Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

:)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 52, 53, 54 ... 194, 195, 196  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w (mediach) prasie, TV... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:55, 27 Sty 2007    Temat postu:

Coś dla Was mam. Wiecie że Anita zagrała w filmie/komedii/ TESTOSTERON Very Happy Very Happy
Anita Sokołowska (matka Kornela)

Premiera: 2007. 03. 02

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Sob 18:47, 27 Sty 2007    Temat postu:

no aga faktycznie jest Anita w obsadzie..ale fotki nie wsadzili niestety..ale Anita matką? to jaki duży ten KOrnel??ja tylko wiedziałam ze tam Mejer gra jedna z ghłownych ról,

Parys nie przelatuj filmów bo sie poślizgniesz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:50, 27 Sty 2007    Temat postu:

Premiera jest 2.03, więc może bedą jakięs fotki z premiery. Ale obsada wyborowa. I Szyc i Adamczyk i Kot no i Anita.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Sob 18:53, 27 Sty 2007    Temat postu:

no to musimy zaczekac..a Kasia w czemu nam nie powiedziała? może nie wiedziała? a moze to tylko epizod?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:55, 27 Sty 2007    Temat postu:

Epizod nie epizod ale pierwszy jej film. A gra matke Pana młodego/ Adamczyk go gra/ więc może nie taki epizod. Może to być rola drugoplanowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:23, 27 Sty 2007    Temat postu:

A oto cały wywiad z gazety ,,naj,, Naj 04/2007


Chcę się wyszaleć
Anita Sokołowska, tak jak Lena, którą gra w serialu "Na dobre i na złe", lubi podejmować odważne, często wręcz ryzykowne decyzje. - Bo tylko wtedy życie jest kolorowe - mówi.

Od blisko trzech lat grasz doktor Lenę w "Na dobre i na złe". Nie sądzisz, że może już przyszła pora, aby podjąć jakieś zupełnie nowe aktorskie wyzwania?

- Nie czuję w tej chwili takiego ciśnienia, zwłaszcza że na co dzień występuję także w teatrze. Oczywiście miło by było częściej otrzymywać ciekawe propozycje filmowe, ale jeśli ma się tak kiedyś stać, to się stanie. Dla mnie ważniejsze jest, że im dłużej jestem w tym zawodzie, tym więcej o nim wiem i staram się go wykonywać jak najlepiej. A Lenę lubię.

Ale serial kiedyś się skończy. Nie zostaniesz na lodzie?


- Nie boję się tego. Wierzę, że jeśli jedna energia odejdzie, to wtedy otworzy się furtka dla innej.

Nie boisz się przemijania?

- Dzisiaj absolutnie nie. Lubię siebie taką, jaka jestem teraz. Gdybyś zadał mi to pytanie za piętnaście czy dwadzieścia lat, odpowiedziałabym być może inaczej. Naprawdę dobrze mieć trzy dychy na karku, wiedząc, że chociaż tyle już za mną, czeka mnie jeszcze prawie całe życie. Tylko ci, którzy godzą się ze świadomością, że nic nie jest wieczne, mogą być naprawdę szczęśliwi.

Ty jesteś szczęśliwa?

- Bardzo. Nie mam pojęcia, co przyniesie przyszłość, ale póki co czuję się jak osoba urodzona pod szczęśliwą gwiazdą. Spełniam się i mam satysfakcję z tego, w jakim momencie życia jestem i co z nim robię. Co więcej, towarzyszy mi w tym ukochana osoba.

Twój mąż, Rafał, też był aktorem. Z niego też taki optymista?

- Na pewno nie jest narzekającym na wszystko malkontentem. Aktorstwo porzucił, by profesjonalnie zająć się fotografią. Kiedy go poznałam, był jeszcze na studiach w łódzkiej filmówce, a ja właśnie zdawałam tam egzaminy. Parę tygodni później, podczas wakacji, przypadkowo spotkaliśmy się w Łebie. Wystarczyło, że spędziliśmy wspólnie jeden dzień, by zaiskrzyło.

Tak od razu?

- Naprawdę, po jednym dniu.

Spodobał ci się także dlatego, że był aktorem?

- Spodobał mi się, bo to bardzo fajny i ciekawy facet.

Jesteście razem już 11 lat. To dość długo. Czy po tylu latach nie odczuwacie stagnacji?

- Nie ma co udawać, że po tak długim czasie dwoje ludzi nie przyzwyczaja się do siebie. My jednak sobie z tym świetnie radzimy. Unikamy schematów. Nie mamy na przykład jasno podzielonych ról, że ja odpowiadam w domu za takie, a Rafał za inne rzeczy. Nigdy się też ze sobą nie nudzimy.

Bywasz zazdrosna?

