Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1133, 1134, 1135 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:21, 23 Sie 2011    Temat postu:

rybka25r napisał:
Nawet nie chodzi o to,że Latoszek jest głupi i ślepy, tylko scenarzyści wymyślają bzdury. Nie podoba mi się również cała ta historia Leny z ciążą. Niepotrzebnie moim zdaniem najpierw rozmawiali na ten temat, a po dwóch miesiącach Lena jest już w ciąży. Jakby zaszła w ciąże bez tej wcześniejszej rozmowy, to nikt by się tak nie zastanawiał-dlaczego?

Ja powiem tak: pomysł z ciążą Leny akurat w tym momencie, kiedy trzeba podejmować te najtrudniejsze decyzje jest bardzo dobry. Ale podobnie jak Ty nie rozumiem pewnych rzeczy. Po co była ta "faza na dzidziusia" Leny? Żeby teraz musiała się bardziej tłumaczyć przed Latoszkiem, że naprawdę nie zaszła w ciążę specjalnie? Czy żeby ją pogrążyć w oczach widzów, pokazać jaka to nieodpowiedzialna z niej osoba? Chore to! Następnie po co dwumiesięczny okres, w którym Lena nic nie mówi Latozkowi? Żeby pokazać, jak to się bardzo kochają, jakie mają do siebie zaufanie, jak to Lena może się Latoszkowi ze wszystkiego zwierzyć, jaki on jest wyrozumiały? To jakiś koszmar. Przecież dwa pierwsze miesiące to czas, kiedy w takich wypadkach jak u Leny podejmuje się tę najtrudniejszą decyzję. A scenarzyści zostawili Lenę z tym zupełnie samą. To jest OK.? A to, że Latoszek przez dwa miesiące się nie domyślił to po prostu mało realne! Ja rozumiem w związkach na odległość… W każdym razie nie tak tworzono postać Latoszka względem Leny. Kiedyś on rozumiał ją na wylot bez jakichkolwiek słów. I wszystkiego domyślał się w mgnieniu oka. Jestem rozczarowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:23, 23 Sie 2011    Temat postu:

rybka25r napisał:
Nie podoba mi się również cała ta historia Leny z ciążą.Niepotrzebnie moim zdaniem najpierw rozmawiali na ten temat, a po dwóch miesiącach Lena jest już w ciąży. Jakby zaszła w ciąże bez tej wcześniejszej rozmowy, to nikt by się tak nie zastanawiał-dlaczego?


Na tym polega intryga serialowa. A dla szanownych scenarzystów ważniejsza jest intryga niż ważny problem trudnego wyboru między życiem matki a dziecka. Liczyłam na coś do przemyślenia, ale pewnie się przeliczyłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:31, 23 Sie 2011    Temat postu:

vehae napisał:
A to, że Latoszek przez dwa miesiące się nie domyślił to po prostu mało realne! Ja rozumiem w związkach na odległość… W każdym razie nie tak tworzono postać Latoszka względem Leny. Kiedyś on rozumiał ją na wylot bez jakichkolwiek słów. I wszystkiego domyślał się w mgnieniu oka. Jestem rozczarowana.


ależ to jest właśnie realne, skoro zostało wpisane w dolegliwości związane z hormonoterapią. Co innego gdyby to były normalne okoliczności. A poza tym czy normalną rzeczą jest, ze to facet ma się domyślać? No przepraszam bardzo, ale dla mnie to chore. I nieważne jest jaki cel miała Lena. albo to wyjaśnią, albo nie. Po prostu, wygląda to po trosze na instrumentalne potraktowanie faceta. No ale w tym serialu to nic dziwnego. Cały rządek mamy takich panów, którzy albo nie dowiadywali się w ogóle o swym ojcostwie, albo dowiadywali się od osób trzecich. A rekordzistą jest Bruno. O ciąży Eli dowiedział się od Wójcika, choć Ela wiedziała o tym wcześniej. O Hani nie dowiedział się nigdy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:36, 23 Sie 2011    Temat postu:

Tylko że jak później było pokazane Ela miała podstawy i powody do tego, by nu nie mówić. Po prostu się bała, bo znała jego reakcję. A jak zareagował? Monika nie powiedziała mu, bo przecież on tego dziecka nie chciał i to było wiadomo. Zresztą, Bruno to zupełnie inny temat i mam nadzieję, że nie mają zamiaru upodobnić Latoszka do niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:43, 23 Sie 2011    Temat postu:

Nie wiem czy to było. Chyba może było.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:49, 23 Sie 2011    Temat postu:

Mnie generalnie chodzi o to, że niezależnie od tego czy facet chciał czy nie chciał dziecka (Witek w koncu też nie chciał dziecka teraz) to ma prawo wiedzieć, a nie dowiadywać się po latach, albo nie dowiadywać się w ogóle. Nie oceniam póki co tego co dopiero zobaczę na własne oczy za parę tygodni, ale jeżeli ta wersja sie potwierdzi, że Witek od radiologa się dowie o ciąży, to wyobrażam sobie jak się poczuje. Ja gdybym o najważniejszej sprawie dla swego związku dowiedziała się w takich okolicznościach poczułabym sie upokorzona i spoliczkowana. Taka jest prawda.
Każdy rozczula się nad Leną, a jakoś nikt nie widzi człowieka w Witku. On ma obowiązek domyślać się, ma czuwać, ma przyjąć do wiadomości. No jakoś mi to trąci szowinizmem. Tyle że nie wiem jak się taka odmiana szowinizmu w damskim wydaniu nazywa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:51, 23 Sie 2011    Temat postu:

Ale zrozum, że lena musiała mieć powody, żeby nie mówić Latoszkowi! Bo normalnie to co stałoby na przeszkodzie? A dlaczego nie powiedziała? Widocznie się bała. Cego? Nie wiem.
A a propos Pawicy... kiepski to szef, który limituje podwładnym czas na spotkania. To Orlickiej mówiono, że jest służbistką. A najbardziej śmiał się z niej pawica.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Wto 20:59, 23 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:11, 23 Sie 2011    Temat postu:

vehae napisał:
Ale zrozum, że lena musiała mieć powody, żeby nie mówić Latoszkowi! Bo normalnie to co stałoby na przeszkodzie? A dlaczego nie powiedziała? Widocznie się bała. Cego? Nie wiem.
.


Mnie takie tłumaczenie nie przekonuje. A powód miała... przecież z góry wiedziała, ze Witek chce, aby żyła, a więc mogła się domyślać, że wspomni o aborcji. Im później, tym miałby więcej oporów. Po 12 tyg. ciąży dziecko ma ukształtowane już wszystkie narządy, więc chyba o wiele trudniej podjąć decyzję. Nie wiem, ale mnie to milczenie Leny nie wygląda ciekawie. Wolałabym jakieś inne wytłumaczenie, ale nie bardzo widzę, jakie? Strusia polityka, schowanie głowy w piasek i udawanie że problemu nie ma? Czy wzięcie Latoszka na przeczekanie? Nie wiem... Fakt, że już dłużej ukrywać ciąży się nie da. W każdym razie, jeżeli okoliczności będą takie jak zdają się sugerować streszczenia, to po pierwsze nie ma mowy o zaufaniu, po drugie nie ma mowy o partnerstwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
- poziom 5.



Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:12, 23 Sie 2011    Temat postu:

Anna Z napisał:

Każdy rozczula się nad Leną, a jakoś nikt nie widzi człowieka w Witku. On ma obowiązek domyślać się, ma czuwać, ma przyjąć do wiadomości. No jakoś mi to trąci szowinizmem. Tyle że nie wiem jak się taka odmiana szowinizmu w damskim wydaniu nazywa.


Właśnie, jestem tego samego zdania. Skoro Leny nie oceniamy surowo, to dlaczego postępować tak z Witkiem. Owszem, chciałabym, żeby się domyślił, ale prawda jest taka, że się nie domyśli, tym bardziej, że nie ma ku temu żadnych przesłanek.
Ok, Lena boi się mu powiedzieć o ciąży, ma swoje powody. Tylko że nie mówiąc mu, odwlekając to wszystko w czasie, działa na swoją niekorzyść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:17, 23 Sie 2011    Temat postu:

A kto ocenia Latoszka surowo? I kto w ogóle go ocenia? Bo ja zawsze mówiłam, że jego postawa jest dla mnie plusem. Ale Lena z jakichś powodów mu nie powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:21, 23 Sie 2011    Temat postu:

Ania napisał:

Ok, Lena boi się mu powiedzieć o ciąży, ma swoje powody. Tylko że nie mówiąc mu, odwlekając to wszystko w czasie, działa na swoją niekorzyść.


Dokładnie. Gdyby powiedziała zaraz, powiedzmy tydzień później, to chyba ze strony Witka żadnej podejrzliwości by nie było. Natomiast skoro zwlekała 2 miesiące, to przecież od razu nasuwa się pytanie dlaczego? Jaki miała w tym cel?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:23, 23 Sie 2011    Temat postu:

Ale jaki ona mogła mieć w tym cel? Przecież Latoszek do aborcji nie jest w stanie jej zmusić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:24, 23 Sie 2011    Temat postu:

vehae napisał:
A kto ocenia Latoszka surowo? I kto w ogóle go ocenia? Bo ja zawsze mówiłam, że jego postawa jest dla mnie plusem. Ale Lena z jakichś powodów mu nie powiedziała.


No takie stwierdzenia, że jest niedomyślny, to chyba pozytywna opinia nie jest? Inna rzecz, ze Lena mistrzem domyślności też nigdy nie była. Cały szpital wiedział, że Latoszek jest w niej zakochany, tylko ona nic nie widziała. a jakby tego mało było, to potem powtórzył się ten sam scenariusz z Edwardsem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:33, 23 Sie 2011    Temat postu:

Ania napisał:
Anna Z napisał:

Każdy rozczula się nad Leną, a jakoś nikt nie widzi człowieka w Witku. On ma obowiązek domyślać się, ma czuwać, ma przyjąć do wiadomości. No jakoś mi to trąci szowinizmem. Tyle że nie wiem jak się taka odmiana szowinizmu w damskim wydaniu nazywa.


Właśnie, jestem tego samego zdania. Skoro Leny nie oceniamy surowo, to dlaczego postępować tak z Witkiem. Owszem, chciałabym, żeby się domyślił, ale prawda jest taka, że się nie domyśli, tym bardziej, że nie ma ku temu żadnych przesłanek.
Ok, Lena boi się mu powiedzieć o ciąży, ma swoje powody. Tylko że nie mówiąc mu, odwlekając to wszystko w czasie, działa na swoją niekorzyść.
A pomyślałyście jaka to musi być dla niej trudna sytuacja? Lena dobrze wie jak na dziecko zareaguje Witek.To ona jest w ciąży i to ona musiałaby poddać się aborcji! Dla Latoszka, sprawa byłaby jasna.Leny zdrowie najważniejsze.a dla niej?Często faceci czują się ojcami dopiero jak dziecko się urodzi.Jak je zobaczą. A kobiety od samego początku ciąży ,darzą swoje dziecko uczuciem

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rybka25r dnia Wto 21:35, 23 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:34, 23 Sie 2011    Temat postu:

Ja nie oceniam Latoszka, że jest niedomyślny, tylko stwierdzam, że to błąd scenarzystów. Przez taki okres to nie można nic nie zauważyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1133, 1134, 1135 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 1134 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin