"Na dobre i na złe"

vehae

[link widoczny dla zalogowanych]

Anna Z

Pora, by wreszcie Tretter zaczął być dyrektorem i zaczął podejmować decyzje. Drażni mnie ten lekceważący stosunek Żakowej do ludzi!

FABIAN2

No tak jak wprowadzają co chwile nowych lekarzy, to muszą się pozbyć innych. Wcale bym się nie zdziwiła gdyby się okazało, że po Orlickiej wymówienie będzie chciała złożyć Monika, Bożenka, i paru innych lekarzy. W końcu dla nowych też musi się znaleźć miejsce. A ,,staży,, wynocha.

vehae

[link widoczny dla zalogowanych]

I co? Ndinz znika z anteny???

Może jednak nie:
[link widoczny dla zalogowanych]

FABIAN2

No przecież z takich seriali mają największe wpływy to nie mogą sobie pozwolić na zawieszenie produkcji.
A druga sprawa gdyby z nich zrezygnowali to z czego by płacili sobie milionowe pensje. Przecież ci dziennikarze i prezesi nie pracują za 1500 zł

Anna Z

W taki sposób przegrywa się konkurencję z telewizjami komercyjnymi. N początek pójdą programy dla dzieci i Teatr TV (chociaż od dłuższego czasu nie ma tam ambitnego repertuaru), a potem szczególnie TVP2 będzie głównie telewizja powtórkową (zresztą w godzinach popołudniowych już jest). No ale dziwić się, taki moloch pochłania olbrzymie koszty. Więc na produkcję kasy już nie ma.

zygus

Czy mi się zdawało czy Jędrasowie jeżdżą samochodem Leny??

FABIAN2

Hmm. Jeżdzą takim samym samochodem co Lena. Może mają jeden na plan, a może sponsor użyczył im kilka o takich samych kolorach.

vehae

No nie wiem. Nie przyglądałam się specjalnie. Ale jeżeli rzeczywiście samochody są takie same, to raczej nie jest to przypadek. Zakup przez Lenę samochodu był podkeślany. nawet w trakcie wesela Moniki Lena mówiła, że podwiezie ich swoim autem. Więc może ten samochód jeszcze odegra jakąś rolę? Może dlatego Lena wróci? Tylko todziwne. Bo Monika miała samochów, a jakoś nie słyszałam, żeby coś jej się stało z tym samochodem. I Zybert miał. A skoro wyjechał do sanatorium, to tam auto nie jest mu potrzebe. Dziwne. Może to jednak inny samochód?

FABIAN2

Samochód jest tej samej marki co Leny i takiego samego koloru. Tylko nie pamiętam, czy pokazywali nr rejestracyjny . Gdyby był ten sam, to wtedy wiadomo by było czy na planie jeźdzą tym samym jednym samochodem, czy mają od sponsora kilka.

vehae

No ale sponsor, jeżeli dał kilka samochodów, to powinien dać w różnych kolorach. Chyba jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby różni bohaterowie mieli taki sam samochód. A więc Lena albo pożyczyła Monice swój samochód, albosprzedała go jej. W tym drugim wypadku nr rejestracyjny powinien zostać zmieniony.

Sprawdziłam. Nr rejestracji obu samochodów są różne. A więc chyba ten samochód nic nie wniesie do akcji.

vehae

Na dobre i na złe - odc. 388 Legionista
Scenariusz: Urszula Kołodziej; Reżyseria: Grzegorz

Iwona zaczyna pracę w szpitalu jako anastezjolog, co nie podoba się Wiktorii. Blanka chce zamieszkać z Wojtkiem i ostentacyjnie ignoruje Wiki. Dziewczyna pozwala małej mieszkać u ojca. Bożenka nie może się skupić na nauce do sesji. Van Graff obiecuje jej wakacje w nagrodę za zdane egzaminy. Latoszek, Pawica i Van Graff idą na siłownię. Zajęcia prowadzi instruktor Igor. Pojawiają się Żandarmi, na widok których Igor zaczyna uciekać. Rozbija szybę i mocno kaleczy się w rękę. Igor jest ściągany listem gończym. W czasie wyjaśniania sprawy, Pawica ujawnia, że jest oficerem rezerwy. Rafał ma pierwszy raz zostać sam z dziećmi. Jednak zatrzymuje go w szpitalu skomplikowana operacja. Zawiedziona Marta twierdzi, że nie może na nim polegać. Zosia waha się, czy skorzystać z propozycji Żakowej i wrócić do szpitala.

Czekoladowa

Zosia poświęciła dla projektu „Klinika bez bólu” wszystko: karierę, cały swój czas i oszczędności. Myślała, że jej oddanie i ciężka praca zostaną nagrodzone. Jednak bajka szybko się skończyła. Wspólniczka Zosi - Edyta - poinformowała, że wycofał się główny inwestor a sama przyjęła posadę ordynatora anestezjologii... Zapraszamy na 385. odcinek „Na dobre i na złe”, a w nim...
- Więc przyjęłaś propozycję Żakowej? - Zosia próbuje zachować spokój.
- Mam nadal dużo wątpliwości, ale zaproponowała mi na tyle korzystne warunki...
- Że postanowiłaś wycofać się z ustaleń ze mną - Burska kończy za koleżankę.
- To nie tak, Zosiu.
- A jak?
- Moja sytuacja jest inna niż twoja… Jestem sama. Nie mam dwóch pensji w domu, a oszczędności poszły na remont.
Zosia nawet nie próbuje ukryć, jak bardzo jest zdenerwowana.
- Myślałam, że traktujemy się poważnie. Dużo poświęciłam, Edyta… zaryzykowałam.
- Wiem, Zosiu i jestem przekonana, że klinika powstanie. Może nie tak szybko jak sobie tego życzyłyśmy, ale…
Tego Zosia już nie wytrzymuje.
- Żeby w ogóle powstała trzeba poświęcić temu energię i serce. A widzę, że ty już nie masz serca do tej idei - w głosie kobiety słychać wielki żal.
- Nie wiem Zosiu, co mam ci powiedzieć… Gdyby Adam się nie wycofał, gdybym miała dostateczne zabezpieczenie - Edyta tłumaczy się ze spuszczonym wzrokiem.

Co dalej? Jak zareaguje Zosia? Czy to koniec przyjaźni a początek wojny? Taką scenę zobaczymy już w piątek! Obecność przed telewizorami obowiązkowa.

z tym poświęceniem całego życia, całego czasu i wszystkich oszczędności chyba przesadzili...

Anna Z

Oglądalność serialu w ciągu 10 lat

[link widoczny dla zalogowanych]

Czekoladowa

jak był główny wątek IV-V sezonu?