Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1026, 1027, 1028 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zygus
- poziom 2.



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 22:15, 25 Mar 2011    Temat postu:

Jak dla mnie dzisiejszy odcinek miał tylko jedną wadę, za dużo wątków jak na jeden odcinek. Materiał na odcinek był dobry i spokojnie można by nim obdarzyć ze dwa odcinki.
A co LiL to ja jestem zadowolona z dzisiejszych scenek z ich udziałem. Latoszek to nie jakiś lowelas na przykład taki Przemek, tylko facet, któremu nie łatwo się mówi o tym co czuje. A to dzisiejsze"Wróć do mnie” jest raczej jednoznaczne i dla Leny też, że chce z nią właśnie być.
Co do scenek w lekarskim to mam nadziej, że takich będzie więcej jak Lena wróci do pracy, bo one są na miarę "starych" Latoszków.
A co do następnego odcinka to widać, że Lenę i Amelkę uratuje uchylone okno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:18, 25 Mar 2011    Temat postu:

Latoszek ma za chwilę wracać do domu, ale najpewniej będzie wracał w momencie, kiedy wokół hotelu zacznie się zamęt. I niby dlaczego ma się nie przestraszyć? Ale czy zaraz musi uwierzyć, ze Lena nie żyje? Wystarczy, że zagrożenie jak najbardziej było realne. Skoro Zosia najprawdopodobniej będzie upierać się, ze złe samopoczucie Amelki to wynik zatrucia czadem i natychmiast zabierze ją do szpitala. Poza tym jasno wynikało z dzisiejszego odcinka, że Amelka miała nocować u Leny. Więc skoro Zosia zjawi się wcześniej, to znaczy, że w szpitalu od razu będzie wiadomo, że w hotelu coś się zdarzyło.

Ale nawet gdyby Witek od razu wiedział, że Lenie nic się nie stało (a pewności nie można mieć do momentu przeprowadzenia określonych badań), to przecież wystarczy sama świadomość, że gdyby Lena nie uchyliła okna, to mogła zdarzyć się tragedia. Czy nie wystarczy świadomość, ze nieszczęście było blisko?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ksenia
- poziom 1.



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:27, 25 Mar 2011    Temat postu:

Dzisiejszy odcinek, pojechany na ostrych krawędziach, nawet mi się podobał. Może trochę za dużo postaci i zdarzeń zamiast rozwinięcia kilku wątków, choćby niewykorzystanie tak świetnej aktorki jak Alina Janowska, jakby scenarzyści nie potrafili zatrzymać się przy konkretnych postaciach,wsłuchać w ich problemy. Mimo wszystko, "Godzina zero", moim zdaniem, "ruszy do przodu" -przyśpieszając serialową fabułę przed końcem sezonu.
Szczególnie urzekła mnie jak za dawnych czasów scena LiL w pokoju lekarskim podszyta szorstkim humorem Latoszka i dziewczęcym wdziękiem Leny. Jeśli ktoś miał dotąd wątpliwości, że Witek nie jest pewny swych uczuć, to dziś w jego spojrzeniu było ewidentnie widać, kto niepodzielnie jest Panią jego serca. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:29, 25 Mar 2011    Temat postu:

zygus napisał:
A co do następnego odcinka to widać, że Lenę i Amelkę uratuje uchylone okno.

A niech uratuje! Bardzo dobrze! Przecież ja nie chcę nikogo uśmiercać, a już na pewno nie chcę widzieć Leny w kaplicy! Ale chciałabym, żeby dla wszystkich bohaterów przyszły odcinek coś przyniósł, żeby temat został wykorzystany maksymalnie, a nie że znowu wszystko się rozmyje. Jak na to nie patrzeć życie Leny jak najbardziej mogło być w niebezpieczeństwie! Więc już skoro scenarzyści stworzyli taką sytuację, to niech zrobią z niej użytek, niech pokażą wreszcie coś z emocjami! Niech Latoszek pomyśli, że może stracił Lenę na zawsze! A dlaczego teraz myślę, że tak nie będzie? Bo w dzisiejszym odcinku miały paść słowa, aby Lena została z Latoszkiem do końca życia . I to jakoś tematycznie wiązało mi się z hipotezą, że Latoszek może pomyśleć, że Lena nie żyje. Ale teraz wszystko dało w łeb.

Anna Z napisał:
Latoszek ma za chwilę wracać do domu, ale najpewniej będzie wracał w momencie, kiedy wokół hotelu zacznie się zamęt. I niby dlaczego ma się nie przestraszyć?


A więc może będzie tak, że zejdą się jacyś gapie (tylko skąd oni w tak odludnym miejscu o tej godzinie) i ktoś (jednak najpewniej jakiś sanitariusz) powie Latoszkowi, że jest jedna ofiara śmiertelna, dziewczyna. Latoszek nie wie, że Aśka nocowała u Przemka. Więc albo Wiki, albo Lena. I może się przestraszyć, że to Lena. A jak jeszcze scharakteryzują Aśkę jako brunetkę średniego wzrostu… żadna z rezydentek tak nie wygląda, to znaczy ani Wiki, ani Agata. Ale pewnie tak nie będzie, bo po mojemu nigdy nic być nie może!

I jeszcze jedno. Latoszek powiedział, że zaraz wychodzi. Pewnie będzie szedł na piechotę. Dodatkowo, skoro Lena powiedziała mu, że będzie na niego czekać, to może wstąpi po drodze coś zakupić? Jakiś prezencik powitalny? Więc zejdzie mu się z tym powrotem. A wiadomość o tragedii właśnie wtedy może się rozprzestrzenić w szpitalu. Karetki przyjadą natychmiast, podobnie jak Zosia. Ale wiemy już, że Zosia przyjedzie swoim samochodem. Zabierze Lenę od Amelki, ale Lena najprawdopodobniej pojedzie z nimi. Kiedy Latoszek będzie pod hotelem, to karetki jeszcze będą, ale Leny nie będzie w środku. I może wiadomość, że jedna dziewczyna nie żyje?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pią 22:33, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:54, 25 Mar 2011    Temat postu:

vehae napisał:
Bo w dzisiejszym odcinku miały paść słowa, aby Lena została z Latoszkiem do końca życia . I to jakoś tematycznie wiązało mi się z hipotezą, że Latoszek może pomyśleć, że Lena nie żyje. Ale teraz wszystko dało w łeb.



A skąd wiadomo, że tak miał powiedzieć??? Streszczenie to nie ewangelia, którą należy przyjmować za prawdę objawioną. Nie można każdego słowa oglądać 10 razy przez lupę, bo to nic nie daje. A już błędem na podstawie li tylko streszczeń jest tworzyć hipotezy. Bo to zawodzi.



Cytat:
toś (jednak najpewniej jakiś sanitariusz) powie Latoszkowi, że jest jedna ofiara śmiertelna, dziewczyna. Latoszek nie wie, że Aśka nocowała u Przemka. Więc albo Wiki, albo Lena. I może się przestraszyć, że to Lena. A jak jeszcze scharakteryzują Aśkę jako brunetkę średniego wzrostu…


I znowu się nakręcasz. Jak niby przypadkowi gapie mogą określić wzrost kogoś na noszach? Nawet kolor włosów. A jeżeli to już będą zwłoki, to wywiozą je w foliowym worku. Takie są procedury. Zresztą znając temperament Latoszka, to natychmiast wedrze się do wnętrza hotelu, by osobiście sprawdzić co z Leną. A poza tym nie będzie takiej potrzeby, bo strażacy natychmiast wszystkich wyprowadzą na zewnątrz. Ich obowiązkiem jest przeszukać każde pomieszczenie.

Cytat:
I jeszcze jedno. Latoszek powiedział, że zaraz wychodzi. Pewnie będzie szedł na piechotę. Dodatkowo, skoro Lena powiedziała mu, że będzie na niego czekać, to może wstąpi po drodze coś zakupić?


Ciekawe gdzie? Bo o ile przypominam sobie z dawnych odcinków, to w pobliżu jest tylko sklep spożywczy. Do centrum LG jest ponad 4 km. A poza tym chyba nie szykuje się na jakieś osobiste sceny, skoro wie, że Amelka będzie spać u Leny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:25, 25 Mar 2011    Temat postu:

vehae napisał:
Bo w dzisiejszym odcinku miały paść słowa, aby Lena została z Latoszkiem do końca życia . I to jakoś tematycznie wiązało mi się z hipotezą, że Latoszek może pomyśleć, że Lena nie żyje.

Anna Z napisał:
A skąd wiadomo, że tak miał powiedzieć???


Ale ta cała sytuacja, że Lena miała się wyprowadzić do hotelu, ale Latoszek ją poprosił, aby wróciła do domu, te jego słowa, że zatrzymanie się w hotelu to niedobry pomysł są chyba znamienne. Coś mają oznaczać! Dla mnie to zapowiedź tego, że w kolejnym odcinku Latoszek będzie sobie wyrzucał, że zaproponował Lenie powrót do domu właśnie na kilka godzin przez tragedią. Chociaż oczywiście skąd miał wiedzieć i to nie jest wina, ale wyrzuty sumienia zawsze dręczą. Ale żeby się tak stało, to przynajmniej przez jakiś czas on musi myśleć, że Lenie grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Tak mi się wydaje.

Anna Z napisał:
strażacy natychmiast wszystkich wyprowadzą na zewnątrz. Ich obowiązkiem jest przeszukać każde pomieszczenie.


Latoszek może wrócić do domu kiedy właśnie będą to robić. Ale Leny może już nie być. I właśnie o to chodzi, że wróci do domu po tragedii i już nikogo nie będzie, nie będzie od kogo miał się dowiedzieć, że z Leną wszystko w porządku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:36, 25 Mar 2011    Temat postu:

vehae napisał:
[
Ale ta cała sytuacja, że Lena miała się wyprowadzić do hotelu, ale Latoszek ją poprosił, aby wróciła do domu, te jego słowa, że zatrzymanie się w hotelu to niedobry pomysł są chyba znamienne. Coś mają oznaczać! Dla mnie to zapowiedź tego, że w kolejnym odcinku Latoszek będzie sobie wyrzucał, że zaproponował Lenie powrót do domu właśnie na kilka godzin przez tragedią. .


Kompletnie bez sensu. Przecież to wszystko będzie działo się w szalonym tempie. Gdzie tu miejsce na jakieś psychoanalizy? Będzie moment strachu, potem ulga, ze nic się nie stało. Jakie wyrzuty sumienia? To równie dobrze Lena może mieć wyrzuty sumienia, że przyjęła Amelkę pod swój dach. A Zosia pretensje, ze Lena jej to zaproponowała. A jak zaczną mieć wyrzuty sumienia pozosatli mieszkańcy hotelu, to odcinek stanie się czymś kompletnie niestrawnym. Ot, po prostu chodzi o to, że bohaterowie poprzez pryzmat tragedii mają spojrzeć na swoje życie, swoje sprawy. I coś zmienić, póki jest jeszcze na to czas. Bo życie nie jest niczym stałym i pewnym. W takich chwilach każdy z nas się o tym przekonuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:13, 26 Mar 2011    Temat postu:

W odcinku nie było tej fortki, którą kieyś wkleiła Ania Z ze ŚS. Aniu, możesz wkleić jeszcze raz to samo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
- poziom 5.



Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:39, 26 Mar 2011    Temat postu:

vehae napisał:
W odcinku nie było tej fortki, którą kieyś wkleiła Ania Z ze ŚS.


Z tego, co pamietam, to było takie ujęcie w odcinku. Było również to, które pojawiło się na stronie tvp obok streszczenia.


Odcinek jako całość nawet mi się podobał. Wiadomo, były mankamenty, ale ogólnie nie najgorzej.
Jeśli chodzi o Latoszków, myślę, że u nich zawsze było 'minimum słów, maksimum treści' i tak juz chyba zostanie. Nie przeszkadza mi to. Najważniejsze, że sytuacja pomiedzy nimi jest naprawdę oczywista.
LiLowe scenki jak najbardziej na plus.
Nawiązując do tego, co Latoszek miał czy też nie miał powiedzieć - kiedy czytałam po raz pierwszy streszczenia odc. 437 i 438, pomyślałam sobie, że to byłoby tak, jakby Witek musiał przekonywać Lenę o swoich uczuciach (najpierw miał ja poprosić, by została z nim na zawsze, a w kolejnym odcinku zapewniać o swojej miłości). Moim zdaniem, Lena doskonale wie, co czuje do niej Latoszek, natomiast w następnym odcinku Witek wprost wyzna jej miłość.
Będzie, co ma być - poczekamy, zobaczymy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:44, 26 Mar 2011    Temat postu:

Wyzna albo i nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:05, 26 Mar 2011    Temat postu:

Ania napisał:
vehae napisał:
W odcinku nie było tej fortki, którą kieyś wkleiła Ania Z ze ŚS.


Z tego, co pamietam, to było takie ujęcie w odcinku. Było również to, które pojawiło się na stronie tvp obok streszczenia.


.


Oczywiście, że było, kiedy Witek mówił "wróć do mnie" i bacznie obserwował reakcję Leny.

Oto dowód

[link widoczny dla zalogowanych]


Cytat:
Ania

Moim zdaniem, Lena doskonale wie, co czuje do niej Latoszek, natomiast w następnym odcinku Witek wprost wyzna jej miłość.


Oni oboje wiedzą co czują, ale mają wątpliwości jak to jest z drugą stroną. Witek po wyprowadzce Leny, która miała trwać 1-2 dni, a trwala pewnie tydzień, miał prawo przypuszczać, ze skoro nie chce Lenie zrobic dziecka, to w ogóle nie jest jej potrzebny. Z kolei Lena miała też prawo chcieć mieć pewność, co on do njiej czuje. I ta wyprowadzka w jej założeniu miała wreszcie być próbą dla Witka. czy z ulgą zakończy opiekę nad nią, czy jednak będzie mu jej brakowało. Zresztą właśnie to on chciał powiedzeić Lenie, ale jak zwykle ona musiała mu pomóc twen tekst wyartykułować. Dobrze wie, że on nie potrafi o uczuciach mowić, ale z drugiej strony Lena potrzebuje jasnej deklaracji. I to wróć do mnie taką deklaracją, na początek było. Reszta w następnym odcinku. A czy powie to tak dosłownie jak zapowiadano czy inaczej. Grunt, że powie. I do tego przekonanie o smierci leny jest mu niepotrzebne. Wystarczy sama świadomość, że mógł teoretycznie nie zdążyć jej tego powiedzieć co czuje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Sob 8:14, 26 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 8:26, 26 Mar 2011    Temat postu:

wie ktos może skąd można ściągnąć odcinek do obejrzenia? Bo nie mogłam obejrzeć i w niedziele też niestety nie bede mogła.
Powrót do góry
Cudzoziemka




Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:03, 26 Mar 2011    Temat postu:

W poniedziałek też jest powtórka odcinka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 9:15, 26 Mar 2011    Temat postu:

w poniedziałek od rana mam zajęcia, więc też nie dam rady obejrzeć,
Powrót do góry
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:51, 27 Mar 2011    Temat postu:

Wiecie co dziewczyny tak sobie oglądam tą scenkę z ostatniego odcinka, i dochodzę do wniosku, że chyba jedna z najlepszych LiL w tym sezonie. Było w tej scence wszystko co miało być, niepewność, oczekiwanie, uczucie, ulga, normalnie wszystko. Była doskonale pokazana, zagrana. Te gesty, spojrzenia, uśmiechy. Oby to oznaczało powrót do tych starych , dobrych klimatów z Latoszkami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1026, 1027, 1028 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 1027 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin