawdopodobnie zdecyduje się na macierzyństwo i stawiam też na Agatę. W obydwu przypadkach, nie będą to łatwe ciąże, więc taki fachowiec jak Hana, to sam skarb:)

vehae

No to jeżeli wszystko będzie już tak gładko, to LiL będziemy widywać raz na dziesięć odcinków.

Anna Z