- Do pewnego stopnia. Zazdrość jest wpisana w naturę człowieka, ale dobra jest tylko ta zdrowa i umiarkowana. Bo jeśli ktoś jest o ciebie zazdrosny, to znaczy, że jeszcze go obchodzisz. My bywamy, zwłaszcza że często mieszkamy osobno - Rafał głównie w Łodzi, ja zazwyczaj w stolicy. To sprawia, że potrafimy bardzo za sobą tęsknić. Dzięki temu jest nam kolorowo.

Czy nie byłoby jeszcze bardziej kolorowo, gdybyście mieli dziecko?

- Pewnie, że tak. I oczywiście chcemy je mieć, choć nie czujemy pod tym względem żadnej presji. Dziecko pojawi się wtedy, kiedy się pojawi. Wierzę, że w odpowiednim czasie zostanę mamą.

Naprawdę nie dopuszczasz innej możliwości?

- Nauczyłam się, że w życiu możliwe jest wszystko. A jeśli zdarzy się tak, że mamą nie zostanę, na pewno jakoś sobie z tym poradzę.

A jaką chciałabyś być?

- Naturalnie jak najlepszą, zdecydowanie bardzo tolerancyjną i otwartą na potrzeby dziecka. Chciałabym pokazać mu, że w życiu jest znacznie więcej możliwości niż mają do zaoferowania szkoła czy podwórko. To samo zrobili moi rodzice, zapisując mnie na dodatkowe zajęcia z języków obcych czy ćwiczenia baletowe. Bardzo się wtedy buntowałam, bo wolny czas wolałam oczywiście spędzać z koleżankami na ławce. Dziś wiem jednak, że taka postawa moich rodziców dodała mi charakteru, a także pewności siebie. Będę więc mamą pokazującą różnorodność życia oraz drzemiące w nim możliwości.

A jakim ty byłaś dzieckiem?

- Niepokornym. Może nie zbuntowanym, ale broniącym swojego zdania. Na szczęście rodzice niczego mi nie zabraniali, zostawiali mi dużo swobody. Ale brak pokory wobec wielu rzeczy został mi do dziś.

Co cię najbardziej fascynuje?

- Podróże. Bez nich zanudziłabym się na śmierć. Staram się żyć tak ciekawie, jak to tylko możliwe. Dlatego gdy jedziemy z mężem na wakacje, nie wybieramy luksusowego kurortu czy hotelu na plaży, tylko sami organizujemy sobie czas. Wtedy o przygody nietrudno. A ja nie boję się ryzykownych sytuacji.

Strach cię kręci?

- Może nie strach, ale nie ma nic lepszego niż podniesiony poziom adrenaliny.

Kiedy ostatnio ci się podniósł?

- W tym roku, na wakacjach na Krecie. Wybraliśmy się na wycieczkę w Góry Białe i, niestety, zgubiliśmy szlak. W ten sposób, zamiast spać w schronisku, spędziliśmy noc sami, pod gołym niebem, na wysokości dwóch tysięcy metrów. Co więcej, nie mieliśmy wcale pewności, że znajdziemy drogę następnego dnia. Góry Białe mają bardzo specyficzny krajobraz, wszędzie wokół są bliźniaczo do siebie podobne skały, praktycznie zero roślinności. Prawdziwa głusza i pustka. Ekstremalne przeżycie...

Domyślam się, że było dokładnie tak, jak lubisz.

- Byłam naprawdę przestraszona i do tego zmęczona, bo zgubiliśmy się po pokonaniu ośmiogodzinnej trasy. Na domiar złego kolano odmówiło Rafałowi posłuszeństwa. Mieliśmy ze sobą zapalniczkę i - zupełnie nie wiem, skąd - starą polską gazetę. Jakimś cudem znaleźliśmy też suchy krzak. To nam pozwoliło rozpalić ognisko i przetrwać noc, gdy temperatura spadła do trzech czy czterech stopni. Następnego dnia bałam się jeszcze bardziej, bo błąkaliśmy się po górach, nie widząc żadnej drogi. Kiedy już ją znaleźliśmy, najpierw prowadziła w dół, później w górę, aż wreszcie się skończyła. Okazało się, że za nią był wąwóz. Rafał nie mógł już iść, więc pobiegłam po pomoc. Po godzinie spotkałam pasterza, który ze mną po niego wrócił. Wiózł nas do wioski nad morzem blisko dwie godziny. W tym czasie nie spotkaliśmy na drodze żywego ducha!

Myślałaś o tym, co by było, gdybyś nie spotkała pasterza?

- Nasza wycieczka mogła skończyć się tragicznie. To samo powiedział nam jego ojciec, który nas w wiosce przenocował. Dlatego nigdy więcej nie pozwolimy sobie na taką beztroskę, i na przyszłość lepiej się przygotujemy na podobne eskapady. I co najważniejsze, na pewno zabierzemy ze sobą dokładniejszą mapę. Nietypowe sytuacje przytrafiają nam się bardzo często. Kiedyś byliśmy w Meksyku na wakacjach i umówiliśmy się ze znajomymi w Acapulco. Gdy do nich przyjechaliśmy, nie czekali na nas, bo myśleli, że mamy się zjawić dzień później. Nie mieliśmy żadnego telefonu, wszystko uzgadnialiśmy drogą mailową. Po wielogodzinnym czekaniu poszliśmy na tamtejszą plażę. Co to była za noc! Rafał cały czas odganiał od nas szczury wielkie jak koty.

A może świadomie lubisz pakować się w ekstremalne sytuacje? Kiedyś chciałaś być przecież korespondentką wojenną.

- Rzeczywiście o tym myślałam, w ogóle pasjonowało mnie żywe dziennikarstwo, które jest prawdziwie wolnym zawodem, dającym możliwość podróżowania i spotykania ludzi wyjątkowych. Życie potoczyło się inaczej, ale nadal łączę przecież pasję z pracą. Uważam, że człowiek jest w stanie robić różne rzeczy. Mamy w sobie wiele talentów i wszystko zależy od tego, na który postawimy.

A kiedy ty postawiłaś na swój?

- Nigdy nie marzyłam o aktorstwie, choć kiedy byłam mała, często bawiłam się w teatrzyk. Chciałam być tancerką. Przez wiele lat tańczyłam w rodzinnym Lublinie w ognisku baletowym. Ale gdy w trzeciej klasie przyszedł do naszej szkoły reżyser szukający dziewczynek do przedstawienia teatralnego, poczułam, że to jest coś specjalnego. W liceum występowałam już regularnie w teatrze im. Juliusza Słowackiego w Lublinie, potem skończyłam łódzką filmówkę.

Tyle tańczyłaś, a do "Tańca z gwiazdami" cię nie ciągnie. Dlaczego?

- Jestem aktorką, nie tancerką. Showmanka ze mnie żadna, a "Taniec z gwiazdami" to przede wszystkim show i bałabym się utracić całkowicie swoją prywatność.

Ale dzięki temu zostałabyś potem zasypana propozycjami filmowymi! I mogłabyś jeszcze nieźle zarabiać, biorąc udziął w reklamach.

- Może i tak, ale to nie jest dla mnie najważniejsze, a, niestety, oznaczałoby pójście na łatwiznę. Nie mówię kategorycznie "nie", póki co jednak o tym nie marzę.

Ale jako osoba urodzona pod szczęśliwą gwiazdą na pewno masz marzenia? Powiedz, jakie są te największe?


- O marzeniach lepiej chyba głośno nie mówić, bo wtedy mogą się nie spełnić. Nie są to na pewno sprawy w rodzaju spokojnej chatki z ogródkiem na odludziu i miłymi sąsiadami. Na razie wybieram się na kurs skoków spadochronowych i jego ukończenie jest moim najnowszym marzeniem. Chcę się w życiu jak najbardziej wyszaleć.

Kwestionariusz

ANITA SOKOŁOWSKA

Urodziła się w 1976 r. w Lublinie.
Znak zodiaku: Wodnik.
Aktorka filmowa i teatralna.
Najbardziej znana z roli Stefanii Rudeckiej w serialu "Trędowata" oraz dr Mileny Starskiej w "Na dobre i na złe".
Największa wada: miłość do rurek z kremem.
Największa zaleta: "Że sobie na nie pozwalam".
Stosunek do pieniędzy: rozrzutny.
Za pierwszy milion kupiłaby:... "Po co mi milion? Jeszcze by mnie zepsuł".
Przysmak: pomidory z bazylią.

Rozmawiał Paweł Piotrowicz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:22, 27 Sty 2007    Temat postu:

film? ciekawe Very Happy od czegos trzeba zacza cVery Happy
Powrót do góry
parys
- poziom 4.



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:40, 27 Sty 2007    Temat postu:

Gra matke Adamczyka?ha,ha...to ile ma lat... Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:19, 28 Sty 2007    Temat postu:

I to w dodatku komedia. Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 10:30, 28 Sty 2007    Temat postu:

Ale ona jest chyba od niego mlodsza nie ?Razz
Powrót do góry
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:35, 28 Sty 2007    Temat postu:

A brat Adamczyka , którego gra Kosiński ma inna matke. Laughingi młodszą od Anity. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 11:39, 28 Sty 2007    Temat postu:

Ona gra prawdopodobnie matkę bohatera Adamczyka z dzieciństwa...
Powrót do góry
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:41, 28 Sty 2007    Temat postu:

No innej opcji nie może być. Już wcześniej tak pomyslałam.Wink A ten ojciec to niezłe ziółko, 2 synów i innymi kobietami i ma jeszcze dwie kochanki. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
parys
- poziom 4.



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:46, 28 Sty 2007    Temat postu:

To nie ma co szukać jej na zdjeciach z wesela.
Chyba,ze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:27, 28 Sty 2007    Temat postu:

Dzisiaj bylam w kinie i 3 razy byla zapowiedsz tego filmu... 3 rozne spoty ale Anity BRAK
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w (mediach) prasie, TV... :) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 52, 53, 54 ... 194, 195, 196  Następny
Strona 53 z 196

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin